- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Niteczka - okropnie mi szkoda Julka, jejciu, żeby mu szybko przeszło. A musisz iść do tego jednego szpitala, czy możesz gdzie indziej próbować? Taka gorączka, coś okropnego. I jeszcze wymioty. Tak jak Bella pisze - sprawdzaj, czy ma zasikaną pieluszkę regularnie i czy ma mokro w buzi, jak buzia wysycha to odwodnienie i trzeba do szpitala jechać.
Bella - oby u Was też szybko minęło i Tobie, I Jaśkowi. Dasz radę sama, a na długo jedzie do tych rodziców? A jak Was odwiedzą to wykorzystaj i wyjdźcie gdzieś razem No chyba, ze nie chcesz z nimi dziecka zostawiać.
Pysiaczek - a to klops. Przykro mi z tą umową. Ja właśnie dlatego nie zmienię pracy, bo teraz mam na czas nieokreślony i się czuję w miarę bezpiecznie, chociaż wiem, że mogłabym w innej firmie więcej zarabiać. No ale coś za coś. Trzymam kciuki, żeby jakoś się jednak ułożyło, z pieniędzmi tak jest, że jakoś się zawsze poukłada. A byłaś już u tego alergologa? Daj nam znać po wizycie. Mam nadzieję, że też wyjdziecie niedługo na prostą.
Monia - no jak po balecie, wariacie, czemu nic nie piszesz, jak my czekamy ?!?!
Remiś - brawo dla Leosia!! To ja nie wiedziałam, że raczkowanie takie ważne, w takim razie już nigdy nie wsadzę Hani do łóżeczka (i tak nie planowałam:P). Od Ciebie to się zawsze można czegoś mądrego dowiedzieć. Fajnie, że Remiś polubił przedszkole. Super, że te urodziny tak szybko miał, bo to na pewno pomogło go przekonać. No to mam nadzieję, że choroba szybko minie, czymkolwiek jest, a jak zęby - to niech wyjdą raz dwa. Cieszę się, że wyjazd do Warszawy poszedł sprawnie. Grunt to dobra organizacja.
A u nas tak - z Panem od kuchni jestem na poniedziałek na budowie umówiona. Ale zanim będzie zrobiona to jakieś 7-8 tygodni, także na zdjęcia trochę poczekacie Jak mi zrobi jpega z wizualki to Wam wrzucę. Hania dostaje po południu mm, ale znów ma zatwardzenie i dzisiaj jak byłam u lekarza to ponoć śmierdzące bąki puszczała. Może po tym mleku. Ale przysypia przy jedzeniu go. Już sama nie wiem, co mam robić. Za tydzień idę do lekarza na kontrolę to zapytam. Aha - też zazdroszczę, że Leoś je takie dorosłe obiady. Smażone mięsko? Surowa marchewka? Rarytaski! Och dziewczyny, też do tego dojdziemy powoli. JA jestem po prostu strachliwa i naszukaliśmy tych alergenów to teraz wolę ostrożnie i powoli. W sumie powinnam Hani gluten wprowadzić teraz, ale jak to mleko ma nowe to się boję, bo skąd będę wiedzieć, czy reaguje na mleko czy na gluten? No i tak to u nas zawsze Aha, aha! Dzisiaj byłam u dwóch lekarzy - dentysta i gin - super zestaw. A Hania siedziała z tatą. Niestety pierwsza wizyta opóźniła się o prawie pół godizny, co za tym idzie druga też - i mąż musiał sam wykąpać Hanię. Poszło mu super!! A pierwszy raz sam to robił. Tylko witaminki nie dał, ale ja dałam. Akurat wróciłam, jak Hania była ubrana i gotowa do dojenia mamy. A jeszcze coś - kupiłam nocnik! Wymyję i od jutra sadzamy co rano. Jak coś złapiemy to super, a nie to nie, ale oswajamy się. Jestem taka podjarana. A na kuchnię też jestem podjarana. A wczoraj dzwoniła jeszcze babka do mnie i mi opowiada, co i jak i za ile - około 25 000 znowu. Ale bezczelna była, bo mówi, ze trzeba pomyśleć, czy kuchni jest do pracy czy do oglądania i ona odradza forniry (przy czym ja nie chcę żadnych fornirów tylko lite drewno i tak pisałam) a lepsze są laminaty. No wysłuchałam grzecznie, bo już i tak jestem zdecydowana na tamtego gościa i powiedziałam, że przemyślę i w razie czego będę dzwonić. Pffff. Jak można tak potencjalnemu klientowi powiedzieć? A jeszcze słowem wyjaśnienia - wczoraj nie pisałam, bo Hania nie chciała zasnąć i położyłam się z nią na naszej kanapie, zanim ona zasnęła to i ja też i obudziłam się o 22.30. Szybko pochowałam do połowy zrobiony obiad do lodówki, prysznic i z powrotem do spania A dziś zrobiłam pierwszy raz grzybową, ale wyszła fatalna. No cóż, następna będzie lepsza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Anitkade do alergologa jutro na 18. Zuzka tez ma nocnik tesciowa jej kupila ja sie jeszcze wstrzymam z kupnem jak dla mnie to zawczesnie. Nieinteresuje ja to odrazu schodzi. Ona ogolnie jest zywotna i nigdzie dlugo nie usiedzi. Fajnie ze tatus tak sobie swietnie poradzil. Ja dzisiaj jarzynowa zrobilam i tez jakas taka niedobra mi wyszla mimo ze juz duzo razy robilam. Oj tam oj tam zje sie taka jaka jest:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Niteczka jak u Was? Odwodnienie mozesz jeszcze sprawdzac na skorze brzuszka.jesli zlapiesz faldek skory wdoma plcami i pociagniesz w gore to jak puscisz tonpowinna wrocic szybko na swoje miejsce a jak troche to trwa to odwodniony.tak nam w szpitalu sprawdzali i czy jak placze to ze lzami.
Bella u Was lepiej czy to sie rozwija dopiero?
Pysiaczek dobrze zedecyzja podjeta bo najgorzej to jak cos wisi nad glowa.a trzeba byc dobrej mysli ze razdwa znajdziesz prace i kredht wezmiecie.a pomhsl z mieszkaniem dziadka nie najgorszy o ile dziadek by Wam nie przeszkadzal.
Leos marudzi jest 6 rano a od 4.15 nie spimy.al w nocy sie nie budzil.pozniej dopiszedalej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
po balecie fajnie Julka ma takie ruchy ksiezniczkowe wiec się jej nadalo a jeszcze spudniczke miała taka tiulowa i niby baletki wiec już wogole pochodzimy miesiąc później zobaczę czy będzie chciała dalej czy nie ale była jedna dziewczynka która wogole na sale nie weszla praktycznie tylko do mamy i ciekawe co ta babka zrobi bo placilo się na miesiąc z góry? strasznie dużo dzieci wogole było i niektóre ciagle do rodzicow przycodzily ale od następnych zajec rodzice za drzwiami maja czekac
uciekam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Remis wlasnie mysle ze nie przeszkadzalby. A nawet mi weselejby bylo bo nie bylabym sama. I zawsze jak bym chciala z psem wyjsc czy do sklepu to zerkna by na nia a ja jej jiz bym miemusiala targac ze soba.Na pewno by nie balaganil bo lubi czystosc. Tak jak ja wiec duzy plus. Bo moj maz to nigdy nic na miejsce nie odlozy mimo ze 100 razy powiem. No coz takiego sobie wybralam takiego mam:). U nas Zuzia tez lubi rzucac pileczka i powiem Wam ze ladnie jej to wychodzi.
U nas ostatnio Zuzia przesypia cale noce i oby tak zostalo. Dzisiaj tylko wstala o 7 na mleko i dalej posla spac i pozniej wstala po 9. Bo tak to u nas pobudka zazwyczaj 8.30-9. Koncze bo moja panna uwagi die domaga:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
Sprawdzalam czy Julek jest odwodniony, ale wydaje mi sie ze nie. W buzi nie ma sucho. Siku normalnie robi. Tylko cos za bardzo jesc nie chce, Znaczy wypil 120ml mleka i zjadl troche mleczka z biszkoptem, ale zaraz wszysko prawie zwrocil. Juz nie mam sily, bo odkad wrocilismy z Polski to on chory i nadodatek czesto mi zwraca. Nie wiem moze ten wyjazd mu nie przypasowal czy co. A noc u nas tragiczna. Julek co chwile sie budzil i strasznie marudzil. Praktycznie cala noc nie spalam. Potem wzielam go do nas do lozka, ale bylo to samo. Strasznie sie wiercil, marudzil. Niby oczy mial zamkniete tak jakby spal, ale rzucal sie na boki i marudzil. Nie wiem co mu jest. A teraz w najlepsze sobie spi. Juz prawie godzinke spi, a ja ugotowalam mu pomidorowa z makaronem, ale znajac moje dziecko to zje 4 lyczeczki i na tym sie skonczy i wkurza mnie takie cos ze ja stoje pol dnia przy garach, gotuje mu zupki i inne rarytasy a on zje 4 lyczeczki i koniec.
Co do nocnika to ja sie jeszcze wstrzymam. Moze kupimy po jego pierwszycg urodzinach. Jak dla mnie to za wczesnie na nocnik dla takiego maluszka. Znam taka dziewczyne ktora wlasnie uczyla a wrecz oczekiwala i kazala swojemu 9 miesiecznemu dziecku siadac na nocnik i siku robic. I co sie okazalo dziecko nabralo awersji do sikania na nocnik i w wieku 3 i pol roku jeszcze musiala mu pampersy nakladac w ciagu dnia. Takze ja poczekam, a za jakis czas kupimy i moze sam sie zainteresuje co to jest i bedzie chcial siadac i robic siusiu na nocnik. I jestem zla na siebie bo moje dziecko spadlo dzisiaj pierwszy raz z lozka. Na szczescie nic mu sie nie stalo, ale strasznie sie wystraszylam, zreszta Julek tez sie wystraszyl na maksa.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
niestety zdjęć nie mam tzn z tel ale bardzo niewyraźne zaluje ze nie wzielam aparatu ale myslalam ze nie można zdejc robic może kiedyś będzie okazja a Julce się podobalo
a dziś w pepco kupiłam super opaske na jesien dla dziewczynek za 6 zl i rękawiczki dla zuzi za 2 zl
oto opaska
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
A Zuzia tak latwo sie wybudza? Bo Leosia to impreza nawet nie obudzi czy kosa splinowa pod oknem jak Pawel trawe przy ogrodzeniu scina.moge miksowac jak ciasto pieke a on nic,spi jak susel.
Pysiaczek to jakby Wam nie przeszkadzal to pomysl warty rozwazenia.zawsze jakas dusza dk towarzystwa.ja jednak nestem z tych co maz i dzieci w domu mi wystarcza;)
Niteczka to moze rob jakies szybkie obiadki jak Julianek ni je narazie za bardzo.ja z obiadem uwijam sie w max pol godziny;) i ciasto albo inne slodkosci jeszcze pozniej robie,no i standardowo u mnie pucowanie domu. tak juz mam i mi z tym dobrze.
Placek wczoraj byl pyszny.Farsz z kurczakiem carry i sosem wegierskim.mniam Leos oczywiscie nie omieszl sprobowac.no i standardowo nic mu nie bylo.dalam mu raptem z 7 widelcow bo on to by wciagnal jeszcze mase tego,ale smazone placki ziemniaczane z tym faszem mnie przerazaly.jego jak widac nie.ja ju noe wiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Remis ja tez oczywiscie wolalabym sama z Zuzia i mezem ale zeby kupic mieszkanie i w nim mieszkac to narazie nas niestac bo a to kredyt, oplaty, itd wiadomo. A tak dziadek zawsze cos sie dorzuci a kredytu duzo nietrzeba by bylo dobierac. No zobaczymy jak to wszystko sie potoczy.
Niteczka u mnie na szczesie z jedzeniem Zuzka nie ma problemu podobnie jak Leos ona by wszystko zjafla co bym jej dala tylko ja sie boje jej dawac. Julek biedny kiedy go to pusci. Szkoda dzievka jak tak wymiotuje a moe ten Calpol czy jak to tam sie naxywa mu nieodpowiada? Czy juz kiedys mu go podawalas? No niewiem co Ci poradzic. A mowias jakiemus lekarzowi ze Julek tak wymiotuje? Najwazniejsze aby sie nieodwodnil. Wpychaj w nigo plynow ile wlezie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
No wiec dzis jest kalafiorowa i na drugie wolowinka z buraczkami i ziemniakiami.no to moze zjesc;)
Dzis w nocy sie nie budzil ale za to wstal 4.15 jak pisalam a usnal 6,45jak Remik sie obudzil.i zebow brak wiec pewnie to ten skok bo na kolanka sie podciaga przy meblach.juz ja go sparteruje;) taki maly gowniarz a na nogi sie pcha ja mu pokaze;)
Wczoraj wrocilismy od szwagra o 18.00 a oni do nas n mecz przyjechali.mamy blosko do siebie,las nas dzieli.oni z jednej strony a my z drugiej i spacerkiem 20 minut;) super miec tak blisko.a ta przyjaciolka co urodzila zaczela sie budowac w marcu po drugiej stronie ulicy od nas jakies 250 metrow i na wakacje zamierzaja mieszkac.juz instalacje im robia! Ciesze sie jak dziecko.tez maj dwochsynkow Hubcio pol roku mlodszy od Remika a Dawid 9 miesiecy od Leosia.a z nimi czest gdzies wyjezdzalismy Egipt,Chorwacja czy polskie klimaty.
Dzis u nas pogoda ladna wiec godzinke pobylismy juz n powrtrzu a o 16.00 kolejny sacer z dwojka juz.
A! Niteczka wiem jak to jest jjdziecko spadnie.pisalm jak mi Leośko z wozk wypadl.wozek zjechal z tarasu od podmuchu wiatru i bach na ziemie.zmrozilo mi krew w zylach.w momencie najgorsza wizja a Leos poplaal sie bo sie wystraszyl a nic poza tym.no ale od tego czasu mam nauczke.
dzis Remik idzie na noc do dziadkow bo juz smeci o tym z dobre dwa tygodnie to niech ma.Jak Leos ladnie usnie to pew ie film sobie obejrzymy a moze meza o masaz wyprosze.taki niecny an chodzi mi po glowie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Monia sliczna opaska i cena super.ach Ty to masz dryg do dobrych zakupow.
Pysiaczek rozumiem ze sami byscie woleli,nie chcialam zeby to jakos zle zabrzmialo.jak Cie wkurzylo to przepraszam :* a jak dziadek Wam sie dorzucal bedzie to napewno latwiej bedzie Wam zyc.
My tez z kredytu sie pobudowalismy.ale nie bralismy jakiegos ogromnego bo bardzo duzo odlozylismy.wbrew pozorom jedtem tez oszczedna.wzielismy 150 tys,ale dwa razy tyle mielismy gotowki.i oby nikt nie pomyslal ze dostalismy od rodzicow czy cos bo to sami zapracowalismy z czego estem niezmiernie dumna. Odkladalismy kilka ladnych lat razem,jeszcze duzonprzed slubem i sie uzbieralo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
Pysiaczek- tak wczesniej Julek juz mial podawany ten Calpol i nic mu nie bylo, ale jak w szpitalu zanim podali mu ten ibuprofen to na poczatku podali mu ten Calpol i po nim mu sie temperatura podniosla nie wiem czemu. Ale kazdy rekomenduje Ibuprofen zamiast Calpolu, podobno jest bardziej skuteczny. Wiec i ja bede podawac mu ten ibuprofen w razie potrzeby.
MoNiaaa- opaska super. No ja jeszcze nie mam dziewczynki wiec moge tylko popatrzec narazie, ale kto wie moze za jakis czas bedzie dziewczynka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Remiś, no to nieźli jesteście, że tak się Wam pięknie udało oszczędzić, nam niestety nie idzie i kredyt mamy na większość domu.
potem dopisze nbo hania na mnie włazi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Mój Tomek dojechał cało do rodziców, wraca w niedzielę w nocy! Ja wstałam rano, posprzątałam i w ogóle fajnie mi dzień leci.Troszkę mi przeszło ale rano jak młody wstał to się wystraszyłam bo kaszlał strasznie, zrobiłam mu inhalacje i teraz jest super no i własnie zasnął i mam w końcu chwilkę żeby napisać!Z jedzeniem tez dziś lepiej i oby tak zostało...w sumie to nam te inhalację dupę uratowały..i tu pytanie do Remiś, powiedz co jeszcze mogę wlać do inhalatora bo robiłam z soli fizjologicznej, a chciałabym jeszcze coś na gardło...
Pysiaczek, co do mieszkania to rozumiem Twoje obawy bo u nas było tak, mieliśmy mieszkanie malutkie ok 28(dwa malutkie pokoje), po generalnym remoncie i w sumie to je uwielbiałam, w samym centrum i jedynie ślepa kuchnia bardzo przeszkadzała ale jak byłam już wysoko w ciąży to teściowie zaproponowali żebyśmy się w trójkę pozamieniali, my do teściów, brat mojego do nas, a oni kawalerkę od brata sprzedali i kupili mieszkanie nad morzem i powiem Ci tak, że w sumie to lubię to mieszkanie ale do tej pory nie mam odwagi nic zmienić po teściowej, a chciałam remont zrobić w kuchni i salonie ale jakoś tak dziwnie...
Anitkade, to widzisz jak twój mąż sobie świetnie poradził jak chcą to potrafią...tak to już jest z tymi facetami.Pisałaś ostatnio o szpinaku i ja też chce włączyć mam nadzieję, że małemu zasmakuje, a podawałaś już kasze jęczmienna albo gryczaną?
Remiś, zazdroszczę takiej cudnej okolicy i tego spokoju, całe czycie mieszkałam na wsi w domku i ma to swoje uroki i myślę, że w przyszłości będę mieszkać na wsi w domku...taki plan jest:-) Leoś to w ogóle na starszego wygląda, taki cudowny, mały mężczyzna:-)
Monia, rzeczywiście było by super jakbyś porobiła fotki z baletu i cudnie, że Julce tak się podoba, moja siostrzenica była tylko raz i koniec ale Pani była na tyle uczciwa, ze pierwsze zajęcia były za darmo żeby sprawdzić czy dziecko będzie chciało chodzić! Opaska jest śliczna zrób zdjęcie jak mała w niej wygląda na pewno bombowo.
Niteczka, fajnie, ze Julek broi uśmiechnięty, mam nadzieję, że mu wszystko minie i może rzeczywiście był przejedzony i stąd te wymioty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.