Marcówki 2014

dziewczyny czytałyście ten artykuł?
polki.pl/rodzina_ciaza_rozwoj_artykul,10000831,0.html?cmc_id=

Domi wozeczek fajnie wyglada ja mysle ze 1400zl to nie wiele, pamietajamy zeplacimy za 3 w1 , w rezultacie gdyby to wszytsko osobno policzyc to wiecej by to wynioslo, najwazniejsze ze ty jestes zadowolona, ja tez chce kupic nowy, zobaczymy w koncu jaki model, bo dopiero w styczniu bedziemy kupowac, na okumam 3 modele, lacznie z tym Domi ktory juz dawno tez wpadl mi w oko. Oprocz tego Taco Captiva, na zywo w sklepie widzialam i jechalam i tez bardzo mi sie podobal, cena ta sama, no i bebetto luca.

Anita, zycze udanego wyniku.Na pewno tak bedzie.

Dzis faktycznie ten dzien jest zamulony. Tylko bym lezala i spala...ale co bede w nocy robic ? ide na obiadek.

Darmag tez sie tego boje, znowu bede czytac ksiazke do 2 albo 3:( a ja nawet nie spie w dzien i tez nie moge zasnac.

Wiecie, maz dzwonil zadowolony strasznie, ze ma dla mnie niespodzianke, okazalo sie ze szef pozwolil mu dojezdzac do domu, musi tylko wypowiedziec mieszkanie, pracuja teraz tylko do 16 bo potem ciemno i tak siedzi sam jak palec. Tak sie ciesze ze codziennie bedzie w domu:) szczerze to coraz bardziej boje sie byc sama w razie gdyby cos sie dzialo i szkoda mi ze tyle przegapia. Przyjezdzal w sobote popoludniu i jechal w pon rano. W domu jest jeszcze tyle do zrobienia, tyle przygotowan na przyjscie maluszka, wreszcie bedziemy mogli sie za to zabrac:)

Dzieki tej dobrej nowinie ide zrobic sobie sok jablkowy:)

Heh
Anita artykuł fajny

To super Pala, że będziesz miała męża na miejscu

a co do tego katarku to ja miałam podobny aspirator do noska tylko innej firmy, mnie się dobrze tym odciągało chociaż mój P był przerażony tym co robię, gruszki w ogóle nie miałam

pala nie ma to jak maż w domu a daleko będzie musiał dojeżdżać??

Domi, czyli cenowo tak jak u nas w sklepie.
Bierzemy z tej firmy tylko coś takiego jak ma Loca.

Pala, super - będzie Ci teraz raźniej

Jeśli chodzi o spanie, to ja mam odwrotnie, bo śpię aż za dużo! Idę spać ok 23 i wstaję o 9:30 czasem nawet po 10:00 :/ I to z wielkim trudem się zwlekam z łóżka.

Wybieram się chyba jutro do biblioteki. Dziewczyny, polecicie jakąś fajną lekką książkę na odstresowanie?

A u mnie szaro buro i dołek zawitał. Łezki mi lecą a w sumie to nie wiem czemu.

Ani-ta bardzo fajny ten artykul, zaraz szukalam drugiej czesci:) maz bedzie dojezdzal ok 60 km w jedna strone.

Agness ja polecam wszelkie ksiazki z seri literatura na szpilkach badz obcasach w zaleznosci od serii wlasnie:) a sama teraz czytam "Krysztalowy Aniol" Katarzyny Grocholi:)

Agness ja go zamowilam z polski. Przywiezli mi go dzis

Domi, powiem Ci ,że jak na taką odległość daleką ,to chyba nie dużo jeszcze dałaś za przesyłkę. I masz kolor uniwersalny, akurat za dwa lata dla dziewczynki bedzie

Pala, uwielbiam Grocholę, Szwaję itp. Może się skusze na tego kryształowego anioła? Albo jeszcze nie czytałam ''Trochę większy poniedziałek'' - teraz mi się tytuł przypomniał

Ah jak ja lubię jak mały się ze mna bawi. Odpowiada na moj dotyk. To takie kochane szkoda tylko ze przez chwile

Agnesss ja czytalam BALLADA O CIOTCE MATYLDZIE super, ubawilam sie jak nie wiem, i przeczytalam w dwa dni tak mnie wciagla. Jest to ksiazka o zwyklej matce polce ktora zmaga sie z zyciowymi zagretami ale w humorze takze polecam.

Pala ale ci zazdriszcze tegi meza ba codzien. Narazie musze sie weekendami cieszyc, ale mam nadzieje ze nie dlugo.

hej mamusie u mnie szaro buro i co jakiś czas pada śnieg:( a ja leże bo mam jakieś dziwne bule brzuszka i podbrzusza nie wiem czy to malutka coś uciska:( masakra:(

Hej,

dzwoniłam dziś do szpitala, żeby zapytać o szkołę rodzenia. Wygląda to kiepsko. Zapisy są na styczeń, ale uwaga: trzeba być między 26 a 28 tygodniem. Innych ciężarówek nie zapisują
Co to za dyskryminacja

Amojego Kacperka chyba chwyta jakies swinstwo, juz zaaplikowalismy lekarstwa, ale co sie odwlecze to nie uciecze, smarka troche i pokaszluje suchym kaszlem, do tego mowi ze go glowa boli. Na szczesci juz lezy w lozku, zobaczymy jak jutro bedzie, najwyzej polezy w domu i do zkoly nie pojdzie jak juz bedzie gorzej.

Ja chyba pojde sie wykapac i tez sie poloze, koszmarne sa te zimowe wieczory.

Piertuszka, to faktycznie, wymagania maja, kto sie zalapie ten ma szczescie kto nie to wypad... a niby powinna sie nalezec kazdej ciezarnej jak psu buda.... eh ta nasza wspalaniala Polska.

J darmag to zaraz bedziesz chora i ty...przynajmniej u mnie jak ktos cos przywlecze to dwa dni pozniej ja tez jestem chora. kurujcie sie

Ja tez siedze pod kocykiem z herbatka i kanapka z serkiem...cos mnie dzis wzielo na serek za niedlugo pojde jakas kolacje wymaszcze..moze rybcie

Narazie mam wozek rozlozony w duzym pokoju i sie na niego gapie wieczorem maz pooglada a potem skladam i chowam narazie jeszcze nie musi tak stac