Styczniówki 2014 =)

Dziewczyny jakie macie mleko mm? Po bebilonie mały miał straszne kolki pediatra poleciła zmienić na bebiko comfort i mały od 2.30 do teraz nie spał i się prezyl, chociaż tyle ze bez płaczu, czasami tylko zamruczal coś ale no i tak nie spalam:/

Ledwo napisałam i znowu wstał! Nie mam już sily. Pozatym bebilon był słodki a to bebiko jest tak okropne ze na sam zapach mam odruch wymiotny. Może jemu też nie smakuje i jest głodny ? Kurde nie wiem je mało i po troche co chwilę to bebiko.

motylek ja daje bebiko (zolte podelko ) i robie troche chudzsze czyli np zamiast 3miarek daje 2 i pol bo po tych 3 miarkach marudzil:) ufff maly chwile zasnol mam nadzieje ze z godz pospi. od 6.40 do 8.20 nie spal... lezy ze mna w lozku i pewnie jak wyjde to sie obudzi.. mowilyscie o karmieniu ... w szpitalu od samego poczatku karmilam na lezaco z cycka a z butelki bralam na rece. wczoraj maz sie wziol za karmienie i butle dal na lezaco

motylek ja daje bebiko (zolte podelko ) i robie troche chudzsze czyli np zamiast 3miarek daje 2 i pol bo po tych 3 miarkach marudzil:) ufff maly chwile zasnol mam nadzieje ze z godz pospi. od 6.40 do 8.20 nie spal... lezy ze mna w lozku i pewnie jak wyjde to sie obudzi.. mowilyscie o karmieniu ... w szpitalu od samego poczatku karmilam na lezaco z cycka a z butelki bralam na rece. wczoraj maz sie wziol za karmienie i butle dal na lezaco

(pisze na raty bo jak sie rozpisze to mi tel nie skopiuje ) no i wypil mleczko na lezaco mamy butelke z aventa antykolkowa chwilami ma problem zaciagnac smoczek ale po chwili da rade . ja praktycznie teraz karmie na rekach. no nic spadam sie podsilic puki maly spi;) (bede robic kanapki to maly sie obudzi - zawsze wybiera taki moment jak cos robie )to wyczucie hehe

My dajemy nan pro ale ono ma dużo żelaza i mały miał problem z kupkami więc chcieliśmy zmienić ale ostatecznie mały zjada więcej cycka i kupki robi więc nie zmieniałam mleka.

Swoją drogą Janek ostatnio w ogóle nie chce spać. Najedzony, suchy ale oczy jak 5 zł w sumie nie płacze tylko marudzi po swojemu.Dziś mamy usg bioderek i mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Dziewczyny połowę ubranek Janek nigdy nie ubrał bo urodził się 57 a teraz ubieram mu już na 62 i tak mi szkoda bo takie piękne były:-)
Problemy z kupkami mieliśmy kilka razy i ta bezradność mnie dobijała, że nie mogę mu pomóc. Dawałam mu espumisan ale potem stwierdziłam, ze nie mogę go do tego przyzwyczaić i pomogła nam herbatka rumiankowa i dawałam go na brzuszek i jak się prężył to masowałam brzusio i w końcu kupka była.

Witam!
U nas noc masakryczna. Maly jak poszedl spac o 20:30 to obudzil sie o 22:30 I nie spal. Znaczy spal tak po 15 minut I sie budzil bo glodny. Wiec dawalam mu mm. Rano moj wrocil z pracy wzial malego na rece, polozyl go sobie na klatce piersiowej a maly zwymiotowal na niego. I bylo tego dosc sporo, az nosem mu poszlo. Bardzo sie wystraszylam, bo przez moment my wygladal jakby nie mogl zlapac powietrza. A I jutro idziemy do szpitala I troche sie boje co nam powiedza. Bo bylismy u doktora z tym ropiejacym oczkiem I doktor wzial wymaz I wyslal do laboratorium. Powiedzial, ze jak bedzie cos nie tak to zsdzwonia I wczoraj babka ze szpitala zadzwonila, ze musza sie z nami pilnie zobaczyc. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie wporzadku.

Niteczka, koniecznie daj znać jak tam po wizycie w szpitalu.

Bella,synuś słodziutki

Dagnes, my też mamy szczepienie na 18. lutego zdecydowaliśmy się na 5w1 i nic wiecej na dzien dzisiejszy.

Pazurki u rąk ja obcinałam chyba dzień po wyjsciu ze szpitala a teraz gdzies co tydzien bo rosna w zawrotnym tempie i sie Pola strasznie drapie po buźce; te u nóg jeszcze nie ruszane

Poza tym miesiąc minął i zdalam sobie sprawe jak takie malutkie dziecko sie strasznie rozwija. Pola uśmiecha się do nas coraz czesciej, samam obraca główkę leżąc na brzuszku a nawet ostatnio widzielismy jaki znalazla patent zeby sie obrucic z boczku na brzuszek: przechyla nóżki na jedną stronę i zarzuca główką i w ten oto sposób znajduje sie na brzuszku, cwaniara mała. Fajnie to wygląda, ale odkąd zobaczyłam to mam schizy w nocy i zaglądam na nią 1000 razy czy sie aby nie przewróciła

Ach, i jeszcze, za radą położnej w dzien budzimy Małą co 3 godziny, żeby wieczorem nie rzucała się na cyca jak szczerbaty na suchary i żeby tak długo nie wisiała... nie wiem czy to możliwe zeby tak szybko przywykla, bo to metoda stosowana dopiero przez pol dnia, ale w nocy jak normalnie spi po 5 godzin to budzila się co 3 (w nocy chciałam patentu nie stosowac i dac jej pospac [przy okazji sobie] ile zechce).

ja daje małej BEBA HA 1 i wcina je jak szalona kupki są codziennie 1-2 mała też się pręży cały czas prawie ale nie płacze przy tym...

Niteczka, trzymam mocno kciuki, żeby było ok. Daj nam znać po wizycie.
Ja się umówiłam na środę do lekarza na konsultację. Chcę, żeby obejrzał Hanię i żeby ją zważyli i niech mi powie, czy wszystko jest ok, bo zwariuję. Czytam o refluksie i w zasadzie to u takich małych dzieci to nie jest jeszcze koniecznie chorobowe, tylko fizjologiczne, ale oczywiście zapytam o to. Poza tym wydaje mi się, że Hania swoje zjada i nawet jak uleje to nie za dużo. Czytam, że należy częściej przystawiać do piersi, żeby jadła mniej na raz. A dzisiaj ją godzinkę przetrzymałam rano, bo coś stękała, ale jeszcze nie obudziła się całkiem, ani nie płakała i dałam jej smoczka i spała kolejną godzinę. Ogólnie nasza noc była zupełnie w porządku. Trochę było niekontrolowanego płaczu, ale dużo mniej niż wczoraj.
Bella - Janek śliczny. Jesteś bardzo dzielna, że rezygnujesz z espumisanu. Ja daję dwa razy dziennie, bo nie mogę znieść tego płaczu, a masaż brzuszka nie pomaga albo wręcz jeszcze Hania uleje. A najczęściej płacze po jedzeniu to w ogóle nie dotykam brzuszka przez to ulewanie. Teraz leży i stęka, chyba robi kupkę. O dziwo jakoś lekko śpi, a zwykle ta drzemka była dość głęboka. No ale w nocy spała dobrze, więc niech sobie śpi lekko za dnia

Nasza noc tragiczna. Mala byla starsznie marudna. 3h przy cycku wisiala a jak ja tulko odsuwalam to krzyk normlanie z tej bezsilnosci sama sie wsiekalam. Tym bardziej ze byla zmeczona bo od 18 nie spala, a byla 1 w nocy...
Za pol godzinki mamy wizyte u lekarza. Ciekawe ile ta nasza kluska wazy juz.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Niedawno dzwonili ze szpitala I powiedzieli, ze to w sprawie zoltaczki. Ale wczesniej stwierdzilam, ze on nie jest w tej grupie dzieci zagrozonych, a teraz chca mu krew pobierac. Juz nic z tego nie rozumiem.

Znaczy w szpitalu stwierdzili, ze maly nie jest w grupie zagrozenia.