Kwietniówki 2014

Hej kobity

No właśnie mój gin to samo zawsze mówił , ale chyba lekarz Tweety wie co robi

Mleko kozie jest naprawde zdrowe i jak masz okazje to kupuj i pij bo warto. Ja żałuje ze nie mam mozliwosci

niebylo aparatu w gabinecie dlatego nie bylo usg. teraz tez mowila ze nie ma co zwlekac i trzeba zrobic usg. ale najblizszy termin na 19 wrzesnia. moze dzisiaj zadzwonie i cos sie zwolnilo na dzis lub jutro ale watpie.

Tweety gratki za dzidziola

laski nie panikujcie tu mam 15 kotow co prawda kazdy ysterylizowany , nie wychodzacy i zaszczepiony na co mozna ale z Tymciem tez u mamy bylam wiekszosc ciazy , bo tu mam lekarza i tez robil mi toxo i byla ujemna , ja dopiero w czwartek bede miec skierowanie na badania to w piatek rano zrobie mam nadzieje, ze do kolejnej wizyty sie wyrobie
milego dnia laski

Nie w każdym gabinecie mają usg, powiedziałabym nawet, że mało który lekarz je robi. Ja chodziłam do różnych lekarzy i tylko jeden miał full sprzętu i robił wszystko sam, reszta kierowała gdzie indziej. Moja koleżanka w ciąży chodziła do dużej nowoczesnej przychodni, w której przyjmowało z 10 ginekologów, a tylko jeden robił usg, w gabinetach w ogóle nie mają sprzętu. Więc nie ma się co stresować, najważniejsze, że Tweety jest zapisana
Co do toxo, to schiza jest bo jak ktoś kiedyś tego dziadostwa nie złapał to zawsze jest ryzyko, że może to złapać w ciąży(odpukać!). A właśnie, co w przypadku, gdy stwierdzą, że kobieta złapała w ciąży? Są w stanie lekami jakoś to wyprowadzić czy niewiele to daje? Mojej znajomej córka jak zaszła w ciążę to zrobiła badania, okazało się, że ma to świństwo i mieli chwile grozy jak czekali na wyniki czy to jest stare czy świeże zarażenie. Na szczęście okazało się stare i żadnych problemów nie było.
Mi wyszła dodatnia cytomegalia, ale stare zakażenie więc się nie stresuję. Za to właśnie ginekolog uprzedzała, żeby uważać na toxo bo mówiła, że nie tylko kontakt z kotami i surowym mięsem może być szkodliwy, ale nawet trzeba uważać na warzywa z ogródka, które mógł obsikać kot :/

Italia tak daja leki , nawet moj gin mi w 1 ciazy mowia co daja .... i jest ok
dobrze ze nasze koty nie sikaja na warzywa a tak serio moj syn ma kontakt od malego z nimi i nawet alergii nie ma kot kotowi jest nierowny

mnie tez w szpitalu pytali czy bylam leczona. wiec leczą

lecza to napewno ale czy da sie to wyleczyć

ehh ja naginam w piątek do gina i pewnie znów pakiet badan bedzie do zrobienia

Joasia, widzę że my jakoś w tym samym terminie będziemy rodzić
pozdrowionka:)

dziewczyny ja też miałam 2 koty ale się ich pozbyłam;) robili mi toxo teraz jak lezalam w MP, ale za bardzo nikt mi nie wyjaśnił wyników... IgG to 0,0 a IgM 0,3 o co kaman??

a tak na marginesie... nie macie żadnych obaw do tego 13ego tyg?? że coś będzie nie tak??? ;/

ja siedzę jak na szpilkach i staram się oszczędzać... zazdroszczę tym co mogą pracować..

Igg informuje o tym, czy kiedyś się chorowało, wskazuje na ilość przeciwciał w organizmie. Igm wskazuje na niedawne zakażenie, w Twoim przypadku to się chyba mieści w normie(sprawdź na wynikach, ja mam z prawej strony zakres, który mówi o wyniku ujemnym). Bo norma to nie jest 0,0, tylko od 0,0 do 0 z kawałkiem, musiałabym sprawdzić na wynikach, a nie mam ich przy sobie. Mi jak wyszła dodatnia cytomegalia(Igg)to trochę się zeschizowałam i zadzwoniłam do przychodni, akurat odebrał inny ginekolog i mnie uspokoił, że to świadczy o przeciwciałach. Moja ginekolog później to potwierdziła.
Ja mam obawy, zawsze miałam nawet jak nie byłam w ciąży. Staram się myśleć pozytywnie, ale wiadomo, różnie może być. Dlatego teraz jeszcze nikomu nie powiedzieliśmy o ciąży, mieliśmy czekać do końca 1 trymestru i po tym szczegółowym usg powiedzieć, chociaż nie wiem czy się uda utrzymać w tajemnicy bo dolegliwości mam, a coraz trudniej je ukryć. Ale do następnej wizyty pod koniec września na pewno jeszcze nie powiemy.
Do pracy normalnie chodzę, mdłości staram się wstrzymywać częstszym jedzeniem. Ale ja mam w sumie spoko warunki, jakbym bardzo źle się czuła to zawsze mogę jechać do domu i ściemnić, że boli mnie głowa. Mam dość luźne warunki pracy, więc jak potrzebuję wolne to po prostu biorę(oczywiście jak się obrobię ze swoją robotą). Szefowa też dopytuje o ciążę bo wiedziała, że chcemy i myślę, że by się ucieszyła, ale na razie nie chcemy zupełnie nikomu mówić więc kryję się jak mogę

Hej Dziewczyny,


Byłam dzisiaj na badaniach. Morfologia ok, toksoplazmoza będzie później, ale zaniepokoił mnie mocz. Na wyniku jest napisane tak:

Mikroskopowy osad moczu (A19)
Nabłonki płaskie pojedyncze w.p.w. - norma to pojedyncze
Fosforany bezpostaciowe b. liczne w.p.w. - norma to pojedyncze

Wiecie może o co chodzi? czy taki wynik jest ok, wiem, że w ciąży ten mocz idealny nie jest, ale bardzo liczne to chyba już za dużo

Italia właśnie mośki jedne nie pokazały jakie są normy...;/

o fosoforanach wujek google powiedział oś takiego:
"Fosforany prawdopodobnie są związane z dietą. Często występują w moczu zasadowym i obojętnym. Raczej nie mają dużego znaczenia klinicznego"
ale lekarzem nie jestem....

No właśnie w necie można wyszukać wszystko i nic
Ja znalazłam jeszcze, że mogą oznaczać zapalenie dróg moczowych, chorobę nerek albo nic w zależności od pozostałych wyników, które u mnie na szczęście są dobre.
Myślała, że może któraś z was miała takie dziwactwo w moczu i wie coś na ten temat.

hej

Ewelkaa moze przeszlas infekcje po prostu to sie w ciazy czestooo zdaza
a odnosnie do 13 tyg no martwie sie troche , ale nie staram sie zwariowac , dzis mi sie snilo ze urodzilam chlopca o czarnych wloskach , Tymcio to blondyn i to krecony

lodzianka82, jak wrócę do domu to Ci napiszę te normy. Ale w ogóle co za bezsens nie pisać, przecież na tej podstawie interpretuje się wyniki, a nie każdy lekarz musi pamiętać jakie są normy stu czy tysiąca badań.
Ewelkaa, co do moczu to może przejdź się z tymi wynikami do lekarza pierwszego kontaktu jeśli do ginekologa masz jeszcze sporo czasu. Ja co roku robię ogóle badania krwi i moczu, potem z tym dreptam do mojego lekarza i mi wszystko mówi co i jak. Myślę, że jak pójdziesz to powinien Ci bez problemu wyjaśnić o co biega.