Styczniówki 2014 =)

A co do sprzątania to u mnie tak samo...ogarnięte z wierzchu.Strasznie mi sie nie chce.Pogoda jest dołująca ale podobno ma się wypogodzić.

A jeszcze a propo tabletek i seksu, dziewczyna z lutówek jest w 5 t.c. a brała tabletki anty :/

o kurcze to nie zazdroszcze tym bardziej jak nie planowala tak szybko drugiego bobaska. niestety nic nie daje 100% pewnosci no chyba ze sposoby ktorych ucza w poradni rodzinnej (zart) ale tam babka na wstepie nam powiedziala ze MUSIMY we wszystko wierzyc co ona mowi bo tak jest i koniec a wszelka antykoncepcja to grzech ciezki !

No to ładnie.Jak mi gin robił usg na wizycie to mi przeszło przez myśl, że może tam jakaś fasolka zamieszkała:D a potem to sobie wkręcałam, że może coś być na rzeczy ale nie widać na usg:P:P:P
Monia to faktycznie musi być ciekawie na tych naukach:P:P:P

Mój ostatnio pytał czy oby nie jestem w ciąży bo jakiś taki brzuch mam duży... dzień wcześniej byłam u gina wiec pewnie by mnie o tym poinformował gdyby coś było na rzeczy ale W. wie lepiej

Co do zakupowych szaleństw naszych mezczyzn: moj tez czsem wyskakuje że coś tam by chciał, ale zawsze pyta o moje zdanie-jak powiem nie, to próbuje mnie namawiać ale bez mojej zgody nie odważyłby sie na jakiś poważniejszy zakup. Dodam że tylko on pracuje, ale kasy nie traktuje jako swojej choc tak w ogóle to straszny z niego uparciuch i lubi stawiac na swoim, no ale sprawe wydatkow zawsze konsultujemy...

A to moje szczęście z chrupkiem w roli głównej

Hej wszystkim.

Pogoda u nas do bani dzisiaj. Pochmurno, szaro I buro.

Kasiek21- nie przejmuj sie tym, ze masz jakies nadprogramowe kilogramy. Ja tez mam, ale tlumacze to sobie tym, ze najwazniejsze ze mam zdrowe dziecko I ze my z moim Krystianem jestesmy zdrowi. A kilogramy kiedys sie moze zrzuci. A co do spania twojego synka to moj maly tez ostatnio spi w ciagu dnia duzo. Wczesniej jak mial drzemki to maksymalnie spal 30 minut a teraz sypia nawet po 2 godziny. Nie wiem czy powinnam sie martwic czy nie. Moze poprostu taki jego urok teraz.

Wczoraj mielismy szczepienie I maly jest jakis marudny. Zmierzylam mu temperature I wyszlo, ze ma 37.7 stopni, ale na ulotce od tego termometra bylo napisane ze ten termometr zawyza od 0.3 do 0.5 stopnia. to I tak wychodziloby ze ma ponad 37 stopni I nie wiem czy powinnam sie martwic. Dalam mu troszke syropku. Zobaczymy jak bedzie pozniej.

Co do facetow to ja nie moge narzekac. Moj Krystian zawsze jak cos chce kupic to konsultuje to ze mna. A jak czasami sie poklocimy to ja potrafie sie do niego nie odzywac, ale on za mna chodzi, a potem dochodzi do wniosku, ze nie ma racji I zle zrobil I przynosi mi kwiatki. W sumie zawsze tak bylo ze na przeprosiny przynosil mi kwiatki I czesto sie zdarza ze nawet bez okazji je dostaje. Jestem bardzo szczesliwa z nim I nie powinnam raczej narzekac.

Anitkade- fryzurka super. Bardzo mi sie podoba. Ja chyba tez musze cos zrobiz z wlosami bo niedlugo zostane lysa. Niby myje wlosy w tym szamponie z rzepy co niby jest od wypadajacych I ze sklonnoscia do przetluszczania sie wlosow, ale nie widze zadnej poprawy. Jak bedziemy w Polsce to musze moze pojsc do lekarza I pogadac o tych wlosach I moze kupie sobie jakis skrzyp w tabletkach.

Co do sprzatania to ja zawsze jak moj maly spi ogarniam sobie dom I przygotowuje sobie do obiadu, takze potem cala uwage poswiecam malemu. Zreszta czasami jest tak ze moj gotuje. Ostatnio w niedziele robil obiad.

Anitulka przecież Ty chudzina jesteś! To Ci powiedział, ze masz duży brzuch :D:D Polcia cudna, ja wczoraj wrzuciłam filmik na fb to nie była umazana ale jak doszła do końca chrupka to dokładnie jak Twoja POlcia, słodki brudasek :*

Gaguka,filmik widziałam i byłam zachwycona że można tak pięknie jeść moja jest chyba zdania że im więcej jedzenia na niej tym smaczniej

Anitulka, jakbym widziała mojego Jaśka z tym chrupkiem:D
niteczka, u nas też była podwyższona temperatura po szczepieniu, miał 37,3 ale na drugi dzień było ok.
Właśnie przyszły mi zaproszenia i jestem mega zadowolona i dostałam jeszcze dwa w gratisie;-)

slodka Pola Zuzka tez zawsze umazana chrupkiem

bella o jakich zaproszeniach mowisz?

cos sie ta pogoda nie moze wyrobic czasem slonko przebija a zaraz znowu chmury

Anitulka - zdjęcie z chrupkiem zabójcze
Co do spania to Hania dalej śpi po pół godzinki, ale więcej razy w ciągu dnia. Ja też najchętniej spałabym non stop, więc sądzę, że to ta aura paskudna.
Co do wydatków - mój mąż w zasadzie niby uzgadnia, ale i tak zawsze stanie na jego. Gniewać się mogę, jak mi się podoba, niewiele to daje. O żadncyh kwiatkach i przypodobaniu nie ma mowy, zwykle udaje, że nic się nie stało albo sam się nie odzywa dopóki ja nie przyjdę pierwsza. Ale ja mam ugodowy charakter i ważne jest dla mnie mieć spokój, więc po prostu daję za wygraną. W ogóle taka się zrobiłam jakaś bez charakteru, ale nie cierpię awantur, a mam tylko dwie opcje - odpuścić albo kłócić się do upadłego z tłuczeniem naczyń i rzucaniem przedmiotami włącznie, to ja już wolę odpuścić, szczególnie przy Hani. No trudno, takiego sobie męża wybrałąm, to takiego mam. Dziękuję Wam kochane za komplementy. Fajnie, że Wam się podoba. Ja mam mieszane uczucia, momentami jestem bardzo zadowolona, a momentami niezbyt. No i dalej się sypią na Hanię, tylko są teraz krótsze. Fryzjerka mówiła, żebym brała witaminy, bo obcięcie zbyt wiele nie da.
Kasiek - mnie też ostatnio jedyne lniane spodnie pękły na tyłku, już materiał się wytarł. A ja też oszczędzam na sobie najbardziej, więc zanim coś kupię to pewnie minie pół roku.

Monia, na chrzest.
anitkade, zazdroszczę charakteru:-)
U nas słońca nie widać, szaro buro blee

Gaguka tak jestem z Lublina do Pulaw w sumie nie tak daleko:).
U mnie dziewczyny jest to samo moj maz jak wraca z pracy to zajmuje sie tylko soba a to na silke a to teraz zaczal sie odchudzac troche bo mu sie przytylo to biega i tak apropos waszego odchudzania to moj maz nie je ani makaronu ani pieczywa ani ziemniakow tylko miesko i warzywa na parze i powiem wam ze w tydzien zgubil 4kg. Ale bieganie przez godz robi swoje. I wracajac do tematu tez mnie to wkurza bo ja czasu dla siebie nie mam chyba ze po 22 jak Zuzia idzie spac. A to i tak zazwyczaj wtedy pranie nastawiam, prasuje, ogarniam troche mieszkanie zeby rano niewstac w syfie bo nienawidze odrazu mam zly humor. W dzien tak samo jak przysnie to sprzatam i zjem cos jak mi czasu wystarczy. I gdzie tu czas dla siebie. Ale juz mi sie niechche klucic bo i tak juz tyle razy to przerabialam i jak do sciany. Ale jezeli chodzi o jakies wieksze wydatki to maz zawsze sie pyta o moje zdanie. Na szczescie sie nie boje ze kupi cos drogiego bez mojej wiedzy.

Ciekawe co to z tymi nockami sie naszym dzieciaczkom porabialo. Zuzia tak samo spala cala noc wstawala o 8 na karmienie a pozniej to i do 12-13 potrafila spac. A teraz 3 razy do 8 potrafi sie obudzic.
Ale powiem Wam ze zaczela wiecej spac w dzien. Bo np pobawi sie 2-3 h i spi kolo 30min do 1h czasami zdaza jej sie dluzej. No zobaczymy jak to bedzie.

Moniaa co do kolczykow to moja chrzesnica miala uszy przekluwane jak miala 6-7mies i jakos mi sie to nie podobalo. Ja mysle ze moze poczekam do roczku, albo i pozniej. Zobaczymy moze mi sie cos odmieni.

Bella hehe moze to i dobry sposob:) tylko ze umnie w sumie to z przeproszeniem sie to nie ma problemu bo to praktycznie zawsze maz przeprasza ale ile przytym zdrowia mi zje ehh.

Niteczka ja tam niewierze tym termometrom ja zawsze jak Zuzi mierze to ma temperature i zawsze robie tak ze mierze kilka raz albo kilkanascie i jak jeden wynik wychodzi mi taki sam najwiecej razy to zkladam ze ma tyle. Ale na necie sa termometry rteciowe i sie przymierzam zeby kupic.

Zuzi dalam dzisiaj bananka to pierwszych kilka lyzeczek zjadla super pozniej zaczela robic mine jakby miala wymiotowac a na koncu zaczela tak strasznie plakac ze juz nie mialam sumienia jej dawac. Zjadla cyca i poszla spac. Wlasnie wstala ja sie zegnam bo sie strasznie rozpisalam sloneczko cos wyszlo ide szybciutko na dworek poki jeszcze swieci.

A Monia ja uszu nie przebijam. jak urosnie i bedzie sama chciala to wtedy dopiero

Ze spaniem to dla mojego sie tez coś poprzestawiala ale na plus:) ja budził sie zawsze ok 2-3 to juz pare dni o 5.30 ale to pewńie dlatego ze mu skrocilam drzemki w ciagu dnia miał 3 to teraz z tej ostatniej wieczorem ok 6-7 zrezygnowalam kładę wcześniej i spi dłużej
Ja banana dawałam tak tylko do lizania w całości to śmiesznie ssie go i widać ze mu smakować będzie ale narazie żadnych owoców nie daje tylko same warzywa
Co do mojego męża to on mnie tylko informuje ze coś kupuje i z moim zdaniem sie nie liczy jak coś chce to to będzie miał i nic go nie powstrzyma a co najlepsze ze ostatnio zachciało mu sie motor kupic krosa i juz nawet jeździł oglądać ale na szczęście coś było w nim nie tak i nie kupił ale cały czas innego szuka.
Anitkade naprawdę fajna fryzura ale ja bym sie nie odważyła co do włosów to zawsze miałam długie raz tylko scielam na 18 urodziny tak przed ramie podobało mi sie chyba dzien lub dwa a potem zalowalam wiec juz nie eksperymentuje.
Moj mały jak flipsa je to tez taki umazany cały i kąpać trzeba bo wszystko sie klei.
Ja z moim tez sie pogodzilam juz ale po prawie tyg spania na kanapie tak wiec Bella nie przejmuj sie prędzej czy pózniej sie pogodzicie ,tego zycze
A mi kolczyki sie podobają u takich małych dziewczynek moja siostrzenica miała i ślicznie wygladała jak bym miła dziewczynkę to bym przekula:)