BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 9 miesiąc temu #852683 przez megi23
Hej odprawilam malza do pracy nalarmilam 2 glodzille i chyba pranie nastawie bo juz wychodzi z kosza, pozniej torbe spakuje do szpitala .. apropo bolow, ta mnie wszystko boli jak stara babcie...kosc lonowa sporadycznie, ale biodra w nocy strasznie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852684 przez Margolec
cześć,
u mnie spacerki były ale po marketach :huh: Horror remontowy zaczął się na dobre. Gruz stoi w łazience. Od dziś wieczora nie mam wanny, a od jutra pewnie i toalety. Może od środy wieczorem toaleta wróci, ale myć się trzeba będzie po ludziach. Do tego co chwila trzeba jechać po coś do budowlanego marketu i oczywiście ja też muszę jechać, bo żeby Ci się też podobało i starszy syn w tym wszystkim. Utrapienie. Jutro mam go wywieźć do dziadków i zostaje tam do czwartku, mam nadzieję, że da radę, bo on raczej domator jest. A dzidzia w brzuszku jak już kiedyś wspominałam zapomniana. Sobie cichutko siedzi, czasem da o sobie znać niezłym kopniakiem. Mój dzień dziś raczej będzie cały za kierownicą.

Co do bólu spojenia łonowego to nie wiem za bardzo o co chodzi. Coś tam czasem gdzieś poboli ale czy to spojenie łonowe czy coś innego to nie wiem. Czasem bolą mnie pachwiny no i brzuch jak twardnieje, ale czego się spodziewać to już połowa III trymestru. Raczej ma boleć już czas :-)

Gabi a tu urodziłaś, co się nie odzywasz?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852685 przez Asia K
Ewelka – yak wlasnie zrobilam jak radzilas I chyba pomoglo – dzisiaj jesczze czuje ale to juz jest do wytrzymania , no I chodzic moge ;)

Gabi mysle ze nie ma co panikowac ale jakis czas temu tez pisalam o tym ze mialam takie skurcze a potem mnie pogonilo na nr 2 ;)
Od tamtej pory nic u mnie sie nie dzieje

Tolad ja biore smoczek do szpitala , ale tak cichaczem bo u mnie nie wolno.

Agulka no I super. Znowu sie potwierdziło ze musisz sie słuchac nas :p Mówilysmy ze bedzie wsio oki :D

Ewelka ja tez nie wiem jakiego stopnia jest :( Ale przeciez oni (giny) chyba wiedza co robie cnie ?

Angela – mnie w tym moemncie boli neco w innym kierunku ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852686 przez angela_216
Margolec współczuje, ja bym chyba już teraz nie przeżyła remontu. Jakoś tak odczuwam teraz potrzebę ciszy i spokoju.

No właśnie o tym bólu wspominałam mojemu ginowi ale kazał się nie martwić, że to normalnie i w ogóle wszystko przygotowuje się do porodu. Ok, zgadzam się tylko oczywiście jak zawsze trzeba zasięgnąć po poradę do dr gogle i tam to już różne rzeczy piszą;-( No nic tak tylko pytam;-)
Ide robic śniadanko;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852691 przez tolad662
Angela oj boli, ale juz sie nawet przyzwyczaiłam :D Spojenie łonowe- dokładnie to boli, rozciąga się do porodu. U mnie dodatkowo promieniuje na wewnętrzne strony ud także zmiana pozycji na leżąco jest nie lada wyczynem, chociaż by położenie nogi na nogę, o zmianie boku nie wspomne :) Przy chodzeniu też doskwiera, leków na to nie ma co brać i lekaż ma rację w tym przypadku. Skoro jesteś w stanie funkcjonowac to to nie ten ból o jakim w google można znaleźć krwawe historię :)

Przez tą pogode mam chęć do rodziców pojechać i nad którymś jeziorkiem posiedzieć na tej jeszcze nie zielonej trawie :D Tylko był by problem jakby Hubciowi zachciało się tam na świat przyjść, no i kto taką drogą wysiedzi w busie :) Pozostaje miejski park i widok z okna :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852692 przez GabiSBB
Hej dziewczyny! Żyję!! Wczorajsze bóle przeszły po nr2 w toalecie. Może to była tylko zwykła niestrawność... Na razie czuję się ok, a wczoraj nawet zaliczyłam popołudniu ognisko u szwagra :) Pierwsze w tym sezonie i chyba ostatnie, bo myślałam, że zwariuje od smrodu dymu na wszystkim, wróciliśmy około 20:00 i jeszcze robiłam prania, żeby uprać wszystko co mieliśmy na sobie!

Tolad ja do szpitala biorę smoczki, nie mam ich na wyprawce, ale jeśli Franek będzie miał mocny odruch ssania to same położne będą pytać o smoka więc wzięłam.

Agulka cudownie, że dzidzi zaczęło tak szybko rosnąć! A Ty musisz popracować nad umiejętnością relaksu i wyciszenia się. Wszystko bardzo przeżywasz stąd to ciśnienie wysokie. Musisz pamiętać, że każdy Twoj stres to problem dla dzidzi i to dla niego musisz w miarę możliwości się uspokajać i relaksować. Ciśnienia nie zbijesz żadnymi cudowanymi lekami (chociaż pewnie takie są, ale to nie dla Ciebie teraz), ale swoją postawą. Możesz się wspomóc meliską na wieczór, ale zadbaj przede wszystkim o swój spokój i komfort i wszystko będzie ok!

Malec och rozumiem co czujesz! Strasznie uczucie! Mój lekarz mi polecił w takich sytuacjach powyginać się na boki, w przód i w tył, żeby ucisk puścił. Moja koleżanka w takich sytuacjach robiła "kota", na czworaka i wyginała kręgosłup.

Margolec moje ogromne wyrazy współczucia...z okazji remontu łazienka hihi :) Oj wiem co to znaczy!! Przechodziłam to od października do grudnia i myślałam, ze oszaleję! Pilnuj ekipy, żeby się nie opieprzali, bo moi w pewnym momencie postawili laskę na robote i przychodzili sobie na kilka godzinek i to też nie codziennie! Mieszkaliśmy wtedy u teściów, więc czuli się niekontrolowani. Gdybym miała drugi raz remontować to z krzesełkiem obok robotników, a może nawet o mały bacik bym się podkusiła, żeby w razie ociągania "zachęcić" trochę panów do roboty ;)

A ja wczoraj z mężem sprawdzałam torbę do szpitala, pokazywałam mu wszystko gdzie co jest i co do czego służy. Ponieważ pracuje od rana do nocy, to ja ogarniam całą wyprawkę, a wiem że w pewnym momencie on będzie odpowiedzialny za wiele rzeczy, więc wczoraj wszystko mu pokazywałam i tłumaczyłam. Skończyło sie na 3 listach wiszących na lodówce: do kupienia, do dopakowania i do zabrania jak będziemy wcyhodzić ze szpitala :) Na stole stoi koszyczek z rzeczami, które należy dopakowac, ale które jeszcze przydają się na co dzień, więc po każdym użyciu wracają do koszyczka. Jak się zacznie akcja to zawartość koszyczka wyląduje w torbie bez konieczności biegania po mieszkaniu.
Wieczorem omówiliśmy sobie jeszcze wszystkie fazy porodu, co kiedy co oznacza, omówiliśmy jakie interwencje może przeprowadzić lekarza (ja to wiem, ale mąż nie bo go nie było na tej lekcji na szkole rodzenia), więc chciałam żeby wiedział co się dzieje jeśli np. lekarz wyciągnie skalpel żeby mnie naciąć, ale próżnociąg! Wieczorem poszułam się spokojniejsza. Skoro mój mąż też już jest przygotowany to chyba mogę po mału zacząć czekać. Co prawda jeszcze mnóstwo pracy przede mną, pare zlecen do dokonczenia, ale nie będę się już tym zadręczać tylko zrobię tyle ile zdążę. Bez ciśnienia :)
Miłego dnia :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852707 przez Asia K
Niedawno byl tutaj temat chust dla dzieciaczków. Ja przy pierworodnym nie mialam , ale zastanawiam sie teraz :S
Od ilu miesiecy mozna w takiej chuscie nosic dzidzie? I czy nie boicie sie ze ta chusta sie rozwiaze? ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852716 przez Ewelkaa
Dzień Dobry :)

angela mnie jak megi wszystko boli, a najbardziej właśnie biodra, śpię na lewym boku, jak boli, to na prawym, a jak prawe też już boli to nawet na plecach.... No i od kilku dni mam sporadycznie takie paraliżujące kłujące bóle w pochwie i pośladkach.
Ale damy radę już niewiele nam zostało :)

Margolec współczuję, u nas remont łazienki 2 lata temu przesunął się na całe mieszkanie, bo okazało się, że instalacja prądowa stara i zdecydowaliśmy się na wymianę całej. Trwało to ok 2 miesięcy :( a jeszcze złożyło się to z pobytem młodego w szpitalu.

Asia K super, że już Ci lepiej :laugh:
A co do tego czy lekarze wiedzą co robią to mocno w to wierzę, bo inaczej bym zwariowała. Dziś mam wizytę to spytam, u mnie jeszcze dochodzi strach, bo cukrzycowe łożysko szybciej się starzeje.
A tak w ogóle, to myślałam, że przy drugiej ciąży to będę już do wszystkie podchodziła na luzie, ale chyba bardziej panikuje niż 8 lat temu :) Pewnie jak mała się urodzi, to też będę stała nad nią spanikowana o wszystko :)

GabiSBB ja mojego chciałam wczoraj zaciągnąć na zapoznanie się z Torbą, ale jakoś zajęliśmy się czymś innym i wyleciało mi z głowy. Dziś już mu nie odpuszczę! On w ogóle nie widzi w tym sensu, mówi, że torba nie jest taka wielka, żeby nie mógł czegoś znaleźć, ale powiedziałam, że jak szukając czegoś wszystko mi rozwali, to ostatkiem sił wstanę z łóżka i mu doopę skopię!

I proszę o kciukasu na dzisiejsze spotkanie z moim ginem :) Mama nadzieję, że jeszcze pozamykana jestem :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852718 przez tolad662
Od wczoraj zastanawia mnie gdzie podziała się Surenka odnalazłam ją na forum i ostatni raz widziana była 9 lutego :ohmy: Jeśli to czytasz, dawaj znaka co się z Tobą dzieje :)
Joasia B Ty też kontrolnie wpisik zostawiaj :) nie samo czytanie bo później Was szukać muszę godzinami na tym forum :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852727 przez GabiSBB
AsiaK w tym bądź przyszłym tygodniu idę na masaż do babeczki, która zajmuje się rehabilitacją noworodków i fizjoterapią. mam zamiar jej podpytać o te chusty, czy to jest faktycznie zdrowe dla dzieciątka i od jakiego wieku można nosić. Jesli dobrze zwiążesz chustę to nie ma opcji, zeby Ci dziecko wyleciało - bez obaw!

Ewlkaaa mój mąż jest taki, ze nie lubi chaosu i bałaganu, nie lubi też nie wiedziec, więc zależało mu bardzo na tym, że gdy położna każe mu wyciągnąć podkład na łózko to on będzie wiedział gdzie to leży i co to wogóle jest :) Może tak wytłumacz to swojemu mężowi, że nikt nie będzie miał czasu w szpitalu tłumaczyć mu czego ma szukać, tylko żeby wiedział odrazu o co chodzi, a nie tracił czas na rozkminianie torby. Z pewnością znajdzie tam mnóstwo rzeczy, których się nie spodziewa (jednorazowe majtki, podkłady ginekologiczne i inne takie ;) ). My dodatkowo stwierdziliśmy, że weźmiemy torbę podręczną w której będzie to co potrzebujemy do samego porodu czyli dokumenty, woda, biszkopty, kanapki dla męża i jego picie, płyty, słuchawki dla mnie, drobne i fartuch dla męża.
A własnie, a propo fartucha - u nas w szpitalu jest obowiązek wykupienia fartucha dla tatusia i z tego co wiem to kasuja sobie za niego ok. 50 zł! Taki sam fartuch można kupić w aptece za 5 zł, więc polecam Wam się zaopatrzyć w swój :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852734 przez Margolec
Asia K Ja kupiłam chustę. Najzwyklejszą, nieelastyczną. To po prostu 5cio metrowy kawał mocnego materiału. Nosiłam Stasia od 3go miesiąca życia w pozycji takiej jak do odbijania, ale jemu nie za bardzo się podobało. Słyszałam, że jest to BARDZO zdrowe dla dziecka, ale mnie się wydaje, że wszystko z umiarem. Nie chciałabym żeby dziecko spało mi w chuście choć rzeczywiście widok z zewnątrz jest rozwalający takiego słodziaka przytulonego do mamy czy taty. Chusta nam się sprawdziła jak była mega zima, ja musiałam z nim gdzieś (nie daleko - bo wcale nie jest tak lekko) wyjść, a wózek grzązł w nieodśnieżonych chodnikach i nad morzem też się sprawdziła.

A ja o torbie to nawet nie myślę :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #852740 przez Aga77
Witam się poniedziałkowo :)

Dziewczyny ja też mam takie same bóle jak by mi pachwiny rozrywało ale macica się chyba rozciąga. A ze spaniem też udręka budzę się co chwila i nakręcam sobie fazy strachu :ohmy:
Smoczek do szpitala mam już naszykowany :)

Słyszałam że kąpieli w ciepłej nie można brać jak zacznie się akcja porodowa bo to skurcze nasila

A torbę też mam dziś w planach spakować ale tak mi się nie chce że szok

Agulka dobre wieści że dzidzia rośnie nie martw się i tak jak pisała Gabi wyciszaj się

Margolec trzymam kciuki za szybki remont my tylko malowaliśmy jeden pokój a dostawałam bzika

U nas dziś też słoneczko :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852769 przez Asia K
No wlasnie ja ta chuste mysle kupic nad morze jak pojedziemy. Mala bedzie miala wtedy około 3 miesiace , no a wiadomo ze wszedzie sie wózkiem nie da wjechac.
Wiem ze jak sie dobrze zwiaze to nie wypadnie , ale wlasnie o to zwiazanie mi chodzi ze moge czasem dobrze niezwiazac i co wtedy ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #852787 przez angela_216
Asia K chusta się nie rozwiąże jak ją dobrze zawiążesz;-) najlepiej skorzystać z warsztatów 1 czy 2 spotkania po 2-3 godzinki bo jest tez trochę teorii myślę, że wystarczą. U nas koszt 1 spotkania 30zł/ os lub 40zł/para. Dzieciaczki w chuście można nosić już od samego początku ale ja chyba nie będę miała tyle odwagi;-) Jest takie fajne wiązanie że dzidziuś w chuście ma tak sama jak w brzuszku to samo ułożenie tylko trochę wyżej ale czuje mamusie jej zapach i bicie serducha;-) Podobnie z tatą tylko u taty mu mniej wygodnie bo się oboje pocą szczególnie latem.
3 miesięcznego bobaska możesz śmiało nosić w chuście bez obaw. Zobaczysz jaka frajda.

No to już tym bólem się nie stresuje…niech boli skoro musi.

Powiem Wam, że Wy piszecie że nie jesteście gotowe do porodu itp. chociaż wszystko macie gotowe. A u mnie odwrotnie nic nie mam bardzo jeszcze, czasu jeszcze dużo ale już chciałabym urodzić i mieć to swoje maleństwo…;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl