Testy owulacyjne - stosujecie?

bry;)

Becia, kolejny cykl, kolejne wyzwanie uszy do góry

zdaje raport ,że wieczorna praca domowa wykonana na 6, niestety rano nie zdążyłam złapać starego i se pojechał. Poza tym jestem coraz bardziej chora, mi to wygląda na angine, więc do piątku mam czas się w domku wykurować

też u Was tak sypie?? u mnie ma-sa-kra ;/

Becia kochana, przyszła i zaraz pójdzie, głowa do góry! masz od nas rozgrzeszenie i możesz dziś zjeść mega lody
moofka, a nie lepiej odkładać sobie te testy, tak żeby mieć porównanie?
Ferri, tylko nie szalej z lekami. Ważne, że wczoraj Ci się udało. plemniczki żyją te 2 dni w nas, a czasem nawet dłużej no nie?
u nas nie sypie. wstałam o 6....tak mnie głowa naprdala, że umieram. wzięłam lód i obłożyłam sobie skronie, zjadłam porządne śniadanie, wypiłam herbatę, wypłukałam gardło szałwią, wzięłam magiczny syrop i usnęłam. a teraz znowu to samo. ciśnienie mam 118/70 czyli nienajgorsze, a uszy to mi zaraz wybuchną. po odstawieniu tabletek miewałam bardzo często ciśnienie 90/60 i tak nie bolała. a wypadałoby ogarnąć mieszkanie po powrocie, rozpakować się. nie pozostaje mi nic innego jak strzelić sobie kawę, bo 4 dzień z rzędu paracetamolu brać nie będę.
Ferii płucz to gardło szałwią albo wodą z solą. Jesteś w pracy czy w domu? bo ja dziś leze, jutro zapewne tez nie pojde.

Moze i racja z tym odkladaniem do porównań, to już od następnego cyklu. Chyba że go nie będzie

Kochana, na generalnie to nawet tabsa przeciwbólowego nie tykam, chyba że mnie rozsadza to wtedy... więc będę się leczyć herbacią z malinkami i cytrynką, wodą z miodem i cytrynką, sokami ... ale chyba właśnie zrobie sobie cebulowego potwora, bo gardło okrutnie mnie boli

ja pracuje z domu więc mam spoko w tym temacie, bedę przesmradzać sie w piżamie do piątku, na piątek zrobie się znów na gładko i dorwe starego od drzwi


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

podejrzewam, że już nie będzie co porównywać chyba, że testy ciążowe

Agnilla napisał:

podejrzewam, że już nie będzie co porównywać chyba, że testy ciążowe

łałałiła lubie taki optymizm od rana

hejka ja juz nie stosuje testow ale o babelka sie staramy i was podczytuje

feri ja leze z nogami do gory moj M sie smieje ze mnie ale mowie mu ze pomagam naszemu dziecku zajmuje mi to w sumie tyle ze on zdazy papierosa wypalic i wrocic i zaraz sie klade normalnie ja tam nie wiem czy pomaga ale napewno nie szkodzi to co mi tam

Monia, Monia fakt nie zaszkodzi bankowo ,więc a co mi tam, bedę stać w tej świecy do zdrętwienia

ja zarzucam nogi na sciane i powiem ci ze calkiem wygodnie

oby dopiero zaczęliśmy się starać więc na razie wszystko fajnie i na luzie, ale znając siebie za 2-3 cykle będzie panika....

hehehehehe nasze chopy pomyslą, że zdrowo jesteśmy szurnięte no nic to muszę mojego przyzywczajać do "jogi po "

a ja Wam powiem, ze Gosia radząc nam to miała racje. bo bylam teraz u znajomych, maja synka i wlasnie ta kolezanka tez mi mowila, ze jej lekarka poradzila ze ma robic swiecie cytuje " a co, chce Pani, zeby to tak szybko wylecialo?" takze cos w tym jest.
ja swiecy nie robie, ale maz podklada mi poduchy pod pupe, sam idzie do lazienki, jak wraca robimy wymiane, takze mam nadzieje, ze co ma sie dostac to w te 5-10 min doleci
Ferri, jakiego starego, facet wraca po meczu i jeszcze się z Toba przytula a z rana wstaje i jedzie do roboty. jurny buhaj

Ja ostatnio też robiłam świece, mąż poszedł się akurat napić. Jak wrócił to już mi było głupio, więc tylko dyskretnie tyłek podnosilam przydałaby się jakas zatyczka

hahahaha noo jurny jurny , czasami to mnie tym swoim zapałem drażni

moofka, zatyczka padłam

a moj to tak, najlepiej codziennie, ale zebym ja wkolo niego skakala, bo tak to leniwy często jest i potem zwala na mnie, że to mi się nie chce
choc jak zaczelismy starac się o malenstwo to mowi ze tak nagle mu zwiekszylam czestotliwosc, ze pauzuje
ok czas na kawe, tylko, ze ja kawy nie pijam :/
myślę, że najlepszym wyjściem dla nas nie sa świece, zatyczki tylko nauka chodzenia na rękach