BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 9 miesiąc temu #852942 przez Joasia03.05
Tolad nie przejmuj się ja ostatnio klucze od domu schowałam do zamrażarki i jeszcze rybą przykryłam. Dobrze że w piątek miałam rybke na obiad bo chyba bym nadal ich szukala. :-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852943 przez igamon
Witam poniedzialkowo:)
Tolad, nawiazujac do polmozgu, w pt puscilam sobie wode na kapiel, maz wyszedl do marketu, wrocil po 20min i pierwsze co powiedzial jak wszedl "a ta woda ciagle sie leje!?". No oczywiscie, zapomnialam. Wody po brzegi a do tego wrzatek. Pieknie!

mila zazdroszze i kawki z deserem i wyjscia jako takiego...

monis, to bardzo ciekawa teoria z tymi pierwszymi ruchami=porodem. Chociaz pierwsze slysze. Ale jesliby tak bylo, to musoalabym zaczac sie martwic, bo wychodziloby na to ze za 2 tyg bede rodzic i malo ze 5tyg przed terminem to jeszcze nic nie przyszykowane, zero lozeczka zero ciuszkow zero torby itd. ?... ale jak mi sie sprawdzi to Wam powiem:)

Co do odwiedzin, to zabronilam komukolwiek przychodzic. Po pierwsze kazdy wytrzyma te 3 dni zeby zobaczyc dziecko, po drugie u nas nie ma na to watunkow, po trzecie przewidzialam ze bde czula sie paskudnie, ale nie przewidzialam ze bede miala cc, a po nim bede sie ruszala jak paralityk i nawet wstanie na 10 minutowe wizyty meza bedzie wyzwaniem. Takze tym razem tez mam zamiar poprosic by sobie daeowali odwiedziny.

Ewelka
Cudne ubranko:)


W sb wyprawilismy malemu ur (jutro konczy 3 latka), moja mama poszalala i zrobila 2 torty:) i kolacje, ja lezalam i nie przyczynilam sie za bardzo do zawartosci stolu. Ale bylo b. fajnie.:)
nie wiem kiedy te 3lata przelecialy... a za chwile bedzie z namu kolejny brzdac:)

Przyjemnego popoludnia dziewczyny:) ja dzis mialam odwiedziny 1 kolezanki, za godz wpadnie kolejna, wiec calkiem przyjemnie plynie ten dzien. Byle do czw i kolejnej wizyty. Oby mnie zwolnila z tego lezenia, bo o bolu bioder, bokow zeber mohglabym juz referat napisac.


tolad moze pod kanapa/lozkiem?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852955 przez igamon
Wlasnie listonosz przyniosl skoczki, ktore zamowilam, to juz cos w przygotowaniach:) sa pampersy i chusteczki, ale nadal nie mam ciuszkow, brat jeszcze nie odeslal. Ubiore dziecko w pampersa, a jak bedzie mu zimno, dostanie smoka zeby nie plakalo:)

Joasia, niezle z tymi kluczami:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852957 przez igamon
Smoczki przyniósł:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852962 przez Ewelkaa
GabiSBB napisał:

Hehe Tolad zobacz czy go nie masz na nodze ;) :laugh: :woohoo: :lol: :silly: :kiss:


DOBRE :)

igamon czas leci :) My na drugą sobotę wyprawiamy 8 urodziny :) Mam nadzieję, że będę na nich :)
Te pampersy sięgają po pachy, więc nie zmarznie ;)


Lecę pod prysznic i do gina :)

Acha odebrałam wynik Przeciwciała anty HBs <2 :( To chyba źle....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852964 przez Anulka
Ja torbę spakowaną mam już od połowy lutego. Jak czułam wtedy, że trzeba spakować, w drugiej połowie wyładowałam w szpitalu, jak wiecie. Więc gdy wróciłam do domu to tylko uprałam rzeczy w których byłam w szpitalu i ponownie w torbie czekają na właściwy moment.
Ja torbę mam tylko jedną, nie dużą, ponieważ biorę ze sobą tylko koszule 2 szt., szlafrok, bieliznę, majtki siateczkowe, wkładki laktacyjne, kosmetyki i kubek, talerz i sztućce. Resztę potrzebnych rzeczy jak podpaski, podkłady na łóżko, ubranka dla maluszka, pampersy...etc. dostaje się u nas w szpitalu.... bo do jasnej ciasnej należy nam się, płacimy składki za coś co miesiąc i nie małe kwoty !!!
Ubranka dla maluszka na wyjście przygotowałam i spakowałam do reklamówki, mąż weźmie gdy będzie jechał po nas, fotelik też już gotowy wyprany stoi i czeka.

Co do chusty to wiem, że można w niej nosić dziecko od pierwszych dni. Informacje na temat chust można znaleźć tu:

www.chusty.net/a/?page_id=303

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852981 przez 100krootka
Ewelkaa pisałaś, że do torby musisz dołożyć jeszcze tylko karte ciąży, a nie nosisz jej przy sobie zawsze? Mnie lekarz uczulał, żeby kartę nosic ze sobą zawsze w torebce…
Ale super pomysl z tym prowiantem! Chyba też czas o tym pomyśleć i do mojej torby dorzucic :D
A ile ubranek bierzesz/ bierzecie?

Trzymam kciuki za wizytę!!!

Tolad ja wrzuciłam smoczki i to 3! Najpierw mialam ni brac, a potem stwierdziłam że jeden na wszelki wypadek może wrzucę, chciałam najbardziej zbliżony do sutka, a na każdym z 3 firm, które mam jest napisane, że jest najlepszy, anatomiczny itd… i nie wiedziałam który zabrać ;/
Co z kapciem????
Dziewczyny, czy któraś z Was decyduje się na pobranie krwi pępowinowej? My najpierw byliśmy na tak, a teraz jednak po rozważeniu różnych racji, chyba nie będziemy chcieli…
Domiśśś ja mam poduche rogala i tą grubszą część wkaldam między nogi ;) Ale czytam, że Malec odwrotnie, także chyba nie ma błedu, czy tak się ułożysz, czy odwrotnie ;)

Asia K dobrze zawiązana chusta nie ma prawa się rozwiązać! No i właśnie caly szkopuł w tym, by była dobrze zawiązana… Ja tez planuję kupić i używać odkąd Mały zacznie sam trzymać główke, chyba że się odważę wcześniej… Jaką chustę wybrałaś?
Aga77 a ja słyszałam właśnie, ze ciepla woda może pomoc się rozluźnić, natomiast jeśli skurcze będą już tymi właściwymi, to im nie zapobiegnie ;) ;)
GabiSBB ja bym też nie chciała gości… nie wiem właśnie jak to zrobić, bo jak szwagierka urodzila to wszyscy do niej jechali, do ans też się wybierają z tego co widzę, jak to załatwić, jak??? :unsure: :unsure: :unsure: :unsure: :unsure:
igamon a już miałam pytać, co to są skoczki :lol:

Ja dzis też przepakowuje torbę, chyba poprasuje to co w środku ma być, strasznie dużo miejsca mi te wkaldy poporodowe zajmują, kurcze, może za dużo tego biorę? A Wy jak z ilością stoicie? I ile pieluszek dla dzidzi? Ratujcie :P :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852995 przez tolad662
Igamon z latarką na czworaka łaziłam, nawet nie wiedziałam że zdeterminowana ciężarna może się tak wyginać :D Bo tak to stękam że mnie wszystko boli, a pod wyrko wlazłam :D NieMąż zaraz z roboty wróci to będzie szukał bo ja już zgłupiałam gdzie on może być :D
Miałam dopytywać co to za skoczki :D

Gabi teraz to nie żartuje, szykowalam się na dwór i spinki szukałam, myslałam że ją też zgubiłam a we włosy wpiętą miałam :D

Ewelka dawaj znać od razu po powrocie.

100krotka mi też pół torby zajeły podkłady/wkłady poporodowe do tego kartonik wkladek laktacyjnych, tetrowe i zostalo pół torby na ciuchy ;/ i kosmetyczkę. Ciężko to logistycznie rozegrać jak chce się zmieścić w jedną.
Pieluch tetrowych mam tak: przy porodzie sn biore 10, przy cc 4- to dlatego że dwa różne szpitale wtedy wybieram i różne ilości chcą. A pampersów jedna paczkę no i chusteczki nawilżone dla małego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #853000 przez megi23
Ja to masochistka jestem malo dzis zrobilam to polazlam na spacer z malym jeszcse u dolem mnoe boli heh, jutro odpoczywam oviecalam to S , bo znowu przegne,

Apropo szpitala ja mam 1 plecak i walizke na kolkach te najmniejsza, tez mam 3 smoczki, , 3 opakowania tych podpasek po porodzie bo tego idzie , szczegolnie jak wody odejda.. ja mam u siebie kilka podkladow do przewijania i mlody tez, bo na lozku jak przeciekne , wole miec niz lata i szukac, a ubran malo biore dla malego , bo lepiej noech bedzie w tym beciku, kilka sztyk pajacow, , 2 komplety spiochy i kadtanik i kilka sztuk body kr rekaw pod pajac, reszte jak cos mi dowioza mo i rozek biore

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #853013 przez agulka901
Aaaaaa zaraz oszaleje!!!!!!

Dzisiaj ktg w innym szpitalu i tam przyjął mnie jakiś młody lekarz. Zrobił usg i stwierdził że moje dziecko to skrajny hipotrofik, i że gdyby nie to że mam w środe wizyte u mojego gina to zamknął by mnie na oddział.... Łożysko stan III, pępowina powoli już nie domaga, przepływy tak samo źle...w środe ide do swojego gina do szpitala i jeśli to się potwierdzi to zmykają nas na oddziale i zostaniemy już do porodu. Może uda mi się donosić ciąże do 36-tygodnia ale gwarancji nie ma. Może za tydzień, dwa już będzie po cc....


Tak więc dziewczynki przepraszam, ale wszystko wskazuje na to że będę pierwsza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #853016 przez Salonka
Witam się i ja z początkiem tygodnia.
Dziś miałam kolejne badania w kierunku tej cholestazy ale na szczęście wyniki wyszły w normie. Dalej mam na rękach i nogach te placki-wysypkę.. lekarz kazał zażywać Calcium i Essentiale forte do momentu aż nie zejdzie.. Hmmm.. no zobaczymy

Dziewczyny w nocy przeżywam katorgę.. :( Rzuca mnie po łóżku jak nawiedzoną :( Nogi i ręce mi wygina, swędzą, pieką, bolą.. Biodra też jakbym łamała.. Ehhh.. Co dzień czekam na noc żeby odpocząć a tu lipa, niby godzinowo się wysypiam ale jestem tak zmęczona że powoli opadam z sił...

Aha , i wiecie co zauważyłam, że nie puchną mi ręce tylko strasznie wywala mi żyły, mam jak napompowane.

U mnie też dziś przepiękna pogoda, sprzyjająca spacerkom, ale ja wybrałam się dziś z rana na badania, później na przegląd samochodu, wróciłam to posprzątaliśmy z mężem wózkownie, wyprałam 2 razy, rozwiesiłam, poschło ładnie na tarasie później po młodego do przedszkola, zakupy i do domku. Zaraz muszę ich wyprawić bo do dentysty jadą a ja sobię zrobię w tym czasie kąpiel w wannie na rozluźnienie.

Brzuch mi twardnieje, mały uciska mocno na dół a hemoroidy mam jak orzechy twarde i boli. Smaruję maściami ale nie pomaga, widocznie ucisk jest non stop.

A dziś jak byłam na zakupach w galerii to normalnie zauważyłam że jest wysyp mam z wózkami :) Sama bym już tak pospacerowała z moimi dzieciakami :) W normalnych ciuchach..

A co do teściowych... Oj to ja bym musiała same najgorsze rzeczy tu wypisywać więc przemilczę temat. Moi mnie nie akceptują, męża ile mogli to buntowali i źle nastawiali ale skończyło się tak że nawet z nim średni kontakt mają. Szkoda tylko że wnuk się dla nich nie liczy no i nie interesują się tym drugim który już niebawem się pojawi..
Ale powiem Wam że przynajmniej jak mi nie trują, nie widujemy się to zdrowsza jestem, nie denerwuje się i jest ok.

Agulka901 głowa do góry, wszystko będzie dobrze, najważniejsze że wszystko jest pod kontrolą lekarzy, jesteś na bieżąco i nic Cię nie zaskoczy. Jeżeli położą Cię do szpitala to będziesz pod stałą opieką i w razie "w" na miejscu.
Trzymam kciuki, byle wszystko dobrze i zdrowo się skończyło.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #853040 przez GabiSBB
Agulka tak jak napisała Salonka najwazniejsze, że jesteś pod kontrolą lekarską. Nawet jak Cię położą to wiesz, że jesteś w szpitalu i wszystkim zależy na tym, żebyś urodziła zdrowe dzieciątko! Nie martw się, bo zobaczysz że wszystko się ułoży. I nie przepraszaj, że będziesz pierwsza bo nie jedna z nas już marzy o tym, aby zobaczyć swoje maleństwo! Wszystko będzie dobrze!!!!!

Salonka strasznie Ci współczuje z tymi dolegliwościami! Trzymaj się dzielnie, jeszcze troszkę!

100krotka u nas ubranka się przynosi tylko na wyjście. W szpitalu dostanie szpitalne, a jeśli chcemy dać swoje to muszą być podpisane, bo położne jak kąpią dzieciaki to ciuchy wrzucają na jedną kupę i do prania. Nikt potem nie segreguje co jest czyje, ale jak podpiszesz to Ci swoje wygrzebią. Ja jednak nie będę brała, bo po co. Dostanie szpitalne, a jak będzie jechał do domku to mąż przywiezie przygotowane ciuszki.
Podkładów na łóżko biorę dokładnie 10 sztuk, a wkładek poporodywch dwie paczki. Do tego wkładek laktacyjnych kilka sztuk (jak będzie mało to mąż dowiezie), 5 szt. majtek siateczkowych (tyle też jest w jednej paczce), ręczniki, dwie koszule do karmienia i jedną do porodu, biustonosze do karmienia, klapki, papier toaletowy, laktator, herbatka na laktację, rivanol w żelu, bepanthen, kubek, sztućce, swoje kosmetyki, 15 pampersów jedynek i 2 tetry, chusteczki nawilżone, jasiek do karmienia małego, rożek...No to chyba wszystko co na tą chwilę zapakowałam. Muszę dopakować termometr, dokumenty (karta ciąży + aktualne badania), jedzonko, pitku i pare drobiazgów. I nie pytajcie mnie po co biorę niektóre rzeczy, po prostu są wpisane na listę wyprawkową więc się dostosowuję i biorę :)

A ja po wizycie rodziców i cioci i kolejnej dostawie ciuszków...Chyba zacznę je sprzedawać na przystanku pod domem, zarobię sobie na elektryczną nianię i husiaczek z fisher price'a!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #853050 przez megi23
Agulka najważniejsze, ze bedziesz pod stala kontrola lekarzy, oj tam pierwsza i co z tego, bedziesz pierwsza maluszka przy sobie miala... ja ogarnelam starszego, ktory z moich nog tunel sobie zrobil i przelazi, jak do was piszę :) .

Gabi niezlla lista termometr :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #853058 przez Ewelkaa
Ja juz po wizycie. Zosia malenka 2700. Szyjka miekka, ale bez rozwarcia. W tym tyg jeszcze nie urodze. W piatek mam sie zglosic do szpitala na ktg. Nastepna wizyta za 2 tyg. To bedzie poczatek 39 tyg. jak nie urodze do tego czasu, to bedziemy sie umawaili na wywolywanie, bo gin niechcialby, zebym ze wzgledu na cukrzyce przenosila do 41 tyg. Powiedzial, ze generalnie nie jest zle, ale super tez nie. Mala prawdopodobnie nie dobije do 3 kg, ale rosnie, wszelkie przeplywy sa w normie, wiec nie ma koniecznosci wczesniejszego zakanczania ciazy.
Podsumowujac czuje pewien niepokoj...

100krotka ja mam karte zawsze w torebce, ale na porodowke torebki nie biore, tylko torbe podrozna i dla malej ta od wozka. Tam mam dowod osobisty, jakies drobne pieniadze i doloze karte ciazy z wynikami badan.
Ja biore dla malej 5 pajacykow, 5 kaftanikow, 2 czapeczki, 4 pary skarpetek i 1 rekawiczki, 5 pieluch tetrowych i 27 pampersow i kosmetyki i kocyk :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #853061 przez Margolec
Rety Gabi niezłą CI dali te listę. Nie dziwię się, że nie ma ograniczeń na oddziale co do ilości toreb. Ja w szpitalu po sn podkładów zużyłam max 5szt i niecałą paczkę tych mega wielkich podpasek. Jak tylko się dało, a dało się po 2-3 dobach przerzuciłam się na zwykłe podpaski, bo wygodniejsze.

Agulka - moja siostra urodziła w 35tc. Maleństwo jak cholera, bo ledwie 2kg miało. A teraz śmiga dziewczyna - już prawie 3lata ma, rozwija się pięknie i jest cudowna. Nie martw się u Ciebie będzie podobnie :-)A poza tym co lekarz to opinia, jak widzisz. Może ten akurat nie ma racji.

A ja mam takie nerwy jak mało kiedy. Tym razem moja matka mnie do szału doprowadza. Już mi brakuje cierpliwości do niej. A remont...trwa! jutro kolejny dzień zakupów.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl