BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

11 lata 3 tygodni temu #802667 przez mycha670
Witajcie!!
U mnie noc też była koszmarna tytułem przeziębienia :(
Co do becikowego to wszystko się okaże jak urodzimy :laugh:
Kasztanowa dziękuję za radę spróbuję dzisiejszego wieczoru może pomoże. W sumie to jakby mi trochę lepiej ale mam bóle brzucha i to mnie martwi :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802705 przez darmag21
Ja zasnelam gdzies o 4ej wiec dwie godz sie walalam, zjadlam 5 manadrynek w tym czasie, litr wody wypilam, az w koncu zasnelam, a jutro musze wstac po 5ej wiec zapewne wtedy bedzie chcialo mi sie spac.

U mnie dzis wietrznie ale bez mrozu i mam problem bo juz zeszlo-roczna kurtka zimowa jest za mala, zapinam sie na sile i bardzo krepuje ruchy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802716 przez Loca
Hej :)
Mnie dzisiaj maz o 5 obudzilam, ale nawet nie pogadalam z nim bo zazwyczaj pozniej zasnac nie umiem. W ogole strasznie dzo spie ostatnio, klade sie kolo 21:30 a wstaje tak jak teraz jest prawie 10 ja nie wiem co to sie pobrobilo.

Kolezanka wczoraj dzwonila, jest w 22 tyg ciazy i spodziewa sie coreczki, taje mala wazy ok 590 g , moje dziecie w 22 tyg wazylo 444g, z mezem stwierdzilismy ze to ogromna roznica i to nasze dzieciako jakos tak slabo tyje, mam nadzieje ze nadoni :)

Co do zimowej kortki ja sie jszcze mieszcze, ale spodziewa sie ze pod koniec stycznia moze byc problem z zapiecie sie :P

Mycha, mnie tez brzuch cos pobolewa :( na szczescie jak sie poloze to przechodzi, lekarka kazala mi zrwocic uwage na to, czy jak wezme cieply prysznic i sie poloze to bole mijaja.

Moj maz cos wczoraj marudzil ze czuje sie jakby grypa go miala brac, mam nadzieje ze jednak go nie chwyci to chorobsko, odrazu podalam mu zestaw lekow przeciwgrypowych, wreszcie przestal sie stawiac, ze tego nie, tamtego nie tylko przychodzi i pyta, co ma ziac zeby go nie rozlozylo. 5 lat zwiazku i 1,5 roku w malzenstwie cos go nauczylo :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802728 przez Ani-ta
Witam

Bartuś ogląda bajkę więc do was zajrzałam :laugh:

sporo tu od wczoraj napisałyście ;) Widzę że macie problemy ze spaniem ja niby nie narzekam ale dziś Bartuś nie mógł spać a przez to i ja, bo co chwile mnie wołał ;)

Z tym becikowym faktycznie coś pozmieniali bo ja jak składałam 2 lata temu to wystarczył akt urodzenia i dostaliśmy 1000 zł a jakbyśmy mieli mniejsze dochody to wtedy potrzebne jest zaświadczenie o dochodach ;)

Dziewczyny ja was podziwiam że wam chce się wstawać rano z mężami my jesteśmy ponad 4 lata małżeństwem i jeszcze ani raz nie wstałam z nim o 5 rano ;) to ja chyba niedobra żona jestem :S

do później :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802743 przez darmag21
Chyba udalo mi sie dodac ta tabelke w moim pierwszym watku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802750 przez majeczka22
darmag21- ładnie widać tabelkę.

Dziewczynki tam tabelka będzie cały czas i będzie wiadomo która na kiedy ma termin.

A aktualizację będę robiła na bierząco i dodawała tak jak zawsze w postach na wątku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802753 przez pietruszka
Słuchajcie, z tym spaniem jest coś na rzeczy, bo ja też miałam dzisiaj problemy. Budziłam się parę razy, potem nie mogłam zasnąć. A mała jakieś dziwne figury w tym brzuchu uskuteczniała, że nijak się nie mogłam ułożyć.

alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802760 przez darmag21
Nie chcę zalamywac was dziewczyny... z ta bezsennoscia to bedzie coraz gorzej, w pierszej ciazy tez sie meczylam zwlaszcza po 30 tyg.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802796 przez pala813
O super z ta tabelka :laugh:

Dziewczynki ja dzisiaj tak jak od tygodnia jem kanapeczki z serkiem bialym ze szczypiorkiem:) nie jemy jakos szynki ostatnio w ogole o miesie nie wspomne:) za to owocow pochlaniam kilogramy, jak pisalam wczesniej zelazny zestaw mandarynki, banan i ananas:) nawet z mezem rozmawialismy ze w sobote rano pojedziemy na pthwu to taka gielda gdzie sie sklepy zaopatruja i kupimy w skrzynkach po pare kg :laugh:

Anita my juz razem ponad 7 lat jestesmy, po slubie to ponad rok ale jakos lubie z nim wstawac, mimo ze nie moge potem zasnac dlugo:)

Mamusie macie jakies niespodzianki przygotowane dla dzieciaczkow albo dla mezow na jutrzejszy dzien?:) ja normalnie nie zaprzatalabym sobie tym glowy najpewniej bo bylabym w pracy, niezly mlyn tam maja na mikolaja:) a jakie plany do wyrobienia dostajemy na grudzien to glowa mala, ale tak siedze i mysle, ze moze zrobilabym cos dobrego do jedzenia np :laugh: :)

Milego dnia kochane :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802801 przez Loca
Darmag, to ja widze ze mamy bardzo pociezajaca perspektywe :) ja sie akurat rozespalam strasznie, fakt ze w nocy sie budze, ale spie do 10.
Terz spac nie mozemy bo w ciazy, a pozniej spac nie bedzie mozna bo dzieci beda nam zajmowac czas :)

Z mezem ogladalismy mieszkanie z miasta, tragedia wszystko do remontu, ale cena jak na Gliwice bardzo atrakcyjna 140 tys za 55 m. Chcielismy wziac kredyt z MDM, ale warunki sa tragiczne, albo ze za maly kredyt chcemy brac, albo ze miezkanie z rynku wtornego a nie pierwotnego, albo ze kredyt chcemy brac na za mala ilosc lat....chyba akcja rodzina na swoim byla lepsza, teraz pewnie z mezem bysmy siedzieli w swoim miezkanaku, a nie placili kupe kasy za TBS.
Zalatea mieszkan do generalnego remontu jest to, ze zrobimy wszystko po swojemu :) wiec bedziemy dalej polowac na jakies wlasne mieszkanko, ale przyznam ze ze standardu tbs gdzie mamy parking podziemny, monitorowana klatke schodowa (ludzie na klatce zostawiaja wozki i nie ma kradziezy) bedzie ciezko nam przeniesc sie gdzie indziej, no ale tyle lat czlowiek mieszkal natypowym PRL owskim osiedlu i dal rade, to i teraz da :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu - 11 lata 3 tygodni temu #802817 przez pala813
Loca my na takim starym, zwyklym blokowisku mieszkamy, okok mam jakas patologie czy cos, policja przyjezdza, strach wychodzic wieczorem, dra sie w lecie idioci nie chce tutaj dziecka wychowywac i chemy sie stad wyniesc, te dzieci lataja bez opieki, nie ma kompletnie co robic dlatego staramy sie o wykup tego mieszkania mysle, ze w czerwcu juz bedzie wszystko wycenione sprzedamy je pozniej i chcemy kupic maly dworek do remontu, zawsze chcielismy dom z ogrodem, ja do Miski chcialabym jeszcze ze dwa psy no i konie :laugh: marze o tym zeby wykupic jakas biede od handlarza zanim trafi do rzezni. Mysle ze jeden taki a drugi do jazdy:)

Wiecie, ze dopiero jak mojego meza poznalam to pierwszy raz cos na dzialce robilam, wiem porazka ale dziecko wychowane na blokowisku tyle traci. Teraz na balkonie sadze sobie ziola w doniczkach i pomidory i ogorki:)

A z tego rodzina na swoim to kolega meza korzystal i bardzo zadowolony, siedzi sobie teraz we wlasnym mieszkanku w porzadnym bloku:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802828 przez Loca
Ja meza namawialam na budowe domu za Gliwicami, ale moj malzonek to typowy mieszczuch, ja bylam wychowana pol na pol, bo w tyg kiedy do szkoly chodzilam to siedzielismy w miescie, a weekendy i kazde wolne popoludnie spedzalismy za miastem.
No ale malzonek stwierdzil, ze bedzie mial za daleko do pracy, ze nie chce brac duzego kredytu bo budowa domu tania nie jest, ze tam krowy, kury i inne zwierzeta hoduja wiec bedzie mu smierdziec itd. On chyba dojrzec musi do tej decyzji, wiec poki co chcemy kupic mieszkanko, a w miedzy czasie moze maz dojrzeje i wybudujemy wlasna chatke :) marzy mi sie dom z ogrodem.
Poki co na tyle na ile morzemy rodzicom przy remoncie ich chatki sie pomaga, dzici wyszyly z domu, nic ich w miescie nie trzyma to wyprowadzaja sie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802848 przez moni91
Hej dziewczynki ja akurat mam domek jedno rodzinny z ogrodem więc nie mogę narzekać ale niestety nie jest to ogród pod trzodę chlewną ani agroturystykę:(:( A chętnie bym założyła tez małą stadninę bo tak jak Pala Jeździłam konno i strasznie mi tego brak :( ale cóż moi rodzice chcą to mieszkanie mi przepisać .. a że wychowuje się tu od dziecka i tez w sumie pół na pół bo co roku na wieś jeździliśmy do dziadków i kocham wieś ale szkoda by było mi sprzedawać tego domu :(:(więc raczej tu zostaniemy:):) a na relaks kupimy małą działeczkę za miastem:):) Pozdrawiam:):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802966 przez domi2907
Hej mamusie,

Ja z tym spaniem tez nie za ciekawie...budze sie w nocy o nie moge oddychac..caly nos misie zatyka, potem sie budze na siusiu, jak juz wstane to chce mi sie pic a o 6 dzwoni budzik...potem zasypiam jak maz idzie do pracy spie do 11... Nie podoba mi sie ta rutyna. Calydzien chodzejak zombi.

Ja mam taki domek jednorodzinny ale w zamknietym osiedlu. Mam taki maly ogrodek ale nie nadaje sie na uprawy. Mi w sumie wystarcza. Do wychowania dziecka jest super bo wszytsko zamkniete i nikt obcy bez codu lub pilota nie wjedzie. Maz by chcial dom taki jak maja tesciowie duzy z ogrodem. Ja w sumie nie wiem..zawsze mieszkalam w mieszkaniach i chyba bym miala ciezko sie przyzwyczaic do robienia wszytskiego na okolo domu.

Dalej mam jakiegos dolka...chyba tak juz zostanie.,:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 tygodni temu #802970 przez pala813
Ej dziewczyny jestem wkurzona, ledwo sie zimno zrobilo zaczelo sie z tymi zebrakami! Laza po klatce i sepia te pieniadze, od wczoraj dwa razy byli, dodatkowo sasiadka z dolu przychodzi pozyczac na mleko dla dzieci, obok mnie mieszka taka starsza babka co ja od urodzenia znam i mowila zeby jej nie pozyczac bo to na wieczne oddanie i faktycznie raz jej pozyczylam to ledwo odzyskalam pieniadze. Wiecie jaka bezczelna, ta sasiadka co obok mieszka powiedziala jej ze nie ma pieniedzy bo karta placi to ta jej powiedziala zeby jej zakupy zrobila :ohmy: a jak ja jej mowie ze nie mam to sie mnie pyta czy na jutro bede miec lol porazka normalnie. Zadluzona na czynszu chyba ze 20 tysiecy, mieszka z matka, blizniakami okolo 1,5 rocznymi i teraz znuwu w ciazy byla. Cholera no dac to wszystkim a mi kto da co? Dzisiaj nikomu nie otwieram!
W ogole to jeszcze nam oplate za wode podniesli zeby wyrownac niezgodnosci zuzycia z licznikami mieszkalnymi a glownym zbiornikiem. Czyli bedziemy placic za tych co nie placa. Smiech na sali. Powoli mieszkancy sie burza, zobaczymy co na spotkaniu bedzie w spoldzielni.
Przepraszam kochane ze wam takimi zalami forum zasmiecam ale dzisiaj to juz naprawde sie zdenerwowalam.
Jestem zla, boli mnie glowa i brzuch troche:( Uciekam zeby was podlym humorem nie zarazic:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl