Kwietniówki 2014

Co do wózka, to ja dużo czytałam w internecie opinii. Tam jest mnóstwo wypowiedzi rodziców i to brałam pod uwagę.
www.bangla.pl/opinie/p988/x-lander-wozek-xa
www.ofeminin.pl/forum/f23/__f39_f23-Wozki-x-lander-opinie.html

www.bangla.pl/opinie/p1640/roan-wozek-marita
www.forum.alewozki.pl/t17-Wozek-Roan-Marita.html

Poza tym, też co komu się podoba. Mi się bardzo podoba wygład Roan Marita i kolorystyka :
www.kolorystyka.skleproan.pl/

Ważne dla mnie było, aby wózkiem można było przejechać wszędzie i każdych warunkach w śniegu ( a wiadomo, że chodniki nie zawsze są odśnieżone) Wózek, jak przez niektórych jest określany mianem czołgu, jest nim rzeczywiście. Jeździłam nim i po zaśnieżonych drogach, i po lesie i po piasku i nawet raz po polnych drogach. Szwagierka, która dostała wózek od kuzynki ( więc nie mogła wybrzydzać , bo "darowanemu koniowi w żeby się nie zagląda" zawróciła, bo nie dała rady jechać, my swoim czołgiem, bez problemu jechaliśmy do przodu.

Co do fotelików to my mamy Romer baby safe w testach bezpieczeństwo ma najwyższą "5"
Przed kupnem fotelika najlepiej zajrzeć na tę stronę tu są podane oceny z testów:
fotelik.info/pl/testy/grupa:0-13/ocena/malejaco/index.html

No i najważniejsze myśleć też samemu, włączyć intuicję ( każdy ją posiada) i wtedy będzie wszystko OK.

Tak, Italia, te tabletki są specjalnie dla kobiet w ciąży i karmiących.

Cześć Dziewczyny

Ja na przeziębienie (a byłam w pierwszej ciąży cały czas chora)piłam sok z selera (seler wydrążony zasypywałam cukrem ) i piłam sok podobno działał na odporność i do tego smarowałam się Vikiem pomagało.
A co do zakupu rzeczy dla dzidziusia to muszę kupić wszystko bo nic nie mam. Rzeczy po moim siedmiolatku wszystkie porozdawałam chociaż za wiele bym nie założyła bo syn urodził się w lipcu a dzidziuś w kwietniu także inne pory roku.
także dylemat z zakupem wózka przede mną

takie wózki jak Ty masz Anula moja mama choruje , bo ja taki miałam ja teraz nie wiem jaki będzie dylemat na potęgę ja potrzebuje jeszcze wysokiego wózka bo mam 180 a S 183 i z regulowana raczka bo babcie małe

a fotelik teraz mamy recaro young sport i rewelacja jak dla mnie ma funkcje zabezpieczająca jak by się pasy odpięły to piszczy

Gdzieś za 1-,1,5 mies. będziemy kupowali Juliankowi kolejny fotelik 9-18 kg, teraz narazie jeździ w tym do 13 kg, bo waży nie cale 11 kg. Ale też będziemy wybierali z firmy Romer.

ja bralam ten prenalen gripcare, ale nie pomagalo, a to strasznie drogie jest

w sw zofii nie mialam ani lekarza ani poloznej, pierwszy raz zjawilam sie tam w 39 tygodniu na kontrolne ktg, potem znowu i 3 raz nie zdazylam bo zaczelam w nocy rodzic. akurat nie bylo rodzacych, za to porodowka byla zapakowana po brzegi wiec zostalam na sali porodowej od 10:10 kiedy to urodzil sie moj syn do 16.

tak, gondola musi byc duza, moj szkrab nadal lubi lezec na spacerach ale juz wyrosl z gondoli, jakas masakra, teraz kezdzi w spacerowce na lezaco ale potrafi zrobic mi akcje placzu czego w gondoli nigdy nie bylo

ide na usg genetyczne za tydzien, naraziemam ciągle zakaz spolkowania z mezem (buuuuu) ale jak usg bedzie ok to wreszcie bede mogla. bo naprawdę jestem wyposzczona. no i stres straszny przed tym usg

siedze jak zwykle sama w domu, maz wraca dla mnie wczesneij z pracy, a wiecie co to znaczy? ze jak dovrze pojdzie to jestna 19. w wychodzi 6:30. rewelki nie ma

znikam, wyjde zmalym na sloneczko na 30 min jeszcze, moze zleci czas do tej 19, trudno, obiadu dzisiaj maz nie dostanie

ja fotelik tez niedlugo zmieniam bo mam do 10 kilo, maly ma narazie 7,5 wiec mam czas ale wole go miec jakby juz trzeba bylo malca przelozyc. myslalam o firmie kiddy, dobrze wypadaja w testach, slyszalyscie o nich?

Ja pierwszy raz słyszę o tej firmie Kiddy.

I czegoś ja tu nie rozumiem . Kiddy w testach ma "5" a powyżej filmik i napis: Uwaga, nowe informacje na temat fotelików z osłoną tułowia! Zobacz film z testu dachowania
Hipokryzja !!! bo właśnie Kiddy jest fotelikiem z osłona tułowia !!??

Dzięki Tweety za opinię. Wstrzymalam się z zakupem, wydaje mi się,że zaczynam się czuć lepiej. Nie martw się! Nie jestes sama! Ja też mam zakaz współżycia, ze względu na przodujace łożysko. I na razie nie ma widoków,żeby coś się miało zmienić...Również ubolewam.

joasia, dzieki za pocieszenie. ale ja praktyczmie cala ciaze mialam abstynencje bo maz sie zablokowal. potem po ciezkim porodzie czekalismy jeszcze 2 miesiace. hehehe chyba przez to bedzie drugi bobas, bo ten post mnie wykonczyl. no i co? pare razy i znowu mamy zakaz. masakra! ale czego sie nie robu dla tych naszych dzieci

maz wlasnie zajmuje sie malym a ja chwile podczytuje. hehehe puszcza mu disco polo bo mowi ze to latwie rytmy. a maly sie cieszy )))))

kurcze, zjadlam spagetiii i teraz mi niedobrze. fasolka chyba tego nie lubi

megi, ty chyba masz jutro wizyte, daj znac co i jak

Oj, no to wpólczuję Wam dziewczyny , ja w pierwszej ciąży z mężem używaliśmy ile wlezie aż do samego końca, chociaż to i tak nic nie dało i Julek twardo siedział w swoim "domku" do 41 tc, az musieli go już na silę w szpitalu wywoływać .
Teraz też nie ma ograniczeń.

no ja też Wam współczuje. U nas w tym temacie już trochę lepiej, bo przez te pierwsze tygodnie łóżko kojarzyło mi się tylko ze spaniem. Od kilku tygodni wytrzymuję nawet do 22:30 zanim padnę i nasze życie intymne powoli wraca do normy .

Witam was kobitki

A u mnie libido =0 . W tym temacie to jakos ja sie blokuje - nie wiem dlaczego

Jutro ide na szkolenie teoretyczne - jak sie rodzi
Nie mam pojecia o co chodzi ale połozna mi to polecila bo przynajmniej poznam oddziałową ginekologii z mojego szpitala

hej laski
no mam dziś wizytę i nerwice dostałam , wczoraj wieczorem miałam zgagę, a posiłek ostatni jadłam o 18 , za to cukier dziś niski 54 , ciekawe czy sie nie przyczepi ze niski na 14 mam i modle się by było wsio ok

ja teraz będę załatwiać ze jak mój gin nie będzie miał dyżury , by odbierał mój poród
ja muszę zapytać o igraszki z s bo wyobraźcie sobie biedak 3 miesiące bez jest, mam nadzieje ze dostane zielone swiatło

miłego dnia laski