Mamusie Luty 2014 !

Missy dolaczam sie do życzeń wszystkiego naj naj naj:-)
A ja znów wymioty:-( leze i nie mam siły. Na 16 mam do gin. Może już nie będę wymiotowac po południu oby....

Paula wspolczuje Ci bidulko, trzymaj sie .

Dzięki Wola82 zazdroszczę dziewczynom, które ciążę przechodzą ok. Mnie przez te wymioty wszystko drażni bo nic zrobić nie można czy gdzieś iść czy jechać, bo źle i źle. Maz też mnie wkurza czasami bo myśli, ze ja mam chęci wychodzić do znajomych jak mi nie dobrze. Wolę siedzieć w domu niż z kwasna mina i złym samopoczuciem w towarzystwie. Liczę, ze już nie długo to przejdzie bo mam dość! Chcieliśmy wybrać sie gdzieś na parę dni albo na mazury albo nad morze, ale ze mną teraz to nic zaplanować nie można przez te moje samopoczucie. Do bani mam dziś dola.

Paula powinno przejsc, ale na pewno po 12 tygodniu zlagodnieja, ja juz drugi dzien tylko rano mialam mdlosci, bo normalnie to cay dzien i rano i wieczorem wymioty, ale tez nie zawsze.
Moja pierwsza ciaza byla bez objawow, sporadyczne mdlosci, ale moglam gory przenosic, taka energie mialam, a teraz wszyscy mi mowia ze bede miec core, bo dziewczynki tak z matki energie wyciagaja
Badz dobrej mysli, a moj maz tez sie zloscil ze ja na nic sily nie mam i nawet zarzucal mi ze udaje. Chcialabym zrobic jakies czary mary i zeby facieci tak przez pare dni poczuli te wszystkie objawy, ktore my mamy wciazy.

missy
ja rowniez zycze wszystkiego co najlepsze :-*

aj kobietki wspolczuje tym ktore nadal mecza sie z mdlosciami, mnie to minelo, ale ja niestety nie mam sily na nic. dzis wstalam po 13. zbieram sily na co kolwiek. a jeszcze jak na zlosc, jakas wstretna opryszczka mi wyskoczyla. no ale coz. Postanowilam przez kilka dni nie wychodzic z domu, eh i te upaly. cos okropnego.
ale...
juz w poniedzialek zobacze me malenstwo nie moge sie juz doczekac. :-D

ktoras z was pytala co czuje ze bedzie. hm w sumie to nie wiem. wolalabym core ale mysle ze chyba jednak bedzie chlopak. najwazniejsze aby zdrowe

powszechne jest przekonanie, ze jak kobieta ma mdłosci i wymiotuje to będzie dziewczynka. Czy tak jest, nie mam pojęcia jakby co ja z wymiotami nie mam problemów, wiec co, chłopak?!
Na dwoje babka wróżyła
my cicho myślimy o dziewczynce, ale jak będzie faktycznie? Psikusa nam maluch pewnie spłata

Jestem już po wizycie szczęśliwa bo z dzieckiem jest wszystko dobrze jest zdrowiutkie i jest super!.:-* ale nie dala mi l4 i jestem zła bo mowie źle sie czuję te upały wymioty a ta gada, ze ze Narazie na zwolnienie to za wcześnie. Jakie kur. Za wcześnie jak to 11 tydzień. 120 zł. Za wizyte a zwolnienie dac nie chce. Ale jestem zla

Hej dzieczynki,

no moją oazę spokoju zaburzyła dzisiaj wizyta w pracy, eh namieszały mi tylko, zamiast pomóc to tylko wiecej roboty dodały... ale szybko ochłonęłam...

Paula, za wymioty L4 Ci nie da, musiało by być coś nie tak, ale lepiej ,ze jest wszystko ok, ciekawe czy mi da wrócić do pracy...

Missy to Ty pewnie Anna - jak moja mama, wszystkiego najlepszego

Ja dziewczynki się żegnam na tydzień... zajrzę tu w niedzielę, nie naskrobie za dużo

issska
z tym zwolnieniem to nie do konca jak. ja od poczatku w sumie czuje sie swietnie, a wlasciwie to juz od miesiaca jestem na l4 dostalam 4 lipca a to w sumie byl 9 tydzien, sama zapytala czy chce, wiec nawet nie musialam prosic. a nie chodze prywatnie.

Paula super,ze z dzidizą jest ok, to njaważniejsze.

Idzi morze do innego lekarza. Dla mnie bez sensu tłumaczenie,ze za wcześnie. Źle się czujesz i juz. Albo zadzown do niej.

Issska odezwij się jak będziesz mogła.

Przepraszam,ale wypompowana jestem, bez energii.. echh
zawiozłam męża na imprezę, dwa razy jechała,bo czegoś zapomniał PADAM!

Też sie cieszę ze z malota wszystko dobrze. Bardzo sie cieszę!!!:-* a co do tego zwolnienia to nic nie da ze do niej zadzwonie mówi, ze da mi a mnie na komisję będą ciągnąć bo to 11 tydz. A z koleżankami rozmawiałam u nich też było ok i już na samym początku dostały zwolnienie. Ja mam niby pracę za biurkiem ale z intetesantami siedzi nas 5 w pokoju plus dwie stazystki pokój jest mały nie ma klimatyzacji i do każdej z nas każdego dnia jest min. Po 20 osób. Ja ze swoimi wymiotami, mdlosciami, dusznosciami w skwar nie wyobrażam sobie tam być. Nie myslcie sobie ze robić mi sie nie chce bo tak nie jest. Jakbym czuła sie dobrze to bym chodziła 3 lata tam pracuje i raz 3 dni tylko byłam na zwolnieniu bo angina mnie położyła. Teraz jest czas urlopów czyli nasza praca jest podwójną bo jak którejś nie ma to ja zastepujemy i mamy dwa razy tyle roboty. Tlumaczylam lekarce, a ta ze nie bo to za wcześnie na komisję mnie wezwa i ze może za miesiąc mi da. Zdenerwowalam sie okropnie bp człowiek płaci składki na Nfz a do każdego lekarza chodzi prywatnie i płaci bo panstwowo sie zapisać to ile trzeba czekać na wizytę i maja podejście totalnie olewcze. Chore to jest!

Paula nadal nie rozumiem podejścia Twojej pani doktor. W każdej chwili mozesz się źle poczuć,nigdzie nie napisane czy powiedziane ,ze od 12 czy 14 tyg mozna wypisywać l4

No nic, dbaj o Was, po pracy odpoczywaj.

Paula, lekarz lekarzowi nierówny. Też płacę od 50-100 zł za wizytę, a już w 7 tygodniu ciąży, przy zakładaniu karty ciąży lekarka pytała mnie czy chce zwolnienie. A druga lekarka, która przyjmuje w tym samym gabinecie lekarskim juz nie chce wypisać, bo twierdzi , że ciąża to nie choroba, i chciała wypisać l4 dopiero 3 miesiące przed porodem Gdzie tu logika??
A od razu na początku ciąży nagle nalotów z zusu nie będą robić, później prędzej. Może uda Ci się u innego lekarza, a warto, naprawdę, odpoczniesz sobie, tym bardziej że tak cie objawy męczą.

paula
na zadna komisie nie beda wzywac, dla mnie to smiechu warte, mamy prawo jako ciazarne siedziec cale 9 miesiecy na l4 i nikt nam tego nie moze zabronic. wiec po prostu mysle ze ta twoja lekarka tak powiedziala bo chciala wykozystac to ze moze nie znasz prawa czy cos. a poza tym twoj pracodawca tez w obec was jest nie w pozadku, z tego wzgledu ze jak mozna w tak malym nieklimatyzowanym pomieszczeniu siedziec az tyle osob. a zapewnia wam chociaz napoje w tak gorace dni? masz swoje prawa takze w pracy. oprocz tego ze nie moze cie zwolnic, to rowniez
- nie powinnas byc delegowana poza miejsce zamieszkania bez twojej zgody
- ciaza wyklucza takze prace w trudnych warunkach np. w natezonym halasie (powyzej 65 decybeli
- ponad 4 godziny przy monitorze
- w wymuszonej pozycji (np. powyzej 3 godzin w pozycji stojacej)
-w warunkach w ktorych nagle zmienia sie temperatura
-jesli twoja praca zaklada powyzsze warunki szef powinien zmienic ci zakres obowiazkow nie obnizajac pensji

-w czasie pracy rowniez macie prawo do zwolnienia sie w godzinach pracy aby wykonac niezbedne badania.
o dzwiganiu chyba mowic nie musze.

wiecie co mnie przeraza?? ze tak wiele kobiet (zreszta nie tylko) nie potrafi zawalczyc o swoje.

ach coś Wam zostawię

niesamowite wg mnie!