- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
Ciekawe o jakiej porze urodzisz:P ja się boje że trafie w godziny szczytu:D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Mój jakoś jak się ubiorę to mniejszy się wydaje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia K
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
Ale jakos i tak sie dobrze z nim czuje bo przynajmniej juz widac ze jestem w ciazy i moge byc z tego dumna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
ja mam nadzieje, ze znaczne rodzic pomiędzy poniedzialkiem a piątkiem w godz. 8-14 jak mój gin jest na oddziale
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Italia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 245
- Otrzymane podziękowania: 0
Kurczę, to ja przy Was jeszcze szczupak jestem, brzuch cały czas jakbym więcej zjadła Asia, niezła akcja wieczorem, nieźle Cię wywala
W ogóle to mi uświadomiłyście, że ja nie mam jeszcze żadnego zdjęcia w ciąży!
Tolad, Bielański odrzuciłam na przedstarcie więc raczej tam nie trafię(chociaż jak karetki od nas wożą do Warszawy, to właśnie do Bielańskiego). Najbezpieczniejszy pod względem przyjęć jest chyba na Inflanckiej bo tam podobno nie odsyłają, ale o Karową też się nie martwię bo będę miała skierowanie od lekarza prowadzącego. Się zobaczy, jeszcze trochę czasu. Tak jak pisałam wcześniej, jeszcze nie myślę o porodzie bo może się okazać, że będę miała umówioną cesarkę, a wtedy jakiekolwiek plany będę mogła sobie wsadzić W ogóle to mam tak, że jak na razie o poród w ogóle się nie stresuję, to samo z godziną, a zawsze jak mam chill to potem się sprawdza. Już kilka razy tak miałam, przed ślubem w ogóle się nie martwiłam o pogodę, dzień przed ślubem tak zaczęło lać, że masakra, w dzień ślubu rano pompa z nieba, cała rodzina "co to będzie", a o 11 wyszło słońce, było ciepło i pięknie do końca
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Italiaoby w takim razie moje obawy o godziny szczytu się nie sprawdziły Swoją drogą zawsze jakoś tak mi się wydawało że najwięcej porodów to wieczorem jest albo w nocy. Nie wiem skąd mi się to wzieło.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Renata Anna
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 614
- Otrzymane podziękowania: 0
Tak podczytuję i podczytuję, więc teraz tak w skrócie skomentuję kilka spraw
Jeśli chodzi o ubranka dla maluszków. Ja od razu kupiłam jakieś na 62 cm, ale i tak długo mi nie posłużyły. Najmniej przydatną rzeczą moim zdaniem jest ROŻEK!!!! Teraz dziecko raczej nosi się w foteliku idąc przykładowo do lekarza, a nie w rożku. Mnie uszczęśliwiono dwoma rożkami. Celinka raz leżała w jednym z nich. Potraktowała go kupą i więcej miałam roboty, jak satysfakcji z tego...
Co do wagi. Najważniejsze to pilnować, żeby nie tyć za dużo, bo różne rzeczy się potem przyczepiają... np. cukrzyca. Nie ma reguły. Moja koleżanka przytyła w ciąży 26 kg. Miesiąc po porodzie już ważyła tyle co przed ciążą. Baaaardzo dużo wody organizm jej zatrzymał. Opuchnięta była strasznie pod koniec.
Brzuszki macie śliczne! Jak nie zapomnę to swój też Wam pokażę. U mnie też wieczorem brzuchol wielki już
Asia K napisał:
Talod ja sama sie z niego śmieje dzisiaj jak usiadlam na pół-siedzaco to kubek sobie na nim postawilam i stal
Ja tam nie liczę na żadne przywileje w czasie ciąży. Ostatnio jak byliśmy na wszystkich świętych u rodziny męża, to przy stole rozsiadła się cała jego rodzinka. Na oko tak z 15 osób, a ja jedyna CIĘŻARNA stałam na nogach. I wszyscy mieli to w dup***ch. A wiedzą, że jestem w ciąży Także....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mp87
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 3
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
mp87oby tylko dało podejrzeć co tam chowa
Renata Anna bo niektórzy traktują ciąże jak coś normalnego i bardzo przyjemnego, nic nas nie boli, nic nam nie dokucza. W ogóle niezniszczalne jesteśmy czy rodzina czy nie na ma różnicy niestety...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Renata Anna
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 614
- Otrzymane podziękowania: 0
...w sumie to mam już wyjechane na to... wcinam princessę kokosową mniam mniam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Więc po porodzie odrazu zjedzą się w dół z wagą, bo się tego pozbywa rodząc.
Gorzej potem, bo gdy się karmi to ma się wilczy apetyt bardzo często, chociaż to nie reguła. No i też wszytko zależy od budowy ciała, uwarunkowań, wieku. Im jesteśmy starsze tym wolniejsza przemiana materii i trudniej zgubić kg.
Ja już wiem że po wszystkim do pomocy biorę Trenerkę wszystkich polaków i dietę 3d chilli. No i oczywiście własną chęć i determinację, które zostały po pierwszej ciąży zarzucone daaalego na strych .
Ja kawę w pierwszej ciąży piłam taka jak zawsze a lubię mocną rano, bo jestem w stronę niskociśnieniowców, poza tym lubię mocną kawę. Synek urodził się zdrowy i piękny . Teraz też piję taką jak lubię ogólnie raz dziennie rano ale czasem wypiję drugą.
Zbożową próbowałam w pierwszej ciąży raz i powiedziałam że takiego ohydztwa ja nie mam zamiaru więcej do ust brać .
Ja gdy kupowałam wózek też patrzył, aby gondola była duża. My mamy Roan Marita Julianke w gondoli jeździł do 7 mies., a jest maluszkiem z tych większych.
tolad662 jak masz możliwośc i blisko masz do Św. Zofii to nawet na inne szpitale nie ogłąda się. Znajoma rodziła w SW. Zofii i powiedziała, że podejście, personel, był tak wspaniały, że dziękuję Bogu, że mogła właśnie tam rodzić. Naet doradzę laktacyjnego miała tam, który jej pomógł, pokazał jak karmić dziecko, bo wbrew pozorom nie jest to takie łatwe dla wszystkich, ja wiem co mówię, bo nie miałam nikogo, kto by mi pomógł na początku z karmieniem piersią i Julianka musiałam na sztuczne prawie odrazu przenieść.
Renata Anna nie ładnie zachowała się rodzina Twojego męża, bardzo nie ładnie .
Ja z racji tego, że teraz mieszkam w Wielkopolsce, przymierzam się do zrobienia wtym roku prawdziwych rogali Marcińskich, z bogatym nadzieniem : mak, marcepan, mnóstwo bakalii. Znalazłam przepis oryginalny od cukiernika poznańskiego. Trochę z nimi jest bawienia się na jakieś 2 dni ale warto, bo jadła kiedyś przywiezione z Poznania i były przepyszne .
Ciuszki lepiej odrazu kupować troszkę większe, bo obcisłe mają nie korzystny wpływ na rozwój fizyczny dziecka. Poczytajcie o tym w internecie. Dzieci rosną baardzo szybko, więc za chwilę ciuszki są już dobre a potem trzeba je do pudeł chować i większe wyciągać.
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
tolad, a patrztlas na terminy w sw zofii? bo ja pamietam ze kolo 13 tygodnia chcialam sie zapisac i juz nie bylo gdzie. poszlam do szkoly akredytowanej przez zoske na ursynowie. tez jestem zadowolona
z tym pierszenstwem to bym nie przesadzala. naprawde niewiele udalo mi sie skorzystac. ludzie udaja zr cie nie widza. niestety. taka przynajmniej jest wawa
ja po lekarzu. sa leukocyty w moczu wiec robie posiew. niby jakas infekcja ale nie wiadomo co. trzeba czekac. dostalam tez glonulki dopochwowe bo cos tam tez nie tak, hmmm no nic.
moja pani doktor mowi ze to 15 tydzien, uczepila sie tego i wychodzi na to, ze usg mam robic w polowie grudnia. kurcze nie chce tyle czekac, a to bedzie 21 lub 22 tydzien, wedlug jej obliczen. juz nie wiem, chyba pojde wczesniej. nie sluchalismy dzisiaj serducha a maly juz zaczal marudzic wiec go nie ciagalam spowrorem do poloznej, mam nadzieje ze tam ok. chyba dzisiaj poczulam kopniaka ale tak niepwenie, moze to tylko zoladek byl. poczekam na cos mocniejszego.
coraz czesciej mysle jak sobie damy rade z 2 dzieci. to juz nie bedzie tak latwo z rodzica, i zostawic, bo 1 to 1, a 2 zostawic juz trudno. no szykuje sie masakryczny rok, musze zaczac odpoczywac teraz poki moge. oh zapomnailam, mam malego szkraba i nie moge. masakra.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.