Testy owulacyjne - stosujecie?

brown przytulam mocno! Jakby ciąża była zarazliwa objechalabym pół Pl, żeby na Was to przeszło eh ..

aggi kto to wie kto wie.. Pamiętam, jak Wy kazalyscie mi zrobić test, a mi na samą myśl się odechciewaLO, bo kolejny raz czuć się zawiedziona to nie jest fajne ..

A ja na zmianę jem i pije i zaraz pekne :/

Pyk kolejna stronka

Aggi ja póki co też mam mało tej krwi, raczej plamienie, no ale mojego bólu miesiączkowego nie idzie pomylić z żadnym innym, do wieczora się rozkręci.
Miska trzymam kciuki żeby jednak nie przyszła! a może faktycznie leć po testa
Nat jedz jedz, w imię potomka

aggi na szczęście mąż wziął moją kartę do bankomatu więc nawet jeśli chciałabym to nie wybiorę się po test
Brown ja też nigdy nie pomylę swojego bólu przez@, zwykle tak mnie boli że nie funkcjonuję

Miska to witaj w klubie, mój ból miesiączkowy zawsze promieniuje do nóg i mam takie skurcze że czasem aż mi się słabo robi, raz na pare miesięcy wymiotuje, oblewają mnie zimne poty.Na szczęście na drugi dzień@ jest już znacznie lepiej.
Nie wiem jak to kiedyś będzie rodzić...

przechodzę to bardzo podobnie. Tylko że ja mam przez dwa dni tak, a nogi mam jak z waty. Kiedyś ginekolog mi powiedziała że przechodzi po urodzeniu dzecka
Więc czekam jak na zbawienie

Witam dziewczyny

Mnie w wciąż boli brzuch to chyba powodu owulacji, teoretycznie miesiączkę powinnam dostać około 04.09 co gorsza 10.09 mam wyrywanie zęba ósemki trochę się obawiam co jak będę w ciąży? Czy znieczulanie nie szkodzi płodowi?
Brown24 , miska 23 ja niestety mam tak jak wy na miesiączkę strasznie bolą mnie nogi, jakby przebiegła kilometry ale zwykle na drugi dzień jest lepiej

aggi trzymam kciuki

Eee dziewczyny poród nie jest aż taki straszny ja wspominam swój szybko,.zwinnie i cudownie .. Po porodzie miałam gorsze chwile, bo i oddechu nie mogłam złapać, uczyłam się na nowo oddychać, bo Wład mi tak uciekał nie wiem przepone czy coś no i miałam podane 4 kroplowki na wzmocnienie bo nie potrafiłam sama wstać z łóżka .. W dodatku Wład po porodzie wisiał mi cała noc na cycu, wiec nocka była nieprzespana heh.. Ale i tak każdej życzę, żeby to przeżyła .. Na drugi poród chyba tak chętnie nie pójdę stracha jakiegoś mam

Ja zacznę się martwić porodem jak już będę w ciąży

Dziewczyny!!
Jestem z Wami od wczoraj i porostu nie mogę przestać do Was zaglądać!
Że też trafiłam do Was tak późno! A trafiłam oczywiście szukając odpowiedzi na pytanie czy malinowe kreski na teście owu są wystarczająco malinowe czy za mało malinowe ;p czyli standard! Ale już wczoraj któraś z Was odpowiedziała No więc wróciły we mnie nadzieje.
U mnie są to początki "nieszczęsnej" drogi do dwóch kresek na teście. Na początku roku odstawiłam tablety anty i mój organizm nie powrócił do swojego naturalnego cyklu. Przez kilka miesięcy byłam więc wspomagana Estrofemem i Duphastonem by pobudzić owu. Mój lekarz się niestety nie popisał, bo dopóki były mi potrzebne same recepty na antykoncepcyjne to było spoko, ale jak zaczęły się problemy to przepisał leki. Na poprzedniej wizycie kiedy na lekach cykl się ustabilizował wypisał mi recepty na kolejne... 9 miesięcy... Nie sprawdzając nawet na usg jak pracują jajniki, czy potrzebuje jeszcze tablelki i wogóle jak zapytałam TO CO, DOPIERO PO TYCH WSZYSTKICH CYKLACH MOŻEMY Z MĘŻEM ZACZĄĆ STARANIA?! to pani się obudziła i powiedziała, ach nie! to proszę dokończyć ten cykl i rozpocząć starania... W takim razie nie miałam żadnego swojego naturalnego cyklu, nie miałam sprawdzonej pracy jajników, ale mam się starać Nie wiem czy ma szanse coś z tego w takim razie wyjść, bo nie miałam pewności, ze w ogóle mam owu, ale testy są coraz bardziej malinowe, a może są już tak malinowe jak być powinny...? w połowie cyklu 26 dniowego jaki miałam na lekach nie wystąpiła owu, ale chyba była przed wczoraj i wczoraj czyli w połowie takiego 34 dniowego cyklu jaki miałam prze antykoncepcją. No to się starliśmy
Dziewczyny - co Wy na to?

miśka23 - udzieliła mi się atmosfera Twojego i dziewczyn oczekiwania, zrób ten test ;p

Cześć dziewczyny
Znowu Wam wrzucę zdjęcie testów owulacyjnych jednak wychodzi ze wczoraj i przedwczoraj miałam owulacje bo dzisiaj kreska już nie jest taka "malinowa" ten pierwszy test jest dzisiejszy

Jestem ciekawa jaka będzie dziś moja, bo jedziemy na jednym wózku i dokładnie nam się dni owu pokryły ;p możemy sobie teraz pokibicować ;p

ziaa witamy na pokładzie Ja jeśli chodzi o testy to nie pomogę. Robiłam tylko przez dwa cykle. W pierwszym mi nie pokazały ovu, a w drugim pokazały (myślę że dzięki ziółkom) ale i tak nic nie wyszło. Niezbyt fajną masz gin, skoro wszystko tak powierzchownie robi. Może pójdziesz w moje ślady i zmienisz lekarza?
A tak ogólnie to oczywiście życzę szybkiego zafasolkowania

ziaaJak najbardziej kibicuje jak dla mnie dziwne jest to ze mam cykl 30/31 dni i owulacji wystąpiła 19-20 dc....oby były z tego dwie kreski

ziaa witamy na pokładzie mam nadzieje, ze z nami zostaniesz wrzuć foty to ocenimy Twoje maliny co do owu to pamiętam, że nie zawsze jest w połowie cyklu u mnie przez torbiele teraz ostatnia owu była hm w 21-23 dc także dlatego fasolka jest młodsza niż om mam nadzieje, ze uda Wam się szybko zaciazyc i przygoda z testami będzie krótka, bo to strasznie uzależnia a po kolejnym cyklu niepowodzeń źle działa na psyche to wiem z doświadczenia heh .. To są starania o pierwsze Bobo rozumiem?.. Co do gin porazka :/ poszukaj innego jeśli możesz.. No niestety nie jedna z nas tu juz trafiła na takiego m.In. Ja której gin jedyne co Zaproponował na torbiele to tabletki aanty a wiedziała że chce mieć drugie Bobo.. Eh..

No nic powodzenia