Marcówki 2014

Oj ja też lubię KFC. Wczoraj na autostradzie wpadłam na Bsmarta Najlepsze dla mnie są stripsy
A teraz siedzę na stronie Kuchni Lidla. Ile tam pyszności

Hej dziewczynki.

Co do jedzonka to ja tez zgrzeszylam i to podwojnie w sobote bo zjadlam kebaba a potem poszlismy do kina i zjadlam popcorn na pol z mezem...
Ale to bylo jednorazowe to sobie postanowilam wybaczyc. Ja sie nawet ciesze ze mieszkam na odludziu bo nie mam zadnych fast foodow w okolicy a autem mi sie nie chce wyjezdzac. Takze jem to co mam w domku, a w domku same zdrowe rzeczy..ani pol slodycza nie mam, same owoce.

Potem wieczorkiem wczoraj podjechalismy jeszcze do tesciow, i tesciowa mi mowila ze jak tesc za duzo winka przy obiedzie popije to potem tak gada bez pomyslenia i pokazala mi nastepny wor ciuszkow jtore w przyszlym tygodniu zabiore do domku i zaczne prac i sobie ukladac w szafie. Wlasciwie to z ubranek potrzebuje tylko pizamki i polspioszki bo z tego co widze wyjsciowych to mam tyle ze wystarczy na pierwsze pol roku.

Buziaki dziewczynki, milego dnia

Nienawidze świąt bo sklepy wszytskie są zamknięte. Powinno być dla oso obchodzących zamkniete a dla nie obchodzacych otwarte. Po kija takie gowniane swieta to nie wiem. Mam ochote cos zjesc a nie moge bo zamkniete.

Tweety, może spróbuj pójść na stację benzynową, tam na pewno coś znajdziesz dla siebie, a spacer na pewno się przyda. A święta są potrzebne, tym bardziej narodowe.

Tzn przydają się ale co chwilę coś. tydzień temu coś też było i zamknięte wsztsko. U mnie nie ma blisko stacji właśnie ;/ Tylko centrum handlowe itp nawet nocnego nie ma ;/

Hejo Mamusie!!!

Co u Was? Widzę, że temat fast foodów Ja mam straszne poczucie winy jak zjem coś niezdrowego ale one są takie pyszne..... Oj narobiłyście smaka na cheesa

Ja cały weekend spędziłam na uczelni. Dobrze, że już minął bo następny zjazd dopiero za miesiąc. Chyba nigdy nie przestanę się uczyć bo mój pracodawca cały czas wymaga podnoszenia kwalifikacji, a nie kwapi się żeby dopłacać za studia :/

Wczoraj mój mały jakoś tak dziwnie się ułożył bo zaczął kopać powyżej pępka!! jeszcze nigdy tak nie miałam bo zawsze pływał sobie tam na dole brzucha. Bardzo się zdziwiłam bo się nie spodziewałam go tak wysoko Miałyście tak?

No ja tak od paru dni mam ... maly wczoraj byl bardzo ruchliwy ... raz go gdzies kolo zeber czuje a raz nawet po odbycie kopie. Dzis jak sie ruszal to caly brzuch sie ruszal

Ja tez mam ochote od czasu do czasu jakiegos malego fast fooda, poki co mozemy wiec korzystajmy bo pozniej przy karmieniu niestety nie da sie.

A ja lubie swieta,czy to mniej wazne czy bardziej, a to dzisiejsze uwazam za jadeno z najwazniejszych, bo gdyby nie ono to moglibysmy byc teraz jakimis Ruskami albo zyc w zaborze lub nie wiadomo czym...a ze wzgledu na prace mojego meza bardzo lubimy to swieto, no i jest okazja do pobycia raze kiedy tak na prawde tych dni jest malo. Nie stety nie mam meza na codzien wiec ciesze sie kazdym wolnym dniem.

Twój mąż jest wojskowym?

Tak

Oo ... To fajnie

Nie chciałam Cię urazic moim wpisem.

A wybacz za pytanie. Nie boisz się że kiedyś mu cos się stanie na misji?

Nie nie urazila mnie

Oczywiscie ze sie boje, ale juz mysle ze nie beda mnie czekaly tak trudne chwile, bo juz nigdzie nie poleci, nie dawno wrocil i juz nigdy wiecej nie chce tego przechodzic.

Cześć,

ja też uważam, że akurat dzisiejsze święto jest ważne, bo ma związek z naszą historią. Większość świąt w naszym kraju jest kościelnych, których jakoś specjalnie nie obchodzę, jak np. Trzech Króli, Matki Boskiej Zielnej itp. Ale każdy dzień wolny od pracy jest fajny, co tu dużo mówić

Ja akurat nie mam ochoty na fast fooda. Parę dni temu miałam zachciankę na sałatkę z kiełkami, zjadłam i jest ok
Teraz piję zieloną herbatę z mango.

A gdzie to na misji był?


W jakim Ty wieku jesteś? Za pewne starsza o wiele ode mnie

Był 2 razy w Iraku i 2 razy w Afganistanie, mam 29 lat