Kwietniówki 2014

Angela super! Strasznie mi się mały Jaś podoba, NieMężowi z resztą też licze na czarne włoski u mojego wysoki chłop Ci urośnie, na stare lata będzie mamie podawał rzeczy z najwyższych półek

Angela gratuluje ci maluszek jest prześliczny odpoczywaj...póki możesz

Angela wspaniały chłopak! Z pewnością szybciutko nadrobi te kilka tygodni! Przesyłam gorące buziaki i pucze wirtualnie małego Jasia
I dzięki za pozytywny opis cesarki

Angela gratulacje i zdrówka dla dzidzia.

Angela gratulacje
My juz po wizycie, maly wazy 2580g, szyjka zamknieta, nie spieszy mu sie jeszcze do mamusi Przed świętami mam jechać zrobic ktg jeżeli samo się nic nie zacznie.

Angela piękniutki jest ten Twój Jaś Życzę dużo zdrówka

Tola moja siostra dziś miała wenę i porobiła mi kilka różnych ujęć brzuszka także będę miała pamiątkę

Ja nadal się źle czuję brzuch mi się stawia cały czas

Och i cała moja grupa ze szkoły rodzenia się rozpakowała! Czekają juz tylko na mnie!
Mną dzis wykręca, czuje się jak kupa! Kostki mam mega spuchniete Nogi jak banie! Jutro impreza rodzinna u mojej familii, z jednej strony fajnie bo dawno się ze wszystkimi nie widziałam, ale z drugiej nie mam już siły na nasiadówki Jakoś tak w domu i ciszy mi najlepiej. Musze się nią (ciszą) nacieszyc póki ją mam

Igamon bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.

A ja dzisiaj nie dość że od rana wkurzona, bo kogo bym nie spotkała to słyszę tekst typu: "jeszcze nie urodziłaś", albo "jeszcze się toczysz" , to jeszcze dopadło mnie straszne zmęczenie. Nogi mam obolałe spuchnięte. Ogólnie źle dziś wyglądam i czuję się jakbym była po jakimś dużym wysiłku. Oczy same się kleją. Idę spać. DOBRANOC!

Pomelo rozbawił mnie Twój wpis i z chęcią porodu i z małym skrzatem, hehe ja tam myśle, że dzidziuś będzie piekny, bo te wymiary to taki przybliżone przecież, także będzie good!!!
monis90 super! Oby było szczęśliwie dla nas, to kiedy rodzimy moja droga? Musimy się umówić, czekamy do terminu, czy działamy wcześniej?? Hehe Ja we wtorek mam wizytę u gina to się dowiem czy u mnie zamknięte czy może już „otwarte” co nieco
igamon 100 lat dla męża! Mój rok temu miał „zmiane kodu – trójka z przodu”
Renata Anna to 3mam kciuki, żeby się pozytywnie rozkręciło u Ciebie, jej ja też mam bardzo twardy brzuch, może mam wód za Malo…???
Ja dziś miałam mega cudowny dzień z mężem i mega aktywny. Badania raniutko, potem tournee po sklepach meblowych – o salonie myslimy, z przyjemnych rzeczy śniadano na mieście i lody sorbetowe z bitą śmietana, duuuużo chodzenia i załatwiania spraw mniej lub bardziej ważnych, aż dziwię się, że poród się nie rozkręcil ;p
wawa011 a ja rozmawiałam z neurologiem bo równo rok temu miałąm operację kolana ze znieczuleniem w kręgosłup i anestezjolog twierdzil, ze dobrze zrobione wklucie najcieńszą igłą nie spowoduje zadnych zaburzeń i mogę siadac spokojnie hehe Podnosiłam się, a i owszem, ale co do pionizacji całkowitej czekałam na pozwolenie ortopedy, bali się też obrzęku… Zespołu popunkcyjnego nie miałam, ale pracowalam z pacjentami, którzy cierpieli, trudno powiedzieć, czy zależalo to od ich wstawania czy od wklucia neurologa, a bol narastający przy pochylaniu Glowy, podnoszeniu się i wymioty pojawialy się również u osob, które grzecznie leżały na plasko wg wskazowek, więc… daje to do myślenia. A wkłucie jest dwukrotne, pierwsze to znieczulenie miejscowe, a drugie to właściwe, tak było np. w moim przypadku
Margolec trzymaj się i leż grzecznie!

Dobrych snów i spokojnych brzuszków

Witam w sobotę
Pogoda piękna ale mi jakoś dziś humor nie dopisuje. Po wczorajszym chodzeniu nie mogłam się nawet przekręcić na bok w nocy, a do kibelka NieMąż pomagał wstawać...

Och Gabi jak ja Cie rozumiem! Ostatnie tygodnie to chciało by sie w spokoju po prostu posiedzieć w domu, a tu każdy cos chce i uzasadnia to tym że później nie będziemy mieli czasu ;/ Troche racji w tym jest ale bez przesady w domu na rok sie nie zamkne przecież.

A wczoraj na noc zostal u nas chory drugi wnusio z mamą... nie chcieli go ciągać chorego na drugi koniec miasta. Dziś jednak sił dostał o godzinie 6 i w ciuchcie się bawił! Pół nocy do tego przepłakał, Aaaa myślałam że zabije!

Jeszcze raz gratuluję Angela Mały jest śliczny
Pozytywnie zazdraszczam , że już go masz

Miłej soboty kobitki . Ja jade na małę zakupy i czas ogarnąc mieszkanko

Hejka,
Dziewczyny czy Wy na tym etapie często i mocno czujecie swoje dzieciaczki?? Ja odkąd mam brzuch twardy i ten czop odchodzi młodego czuję rzadko i słabo.. Normalne to w tym okresie??

Salonka z tego co czytalam to jaknajbardziej normalne ze teraz czujesz go mniej

UWAGA - WIADOMOSC OD MEGI :
Hej coś neta nie mam dzis jestem od wczoraj. Hej ja po wizycie młody waży 2710 wszystko ok, pobrał mi gbs mam teraz wizyty co tydzien. Kolejna wizyta 3 kwietnia bo przepływy i łozysko bedzie sprawdzał, ułozony główką w dół, pozamykana na 4 spusty , mały znowu w nocy nam wymiotował, ale raz , troche go czyści, wygląda jak skóra i kości ;(

Salonka mam nadzieję, że normalne bo mój też raczej spokojny. A co lepsze nie reaguje nawet czasami na moje pobudzanie brzsucha, póki sam nie wstanie to ma w dupie że mama go budzi

A ja mam wrażenie, że mój się dopiero ziornął ,że ma się obrocić i próbuje na siłę to zrobić! Pewnie to tylko moja schiza, ale wyraźnie czuje jego główkę na gorze i czasami się tak pręzy nią, że mam wrażenie, że rozerwie mi brzuch. tak jakby zbierał się do fikołka! Robi tak przez kilka minut, a potem daje spokój i zaś śpi kilka godzin.
A ja kończę własnie ostatni projekt, mam zamiar do godziny wszystko zamknąć, wysłać i... koniec. Koniec pracy, zostaje tylko czekanie.... Chyba na szybko przyjmę jeszcze jakieś zlecenie