Testy owulacyjne - stosujecie?

Agni wyleczysz drugiego i będzie dobrze Uważaj na przeciągi i ubieraj się ciepło :*

Dziewczyny dopiero dzisiaj bo wczoraj walczyłam ze sobą
ale przedstawiam Wam NATALIĘ


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


jeszcze raz gratulacje dla dzielnej Ann !

hejka babeczki

ja zaraz zabieram się za sprzątanie, a jak mi się nie chce.

Pinezka kurcze widać nie tylko w Polsce biurokracja rządzi :///

Ula... polecam lekki gips... świetna sprawa... ja miała na nodze i było i 1000 razy wygodniej...koszt jedne opaski 50 zł. Mi na nogę poszły dwie... córka nie musi z niczego rezygnować zobacz na stronie ochraniacze na wodę... (taka guma - niebieska) może normalnie brać w tym prysznic, kąpać sie w basenie... koszt 40-50 zł.
Kupuj jej żelki i jeżeli masz sile rób jej galaretkę z owocami wspomaga zros kości. Teraz nie pamiętam która złamała rękę, ale zapytaj lekarza o osteogenon - wspomaga zrost.

Chudzinka obyś się myliła i pokazała nam niebawem II kreski

Gosia piękny sen aż się wzruszyłam )) MI SIĘ DZIŚ TEŻ ŚNIŁ PORÓD

Aggi lipa, ale dasz rade... idz do lekarza idz, idz :***

Maja ale bedzie spora dziewczynka, cc będziesz miała??

Ann czekamy na foto...

Mesy a ty ja tam sie czujesz?? już gotowa?

Jaka słodka Natalka ) Dużo zdrówka całej rodzince )

aggi, mocno Ci współczuję, takie przeżycia, ale pomyśl, że normalnie dzielniej byś to pewnie znosiła, tylko teraz to się wszystko takie straszne i nie do przejścia się wydaje. Przynajmniej taką mam teorię Najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarza.
Skarpety mówisz... zdjęcie byś wrzuciła
ann, śliczności taka Natalka- warto było czekać
gosia, tez się wzruszyłam na myśl o Twoim śnie

Natalka maleństwo śliczne. Mama się spisała.

Aggi jak Jula pisze cyce do góry będzie lepiej!!! I weź pogoń te baby z przychodni bo jaja sobie z Ciebie robią!!!
Gwiazdko oczywiście ze rodziłam SN i SN będę rodzic chyba ze coś pójdzie nie tak... Dupa to dupa... Ale cc się boję bo to operacja..

ale śliczna Natalka ann gratki dla Cb jeszcze raz

aggi idź do lekarza niech coś zaradzi i walcz o naturalne karmienie

ma któraś może testy owu na zbyciu?

Ann Natalka cudna

Gosia ja mam testy owu bo mi sporo zostało, chcesz?

Ja dziś biore się za sprzątanie. Wyspałam się zjadłam śniadanie i mam nadzieje na lepszy dzień

Ada chętnie bo mi został 1 a przetestowałabym ten cykl po hsg
wysyłam wiadomość na priva

Aggi, dziekuję za zdjęcie Natalki. Jest taka cudowna! powiem Wam, że kiedyś mi się nie podobały małe dzieci, ale te forumowe takie piękne, że oczu nie mogę oderwać... No i Kochana zaciśnij zęby i daj sobie trochę czasu, wiedz, że wszystko minie, choć domyślam się, że Ci ciężko. To już chyba tak jest, że za ten cud i szczęście trzeba niejednym trudem zapłacić. Popłacz sobie ile chcesz, czemu nie? Ale dzielna jesteś jak nie wiem!
Asiaa - ja miałam HSG pod USG. Dziś rano znów ze mnie różowy śluz poleciał... Nie wiem, czy to już nie za długo... 10 dzień po zabiegu
Majka - cieszę się, że u Ciebie git, no i szykuj się, nie ma, że jeszcze nie gotowa, bo tu już w każdej chwili Misia może się szykować
Gosia - obyś nie musiała więcej śnić, tylko żebyś budząc się takie idealne blond widoczki miała

Śliczności z tej Natalki Mamuśka dzielnie się spisała !!!

Aggi wiem :/ Ale jak przetrwasz to wygrasz z laktacją Ja miałam najpierw nawał, spłaszczyły mi się sutki, później musiałam robić okłady, temp mi rosła, robiły się zastoje, musiałam masować pod ciepłą wodą, troszkę spuszczać, jak pokarm się uspokoił to był problem z Antkiem bo sikałam takim strumieniem tego mleka, że Antek się krztusił, wymiotował. Koszmar. Miałam serdecznie dość, jak się męczyłam, karmiłam go, a po godzinie męczenia on zwymiotował to siedziałam i płakałam. Później ściągałam mu laktatorem, ale laktator zostawiał mi pokarm w okolicach węzłów chłonnych i tam miałam bóle, aż nagle jak miał nie całe 3 msc znowu spróbowałam go przystawić i sukces - pił pięknie. Karmiłam go do roku bez problemów, do dzisiaj mi tego brakuje. Co prawda Antek ulewał do 6 msc życia, a i dzisiaj raz na ruski rok zdarzy mu się zwymiotować nosem i buzią - ale jak już pokarm, hormony się unormują, dziecko nauczy się prawidłowo ssać to już jest super

Ja mam w domu 3 op bromergonu i chyba 7 testów owu.

Natalka śliczna

Aggi dzieki wielkie za wrzucenie foty kolejne juz w domu sama wam wrzuce. Jak nie spadnie z wagi albo nie bedzie zoltaczki to jutro albo pojutrze do domu.

Ja czuje sie dobrze, wyniki mam rewelacyjne. Uczymy sie karmienia.

Przytulam was wszystkie

Nasza dzielna Ann jak zawsze w dobrej formie Podziwiam Cię Kobietko Zdrówka i zdrówka życzę :* Żebyście szybko wróciły do domu

Ann szybkiego powrotu życzę Ciekawe jak Marta zareaguje