Testy owulacyjne - stosujecie?

Dzień dobry!

U nas dzisiaj bardzo zimno i pada... przytłaczająca pogoda.

Ala poszła dzisiaj ładnie do przedszkola. Co prawda popłakała się w domu,że chce ze mną zostać,ale jakoś udało mi się ją odprowadzić bez afery do przedszkola, chociaż niechętnie szła.

Właśnie wróciłam od położnej i już zdaje Wam relację....
Musiałam przynieść próbkę moczu i zbadała go takim paskiem na obecność cukru i białka. Omówiła mi wszystkie wyniki badań jakie miałam zrobione na ostatniej wizycie. zbadała ciśnienie. Wypytała jak się czuję. Co najfajniejsze, to mogłam posłuchać serduszka no i tyle. Tutaj nie robią w ogóle badań ginekologicznych podczas ciąży jeśli wszystko przebiega w miarę prawidłowo.
W ciąży z Alą miałam niedoczynność tarczycy i teraz też odczuwam symptomy, to przydzieliła mi jakiegoś konsultanta ciąży ze szpitala i dostanę pocztą termin wizyty i jutro muszę iść do lekarza pierwszego kontaktu żeby zrobił mi badania i w razie potrzeby przypisał leki.
Następna wizyta u położnej dopiero 1 lipca ale już blisko do usg, bo niecały miesiąc... będę chyba odliczać dni

Brown - zrób badania i może zapisz się do jakiegoś lekarza niech może skonsultuje te wyniki z Tobą. Ale pewnie za kilka dni będziesz wiedziała czy to była @, bo albo się rozkręci albo ucichnie. A tak w ogóle to mnie piersi bolały kilka dni po owulacji. Było to takie uczucie jakby mi je rozpierało. Tak samo jak podczas nawału pokarmu jak karmiłam Alę, no i to był zwiastun ciąży.... trzymam kciuki

Joanna - mam nadzieję,że chociaż na Ciebie @ się obrazi i nie przyjdzie

Nefri - umilkłaś, co u Ciebie?

Żancik - jak się czujesz?

A ja czekam wciąż aż do mnie zadzwonią co dalej z tą pracą, czy się w końcu zdecydowali, czy nie... trochę przygnębiona przez to chodzę... bo jakby chcieli, to już powinni się odezwać

Witam
U mnie dziś słonecznie ale wietrznie i przez to jest chłodno

Joanna to trzymam kciuki żeby ta franca zabładziła

Brown ja bym zrobiła ta bete dla swiętego spokoju i pewnie znając mnie to bym juz test robiła ale ja to szalona jestem A z piersiami to miałam tez tak jak Aklim napisała

Aklim dzięki ,że pytasz Czuję sie dobrze tylko plecy bolą,nogi puchną i jest coraz cięzej noce są tez męczące.Tosia czasem tak mnie skopie po pęcherzu,że aż boli.A jak Ty się czujesz?Ala to chyba taki mały uparciuszek? Super,że słyszalas serduszko i wszystko ok Do usg zleci Ci raz dwa To masz wizytę w moje urodziny Na pewno zadzwonią w sprawie pracy

Żancik - ojjj tak. Ala jest uparta i wie czego chce. Już jest coraz większa i dużo rozumie i przez to jeszcze więcej kombinuje.

Dziękuję,że pytasz. Czuję się dobrze, tylko strasznie mi zimno. Dziś w nocy budziłam się z zimna, a byłam przykryta kołdrą. Przez to,że mi zimno często nie mogę zasnąć. No i w ogóle jakaś zmęczona chodzę. Myślę,że to może być wina tej tarczycy, bo gorączki nie mam żeby odczuwać takie zimno. Teraz też mam lodowate ręce aż mi trudno pisać na klawiaturze.

Zrobiłam jednak test-nagatywny. Krwawienie sie rozkreciło, brzuch boli, i nawet biegunka( zawsze miałam przy @).
Czytam teraz że po wczesnym poronieniu może minąć 4-6 tyg do normalnej miesiaczki i że ten "cykl" po może być bezoowulacyjny, a po normalnej @ można się już starać. To by sie zgadzało -bo u mnie wlaśnie mija ok. 4 tyg od tamtego krwawienia poronnego, temperatura teraz też mi wariowała , noi sluzu plodnego nie mialam, a zawsze był i to obfity. Ale zrobie chyba progesteron, chociaż skoro mam @ nie wiem czy jest wiekszy sens..

Aklim nie nadążam Was czytać, strasznie dużo produkujecie Jestem teraz w 5 tygodniu i 3 dniu. Suwaczek ustawię chyba dopiero po 12 tygodniu, jakoś boję się zapeszać... Udało mi się przemówić na wizytę na 9 maja, to będzie 6 tydzień i 6 dzień, więc już powinno być coś widać no i to już za trochę ponad tydzień, więc całkiem niedługo Czuję się dobrze, ale trochę mnie mdli czasami, nawet wieczorem, bez wymiotów, ale tak, że nie bardzo mam apetyt przez to. W pierwszej ciąży tak nie miałam.
Brown masz rację, że pewnie musi się tam wszystko unormować. Tamto krwawienie to pewnie nie była @ tylko krwawienie poronne, ja po tym pustym jaju krwawiłam ok 2 tygodni i brzuch mnie bolał czasem bardzo. A @ dostałam wlasnie jakoś 4 tygodnie później i kilka dni po niej byłam na usg, sprawdzić czy się wszystko oczyściło i już wtedy widać było pęcherzyki, więc owulację raczej w tym cyklu miałam. U Ciebie pewnie podobnie, dostałaś teraz @, progesteron sobie zbadaj dla świętego spokoju 7-8 dni po owulacji i jakby był za niski to do gin. Będzie dobrze

Joanna dziś twój dzień @? Trzymam kciuki żeby nie przylazła !

dzień dobry

aklim dziwnie to wszystko listownie załatwiają itd super że słyszałaś serduszko to znaczy że wszystko w najlepszym porządku.

Nefri ja w 7tc już serduszko widziałam Napewno wszystko dobrze będzie trzymam kciuki ! czas szybko zleci i zobaczysz fasolkę

Nefri, tak właśnie zrobie, a Ciebie do 9 maja zleci szybciutko, strasznie się ciesze że Ci się udało, bo to napawa optymizmem inne starające się, pamietaj żeby duzo odpoczywać
Joanna właśnie jak z Twoim @?
Sandruska a Ty działasz coś? spojrzałam na Twoj suwaczek i ovu chyba tuż tuż, robisz testy?

U mnie dziś piekna pogoda, chociaż w nocy był przymrozek brr... jakie macie plany na długi weekend? ja jutro planuje wypoczynek na swiezym powietrzu o ile pogoda dopisze, pasowałoby złapać troche opalenizny, w sobote trcoche pracująco ale pozniej jezdziemy do tesciów na grila i zostajemy do niedzieli

Dobry
u mnie dzis słonecznie ale zimno i w dodatku zaczyna sie chmurzyć Na obiadek dziś placki z jabłkami mniam mniam juz ze 2 tyg za mna chodzą

Aklim bidulko Ja to mam na odwrót jest mi gorąco w nocy to praktycznie śpię odkryta a budze się spocona

Nefri to super,że udało się przełożyć wizytę Zleci raz dwa do 9 ja już tez nie mogę się doczekać wizyty a mam dopiero 14 maja Dobrze,że nie masz wymiotów oby Cię nie dopadły

Brown to musiało byc tak jak Nefri napisała.Nie ma co się załamywać cały czas trzymam kciuki My planujemy w niedziele jechać z M do arboretum do Rogowa Bo jutro to M chyba pracuje

Joanna?

brown owulka ma być kalenfarzowo jutro, testów nie robię juz odpuscilam. Ale starania sa. Znaczy sie były 4 dni przed owu , dziś będą i jutro. Wczoraj miały być ale zasnelismy heh A u Ciebie jak?

Hej,

byłam już u tego lekarza. tylko dał mi skierowania, nie załapałam się już dzisiaj na pobranie krwi więc idę jutro. Fajnie, bo lekarz ma do mnie zadzwonić z wynikiem w przyszłym tygodniu jakby trzeba było coś dalej robić z tą tarczycą.

W ogóle dziwnie, bo w 1trymestrze miałam tsh 3,5 i oni tu twierdzą że jest w normie. A w necie czytałam,że niby nie powinno przekraczać 2,5. Sama już nie wiem.

Dostałam już list i mam spotkanie z tym konsultantem w szpitalu 19 czerwca.

Dobra, muszę się zabierać za prace, bo za 2h do dentysty idę i znowu cały dzień rozbity....

Melduję że u mnie wsyzstko ok, powinnam mieć owu, ale testów nie robię więc nie wiem czy jeszcze jestem przed czy już po. Myślami jestem z Wami i trzymam kciuki za wszystkie fasolki te co już są i te co będą

I tyle tak na szybko bo padam już a roboty mam że ho ho. Dobrze że weekend zaczęłam już

joanna ??

Jaki tu spokój każdy leniuchuje
U mnie jak narazie słońce świeci ale juz i chmury widać M w pracy a ja siedze i się nudze Tosia dziś taką dyskoteke sobie od rana zrobiła jak nigdy
Kobietki mam wynik glukozy i nie wiem czy jest ok.nie mam podanych norm

Poziom glukozy nz czczo 89 mg/dl
Po 60min. 108 mg/dl
Po 120min. 122 mg/dl

Joanna czekam na wieści

Miłej i udanej majóweczki Laseczki

zanicik Dziękuje i wzajemnie

A ja postanowiłam! Idę na prawo jazdy
A tak poza tym u mnie dziś owu, sluz i pobolewa podbrzusze. Przytulanki były w 12 dc, wczoraj i dziś będą I czekanie na @