Styczniówki 2014 =)

Mirka bobas super, już taki duży
Mokka, Domi dobrze, że u Was wszystko ok!

Dziewczyny, co się dzieje? Co taka cisza na forum? Monia - na L4 już nie będziesz do nas zaglądać?

hej, rzeczywiście coś cicho tu dzisiaj ja właśnie wróciłam od endokrynologa, na szczęście poziom moich przeciwciał nie zagraża dzidzi, ale na wszelki wypadek zwiększyła mi dawkę hormonów żeby zbić bardziej TSH. Jutro czeka mnie wizyta u gin więc już nie mogę się doczekać

A zrobi Ci usg? Mnie na regularnych wizytach nie robi akurat.

Obiecałam sobie po urlopie zacząć sprzątać w domu na przyjście bobaska, powywozić niepotrzebne rzeczy przede wszystkim, zamówić firmę do czyszczenia dywanów, bo wynajmujemy mieszkanie i jest tu kremowa wykładzina dywanowa, porażka :/ No ale nie potrafię się zebrać, gotowanie i pranie to szczyt moich wysiłków, jestem taka zła na siebie

Usg robi mi na każdej wizycie, do tego jutro 3D/4D bo wyposażył w nie gabinet i jest w cenie wizyty więc bardzo się cieszę
Ja jakoś ostatnimi czasy nie mam na nic siły może jakoś na weekendzie wezmę się za sprzątanie

gaguka to fajne fotki wrzucisz nam na forum mam nadzieję. mi wszystko z kompa skasowało i trochę trwało nim doszłam do ładu z kompem

oj rzeczywiście straszna tu cisza dzisiaj, gdzie się wszystkie podziałyście?
każda pewnie czeka z niecierpliwością do najbliższej wizyty u lekarza ja mam dopiero w połowie sierpnia, ale to bez usg.. na usg jeszcze trochę będę musiała poczekać
trochę zazdroszczę tym z Was, które mają usg co 3 tygodnie.. mój lekarz jest z rodzaju tych, którzy nie robią nic ponad to co trzeba.. a że nie ma żadnych wskazań do dodatkowych badań to muszę czekać...a tak bym już chciała znowu zobaczyć moje szkraby

Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj po wizycie. Wszystko ok, chociaż bóle mam niesamowite ale to troche moja wina bo podnioslam synka na kolana i od tego czasu mam ból ogromny "tam w dole". Mam nadzieję, że to tylko mięśnie ponaciągałam.
Lekarz ponmierzył główkę, kończyny i powiedział, że to tyle na tym etapie co ma sprawdzić. Dzidziuś tym rzem był spokojny. Ssał sobie paluszki u rąk. Jaka płeć lekarz mówił, że patrzył, ale nie było widać. Tak się dzidziuś bokiem ułożył.
Mnie morfologia trochę spadła. Mam dobierać żelazo i magnez.
Następna wizyta za miesiąc - 2D połówkowe. JAk zawsze trochę badań wcześniej do zrobienia.
Dziewczyny, piszcie co u Was? Jak się czujecie?

U mnie nieźle, tylko zapominałam brać magnez i mnie takie skurcze łydek łapią, że płakać się chce. W nocy mnie dwa razy budziły dzisiaj. Także rano wzięłam i będę brała już regularnie. Poza tym nic takiego, rzadko mi jeszcze niedobrze, ale nie codziennie. Zmęczenie czasem czuję, ale też nie bez przerwy. Pobolewa mnie lekko w brzuchu czasem, nieraz kilka razy dziennie, ale to tak na chwilkę.
Miałam dzisiaj powiedzieć szefowi, ale na mnie teściowa wyskoczyła, żeby mu pierwszy dzień po urlopie nie psuć humoru. No i poczekam do poniedziałku. Ale nic a nic jej nie będę opowiadać, obiecuję sobie naprawdę. Bo już mam dość jej narzucania swojego poglądu na wszystko.
Teraz akurat się średnio czuję, mam nadzieję, że mi zaraz przejdzie.

Hej Dziewczyny

U mnie wczoraj od rana była fatalna pogoda w sensie ponuro i duszno jak cholera !! Głowa mi pękała od rana Dawno się tak fatalnie nie czułam bo od bólu głowy ciągle mi było nie dobrze...
Na szczęście dziś już po staremu , zatem czyję się rewelacyjnie

Linka a to Twój lekarz ma usg w gabinecie? i czy chodzisz prywatnie czy nfz ?

Ja też mam usg na każdej wizycie, ale je mam teraz co 4 tygodnie ( chwilami to wieczność ) , a jak lekarz ma usg w gabinecie to raczej jest to standardowe że każdej pacjentce w ciąży pokazuje za każdym razem dzidziusia , i mój lekarz tez tak sprawdza tętno płodu

anitka teściowa mieszka blisko Cibie? yhhhh jak by moja mi narzucała za każdym razem jakąś " złotą radę " to bym chyba eksplodowała W ogóle co jej do tego kiedy Ty powiesz nawine swojemu szefowi óóóóó też tak miałam z łydkami yhhh nie nawidzę tego uczucia, budzisz się w nocy nie wiesz co się dzieje i ciągle masujesz nogę

Mnie też czasem zakuje w podbrzuszu i chyba ze 2 dni temu złapał ból ale raczej w pachwinie taki promieniujący,aż mnie zgieło! pewnie też za dużo dźwigam, bo codzienne spacery, zakupy i wnoszę to wszystko razem z Bianką na 2 piętro no ale nie mam wyjścia

A poza tym zaraz mi strzeli 16 tydzień ale jestem podekscytowana, z tygodnia na tydzień coraz bardziej
Ja w tym tygodniu już sobie rozpisałam wyprawkę dla maleństwa, przy Córci też miałam taka liste i tylko wykreślałam jak już coś kupiliśmy

A Monia pewnie się urlopuje i rozkoszuje tym że ma dla siebie Córcię od rana

drogie mamusie, chciałabym Was prosić o głos malyszkrab.blog.pl/2013/07/25/czy-mnie-wesprzecie/

Co do usg, to moja lekarka ma w gabinecie, ale nie robi bez potrzeby. I jak byłam na pierwszy, gdzie sprawdzaliśmy bicie serca - to powiedziała, że wystarczy już oglądania, bo to jednak nagrzewa i nie służy bobaskowi. Na pewno krótkie badanie raz na 3 tygodnie nic nie robi, ale w sumie skoro lekarz mi nie poleca częściej to nie będę kombinować. Jeszcze 5 tygodni i mi strzeli połówka i znów wspaniałe zdjęcia będą mam nadzieję. Już widzę brzuch codziennie, taki mały balonik mam. Nieźle kombinuję, żeby w pracy jakoś ukryć Mam takie dwie młode koleżanki, które oczywiście wiecznie widzą, ale śmiać mi się z nich chce, bo nic nie widać tak naprawdę, tylko się pewnie denerwują i strasznie przyglądają Jak ktoś nie wie, to nie wypatrzy. Nikt poza tym aluzji jeszcze nie robił.
Teściowa mieszka nie tak blisko, ale ciągle u niej jesteśmy. Tak naprawdę bardzo ją lubię, ale okropnie zawsze narzuca swoje zdanie. A ja jakoś nie umiem się z nią pokłócić, jak już będzie przeginać to męża naślę. Ale staram się tego uniknąć. Ona jest teraz bardzo smutna ciągle, ma wiele kłopotów, nie chcę jeszcze ja na nią wyskakiwać. I wiem, że chce dobrze. Po prostu nic a nic jej nie będę mówić, to nie będzie tyle okazji do krytykowania.

Hej dziewczyny!
Ja teraz też nie mam USG na każdej wizycie. Lekarz mówi że nie ma takiej potrzeby, wystarczy jak serduszka posłuchamy. Następną wizytę mam 9 sierpnia, wtedy już 20 tydz będzie leciał a USG zapewne też nie będzie, myślę że dopiero w 23 tygodniu zrobi połówkowe. Czekamy więc cierpliwie, chociaż jakbym poczuła już ruchy maleństwa to byłabym spokojniejsza.

Ja tez nie mam usg na kazdej wizycie w sumie na cala ciaze przysluguja mi tylko dwa ale jedno juz zrobilam prywatnie by sie uspokoic a drugie dodatkowe zrobie w Polsce tez prywatnie - zeby sprawdzic czy wszystko ok I dowiedziec sie plci ale to bedzie za miesiac. Mam nadzieje ze czujecie sie dobrze - ja dzis nie mialam czasu zjesc w Domu sniadania, wsiadlam na rower do pracy I po drodze tak mi sie nie dobrze zrobilo ze musialam na chwile przystanac. Zjedzenie bulki pomoglo jak reka odjal