Kwietniówki 2014

Jejku, a do mnie zaczęły nagle powracać wspomnienia z zeszłego roku jak z wypiekami na twarzy najpierw czytałam opinii na temat wózków, potem szukałam wśród producentów których wybrałam, potem szukałam kolorystyki i dobrej ceny.... a potem gdy przyniósł mi go kurier, gapiłam się na niego, woziłam po mieszkaniu, skakałam, krzyczałam jak mała dziewczyna co dostała wymarzoną lalkę . I mimo, że jestem bardzo zadowolona z wóżka i nie zamieniłabym go na żaden inny, to jest mi jednak teraz smutno, że już nie będę tego znowu przeżywała, bo jak każda kobieta UWIELBIAM zakupy . Wózek kupowaliśmy taki aby kolorystycznie pasował do obu płci .

Ewelkaa masz rację, w wg niego u mnie też się zgadza pleć .

no a ja typowo na chlopca mam wozek pisze boy nawet ale chce nowy bo mlody go zajezdzil na smierc i lozeczko tez na smietnik sie nadaje , ale to turystyczne , jak przyjade kupuje mu normalne i potem lozeckzo ale tez turystyczne bo bezpieczniejsze jak dla mnie...

Julek teraz ma zwykle łóżeczko drewniane. Mamy zamiar kupić mu łóżeczko z barierką, ale to gdzieś koniec lutego/początek marca, aby miał jakiś miesiąc na przyzwyczajenie się do niego. Potem już będzie zajęte .


Coś takiego, aby miał kolorowo
allegro.pl/show_item.php?item=3527601357

Dziewczyny, ale jazda z tym kalendarzem, sprawdziłam z ciekawości kilka koleżanek i w większości płeć się sprawdziła. Ale co w przypadku jak się rodzą bliźniaki różnych płci? Ja w sumie nie wierzę w takie rzeczy, bardziej do mnie przemawia metoda w skrócie: owulacja-chłopak, przed lub po-dziewczyna. Z tego chińskiego wychodzi mi chłopak, z owulacyjnej jeśli nic mi się nie przesunęło to raczej dziewczyna. Ogólnie mam jakieś przeczucie, że jednak córka będzie.
Ewelka, ja kilka lat temu przeszłam dość poważną kontuzję kręgosłupa właśnie w dolnej jego części. Już w trakcie leczenia miałam powiedziane, że może być problem w ciąży i przy porodzie. Generalnie muszę mieć konsultację z ortopedą bo głupia zgubiłam wszystkie zdjęcia i mam tylko kartę leczenia. Moja lekarz powiedziała, że jeżeli ortopeda jednoznacznie skieruje do cesarki(nie jest tego pewna), to prawdopodobnie w grę będzie wchodziło tylko znieczulenie ogólne, a jeśli nie to o zzo raczej mam zapomieć. A ta Twoja choroba na czym polega?
Anulka, a jaki macie wózek? I jaki kolor? To łóżeczko bardzo fajne

Anulka łóżko super, mój młody miał podobne, w kształcie formuły. Nigdy z niego nie spadł. Teraz śpi na piętrowym i tez jest ok.


Italia ja mam przepukline krążka międzykręgowego. Choruje na to juz od 12 lat. Raz jest lepiej raz gorzej, ale zzo powoduje rozluźnienie kręgów i istnieje ryzyko większego wysunięcia w trakcie. Także mam nadzieje, ze nie będzie wskazań do CC ze wzgledu na dziecko, bo wtedy u mnie taż znieczulenie ogólne. Ale tez mnie czeka konsultacja u neurologa najpierw, bo teraz to takie gdybanie jest.

Italia napisał:

Megi, to ładnie próbował Cię wkręcić A jak w ogóle zrobiłaś, że Twój lekarz był w trakcie porodu? Miał akurat dyżur, czy od początku byliście tak umówieni? Ja mam plan rodzić w Warszawie w szpitalu, w którym pracuje moja lekarz, ostatnio z nią gadałam to mówiła, że z przyjęciem nie powinno być problemu(jest to dość oblegany szpital) bo nie odsyłają swoich pacjentek, ale o byciu przy porodzie nie pytałam.
Hehe, już jakby mieli mi się pomylić z płcią to chyba bym wolała z chłopca na dziewczynkę, bo o ile dziewczynkę w chłopięce ciuszki da się ubrać, to w drugą stronę już nie bardzo

a w kyorym szpitalu chcesz rodzic?

italia, rodzilam w sw Zofii, zadnego nacisku nie ma. gadalysmy z wieloma matkami i jak byla potrzeba to byly coete kiedy trzeba. zreszta ja na sali bylam z dwoma po cesarce. i w ogole jestem bardzi zadowolona z tego szpitala. o karowej z kolei slyszalam ze tam czesto studenci sie przygladaja porodom. rekord to 20 osob

ja to chyba bede z was ostatnia. niby suwak pokazuje 12 tydzien ale usg mowi ze to dopiero 11 wiec termin mam na 28 kwietnia. hehehe ale impozniej tym lepiej bo Kacper bedzie starszy.

zmukam, trzeba kapac dziecko, pozdrawiam was dziewuszki bo ostatnio zadko mam czas czytac....
ah, i witamy nowa mamusie

Italia ja wózka szukałam solidnego i wygładem old school'owego. Aby miał stabilne koła w żadnym wypadku nie skręcane. Miałam możliwość "wypróbowania" takiego wóżka i po tym powiedziałam zdecydowane nie, potem od kilku osób słyszałam, że takie wózki ze skręcanymi kołkami były naprawiane bo kółka poodlatywały.
No i postawiłam na Roan Marita. Siedziałam na allegro i polowałam na dobrą ofertę no i trafiłam Roan Marita : gondola, spacerówka, torba za 350 PLN w doskonałym stanie. Kolor wybrałam zielony ze wstawkami w kratkę, aby pasował i dla chłopczyka i dla dziewczynki.
To ten wózek ( zdjęcia z aukcji allegro na której kupowałam):

Anulka fajny wózek i cena bajka
A ty z Wielkopolski jestes?

mi z tego chinskiego wychodzi ze mój synus jest dziewczynką
Ale chcetnie dowiedzialabym sie co o tym mysli twoja ciotka , ale rozumiem ze nie bedzie chciala obliczyc

hej laski u nas nocka srednia malemu w koncu sie 5 przebily, moze bedzie lepiej , oczywiscie spal ze mna

Hej Dziewczynki

tweety to ja chyba będę pierwsza, bo mam termin na 5, ale na usg wychodzi mi tydzień starsze moje dziecię Chyba, że Renata mnie wyprzedzi

Anulka wózek bardzo podobny do mojego. Ja mam deltim premier ze skręcanymi przednimi kołami, z których jestem bardzo zadowolona. Służył mi ponad rok i teraz też będę z niego korzystała.

A mi wychodzi, ze będzie chłopak, ale ja czuje, że to dziewucha Mam nadzieję, że w poniedziałek mój gin oś dojrzy

my mamy x landera x board x boy tez okazyjnie kupiłam z fotelikiem folia i cala reszta za 1700 gdzie nowy 3 tys kosztował .. i teraz kupiłam baby desing travel , nawet już sil nie miałam pchać małego w tamtym , teraz nie wiem co kupie

Tweety, dzięki za info, dobrze znać więcej opinii bo znam tylko dwie dziewczyny, które rodziły w Zofii. Napisałam to, co słyszałam od koleżanki, która rodziła tam 2 razy. No i słyszałam też o tym, że strasznie ciężko tam się dostać(miałaś swojego lekarza lub położną)?
Na Karowej rodziło z 10 lub więcej moich znajomych, większość po 2 razy, żadnej nie wpuszczali do porodu studentów. Myślę, że rodząca musi wyrazić na to zgodę bo trochę byłoby to nie halo gdyby bez pytania tak sobie na to pozwalali.
Anulka, super cenę upolowałaś z tym wózkiem! A powiedz mi, jak się sprawdzają te duże koła? Kiedyś właśnie też o takim myślałam, tylko czytałam, że te skrętne z przodu są lepsze żeby poruszać się tam, gdzie często trzeba wózkiem manewrować. Miałam kiedyś możliwość prowadzenia X-Landera ze skrętnymi z przodu, szłam akurat prostą drogą i to latanie kół trochę mnie wkurzało(podobno można je przyblokować). Kilku znajomych ma właśnie tego X-Landera i raczej sobie chwalą i na razie to w sumie jedyny wózek, który rozpoznaję