Kwietniówki 2014

Julka nam lekarze nie muszą mówić o umiejscowieniu łożycka,jeśli jest ono na tylne ścianie. Ty masz przodujące łożysko ( z tego co piszesz) i z tego powodu lekarz Cię o tym poinformował, występuje zaledwie u 1 kobiety na 1000, jednak usłyszenie takiej diagnozy nie wróży niczego dobrego.
pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81o%C5%BCysko_przoduj%C4%85ce

Mi by nie było do śmiechu i radości, gdybym miała łożysko przodujące. Dzięki Bogu mam prawidłowo umiejscowione.

Udało nam wybrać imię, gdyby rzeczywiście był drugi synek . Tym razem pozwoliłam, aby mąż wybierał, bo ja wybierałam dla Julianka. Najpierw zaproponował Stanisław. Ja odrazu krzyknęłam : NIGDY W ŻYCIU. Wiem, że teraz jest to imię dość popularne, ale ja je odczuwam jako strasznie stare . Nie podoba mi się . Potem brat mu podpowiedział Wojciech, no to już było lepsze od Stanisława, ale też jakoś takie zbyt twarde, chodziłam kilka dni i pod nosem powtarzałam Wojtek, Wojtuś..... i czułam jakoś tak sztywno. Ja chciałam aby tak jakoś pasowało do Juliana. A nie Julian i Wojciech, no nie, nie, nie, nie. NO i mężuś dalej szukał i wczoraj mówi: Mam imię dla naszego drugiego syneczka . Na pewno Ci się spodoba . Kajetan, Kajtek . I rzeczywiście "poczułam" je . Julian, Kajetan, są z tej samej grupy wydźwięku, oba mają pochodzenie łacińskie . Chociaż ja wciąż miałam nadzieję, że moja propozycja wygra , Maksymilian , ale jednak mężowi późniejszy Maks zbytnio nie przypadł do gustu, bo Maksymilian i Maksiu było ok. PO prostu znał jakiegoś tam Maksa i nie zbyt chciał aby synek tak miał na imię, zresztą u mnie to samo jest z kojarzeniem Stanisława i Wojciecha z pewnymi osobami, dlatego tak te imiona mi do gustu nie przypadły .

Anulka ja tez chce Kajetana bo do Tymoteusza mi pasuje i Tymcio mowi Kajtek juz na brata i clauje brzuszek moze s sie przekona haha bo mowi w zartach ze rozwod bedzie . a wszyscy juz Kajtus mowia na brzuszek moj

Anulka nie strasz Julki!!!

Mylisz pojęcia, łożysko na przedniej ściance macicy, to nie łożysko przodujące!
dzieci.pl/kat,1033551,title,Lozysko-przo...l?smgputicaid=611c66

uff przeszlo mi pewnie mlody na nerwy mi naciska heh...a juz go chwalilam ze grzecznieejzzy od brata jest

Z tego co zrozumiałam gdy lekarz mi pokazywał moje łożysko na usg, to między przednią a tylną ścianą znajduje się ujście szyjki macicy. Wszystko jest ok gdy łożysko jest całkowicie na przedniej lub tylnej ścianie. Problemy się zaczynają, gdy łożysko jest np. na tylnej ścianie i zachodzi na przednią, bo wtedy zachodzi na ujście szyjki, co grozi krwotokiem. Taka sytuacja była u mnie. Ale w miarę jak rośnie dziecko to "ciągnie" łożysko za sobą, oczywiście nie zawsze. Moje pociągnęło i zagrożenie minęło. Megi, Ty to się nacierpisz...niezazdroszcze, trzymaj się! Kajtek...fajne imię

Ewelkaa nie miałam nawet takiego zamiaru straszyć Julki ! Ja tylko mam szwagierkę która miała w jednej ciąży łożysko przodujące i całą ciążę miała stres z tego powodu, musiała dużo leżeć, kilka razy lądowała w szpitalu, z porodem też nie było kolorowo. Ale może to co pisze Joasia B ma rację bytu.

megi no właśnie, Wasz też będzie Kajtek . U nas dokładnie będzie Kajetan Rafał, bo postanowiliśmy z mężem że dzieci na drugie dostaną po nas. Julianke dostał Piotr na drugie ( pierwsze imię męża - właściwe ) Drugi synek dostanie tak jak ma mąż na drugie Rafał .

u mnie Tymus ma po ojcu S Krzysztof , czyli Tymoteusz Krzysztof, a na Kajtusia 2 nie mam , S nie chcial mu dawac , ale mowie jak to Tymek ma a Kajtek nie , bedzie mu smutno i cos musimy wybrac

Z tymi imionami to ciężka sprawa, żeby się porozumieć


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anulka, trochę niepotrzebnie napisałaś za dużo. Łożysko na przedniej ścianie to zamiast na tylnej, a przodujące to takie, które się znajduje u wyjścia szyjki macicy i to ono jest niebezpieczne i kobitka musi wtedy leżeć. To dwa zupełnie inne pojęcia.

Kajetan suuuper! Bardzo mi się podoba

Ewelkaa, dzięki za wsparcie.

Kajtek też mi się bardzo podoba. Jeszcze wpadłam na jedno imię, które jest fajne, a mianowicie: CZAREK. Czaruś, taki czarujący...

julka właśnie wygrzebałam książke, w której ostatnio o łożysku czytałam.
Łożysko w ustawieniu przednim- oznacza, że dziecko wybrało sobie miejsce za łożyskiem. Zwykle zapłodniona komórka usadawia się w tylnej części macicy, czasem jednak po przeciwnej stronie, bliżej pępka. Kiedy rozwija się łożysko, rośnie ono z przodu, tak że płód znajduje się za nim. Dziecku jest wszytsko jedno po której stronie spędza czas w macicy. Położenie łożyska nie ma wpływu na rozwój dziecka, wadą natomiast jest to że słabiej odczuwa się ruchy. Tak samo ciężko jest je zauważyć przez powłoki brzuszne. Łożysko działa wtedy jak poduszka i je tłumi, takie ułożenie może również utrudniać słuchanie bicia serca, oraz sprawić że punkcja owodni niesć będzie ze sobą większe ryzyko. Niemniej jednak te dolegliwości to błahostka. Możliwe że w późniejszym okresie łożysko przejdzie do położenia tylnego.
Ot tak w skrócie Ci przepisałam, książka super dodam tylko