Marcówki 2014

Hellooo mamuśki.

Ja nie dawno odprawiłam małego do szkoły, ale za długo wolnością się nie pociesze bo dziśo 11:30 już koniec zajęć.

Przysiadłam właśnie do śniadanka, słonko świeci, nawet dość optymistycznie jestem nastawiona do dzisiejszego dnia, ale zobaczymy czy się nie popsuje

Kojka-uśmiechnij się.

Roma - ja też wtsaje o 7ej, ale dopiero o 8ej jestem trochę wolniejsza, bo to trzeba śniadanko małemu zrobić i do szkoły a on jedną kanapkę je 30 min więc wciąż muszę popędzać.

AgnieszkaC- mi już to mineło, ale był też tak czas, że płakałam bez powodu, ale czepiałam się tak na prawdę też niczego.

Dobra zostały mi akta do zrobienia.
Robię przerwę do 10 i chcę jak najszybciej to skończyć
Zablokować numer firmowy co by mi tylka nie zawracali.
Oddać się innym przyjemnym rzeczom.

Witam mamusie

Widzę,że nie tylko ja zmagam się z humorami i płaczem...okropne uczucie ,gdy nie możesz zapanować nad własnymi łzami
Mi do tego dochodzi ...ekhm...tylko się nie śmiejcie... uczucie brzydoty.
Od paru tygodni mam wrażenie ,że jak patrzę w lustro, to jest coraz gorzej.
Zrobię makijaż ( taki jak zawsze ) i nic...Wyglądam jak borok czy monstrum jakieś... Mąż się śmieje, że mam urojenia... a ja Wam mówię, że okropnie zbrzydłam
Czyżby moja mała zabierała mamusi urodę...?

Życzę Wszystkim miłego ,pogodnego dnia. U mnie słońca brak, więc dzień spędzę pod kocykiem z książką pozdrawiam

Cześć

Dziewczynki dbajcie o siebie i brzuszki

Ja ostatnio jakoś później wstaje, tylko nie wiem czemu
Powiem Wam, że lubię spać tak w pół na brzuchu i w pół na boku. I poprzedniej nocy miałam wrażenie, że mnie coś brzuch kuje. Wobec tego dzisiejszej nocy postanowiłam, że będę uważała, żeby leżeć tylko na boku, bo może maleństwo ma za mało miejsca już na takie moje wygodne spanie I jak ja się dziś nie wyspałam no ale może się nauczę spać w innej pozycji. No czego się nie robi dla małego robaczka

U mnie dziś o 9 było 8 stopni. Porażka. Dobrze, że chociaż jest słoneczko

Agnes, to pewnie tylko Twoje wrażenia. Ja to wiem, że wyglądam gorzej, bo mam różne krostki, które niestety urody mi nie dodają

Ja niestety też jak patrzę w lustro to się sama sobie nie podobam.
Makijaż nie pomaga- zresztą maluję się od wielkiego dzwonu
Bo głównie w domu siedzę. Zawsze mialam ładnie paznokcie pomalowane
A teraz - ledwo odzywka mazne. Masakra.

Kojka podpisuje się pod Twoim postem dwoma rękami. Kurczę muszę dziś pomalować paznokcie. W dodatku w połowie sierpnia zrobiłam sobie szilak ( nie wiem jak się pisze) i tak cały czas z nim chodzę, bo paznokcie są sztywne i mi się nic z nimi nie dzieje. I tak cały czas po wierzchu maluję sama lakierem, bo odrost jest gigantyczny niby delikatnie widać granicę odrostu i lakieru, no ale nie mam kasy teraz żeby zrobić sobie raz jeszcze Mi też często nie chce się myć włosów porażka po całości

Czesc dziewczyny ja dzisiaj mialam wczesna pobudke o 5, jechalam z mezem do pracy bo nie chcialam siedziec sama wieczorami i czekam na niego w sluzbowym mieszkaniu, zreszta juz chyba od tyg wierci mi dziure w brzuchu zeby jechac:) tak wiec spakowalam siebie psa i jestesmy pracowity dzien bede miala bo musze tu posprzatac, maz noc nie rusza praktycznie tylko spi wiec centymetrowa warstwa kurzu mu nie przeszladza
Zimno bylo okropnie 8 stopni teraz ladnie sloneczko zaglada do okien
Co do humorow to ja mam tak ze zdarzylo mi sie plakac jak otwieram szafe i stwierdzam ze nie mam sie w co ubrac jak na jakis obiad idziemy czy cos i wtedy no to jest placz.
Trzymajcie sie i grzejcie pod kocem te ktore moga sobie na to pozwoloc

Porto-masz długie włosy?
Ja niestety mam prawie do pasa i od paru tygodni marzę by je ściąć ani mi się ich myć nie chce ,ani układać...Może po prostu do końca ciąży wyniosę wszystkie lustra z domu? Z paznokciami mam podobnie jak Wy- zawsze długie, pomalowane...a teraz ścięte na krótko i zero lakieru.
Ciąża mnie rozleniwiła ewidentnie.

Agness mam włosy za łopatki. Czasami wstydzę się za siebie

Porto- to jest nas dwie
A powiadają ,że w ciąży się pięknieje

agnesss napisał:

Porto- to jest nas dwie
A powiadają ,że w ciąży się pięknieje

To jest nas trzy.
Jutro domowe spa - dzisiaj już mi się nie chce

Kochane, proszę powiedzcie mi, czy możliwe jest niewymotywanie przez całe pierwsze 3miesiące ciąży, a teraz jak zaczął się drugi trymestr to zdarzyło mi się to już kilka razy, w różnych dniach ,przeważnie około południa jak zjem jakieś drugie śniadanie ( dziś np po jabłku ,ostatnio po chlebku z serkiem...) Czy to normalne? A zanim zaczęłam jeść, czułam głód...

cześć dziewczynki ja też od pewnego czasu jak przytyłam , a widać już mocno brzuszek to uważam ,że nie mam się w co ubrać bo nic mi się nie podoba, a jak coś dopasuje to i tak mam wrażenie ,że jest zle

agnesss napisał:

Kochane, proszę powiedzcie mi, czy możliwe jest niewymotywanie przez całe pierwsze 3miesiące ciąży, a teraz jak zaczął się drugi trymestr to zdarzyło mi się to już kilka razy, w różnych dniach ,przeważnie około południa jak zjem jakieś drugie śniadanie ( dziś np po jabłku ,ostatnio po chlebku z serkiem...) Czy to normalne? A zanim zaczęłam jeść, czułam głód...

tak kochana możliwe. Ja mam wymioty fakt że sporadyczne od 13tygodnia.