Styczniówki 2014 =)

domi bedziesz po troche kupowala to latwiej bedzie
najdrozsze jest lozeczko i wozek
a wiele rzeczy ktore pisza w wyprawkach to dla mnie sa zbedne i trzeba sie naprawde zastanowc co sie przydaje a co tylko dla szpanu jest

no ja liste zkroiłam na to co potzrebne naj bardziej ..
bo tez głupia nie jestem aby niepotrzebnie nakupowac niepotrzebne rzeczy.
Monia wiesz ze te plamienie to był moj okres..... bo trwał 7 dni tak jak normalnie i 2 dni miałam plamienia rózowego.. masakra..a ja sie tak bałam.
jutro mam WIZYTE ale sie cziesze
jutro zabiore mojego M ze soba na USG..
mowice cos lekarzowi jak zabieracie swoich ukochanych?

domi ale super tez juz sie swoje wizyty nie moge doczekac!!!

moj M nie byl ze mna nigdy u gina i nie wiem czy bedzie bo akurat pracuje bo ja zawsze rano chodze
ale raczej w 1 ciazy nie mowilam nigdy ale widzialam ze niektorzy faceci wchodza od razu a niektorych kobiety prosza dopiero na usg wiec ustalcie wczesniej

a z tym okresem to rzeczywiscie niezle...dobrze ze ja tak nie mam bo bym umarla ze strachu
ale przynajniej wiesz ze to nie jest powod do strachu u ciebie

cod o wyprawki to wlasnei czesto mowia mama ze pewne rzeczy sa takie neizastapione i obowiazkowe a pozniej malo sie tego uzywa...
ja mialam tak z tym pojemnikiem(niby)termoizolacyjnym...pic na wode wogole ciepla nie trzymal i tylko mi gdzies lezy nowy ...;/
ja bym teraz chciala taki bujaczek wczesniej nie mialam musze kuzynki spytac czy czasem nie ma to pozycze a jak nie to moze jakis tanszy gdzies kupie ale to jak bedzie kasa :

a ja juz nie moge sie doczkeac jak mi siostra przywiezie kołyske w erpniu..
z drewna taka piekna..
a myslałam o tej wyprawce lepiej rozłorzyc ja na czesci i kupowac powoli. bo niewiadomo kiedy sie urodzi dzidzia zle zadnej z nas nie zycze ale niewiadomo a wysłanie M do sklepu samego bedzie złe bo sklepowe wcisna wszystko.a tak to sie rozłorzy na kilka zakopow raze

wiadomo ze trzeba po malu skupowac ale teraz chyba jeszcze troche za wczesnie mysle ze po przekroczeniu 20 tc mozna zaczac sie zastanawiac ja jakos dalej sie boje...
ale jak znajde cos niedrogiego co mi w oko wpadnie to pewnie sie skusze szkoda tylko ze plci jesczze nie znam:P
kolo mojej babci jest taki fajny sklep i sa tanie rzeczy dla maluszkow kiedys widzialam czapeczki z napisem kocham mame albo kocham tate za 2 zl chyba jak jeszcze beda to napewno kupie

ja tez mam kolyske pozyczona ale taka zwykla drewniana ze szczebelkami i do niej mam blekitna posciel + baldachim slodko wyglada

Domi takie najwazniejsze jak dla mnie to:

łóżeczko + posciel
przewijak
wanienka(ja uzywalam takich gabek na spod zeby sie dziecko nie slizgalo)
reczniki
kosmetyki-akcesorcia(mydelko, oliwka, nozyczki do paznokci, gruszka, woda morska, sudokrem, masc linomag, szczotka do wlosow)
wózek+kocyk
pieluchy tetrowe
pampersy
butelki
smoczek
rozek
ciuszki

Ja też jestem zdania, że lepiej na raty i lepiej faceta samego po to nie wysyłać A co do cen, to nawet łóżeczka są tanie, na allegro za 200zł to już można wybierać Ja planuje najtańsze, byle polskie i drewniane. Aha - a foteliki mają funkcję bujania czasem, nie masz takiego bujanego Monia?
Monia, pochwal się, czym Cię tak teściowa napchała
Ja widziałam, dzisiaj na targu kukurydzę rano to od razu o Tobie pomyślałam.
Wczoraj miała super dzień, po tym okropnym migrenowym poniedziałku, który przespałam czułam się fantastycznie po południu. Może to ta mała kawka, nie wiem. Ale miałam masę energii, nie było mi niedobrze, posprzątałam trochę w domu i zadowolona jestem, bo już paskudnie było. To jest cudowne uczucie, jak człowiekowi przez chwilę nic nie dolega
Ja do gina się umawiam oddzielnie, a na usg oddzielnie. Za pierwszym razem weszłam na usg to co się bada serce jeszcze przezpochwowo i powiedziałam, że chcę, żeby mąż wszedł. O cośtam mnie popytała, który tydzień i takie i potem go zawołałam. Fajna była, pytała go, czy dobrze widzi. A na tym ostatnim usg to od razu weszliśmy razem. Lekarz nawet mnie do biurka nie wziął, tylko od razu bach na łóżko i usg robił i przy tym pytał o ostatnią miesiączkę i takie tam. Ogólnie bardzo mi się podobało, był bardzo fachowy, wszystko tłumaczył, pokazywał, chociaż bez egzaltacji. Ale miał kłopot dobry obraz znaleźć, mam nawet napisane, że widoczność słaba. Ale nic mi nie mówił na ten temat, tylko widziałam, że długo szukał.

no tak teraz nic niekupuje...
co robice na obiad?
ja jutro ide z moim M..
ach niemoge uz wytrzymac

wczoraj byla zupa pomidorowa ziemnaki z kotletem drobiowym i mizeria uwielbiam taki obiadek ale tesciowa zeimnakow tyle ladujea glupio mi zostawiac ale chyba zaczne to sie nauczy mniej mi dawac:P
i przez ten jej obiadek nie mialam juz miesca na kukurydze
ale kupilam wczoraj ostatnie 3 szt po 1 zl byty to spoko

nam sie udalo lozeczko kupic dla julki jakos na promocji chyba ok 200 zl ale w cenie byl materac i posciej z wypelnieniem akurat bralismy slub i moj brat kupil nam je na prezent

fotelik niby sioe da bujac ale wolalabym taki normalny bujak zobaczymy jeszcze

ja obiad jak zwykle u tesciowej chociaz z tym nie musze sie martwic bo nie lubie wymyslac co gotowac

tez bym chciala mojego M wziac na usg moze sie uda kiedys

Jesli chodzi o łóżeczka to w Ikei widziałam takie za 89zł:

www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00115751/

widziałam je na zywo w sklepie i powiem wam, że całkiem fajne. Mieliśmy z M taki plan że kupimy takie łóżeczko i do niego mozna dokupić materacyk i mate wodoodporną na niego :

www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40213245/

Drogo to nie wychodzi. Na allegro są też w całkiem przystępnej cenie ochraniacze, pościele, kocyki i cała reszta. Całe szczęście mój brat zaoferował się że kupi łóżeczko z całym osprzętem typu przewijak, pościel, ochraniacz, rożek itp. bo jego kolega ma firmę produkującą sprzęty dziecięce Aruś. A że też się z tym kolegą znam i lubię to mają to na pół kupować


Domi ja z M była jak na razie tylko na jednym usg(tym po 1 trymestrze) i powiem Ci że miał lekkiego zonka Po pierwsze ja go nastawiałam że będzie przez brzuch, a było dopochwowe i jeszcze lekarz widząc jego przerażenie w oczach zaczął mu pstrykać tą prezerwatywą co się na usg nakłada Ja się mało ze śmiechu nie popłakałam po badaniu jak już wychodziliśmy ze szpitala to też pytam go jak mu się podobało, a on że fajnie. Podjechaliśmy tramwajem do domu, jak wysiadaliśmy to chyba M trochę z szoku wyszedł bo miał takiego banana na twarzy że szok. Na moje pytanie czemu sie tak szczerzy odpowiedział "bo tam takie maleńkie łokcie były..." Ach, faceci...

A ja dzisiaj do teściowej na obiad. Wymyśliła że zrobi żeberka.

Monia, ale Cię rozpieszcza teściowa
Ja jem od dwóch dni zupę krem z warzyw, głównie cukinii, selera naciowego i kalafiora. Dałam dużo imbiru i curry, ale chyba z czosnkiem by wyszło lepiej. W każdym razie mąż od dwóch dni jej nie tknął, więc ją chyba będę jadła do końca tygodnia. Tak to jest, jak się babski obiad zrobi Ale ja się nie martwię. Oni mają owoce w pracy i się nimi objada. Chciałabym mieć codziennie świeże owoce w pracy, ech Ale dzisiaj kupiłam sobie arbuza i zjem z koleżankami, chłodzi się teraz w lodówce

mokka ja mam takie lozeczko wlasnie te drozsze po prostu sa bardziej bajeranckie ale takie zwykle w zupelnosci wystarczaja a jak maly skonczy rok to pewnie go wsadzimy do lozeczka turystycznego(mamy po Julce)

ci faceci rzeczywiscie dopatrza sie takiego szczegoliku ktory ich ucieszy moj by sie cieszyl z jajeczek :D
chcialabym zeby byl na usg jak zobaczymy plec...

wogole chcialabym julke wziac kiedys na usg ale nei wiem czy nie jest za mala
ale kiedys babka przede mna byla z corka na usg ale miala pewnie z 5/6 lat

a tak wogole zauwazylyscie ze o moim maluchu pisze on hmm czy to przypadek?ale jakos nie umiem mowic na ona

na jajeczka przyjdzie jeszcze pora

fajny pomysł żeby zabrać Julkę na usg. Tylko może na to połówkowe bo będzie chyba więcej widać już, a jeszcze jak lekarz będzie fajny to może jej coś poopowiada co widać itd. Na pewno będzie to dla niej ciekawe

Też tak mam że cały czas myślę/mówię o płodku jak o facecie. Jakoś tak od początku mam przeczucie że będzie synek. Już się nie mogę doczekać połówkowego! Robi się je po 20 tygodniu czy jakoś wcześniej można?

mokka zalezy od gina kiedy ci zrobi pewnie zalezy jak ci wyzyta wypadie ja mam srednio co 3 tyg teraz wiec zalezy jak sie ulozy

no Julka strasznie jest zawsze ciekawa jak przynosze zdjecia z usg wiec moze ja wezme jak juz bedzie tylko przez brzuch spytam gina kiedys:P
nie wiem czy dziecku by tak umial opowiadac ale mi zawsze tlumaczy gdzie sa raczki nozki serduszko itp i jak robi fotke to stara sie uchwycic jak najlepsze ujecie
zadowolona z niego jestem a chodze na NFZ
w 1 ciazy chodzilam prywatnie do zastepcy ordynatora i niz na usg nie mowila nic nie pokazywala zdjecia mam takie ze nie wiadomo co to jest a napewno bym sie dziecka nie dopatrzyla dlatego teraz tak wazne sa dla mnie te zdjecia zeby byly fajnie widoczne

Co do usg to mojemu mężowi się niesamowicie podobało, że maluszek fikał i ruszał rączkami i nóżkami. To go najbardziej zachwyciło. No i fakt, że serce słyszeliśmy i widzieliśmy, ta noga niesamowita i wygląda już jak człowieczek, nawet nie trzeba bardzo pokazywać na tym ekranie, bo widać wszystko. Kurczę, jak sobie pomyślę, że bobaski zaczynają połykać wody płodowe I w ogóle produkują własną krew i żółć, niesamowite. Niby początek, niewiele jeszcze widać po brzuchach, a tu już tacy poważni ludzie w środku siedzą, którzy mają wszystkie organy i zaczynają ich używać

dla mnie to tez strasznie niesamowite ze z akiej kropeczki czlowieczek sie wyksztalcil i funkcjonuje tak samo jak my
co do tego ze ie widac to ja akurat juz mam sie czym pochwalic i musze wam powiedziec ze dumnie chodze z brzuszkiem ubieram nawet takie przylegle bluzki zeby bylo ladnie widac ale czy inni widza w tym ciaze czy tylko ze porzytylam to nie wiem bo oprucz meza nikt nic nie mowil na temat mojego brzucha?

mis ie czasem wydaje ze moj M za malo sie przejmuje cala ciaza on stwoerdzil ze to jego drugie to juz wie co i jak i tak nie przezywa kazdego zdjecia a ja i owszem