Kwietniówki 2014

dzieki za zyczonka .. stazeje sie hehe

Salonka faktycznie jakaś zła passa u Ciebie Ale trzymaj się dzielnie!!!

GabiSBB ja używam z serii Oceanic AA Ja i Mama płyn do higieny intymnej dla kobiet w ciąży i po porodzie i też jestem zadowolona, całą ciążę bez swędzenia przeżyłam.

tolad662 w poniedziałek mam dopiero wizytę u gina i będę naciskać na to ktg, żeby małą monitorować, bo trochę się boję tego starzenia się łożyska.
Dziś budyń na 250 ml mleka 0,5% oczywiście bez cukru i mój cukier 135. Nerwa mam

A ja na mocz odkładam sloiczki po koncentracie Wyparzone będą się nadawać.

Jeleń zakupiony Paczka z apteki i allegro przyszła wieczorkiem także mam 99% wyprawki Dodatkowo łóżeczko przystrojone (poza pościelą), maty edukacyjne (zapożyczone) wyprane, zostało mi przeprać flanelki które dzis przyszły i finisz z praniem Spakować torbę z tego co mam i mogę czekać na młodego

edit: na mleko te słoiczki odkładam

Witam się poszpitalnie!

Przepraszam ale nie jestem z wami na bieżąco i raczej nie nadrobię tych 2-ch tygodni. Mam nadzieje że nie będziecie mi miały tego za złe.

Od powrotu do domu, czuje że moje maleństwo jest spokojniejsze. Jemy teraz ile się da co by nadrobić te kilogramy stracone w szpitalu...schudłam 3kg....co w mojej sytuacji nie jest zbyt dobre. Ogólnie do ostatniej chwili nie było wiadomo czy wypiszą mnie do domu. Bo wg ordynatora 40g w 2 tygodnie to o wiele za mało...no ale puścili nas.

Dzisiaj pojechałam do innego szpitala na kontrolne ktg. Przy przyjęciu mnie na oddział Pani Dr. musiała wykonać usg do karty pacjenta i jakie było moje zdziwienie! W dniu przyjęcia na oddział Adaś miał 1400g, po 2 tygodniach hospitalizacji waga wynosiła 1440g...a dzisiaj po 3 dniach w domu, waga Adasia wyniosła 1565g! Wychodzi na to że szpital hamował jego wagę. Oczywiście ciągle jestem pod kontrolą, co 2-gi dzień na ktg ze względu na moje tętnice maciczne ale kurcze...jestem dobrej myśli. Mam nadzieje że nie będą mi wyciągać Adasia z brzuszka, że pozwolą mu rosnąc w jego tempie, nie każdy maluszek musi mieć przy porodzie 3600 prawda ?


Megi widzę że urodzinki, więc wszystkiego najlepszego ;D

Powiedzcie mi tylko o co chodzi z tą grupą na fb?

Agulka napisz do majeczki jak sie nazywasz na fb a ona cie doda do naszej grupy.

I głowa do góry! W domku już poleci do końca i zdrowo

a u mnie nadal nic się nie dzieje miałam zamówić rzeczy na allegro ale nie mogłam się zdecydować i nie kupiłam ale musze się jutro za to porządnie zabrać i pościel jeszcze zamówić,
rzeczy przywieź od siostry i dokupić czego brakuje, spokojna jestem jedynie z tego ze mam wózek nie złożony do końca ale mąż złozy jak będę w szpitalu łóżeczko tez mam w spadku to nie musze kupować chociaż chciałam ale zadecydowali za mnie trudno jak będzie z nim cos nie tak to po porodzie zamówie, chociaz zle nie wygląda i wszyscy mi mówia ze po co kupować skoro jest może i racja za ta kase kupie cos innego
wózek mam grafit-turkus tez uważam ze do dziewczynki w razie co będzie pasował

Agulka wszystko będzie dobrze. Jeśli cię to pociesz to mojej kuzynki syn urodził się w terminie i ważył 2200. Wszyscy mówili że nie każdy musi być gigantem i że on poprostu bedzie drobniejszym chłopcem. No i teraz ta drobinka ma 17 lat i 190 wzrostu. Chłop jak dąb . Wiec uszy do góry i nie łam się. Zobaczysz że Adaś też bedzie zdrowym i ślicznym chłopcem.

agulka901 napisał:

Witam się poszpitalnie!

Przepraszam ale nie jestem z wami na bieżąco i raczej nie nadrobię tych 2-ch tygodni. Mam nadzieje że nie będziecie mi miały tego za złe.

Od powrotu do domu, czuje że moje maleństwo jest spokojniejsze. Jemy teraz ile się da co by nadrobić te kilogramy stracone w szpitalu...schudłam 3kg....co w mojej sytuacji nie jest zbyt dobre. Ogólnie do ostatniej chwili nie było wiadomo czy wypiszą mnie do domu. Bo wg ordynatora 40g w 2 tygodnie to o wiele za mało...no ale puścili nas.

Dzisiaj pojechałam do innego szpitala na kontrolne ktg. Przy przyjęciu mnie na oddział Pani Dr. musiała wykonać usg do karty pacjenta i jakie było moje zdziwienie! W dniu przyjęcia na oddział Adaś miał 1400g, po 2 tygodniach hospitalizacji waga wynosiła 1440g...a dzisiaj po 3 dniach w domu, waga Adasia wyniosła 1565g! Wychodzi na to że szpital hamował jego wagę. Oczywiście ciągle jestem pod kontrolą, co 2-gi dzień na ktg ze względu na moje tętnice maciczne ale kurcze...jestem dobrej myśli. Mam nadzieje że nie będą mi wyciągać Adasia z brzuszka, że pozwolą mu rosnąc w jego tempie, nie każdy maluszek musi mieć przy porodzie 3600 prawda ?


Megi widzę że urodzinki, więc wszystkiego najlepszego ;D

Powiedzcie mi tylko o co chodzi z tą grupą na fb?

wszystko napewno bedzie dobrze!

tolad662 napisał:

Zuza zaraz się ubiorę i lecę sprawdzić
Ewelka ja juz kumam ale moja gin wpisała by mi w karte 34, a nie 35. To samo ta położna dzis i tego nie ogarniam.

jedni licza skończone inni zaczete tygodnie. wiec skonczonych masz 34 a zaczety juz 35. ja licze skończone i moj gin generalnie tez. jak wychodzi 33 tyg i 6 dni to by napisali 33.

Agulka no to teraz to juz będzie z górki i na pewno wszystko zakończy się dobrze. Masz rację, nie każde dziecko musi być powyżej 3kg

Pytanie do mam po cesarce, ile leżałyście w szpitalu? Zastanawiam się czy w razie czego ilość rzeczy jaka jest wpisywana na liste rzeczy potrzebnych do szpitala jest taka sama w przypadku cesarki. No bo niby leży się dłużej ale jak to jest w praktyce nie wiem.

Ewelka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


tola ja mam datę 8 lipca ostatniej miesiączki i mi wyliczyli 14 kwiecień

Itali biały jeleń jest na wszystko

agulka, salonka wszystko będzie dobrze zobaczycie

Mi też ciągle jest gorąco ale ja nigdy nie byłam zmarzluchem

wrzucam tym mamuśkom których nie ma na FB literki zrobione przez moją siostrę nad łóżeczko dla maluszka na razie w wersji roboczej

Agulka, tak czulam ze w domu nadrobicie:) super bardzo się cieszę i trzymam kciuki!

Aga super te literki, piękne.

Tolad ja wyszlam na 4 dobe, mąż donosil jak czwgos zabraklo.

A odnosnie wagi noworodkow, wierzcie lub nie ale oprócz genetyki wplyw na wage maja witaminy. Kiedys mamy ich nie braly bo ich nie bylo i dzieci byly mniejsze. A teraz troche sa sztucznie tuczone. To raczej obserwacja personelu med niz wynik baan naukowych, ale lekarze tez to coraz częściej mowia i odradzaja branie gotowych suplementów, a jedynie jod, dha ewent zelazo. No ikw foliowy przed ciaza i w 1 trym. Takze jak dzieci beda mniejsze to nic sie nie stanie:)

Tolad ja po cc leżałam 5 dni. W poniedziałek rodziłam a w piątek wychodziłyśmy do domu. Tylko nie powiem czy trzeba wiecej zabrać bo to zależy od szpitala. U nas dla dziecka trzeba mieć tylko pampersy i maść do pupy. A dla siebie to co zawsze do szpitala i tak jak to mówią to bez czego nie wyobrażam sobie pobytu. Wiec pod tym względem to ci nie pomogę.

Tolad ja miałam cesarkę w niedzielę o 20:48 a wyszłam do domu w piątek rano

Agulka, bardzo sie ciesze ze twój synek podrósł super wiadomości i dalej trzymamy kciuki za was!

Mam pytanie do mam, ktore już rodziły ale chyba w szczegolnosci do igamon. (z góry przepraszam za infantylność pytania ale tak mnie naszło)

czy tabletki przeciwbólowe typu apap (ktore można brac w ciąży) złagodzą chociaż troche ból porodowy? załózmy ze boli juz tak ze nie idzie wytrzymac, to jakbym wziela taki apap to troszke mniej bedzie bolec? (wiem wiem nie przestanie napewno ale chodzi mi czy złagodzi czy nawet nie ma na to szans najmniejszych bo to za słaby lek?)