Testy owulacyjne - stosujecie?

Dzięki Julka za słowa otuchy No ginka właśnie podkreślała, że załatwi się dzięki temu wszystko kompleksowo.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Na razie staram się o tym zabiegu nie myśleć.
Kurcze, Agnilla Tak myślałam, że może test robiłaś bo taka przybita byłaś od wczoraj.. No ale jak @ nie ma, to owu być może z jakiegoś powodu się przesunęła.. I jeśli do niej doszło to jeszcze różnie może być, choć teraz nie wiadomo co i jak z terminem miesiączki. Ściskam mocno!

Gosia Sz. widziałam właśnie że wrześniówki niektóre już wystartowały na porodówkę Twój mały już wcale nie taki mały

głodna siedzę, czekam na męża a on jedzie i jedzie.... zośka wierzga chyba też chce już jeść ziemniaki tylko nastawić, łosoś czeka na patelni a mnie ślinka cieknie

Ja tez mam obiad gotowy i to dosłownie i właśnie odczytalam, że mąż będzie za pól godziny kuwa
a tak poza tym, która naiwna trzymała za mnie kciuki???? To czas je puścić!!! Jest plamienie, jutro będzie pewnie ta wredna sucz

Marchewkowe ciacho zrobiłam.

Jakim cudem wy widzicie dobre wieści z mojej wczorajszej wizyty to ja nie wiem. Ja tylko widzę że negatywnych brak. Ale hormonów nie mam sprawdzonych więc w sumie to nadal nic nie wiem, no i na wynik cytologii też czekam.

Agi to zjedz sobie ostatnią dużą tabliczkę czekolady jutro, taką z twojego awatarka, a potem ja dołączam do ciebie i też się zdrowo odżywiam (u mnie próba nr dwa, przy pierwszej wytrzymałam jakieś 2 tygodnie).

Asia, dobrze będzie. Serduszko zobaczysz, kartę ciąży założy gin. Będzie dobrze.

Ostatnio kupiłam krem do rąk eveline bo pięknie pachnie i zostawia fajną warstewkę na dłoniach. A taniocha był.

Gosia Sz. a na kiedy dokładnie masz termin?

Chudzinka wygląda na to że mądrą masz panią ginekolog

dla zainteresowanych i chcących tu macie fotkę mojej Martuśki:
www.zapytajpolozna.pl/92-starania-o-dzie...e-cz.2/Page-417.html

Asia, nie denerwuj się wizytą, wszystko będzie dobrze. I pewnie masę wzruszenia, bo i serduszko usłyszysz, a może nawet dwa.. (mi też Twoja Beta wydaje się podejrzanie wysoka, hehe).

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ann, Martusia przesłodziak!! Zazdroszczę!

Ann Martusia kochana ale bym ją wyściskała

A MoniaW testuje? Mówiła, że jej się owu zbliża, przydałyby się jakieś fotki, nie?? I Aggi na Twoje też czekamy

hehe ja dla dziadka bylam michalem kilka lat, bo bardzo chcial, zebym byla chlopcem, mimo ze mial juz dwoch wnukow i kolejni dwaj sie urodzili krótko po mnie
Ann, ja sie wczoraj wkurzylam, mowie dosyc. nie wiem jak zmusze meza do sprotu, on uwaza, ze ciezko pracuje a w domu ma czas na odpoczynek :/ i zly w ogole jest na mnie, bo mu dzis zabronilam chipsow na mecz je wlasnie nektarynke i mnie szantazuje, ze jutro beda laysy
wczoraj zrobilam sobie z duzego jogurtu naturalnego, musu truskawkowego co moj tata robil i brazowego cukru koktajl, wiec sobie w pracy cale pol litra wypilam na jutro do pracy wezme marchewki i pozwole sobie na snickersa albo co, bo dluzej niz 3 dni nie wytrzymam i potem jest wielki skok na slodkie wczoraj na obiad mialam mega omleta z warzywami, dzis piers, marchewke z groszkiem i ziemniaczki a na jutro gotuje wlasnie krem z dyni. zobaczymy ile pociagne, oby jak najdluzej
ta cala sytuacja, ten okres, mnie bardziej wkurwia i irytuje niz smuci. nie chodze jakas przybita codziennie, ale wlasnie zla. bo to juz 7 chyba cykl w plecy, a bylby 8/9 gdyby te dwa z bronkiem i dostinexem mi sie nie rozjechaly. ilez mozna...narazie nie dopuszczam do siebie bezplodnosci, ale czasem niestety mam takie mysli. jak czytam ile ejszcze badan ewentualnie mnie czeka, to mam ochote je zrobic wszystkie naraz.
Ann, Martule widzialam na staraczkach, aniol ja tam sie udzielac nie bede, a tak jakos napisalam bo to ciacho co jedna z nich wrzucila bylo mega ale ja nie chce sie nakrecac, wystarczy, ze wy mnie nakrecacie
Mloda, moja mama nawet nie wie ze ja sie lecze. ona mi zawsze trula, ze jak biore tabletki antykoncepcyjne to bede miala potem problemy. i podejrzewam, ze ciezko by jej bylo wytlumaczyc ze to niekoniecznie wina tabletek. bo moja siostra nigdy tabletek nie brala a tez walczyla i dopiero po clo zaszla. ja chyba jak w tym cyklu bede u gina to mu zaproponuje clo w razie jak sie nie uda
a teraz ide miksocwac zupke, na rower i pod prysznic mega goracy, czas wywolac tego malpiszona grrrr
Malgorzato, Jurku jak z Twoim cyklem? Ty nie jestes jakos w polowie? bo cisza tutaj, wrzucilas na luz czy masz jakies tajemnice przed nami??

Agnilla, postaraj się nie liczyć, który to cykl, bo to przytłacza. Moja znajoma, która się długo starała powiedziała, że im dłużej się starała, tym było gorzej, bo właśnie dobijała się takim liczeniem.. W końcu stwierdziła, że w takim razie w ogóle na rok zaprzestaje starań i się zapisuje na kurs językowy i do szkoły tańca i jak zrobi certyfikat i któryś tam stopień tego tańca, to może znów pomyśli. Zawsze o tym marzyła, a jak się zdecydowała na dziecko, to nie podjęła się, bo wciąż myślała: a co, jak zaraz będę w ciąży?? Tak więc zrobiła sobie przerwę, nawet stosowała testy owu, żeby uniknąć najbardziej płodnych dni Po pół roku stwierdziła, że tak jej fajnie w życiu, z kochającym chłopem, z dbaniem o siebie i tym tańcem (naprawdę zajawkę złapała), że co ma być to będzie i już w ogóle się na dni płodne nie oglądała. I zaszła po dwóch miesiącach. Ale ona stwierdziła, że to był pierwszy miesiąc jej starań, a właściwie jej organizmu, bo to on wie najlepiej, kiedy jest na ciąże gotowy a nie nasz chłodny, racjonalny rozsądek..
Ech, chciałabym mieć jej podejście. Bo faktycznie to brzmi sensownie, że my możemy co najwyżej zdecydować, że jesteśmy na dziecko emocjonalnie/ekonomicznie gotowe, ale na resztę wpływu nie mamy. Trzeba więc starać się żyć jak dotąd i dać działać naturze. Oczywiście, jeśli się wie, że działa ona bez zarzutu, dlatego czasem się zastanawiam, czy nie lepiej komplet badań robić wcześniej, jak ma się jeszcze zapał, nie jest się zdołowanym itd..

ja miałam hsg bez znieczulenia- przyjemne nie było ale do zniesienia.
laparoskopia też do przeżycia, najgorzej wspominam ten nieszczęsny cewnik
no i generalnie też się dziwię, że od razu laparoskopia, bo u nas też zaczynają od hsg zakładając, że jednak hsg jest mniej inwazyjne i może laparo niekonieczne.
ale ogólnie nie bój żaby przed zabiegiem, przeciwbólowe będziesz mieć, na haju będziesz więc wszystko jedno

asia nie sraj w gacie, chyba, że się boisz że będą bliźniaki

gosia sz. to Tomuś niech jeszcze podrośnie, a służba zdrowia, oj długo by gadać...

agi, po co robisz spsute testy?

ja dziś robiłam królika z ciastem, ziemniaczkami i kapustą w jednym garze, mmmmmmmm

mloda jest zamiennik bronka, mniej skutków ubocznych ale drooooogi.
Jedz dużo owoców i warzyw, rano na czczo szklanka przegotowanej wody, może być z cytryną i postaw na śliwki.

ann- marchewkowe mmmmmmniam

ja z eveline chwalę sobie bo mam lakier wzmacniający paznokcie

chudzinka to żeś była niespodzianką dla rodziców

Agi mecz ale się zakończył co? ostatnie minuty emocjonujące
co do badań- najlepiej je zrobić kompleksowo- bo jednak to daje większy pogląd na stan organizmu. I weź Ty tego emka na badanie.
mnie clo nic nigdy w żadnym cyklu nie dało, a brałam w sumie z 8 cykli i nie reagowaałm super bo więcej 2 pęcherzyki nie miałam więc jak masz swój pęcherzyk to nie wiem czy jest sens barć to.

jurek melduje, że robiłam test owu wczoraj i przed wczoraj i nic, a dziś nie zdążyłam więc chyba dalej sobie odpuszczę. Ale śluz mi się pojawił owulacyjny. Wczoraj zadziałaliśmy spontanicznie a jutro pewnie planowo

nie mam siły pisać.. przeczytałam i dobranoc.. o

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Melduje się tradycyjnie od rańca

Dzisiaj już będę "brązowy" na bank (nie złoty)
Kurde - sama nie wiem czego się tak boje

Ann - to jest tak - szklanka jest do polowy pełna czy do połowy pusta? My widzimy u ciebie do połowy pełną , a ty to drugie. Skoro nie ma negatywów to jest to pozytyw

Kaś - co jest ostatnio z tobą ? Odpoczywaj ile sie da bo odczuwam ze mega zmęczona juz jestes :*


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.