BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 10 miesiąc temu #851201 przez mamutek
No i po wizycie. Wszystko pozamykane na cztery spusty, więc mam się nie szykować na porodowke w najbliższym czasie. Usg nie mialam :dry:, bo okropne opoznienia, młoda była tylko na podsłuchu. Ktg zaczynam od przyszłego tygodnia. Nie dostałam już terminu następnej wizyty :ohmy:, bo w ramach kto będą mnie kontrolować raz w tygodniu. Muszę jeszcze pójść pobrać krew na WR i będę gotowa z badaniami. No więc szału po wizycie nie ma ale wszystko ok. :)

Cukru po pizzy nie skomentuje ale i tak uważam że było warto :P

Mila naprawdę nie widać tych kg! Bez nich musiałam być niezłym szczupakiem ;)

Majeczka dzięki zaraz poprobuje z nawiasami..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851206 przez GabiSBB
dziewczyny jeśli nie ładują się Wam zdjęcia to prawdopodobnie są za duże. Musicie je zmniejszyć w jakimś programie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851213 przez mamutek


Renata Ja nie wiem którego terminu się trzymać..wg miesiączki mam skończone 37tygodnie a wg usg w sobotę skończę 36. Tak czy owak, muszę urodzić najpóźniej między terminami, żeby nie przyszło komuś do głowy wywoływanie mi porodu..bo rozkręcenie skurczu na pożytecznie to podobno mierna frajda :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851217 przez mila
Mamutek super masz zgrabny brzusio :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851258 przez Ewelkaa
megi23 a młody z tyłu zagląda, co ta mama robi :)

Zuza_204 no to faktycznie jak szacują, że będzie miał 4 kg, to ja też bym wolała cc:)

100krootka oczywiście kciuki trzymam :)

tweety ciasno chyba Adasiowi :)
Fajne te wszystkie brzuchy i faktycznie nie ma dwóch takich samych :)

mamutek kusicielko ty! Gdzie można taką pizze dostać ?? Ja jak kiedyś zrobiłam sobie sama na mące żytniej, to cukier zwariował :)
Super, że wszystko ok :) Ale ja to bym chciała tak 38 już chyba urodzić :) A co do terminu, to mój gin od początku trzyma się tego z miesiączki, bo mówi, że dziecko różnie rośnie przez te tygodnie i termin z USG jest niewiarygodny :)

GabiSBB ja raczej założę baldachim, żeby małą od tv osłonić. Ja takich "klików" nigdy nie miałam, ale dobrze, że piszecie, że coś takiego się zdarza, bo bym się przestraszyła jakbym coś takiego usłyszała :)

A ja dziś kupiłam kosmetyki dla siebie do szpitala, wolę mieć wszystko popakowane, a nie potem biegać po łazience i dopakowywać do torby, więc mam wszystko podwójnie, ale przecież się nie zmarnuje :) I dziewczynki nie zapomnijcie o jakichś drożdżówkach z długim terminem przydatności (np. z Biedronki) Jak wam jeść nie dadzą przy porodzie, a urodzicie po kolacji, to załapiecie się dopiero na śniadanie. Ja nie pomyślałam o tym 8 lat temu, pojechała do szpitala po 5 rano i urodziłam o 17:40, śniadanie dostałam dopiero następnego dnia o 8 i 2 kromki chleba z dżemem po prostu połknęłam :)

A ja dzisiaj cały dzień głodna :( Jem, po godz. mierze cukier i spoglądam co chwila na zegarek, kiedy będzie czas następnego posiłku :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851261 przez Ewelkaa
A ja jutro zaczynam 37 tydzień :) Chyba czas spakować torbę.... Boję się....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #851297 przez megi23
hej pindy ja juz u mamy :lol: mlody robi sajgon wp okoju , S polazl na rynek , cwaniak ja juz nie dam rade hehe ale niech idzie na piwko sobie , ja odbije sobie po porodzie :P

jazda autem to juz hard core , pol drogi lezalam z tylu , a pol z przodu bo siedzenie z tylu sie nie rozklada i cisnelam malego az mnei bolec zaczelo :angry: , jak tymek zaspal rozlozylam siedzenie z przodu i lezalam jak krolowa juz do konca :silly:

Ewelkaa taaa jadl chrupki kukurydziane i lukal co ja wyprawiam z tym aparatem , bo bylo kilka ujec zanim cos sie nadawalo by pokazac :blink:

to zmien suwaczek Ewelkaa bo niby 36 masz zaczac z niego :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851323 przez tolad662
jak Wy te tygodnie liczycie? Ja jak mam na suwaczku 34 to jestem w 35? Nie kumam :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851326 przez GabiSBB
Mamutek gdzie Ty masz to dzieciątko schowane :) Ty i Igamon położyłyście mnie na łopatki swoimi brzuszkami, nawet nie wiedziałam, że można mieć takie malutkie w 8 miesiącu ciąży :)

Ja mam termin z USG 6 kwietnia a z miesiączki 17 kwietnia także niezły rozrzut! Ten i ten jest dla mnie prawdopodobny (prowadziłam kalendarzyk), ale jeśli ten wcześniejszy to wyszłoby ze mialam jedną fałszywą miesiączkę, co w sumie też się zdarza! 6 kwietnia wyszło mi na pierwszych badaniach prenatalnych i mówi się, że są one najbardziej wiarygodne - pożyjemy zobaczymy ;) Jednak jeśli będę czekać do 17 kwietnia to wyszłoby że będę już w 42 tygodniu! Mam nadzieję, że natura sama rozwiąże ten dylemat, na razie nie będę sobie dorzucać stresów!

Co do kosmetyków do szpitala to ja popakowałam wszystkie próbki z Johnsona, które dostałam na szkole rodzenia i innych warsztatach. Na szkole rodzenia mówili nam, żeby wziąć do szpitala bezzapachowe kosmetyki dla siebie, bo dzidzi może odrzucić zapach zbyt intensywnego żelu pod prysznic lub szamponu, dlatego stwierdziłam, że te próbki będą jak znalazł :)

Co do żarełka z kolei to tez na szkole rodzenia kazali nam kupić paczkę biszkoptów, żeby sobie zjeść po porodzie, bo faktycznie mogę nie trafić już na posiłek. Do tego kazali nam wziąć do porodu wodę mineralną niegazowaną wymieszaną z sokiem winogronowym, ponieważ dodaje energii tak potrzebnej w trakcie rodzenia :)

Ja w ogóle nie czuję głodu i aż mnie to martwi :( Jem teraz w ciąży nawet mniej niż przed, nie mam smaków ani apetytu. Jak już coś jem to napycham się po 3 gryzach i potem jem już na siłę. Moja mama uważa, że to efekt stresu jaki odczuwam, że zawsze tak miałam jak się przed czymś stresowałam, miałam tzw myślówę to nie mogłam jeść. Chyba ma rację...Pozytywne myślenie pozytywnym myślenie, ale stresor w głowie siedzi!

Mój suwaczek też mi źle pokazuje tygodnie! Dwa razy go zmieniałam i nie wiem jak on to liczy! Wg wyliczeń z kalendarza i mojej telefonowej aplikacji ( :) ) jutro zaczynam 35 tydzień. Wczoraj spakowałam torbę w większości, jutro dopakuję kilka rzeczy, kilka muszę jeszcze dokupić ale to już pierdółek (m.in. te biszkopty niech już sobie są i sok też kupię niech już stoi w lodówce :) ).

I wiecie z czym mam największy problem przy pakowaniu torby? Co mam wziąć do ubrania dla małego?!? Niby mam napisane na wyprawce co, ale nie wiem co wybrać hehe :) Tyle tych ciuszków mam dla niego, ze już sama nie wiem co wziąć najlepiej! Chyba poczekam z tym jeszcze trochę, bo też nie wiadomo jaka będzie pogoda.

A słyszałyście o specjalnych kocykach do fotelików samochodowych z wycięciem na pasy? Koleżanka mi wczoraj rzuciła temat. Ma któraś z Was?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851366 przez mila
właśnie patrzyłam na tabelke na fb sporo dziewczyn się nie odzywa

ja tak polubiłam nasze forum ze kilka razy dziennie zaglądam czy dodałyście nowe posty fajnie tak razem przynajmniej dzień tak inaczej leci jak ma się z kim pogadać nawet wirtualnie :laugh: :laugh:

mysle ze po rozpakowaniu tez będziemy się spotykać, w wolnych chwilach :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851391 przez Zuza_204
Mila masz rację sporo dziewczyn się nie odzywa. Dla mnie to już się stało takim rytuałem siadam do śniadania i czytam forum :) Uwielbiam te nasze wirtualne rozmowy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851405 przez Joasia03.05
Hej dziewczyny!

Piękne brzuszki. Zazdroszczę figur. Ja wprawdzie przytylam narazie 10 kg i pewnie juz niewiele dojdzie tak jak w pierwszej ciąży ale za to wagę wyjściową miałam wysoką. Znowu pewnie skończę na 90 kg.

Ja mam termin z ostatniego USG na 10 kwietniaa z miesiączki to ciężko powiedzieć bo akutat wtedy miala w jednym miesiacu 3 razy po dwa dni. Moja gin na pierwszym usg powiedziala ze ta druga jest najprawdopodobniejsza więc jeśli tak jest to wg niej mam termin na 24 kwietnia.

Dzisiaj przeżyłam koszmar. Już dzwoniłam do gin i chciałam na ip jechać. Miałam dziene bóle w podbrzuszu jakby zakwasy i na zmiane z takimi niby miesiączkowymi. Do tego bóle w pachwinach i kłucie od brzucha do "wyjścia". Wcale ten ból nie przypominał skurczy i był ciągły. Dzidzia sie rusza i chyba u niego jest ok. Najdziwniejsze jest to że jak zadzwoniłam do gin to nagle wszystko przeszło i teraz nic nie boli. Ona powiedziała że jak ból będzie się nasilał to mam jechać do szpitala. No i teraz co? Skoro przeszło to jechać czy nie? Któraś miała podobne bóle?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #851436 przez Ewelkaa
Tolad - doladnie tak mi gin tlumaczyl. Ty jestes w skonczonym 34 i 2 dniach, czyli jestes w trakcie 35 tygodnia.
A ja dzis jestem w ostatnim dniu 36 tygodnia i od jutra zaczynam 37.

Joasia-jak Ci przeszlo, to powinno byc ok. Ale jak wroca te bole to lepiej to sprawdzic.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #851455 przez Renata Anna
Od rana miałam problemy z połączeniem się z internetem. Ciągle wyskakiwała mi informacja, że coś tam jest nie tak z routerem. No to pofatygowałam się, żeby go zrestartować...i co widzę????????????

:ohmy: :ohmy: KOT PRAWIE ZEŻARŁ MI ANTENĘ OD ROUTERA :ohmy: :ohmy:

Wiem, że niewolno znęcać się nad zwierzętami, ale jeszcze jeden taki numer i zatłukę chyba tego rudego dziada!


mamutek napisał:
Renata Ja nie wiem którego terminu się trzymać..wg miesiączki mam skończone 37tygodnie a wg usg w sobotę skończę 36. Tak czy owak, muszę urodzić najpóźniej między terminami, żeby nie przyszło komuś do głowy wywoływanie mi porodu..bo rozkręcenie skurczu na pożytecznie to podobno mierna frajda :huh:[/quote]


mamutek nie musisz mi nic mówić, ja miałam wywoływany poród i to co ze mną robili i w jaki sposób to masakra była jakaś.Sama akcja porodowa nie byłą dla mnie tak bolesna i traumatyczna. Boję się, że i tym razem będę musiała przez to przejść. Chciałabym, żeby akcja zaczęła się znienacka w domu.

tolad masz 34 tyg.skończone i leci ci 35-ty:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #851463 przez igamon
Majeczka mi napisala ze ktos musi mnie zaprosic zebym mogla wejsc do grupy na fb...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl