BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

11 lata 14 godzin temu #817481 przez Asia K
Megi – ale jazda z tymi twoimi wynikami , mam nadzieje ze jednak wsio sie ureguluje

Anulka – chlopaki wytrzymają , a powiedz ty nadal nie wiesz co tam nosisz?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 13 godzin temu #817490 przez GabiSBB
Aha! I nie powinno się stosować aparatów na katar tylko zwykłą gruszkę. Te aparaty wszędzie na świecie są zakazane, bo mogą zrobić krzywdę dziecku. Tylko w Polsce można je kupić bez problemu!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 13 godzin temu #817494 przez GabiSBB
Dziś w nocy miałam takie uczucie, jakby Franuś miał skrzydełka! Takie trzepotanie bardzo szybkie i w miarę mocne. Miałyście tak kiedyś?? Zastanawiałam się co to może być i teraz czekam z niecierpliwością na pierwsze poranne ruchy, żeby dał mi znać, że wszystko w porządku....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 13 godzin temu - 11 lata 13 godzin temu #817498 przez Renata Anna
Hejka!

Widzę, że nadal na tapecie temat wyprawek i sprzętów przydatnych dla maluszka i tych mniej przydatnych.
Mnie się jeszcze nie chce o tym myśleć,ale niebawem będę musiała zacząć.

Byłam wczoraj u ginekologa i wyobraźcie sobie zrobił mi USG. A ja specjalnie nie zabrałam ze sobą męża, bo byłam pewna, że nie będzie go robił :huh: Trudno się mówi. Pójdzie kolejnym razem.

Otóż. Mały jest na pewno chłopcem :lol: Waży 1300 gram. Obrócił się już główką w dół i jest bardzo nisko, bo nawet ginek nie mógł się początkowo dokładnie przyjrzeć główce, bo taki wciśnięty był w moje (powiedzmy sobie szczerze) KROCZE :laugh: Z tego co widać na USG maluszek jest zdrowy. Serduszko, inne narządy wewnętrzne ok, główka, pozostałe części ciała na właściwym miejscu. Mały rozwija się jakbym była w 30 tc także rozbieżność między moimi wyliczeniami a wyliczeniami USG jest kilkudniowa.

Kamień z serca...

Mimo tych radosnych wieści ciągle mam jakąś deprechę ciążową i wiem, że przez to nic mi się nie chce. Nie chce mi się zająć wyprawką dla maluszka, nie chce mi się zająć czymkolwiek.

Dziś muszę zebrać się do kupy i iść do przedszkola zapytać czy jest szansa, że przyjmą Celinkę, potem do weterynarza, bo muszę kotu obciąć jajka :P .... zaś wydatek.... Ech...

Odezwę się jeszcze. Pozdrawiam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 12 godzin temu #817505 przez Asia K
Renata - super wiesci - szkoda tylko ze brak checi do wszystkiego masz
Ja to checi mam wiele ale brak czasu, niestety :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 12 godzin temu - 11 lata 12 godzin temu #817510 przez surenka
Ja mam chęć z mężem do szkoły rodzenia się zapisać w szpitalu w którym będę rodziła ale wyobraźcie sobie, że od grudnia dzwoniłam cztery razy i za każdym razem mnie zbywają. Dzisiaj to już przesada, bo koordynator powiedziała że zadzwoni 24 lutego, bo zapisała mnie na późniejszy turnus, ja mówię, że mam termin pod koniec kwietnia i nie wiem czy wyrobię się ze szkołą, a ona w śmiech i mówi" to my decydujemy", pinda jedna, i teraz nie wiem czy nie zapisać się gdzieś indziej zanim będzie za późno czy czekać...
Asiu, no właśnie, coś Anulka dawno się nie odzywała.
Ja mam coś takiego, że mam do południa energię, coś tam porobię, zakupy, pranie, obiad, ale marnuje jej sporo na internet, a po obiadku to nie odrywam się prawie z kanapy. Dopiero jak trzeba iść spać to ja stwierdzam, że trzeba posprzątać albo cosik i wtedy jeszcze coś czasem zrobię.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 12 godzin temu #817511 przez Ewelkaa
Megi nie dawaj się będzie dobrze :)

Anulka szpitale nie kojarzą nam się za dobrze, ale dobrze, że lekarz zlecił dodatkowe badania, pobędziesz tam kilka dni i wyjdziesz spokojniejsza :)a chłopaki na pewno dadzą sobie radę.

Gabi różnie czujemy ruchy dzidziusia :) może miał czkawkę i stąd takie dziwne odczucia u Ciebie.

Renata ale Twój mały jest już duży :) u Ciebie to naprawdę już z górki. Wygoń tą deprechę z domu, przecież masz się czym cieszyć i powtarzaj to sobie wciąż. Pociesz się, że inny mają gorzej ;) i jeszcze ten biedny kot, którego zamierzasz pozbawić męskości ;)

Asia a nie możesz już trochę zwolnić w tej pracy? iem, że łatwo się mówi, ale na tym etapie ciąży to już pora na niewielki odpoczynek :)

U mnie jest czas, chęci tylko sił brak, te skoki cukru mnie osłabiają :( Dziś poszłam do laboratorium, przede mną 15 osób, nawet nie pytam czy mnie przepuszczą. Na drzwiach kartka, że oddanie moczu do analizy bez kolejki pomiędzy pacjentami, więc wchodzę z tymi siuśkami i mówię pani, że jestem w ciąży, na czczo i mam cukrzycę i jak postoję w tej kolejce, to mi cukier tak spadnie bez jedzenia, że zemdleję. A ona na to, że niestety ludzie nie chcą przepuszczać, ja rozumiem, że nie chcą, ale to chyba oni powinni mieś jakoś uregulowane, że np. 2 pacjentów zwykłych 1 ciężarna, albo jakoś tak. W każdym razie pani powiedziała, że jak tylko morfologia, to nie muszę być na czczo i żebym poszła do domu, zjadła śniadanie i wróciła ok. 11 jak będzie mniej ludzi.

Od wczoraj mała jak mnie kopnie tak baaardzo nisko, to czuję taki ostry przeszywający ból w dole brzucha, tak po środki i myślę sobie, że to gdzieś w okolicy szyjki macicy i trochę mnie to niepokoi, że może ten ból oznacza skracanie się szyjki.
Któraś tak miała???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 12 godzin temu #817516 przez surenka
Ewelkaa, ja tak mam odkąd poczułam pierwsze ruchy, do tej pory czuję ją najczęściej w podbrzuszu, jakby odbijała się od dna macicy. Ostatnio jak gin mnie badał stwierdził, że macica bardzo ładnie się rozrasta i sięga już do pępka. A wcześniej powiedział: Nieważne, gdzie dziecko kopie, liczy się, żeby kopało. Ale oczywiście, jak zawsze powtarzam w razie wątpliwości warto żebyś przy okazji lekarza zapytała.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 godzin temu #817551 przez tolad662
Gabi spokojnie, bez urazy ale dla mnie lepszą opinia jest zdanie dziewczyn które już mają dziecko. Od aspiratora nikt nie umarł :) Troszkę wiecej luzu :)
Może Franuś czkawke miał? :)

Renata super! :) a kiedy właśnie maluchy się przekręcają? Mój wczoraj wieczorem mnie zaskoczył bo pierwszy raz czułam że przejechał po brzuchu dupką albo plecami :D pierwsze co mi przyszło do głowy to to że zmienia pozycję :D
Biedny kotek :P

Anulka na pewno wszystko dobrze. Daj znać jak tylko coś będziesz wiedziała :)

Surenka poszukaj czegoś jeszcze, jak mają takie podejście to lepiej nie czekać bo jeszcze nic z tego nie wyjdzie. A jak byś nic nie znalazła to wtedy będziesz na nich liczyć.

Ewelkaja tak mam, nie codziennie więc nie wiem jak to z nim teraz jest ale czuje takie kopniaki nisko. Myślałam to samo co ty ale jak byłam w pt u gin to nic niepokojącego nie zauważyła, mówiła że macica na odpowiedniej wysokości więc chyba dobrze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 godzin temu - 11 lata 10 godzin temu #817586 przez tolad662
Łykacie żelazo? Mi gin dała Actiferol, nie powoduje zaparć itd ale drogi ;/ ponad 30zł za opakowanie, które biorąc według zaleceń starcza na tydzień :|
Może znacie jakiś dobry zamiennik.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 godzin temu - 11 lata 10 godzin temu #817592 przez Anulla87
Witajcie kobietki:) mam 26 lat, spodziewam się chłopca-Konradka. Termin mam na 19 kwietnia. Podglądałam Was troszkę tu na forum i postanowiłam dołączyć.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=65804 [/url]

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=65758 [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 godzin temu #817619 przez tweety
GabiSBB napisał:

Aha! I nie powinno się stosować aparatów na katar tylko zwykłą gruszkę. Te aparaty wszędzie na świecie są zakazane, bo mogą zrobić krzywdę dziecku. Tylko w Polsce można je kupić bez problemu!


moja mama jest pediatra i to ona poleca to na katarek.mowi ze dzieki temu katar jest sciagany dokladnie i ze dzieci zadko maja zapalenie oskrzeli. a normalnie zwykly katar zle odciagany moze miec takie wlasnie powikłania. poza tym podobno gruszka jest nieciekawym sprzetem ale sie nie wypowiem bo nieuzywalam. od razu mi ja odradzono i tyle.tymczasem fakt, robimy jak nam podpowiada sumienie. a ja jrstem pewna ze bardziej dzie ku pomagam jak szkodze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 godzin temu #817625 przez GabiSBB
tweety i tolad662 co do aparatu to jedynie powtarzam to co usłyszałam od lekarza. Jak wiadomo, ile osób tyle opinii. Ale przede wszystkim nie wiem czy mówimy o tym samym aparacie. Mnie chodzi o taki, że jedną końcówkę wsadza się dziecku do nosa, a drugą samemu się ciągnie. Niebezpieczeństwo w tym "sprzęcie" polega na tym, że można za mocno pociągnąć i nie chcący zrobić dziecku krzywdę. Może Wy mówicie o jakimś innym "aparacie". W każdym razie przekazuję tylko informację :)

A co do "trzepotania" Franka to zastanawiałam się czy może nie bawił się pępowiną i ona tak trzepotała ... :)
I nawiążę jeszcze do ruchów naszych dzieci. Ja zawsze myślałam, że kopanie dziecka czuje się tylko na powierzchni brzucha, a tymczasem ja Franka czuję w całym środku! Czasami kopnie mnie właśnie w okolicach dołu, czasami jakby w plecy, a czasami jakby w ... tyłek :) Już wiem, że będzie mi tego uczucia brakować, gdy już się urodzi :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 godzin temu #817631 przez GabiSBB
tweety i tolad662 co do aparatu to jedynie powtarzam to co usłyszałam od lekarza. Jak wiadomo, ile osób tyle opinii. Ale przede wszystkim nie wiem czy mówimy o tym samym aparacie. Mnie chodzi o taki, że jedną końcówkę wsadza się dziecku do nosa, a drugą samemu się ciągnie. Niebezpieczeństwo w tym "sprzęcie" polega na tym, że można za mocno pociągnąć i nie chcący zrobić dziecku krzywdę. Może Wy mówicie o jakimś innym "aparacie". W każdym razie przekazuję tylko informację :)

A co do "trzepotania" Franka to zastanawiałam się czy może nie bawił się pępowiną i ona tak trzepotała ... :)
I nawiążę jeszcze do ruchów naszych dzieci. Ja zawsze myślałam, że kopanie dziecka czuje się tylko na powierzchni brzucha, a tymczasem ja Franka czuję w całym środku! Czasami kopnie mnie właśnie w okolicach dołu, czasami jakby w plecy, a czasami jakby w ... tyłek :) Już wiem, że będzie mi tego uczucia brakować, gdy już się urodzi :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 godzin temu #817634 przez tolad662
Anulla witam :) zapraszamy do rozmowy :)

Gabi jedno i drugie jest aspiratorem, jedno i drugie działa podobnie z tym wyjątkiem że jedno obsługuje dorosły a inne "odkurzacz" :) Sądze, że krzywde można tym zrobić tylko z premedytacją, wiadomo z małym dzieckiem obchodzimy się delikatnie, nawet wciągając gluty :D Przy mocniejszym wciągnięciu można się ich co najwyżej nałykać :D Takie właśnie mój miał przykre doznania :D

Szukam coś o tym żelazie, nie znalazłam nic :( Megi jak znam życie Ty coś doradzisz z tabletami :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl