Testy owulacyjne - stosujecie?

NatB 22dc.
Nie martw się, Chlopcy sobie na pewno świetnie poradza, a Tobie wszystko opowiedzą Ty jesteś nie zastąpiona fasolce, więc pięknie odpoczywajcie

NatB 22dc.
Nie martw się, Chlopcy sobie na pewno świetnie poradza, a Tobie wszystko opowiedzą Ty jesteś nie zastąpiona fasolce, więc pięknie odpoczywajcie

Hm to dziwna sprawa z tymi testami.. I dlatego ja im nie wierzyłam i szybko je sobie odpuscilam.heh .. Wiesz tak to jest jak byłaś zawsze z dzieckiem cały Czas i przy Dziecku, a teraz musze troszkę,, odpuścić,,

Magmus - ziółka spakowane, jutro Ci wyslę, Co do dawkowania to Miska mi tłumaczyła - czyli 1 płaską łyżeczkę zaparzyć , odczekać aż ostygnie i pić codziennie przed snem do czasu owulacji. Pierszy raz jak zaczynasz to od 1 dnia okresu. Przyda Ci się taki " męczący odpoczynek " Fajnie było co ?
Zazdroszczę Wam tych widoków, gór, tego powietrza ahhhhh na Podlasiu tego nie ma ;/

Nat - jak się czujesz ? Bo ja muszę CI powiedzieć ze dziś miałam gości, trochę się obawiałam mojego samopoczucia, bo musiałam posprzatać obiad ugotować - a z moim samopoczuuciem ostatnio słabo było ale dziś było suuuuuuper, nić mnie nie bolało, mogłam szczerze się cieszyć ze jestem w ciaży ajny dzien, ale jutro rano lekarz a pózniej lece do pracy ;/

pumciau ja bardzo kiepsko się Czuje, mam ten nieznośny posmak w buzi, ciągle mi gorzko :/ ciągnie mnie w podbrzuszu, w krzyżu, mam okropne mdłości.. Ale to w sumie się tak czuję od tygodnia, ale nic nie jest lepiej.. Tak po cichu myślałam, że mnie to tym razem ominie.. No nic trzeba przeżyć.. 3mam kciuki za jutrzejsza wizytę

aggi czekamy na relacje, jak tam,, imprezka,, dałaś rade?

Widzę że teraz każda będzie na ziółkach Na pewno Wam pomogą, muszą

NatB każdy na twoim miejscu martwiłby się i złe myśli też miał. Ale musisz wierzyć że będzie dobrze i robić wszystko aby tak właśnie było. Trzymam kciuki za Twoją fasolkę.

A z tymi testami... to ja też bardzo szybko sobie je odpuściłam.

tylko laski nie jarajcie tych ziółek przypadkiem

natB wszystko w imię potomka! trzymam kciuki za Was

co do testów.... no czasami potrafią namieszać w głowie ale też niejednej pomogły, ja przy drugich staraniach na pewno będę testować

Moofka dobrze że uprzedzilaś, ja już zapalniczki po domu szukałam hehe
Ale ziółka, że tak powiem - wyborne

Hej hej

Czekam z niecierpliwością na zielsko
Rozumiem, ze od pierwszego dnia okresu do owulacji a później znowu od 1 dnia okresu? I tak cąły czas? ehheeh. Kurcze... w takim razie będę musiała odczekać prawie cały cykl Pumcia, a pieniążki doszły?

Powiem Wam, że rano mi praktycznie nic nie było..... a teraz pod wieczór chodzę jak połamana! Stwierdzam, że z mężem mamy 0!!! kondycji.... masakra...

Natb WYpoczywaj to teraz dla Ciebie najważniejsze..... Mężu napewno sobie jutro świetnie poradzi

Ach te testy to pewnie nie jednej namieszały w głowie hehehe.... sama nie wiem co mam o nich myśleć.... wg testów praktycznie nie mam owulacji (tak myslalam)... a tu wychodzi na to, że niektóry z dziewczyn miały testy podobne do moich a już są zafasolkowane.....
I dlatego, w tej całej sytuacji już strasznie nie umiem się doczekać monitoringu!!!!!!!!!!!!!!!1

nat - leż i niczym się nie martw, S. sobie poradzi z Władem a z fasolką nikt cię nie zastąpi więc niczym się nie martw
aggi -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
później nie wiem jak było bo pojechałam na jurę wypocząć
Pumcia - trzymamy kciuki za wizytę
Dziewczyny więcej nie pamiętam bo pamięć mam dziurawę a naprodukowałyście postów, że szok
Ja czuje się w miarę, mam nadzieję, że tym stwierdzeniem nie zapeszę wezmę się dzisiaj za sprzątanie trochę bo w sobotę przychodzą znajomi na łączone urodziny moje i J.
A co do testów to wydaje mi się, że nie można ich traktować dosłownie, tylko bardziej jako wskazówkę. Wystraczy tak naprawdę że owulka jest rano a robimy test wieczorem i krechy nie będą malinowe. Moim zdaniem jak pokazują się dwie wyraźne krechy to znaczy, że jest się w obszarze około owoulacyjnym i warto szaleć ja tak miałam i dzidzia ma 14 tygodni

Ja czekam aż będę mogła na spokojnie juz zacząć funkcjonować mam nadzieje, ze zleci..

Haha no właśnie dziewczyny tylko nie palić tych ziolek

Dziś 1 dzień w żłobku Włada, S. Jedzie na małe rozeznanie, wziąć kartę zgloszeniowa i pogadać.. Taki mnie stres bierze przez to hehe 3majcie kciuki, żeby wszystko dobrze się udało

magmus kochana a kiedy monitoring zaczynasz? Wierze, ze do końca roku jeszcze zafasolkuje kilka z Was ..

pumcia daj znać jak po wizycie

aggi a Ty z wrażenia po spotkaniu zapadlas się pod ziemię ? Czy jak

NatB Ty się już nie stresuj! i w ogóle wszystkie zafasolkowane myślcie tylko jak macie dobrze i jak Wam zazdroszczą takie jak ja ;p

Nas wczoraj ten test to ewidentnie wkurzył, ale w takim razie z Mężem stwierdziliśmy, że sytuację oczywiście można wykorzystać stwierdziliśmy, że w pierwszej połowie tego cyklu testy robiliśmy tak na pól gwiazdka jeśli chodzi o regularność, więc może był już owu, a wczorajszy test to wypadek przy pracy? E, nie chce nam się już tego roztrząsać, co ma być to będzie, a ja czekam na zielsko

Witajcie dziewczyny
Bardzo Was przepraszam, podczytuje Was, ale nie mam czasu usiąść i odpisać teraz pracuje i mam zmianę od 14 do 22. Wiec wracam zmasakrowana z rana córcia do przedszkola i obowiązki domowe i praca a do tego strasznie boli mnie podbrzusze i plecy w krzyżu

ziaa oby nam się udało kiedy testujesz?
natB. Nic się nie martw kochana twój maź pewnie stanie na wysokości zadania aby tylko Cię nie stresować. Wład pójdzie do przedszkola i będzie się fajnie bawił

Nie bardzo jestem w temacie ziolek

weronia89 a bo ja Ci wiem kiedy ;p jeśli cykl pozostał mi taki na jaki był regulowany to @ powinna przyjść w piątek, a już od całego zeszłego tygodnia czuję jakby miała być codziennie! Ale w sumie kto mnie tak wie ;p w środę tak czy siak mam planowa wizytę u nowego gina.
A Ty??

Dzień dobry wczoraj cały dzień poza domem - w górach wróciliśmy o 22 a dziś pobudka dopiero o 8.40. Jak tylko położę Maksa i ogarne obiad to zasiądę do kawy i nadrabiania Buziaki