Marcówki 2014

Szyjke można zbadać tylko na dwa sposoby:
1. Klasyczne badanie ginekologiczne
2. Usg dopochwowe.

Nie wierze że stan szyjki można ocenić np. przez usg brzuszne.

Domi, mój przepis wygląda tak:

Kluski śląskie - PRZYGOTOWANIE:

Przeciśnięte ziemniaki wkładamy do sporej miski uklepujemy je na równą zwartą powierzchnię następnie dzielimy je na 4równe części wyciągamy jedną ćwiartkę, układając ją na resztę masy w ten sposób powstaje nam wgłębienie w które wsypujemy mąkę ziemniaczaną na równo z masą ziemniaków. W ten sposób powstała nam proporcja 4 części ziemniaków na 1 część mąki. Następnie wyrabiamy ze składników gładką masę z której sukcesywnie bierzemy trochę ciasta formujemy z niego wałek na stolnicy, kroimy go na porcje na pojedyncze kluski.Formujemy w dłoniach okrągłe kluski i małym palcem robimy w każdym wgłębienie na sos. Kluski gotujemy na dużej ilości wody osolonej z 3-4 łyżkami oleju aby kluski się nie sklejały po wyjęciu z wody. Kluski po wypłynięciu na powierzchnię wody powinny się gotować około 2min.

Anita, dobrze że na wizycie wyszło, że wszystko jest ok to jest najważniejsze Fajnie, że masz cały czas zajęcie. Ja sobie staram cały czas coś wynajdywać, ale ja nie mam takiego mobilizatora jak Ty

porto moralizatora mam kochanego i wy w marcu się takich doczekacie

Uważajcie, żeby w kosmetykach na rozstępy nie było kofeiny

Ja jeszcze brzuszka nie pokazywałam, więc się pochwalę

Ani-ta

Do tej pory sprawdzala szyjke czy otwarta itp. Teraz powiedziala ze juz na następny raz nie musze się rozbierać to widocznie juz nie będzie badać.
Nie mam zielonego pojęcia. Jestem w ciazy pierwszy raz ale do niej mam zaufanie i skoro mówi tak jak mówi to tego się trzymam.

Sliczne brzuszki dziewczynki:) nasze maluchy maja super mieszkanka:)

Kojka, mi a usg brzusznym sprawdzila szyjke..mam nawet zdjeie na ktrym widac ze jest zamknieta. Potem moja gin sprawdzila opochwowo zeby potwierdzic.

Annlu, szyjke trzeba sprawdzac regularnie w szczegolnosci po 30 tygodniu wiec z zaufaniem ostroznie.

Domi na polowkowym usg przez brzuch lekarz twierdził że szejka jest ok.
Nalegałam na dopochwowe i wyszło że szejka ma 1,3cm i jest rozwarcie na 1 cm.
Jakbym się była uparta to by mnie już tu z Wami nie było bo bym straciła ta ciążę w 5 miesiącu.

witam ponownie
Claudi fajny brzuszek ,Kachna Twój też malutki pozazdrościć
Anita dobrze ,że wizyta przebiegła ok
Musze Wam napisać ,że co do szyjki to mi moja ginekolog nie robi badania do pochwowego , robiła wprawdzie na początku a tak to mnie nie bada specjalnie ,robi usg albo słucha serduszka chociaż ostatnio obmacała cały brzuch i stwierdziła ,że jest ok , a faktycznie tak jak Kojka mówi to tak właściwie nie wiem jak sytuacja z szyjką wygląda. Chociaż jak chodziłam Z Victorią na cyprze w ciąży to przez całą ciążę nikt mnie nie badał tylko robili usg i badania krwi i moczu oczywiście i to wszystko , dopiero w 7,5miesiącu na usg lekarz stwierdził,że łożysko jest za nisko i położył mnie na tydzień do szpitala a tak to nic nie robili poprzez zwyczajne badanie ginekologiczne

W szpitalu jak byłam i kontrolowali mi szyjke to tylko przez dół.
Jak chcieli sprawdzić co u bobasa to normalne usg.

.

Kojka kazdy lekarz to lekarz..moze ten na usg sie nie dopatrzyl bo na zdjeciu wyraznie widac czy szyjka jest zamknieta czy sie robi rozwarcie..nie da sie ocenuc dlugosci. Moze tez zalezy od jakosci usg. Mi dzien po usg zrobila dopochwowe bo sie uparlam przez wasze przygody i potwierdzila ze jest ok. Wogole widze ze co lekarz t inny jest...moja stwierdzila ze takie szczegolowe badania szyjka dopiero od 30 tygodnia. Wczesniej tylko jakby byly plamienia lub krwawienia od poczatku ciazy bo wtedy sugeruje ze szyjka nie byla domknieta.

Ja jestem z tej mojej lekarki bardz zadowolona ale ona generalnie jest nadwrazliwa i kieruje mnie na badania ktire nie sa w pelni refundowane jak np to ekg serca. Wole jednak taka nadwrazliwa niz jakas ktora olewa i jest wszystko ok a potem nieszczescie.

W sumie w pt wszystko badaja przez usg albo normalne albo dopochwowe..rzadko kiedy kekarz sie bierze za robote recznie ze tak to ujme. Jak tylko ma usg w gabinecie to z niego korzysta. Sluchajce to rawda ze w pl nie rodzi se ze znieczuleniem? Bo slyalam ze w publicznym ne ma anestozjologow dostepnych? To prawda?

Oj dziewczyny .
Chodzi mi tylko o to ze nie mam zamiaru teraz zadreczac sie tym czemu powiedziala tak a nie inaczej czy też jak będzie mnie badać od następnej wizyty. Skupiam się na tym ze do tej pory przez 27 tygodni wszystko było idealnie i bez zarzutow. Dwa dni temu też powiedziala ze wszystko idealnie więc uważam że to jest wazne.

Ta moj tez mowil ze jest wszystko idealnie a jak bylo dziewczyny to wiecie, nastepnej wizyty moglabym nie doczekac. Nie ma sie co rozwodzic kazdy robi jak uwaza. My jestesmy przeczulone po doswiadczeniach ktore mamy za soba, dlatego tak zwracamy na to uwage.

Domi tak ja sie u nas orientowalam to formy znieczulenia dostepne w publicznym szpitalu przy porodzie SN to zastrzyk domiesniowy albo gaz rozweselajacy, musza miec wesolo na sali porodowej:) dla mnie to porazka, wiec gdybym chciala rodzic naturalnie to tez wybralabym ten niepubliczny szpital o ktorym pisalam, tam normalnie rutynowo jest zewnatrzoponowe.

Dziewczynki ale sie oprasowalam dzisiaj, mialam zaleglosci z ohoho czasu:)
Zajadam sie racuchami, sasiadka mnie obdarowala bo nasmazyla a nie ma kto jesc, pyszne zjadlabym wszystkie ale mezowi musze cos zostawic

Hej Dziewczyny!
Nie odzywałam się poniewaz niestety czuje się fatalnie tzn mam jakieś cholerne nerwobole pod zebrami i łopatka - masakra a do tego dopadlo mnie przeziębienie..... nie mogę sobie dac z nim rady znacie jakieś sprawdzone sposoby? Pomóżcie proszę

Mycha ja ostatnio jak chorowałam wraz z moją córką to piłyśmy syrop z cebuli i czosnku mimo ,że bardzo nie lubię ale wolę to niż jakieś leki staram się nie stosować żadnych prócz witamin , jak dasz radę spróbuj .....
Mam nadzieję że poczujesz się lepiej
Pala smacznego .....

A ja dzisiaj postanowiłam całkowicie zmienić mojemu dziecku dietę bo w badaniu kału znowu wyszło że są jaja glisty mimo wcześniejszego leczenia , normalnie już nie wiem co stosować , a najgorsze jest to że się boję żeby mały jak się urodzi nie zaraził więc od dzisiaj nowa dieta i domowe przepisy na pozbycie się "robaka" mam nadzieję ,że coś się zmieni
A może mamy , które mają dzieci przechodziły podobny problem to proszę o radę ...