Majówki 2014

Uśmiechnięta- ja kurczę nie wiem czy rosnący szybko brzuch to normalne czy nie. Każdy jest inny, ale ja sie totalnie nie znam. Może Nati coś poradzi?

Hallllloooooo Moje Kochane....


Gosiu27- ja dzisiaj też od 4 na nogach bo Moja Księżniczka zaczeła flegmą wymiotować po 10ml Mleka...:/ i tak nie chciała zasnąć aż do 6;30 o 7 ją obudziłam i poszłyśmy o 7:30 do lekarza...okazało się że to nie ciąg dalszy choroby tylko jakaś nowa infekcja ale oskrzela i pluca czyste...ufffff Też mam ochotę ją dzisiaj powiesić za uszy na tarasie bo mam po dziurki w nosie już dzisiaj wszystkich wrzasków...:/

Paradise,Uśmiechnięta- rosnący szybko brzuch hmmm u jednych to normalna rzecz u innych jest troszeczkę inaczej np. u mnie to 3 ciąża i zauważyłam że za drugim razem miałam troszkę mniejszy brzuch ale i tak większy od 1 ciąży w 14tyg a teraz mam mega brzuch choć to dopiero 14t1d. hehehe Mój gin mówi że i tak dobrze wyglądam jak na 3 ciąże a przytyłam do tej pory tylko niecały 1kg a więc nie mam się czego bać bo to tylko brzuszek wypchany

Uśmiechnięta- skoro brzusio jest twardy powinnaś spytać ... a raczej zadzwoń powiedz że masz obawy i czy to normalne!!! Ja tak bym postąpiła na Twoim miejscu ale nie zamartwiaj się za wczas...

Biedroneczko- Słoneczko wracaj do zdrówka! Czosnek z gorącym mlekiem postwaił mnie raz dwa na nogi a dodam że chorowałam 5tyg i dopiero jak mąż mnie przekonał to to wypiłam bo niestety w tej ciąży za mlekiem nie przepadam.... Też mam jutro wizytę standardowo o 18:45 i w środę bo mąż pracuje do 18..:/ Czekam na zdjęcie Twojego Maleństwa zresztą swojego Też Będę czekać na wieści Kochaniutka


10.01. Mam kolejne USG genetyczne Organscreening wykluczające wady organów u dzieciaczka...a Wy jak ? Co w ogóle u moich Forumowch Koleżanek...????? Ostatnio żadko się udzielam ale po prostu choroba Olivii mnie wykańcza...

Paradise- Słoneczko jak Twoje bioderka, jest już troszkę lepiej?

danusia87 napisał:

Hallllloooooo Moje Kochane....


Gosiu27- ja dzisiaj też od 4 na nogach bo Moja Księżniczka zaczeła flegmą wymiotować po 10ml Mleka...:/ i tak nie chciała zasnąć aż do 6;30 o 7 ją obudziłam i poszłyśmy o 7:30 do lekarza...okazało się że to nie ciąg dalszy choroby tylko jakaś nowa infekcja ale oskrzela i pluca czyste...ufffff Też mam ochotę ją dzisiaj powiesić za uszy na tarasie bo mam po dziurki w nosie już dzisiaj wszystkich wrzasków...:/

Paradise,Uśmiechnięta- rosnący szybko brzuch hmmm u jednych to normalna rzecz u innych jest troszeczkę inaczej np. u mnie to 3 ciąża i zauważyłam że za drugim razem miałam troszkę mniejszy brzuch ale i tak większy od 1 ciąży w 14tyg a teraz mam mega brzuch choć to dopiero 14t1d. hehehe Mój gin mówi że i tak dobrze wyglądam jak na 3 ciąże a przytyłam do tej pory tylko niecały 1kg a więc nie mam się czego bać bo to tylko brzuszek wypchany

Uśmiechnięta- skoro brzusio jest twardy powinnaś spytać ... a raczej zadzwoń powiedz że masz obawy i czy to normalne!!! Ja tak bym postąpiła na Twoim miejscu ale nie zamartwiaj się za wczas...

Biedroneczko- Słoneczko wracaj do zdrówka! Czosnek z gorącym mlekiem postwaił mnie raz dwa na nogi a dodam że chorowałam 5tyg i dopiero jak mąż mnie przekonał to to wypiłam bo niestety w tej ciąży za mlekiem nie przepadam.... Też mam jutro wizytę standardowo o 18:45 i w środę bo mąż pracuje do 18..:/ Czekam na zdjęcie Twojego Maleństwa zresztą swojego Też Będę czekać na wieści Kochaniutka


10.01. Mam kolejne USG genetyczne Organscreening wykluczające wady organów u dzieciaczka...a Wy jak ? Co w ogóle u moich Forumowch Koleżanek...????? Ostatnio żadko się udzielam ale po prostu choroba Olivii mnie wykańcza...

Paradise- Słoneczko jak Twoje bioderka, jest już troszkę lepiej?

jesteś Danusia już miałam Cię wyowaływać,biedna Ty, a malutka chorowitka, dużo zdrówka dla niej
Mała dzisiaj tak dawała czadu że ja.per.dole zjadła tyle barszczyku,włożyła paluchy i wszystko no myślałam, że się zapłaczę....jęczybuła jedna tylko buuuuuuuuuuuuuuu i yyyyyyyyyyyyyyyyyy

moja jedyna przypadłości ciążowa na chwilę obecną to kruche naczynia krwionośne w nosie,ciągle mi coś siąpi tam,łykam już rutinoscorbin,witaminy i nadal....

Danusia - kochana, sluchaj, nie uwierzysz, ale totalnie mnie nie bola biodra! Chyba sie dziecko przesunelo do gory, moze mnie cos uciskalo, teraz jest wspaniale! Zyje bez bolu hehehe Dziekuje, ze pytasz


Gosia/Danusia - jak ja poczytam o tym ile Wy sie dziewczyny narobicie i nastresujecie przy dzieciach, to az sie boje, czy sobie poradze

Paradise1982 napisał:

Danusia - kochana, sluchaj, nie uwierzysz, ale totalnie mnie nie bola biodra! Chyba sie dziecko przesunelo do gory, moze mnie cos uciskalo, teraz jest wspaniale! Zyje bez bolu hehehe Dziekuje, ze pytasz


Gosia/Danusia - jak ja poczytam o tym ile Wy sie dziewczyny narobicie i nastresujecie przy dzieciach, to az sie boje, czy sobie poradze

Oczywiscie ze sobie poradzisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

Paradise- To oczywiste że dasz radę jak każda z nas!

Paradise1982 napisał:Danusia - kochana, sluchaj, nie uwierzysz, ale totalnie mnie nie bola biodra! Chyba sie dziecko przesunelo do gory, moze mnie cos uciskalo, teraz jest wspaniale! Zyje bez bolu hehehe  Dziekuje, ze pytasz  Gosia/Danusia - jak ja poczytam o tym ile Wy sie dziewczyny narobicie i nastresujecie przy dzieciach, to az sie boje, czy sobie poradze 

Lala jasne że dasz rade, dzieci czasami doprowadzają nas do szalu ale przy tym wszystkim jak tylko sie usmiechna i nam mijaja zlosci choc zmęczenie zawsze pozostaje!


Gosienko no widzisz ja czytam non stop Was Moje Najdroższe ale czasami brak mi sil aby cokolwiek napisac , sama wiesz...tym bardziej teraz jak mala chora .... ciagle tylko mami co to , a po co , ptasiek leci , ato dzie (auto jedzie), daj pic , kośka (ksiazka)....itd....

Jutro po wizycie postaram sie cos wiecej napisać. ..

Hej Ja po wizycie u położnej, slszalam serduszko , pieknie bije
zapomniałam wyjąć na obiad mieso z zamrażarki, ale nie załuję, bo zrobiłam pyszne kopytka z masełkiem i cebulką
Mąż mnie wkurza, mówie coś do niego, a on "cichooo bo oglądam" no wziąć go tylko i tłuc.

danusiamam nadzieje ze te bóle to nic poważnego.

Gosia też miałam te okresowe bóle , ale już minęły, wiec Tobie też pewnie niebawem miną

uśmiechnieta tylko że ja nie wynajmuje domku takiego jak są w Polsce. Mieszkam w ANglii i tutaj domki sa malutkie, ale zawsze to domek, ogóródek jest,mam miejsce zeby posadzis swojską marchewke Kurcze, drogo płącisz za wynajem , pewnie to zależy od miasta, Ja mam swoje mieszkanie, 10 letnie, czyli stare nie jest, ma 58m z bardzo dużym balkonem i wyanjmuje je za 800 zł + media.

Mam córcię, teraz jestem nastawiona na chłopca, no zobaczymy....

Co do ruchów dziecka to z własnego doświadczenia wiem i z opowiadań innych mam ze w 16 tygodniu rzadko która czuje ruchy, a już napewno nie dokładnie.W drugiej ciazy ponoc mozna wyczuc wczesniej.Ja w pierwszej ciąży poczułam pierwszy ruch w 19 tygodniu i był bardzo delikatny, takie smyrnięcie Teraz jestem w 16 tyg. i nic jeszcze nie czuję.
Kurcze, cizeko powiedziec, co jem, zawsze coś inego, ale tak standardowo, sniadanko jakies kanapki, albo musli, potem drugie sniadanie jakis jogurt, owoc , kanapka,
obiadek zawsze cos innego, kolacja to zapiekankika albo kasza manna(uwielbiam od dziecka), dziś np. kanapka z wedlinką krakowską i z pomidorkiem.

marcynia uważaj na siebie, nie mozesz tak sie przeforsowywać, sama widzisz ze to niebezpieczne, odpoczywaj kochana


Karla Ależ oczywiscie ze mozesz iść na potancówke! JA chodziłam keidys na zumbę to było tam kilka kobiet w ciazy i to nawet w zaawansowanej, wywijały że hej Taniec, ruch jest wskazany , tylko nie wolno skakać.


Nati ja dowiem się o ile dziecko oczywiscie bedzie chciało pokazać 20 grudnia

Paradise ciesze sie ze z Twoimi biodrami lepiej I oby tak zostało

A z dzieckiem sobie poradzisz,nie masz innego wyjścia ale rzeczywiście, nie zawsze jest kolorowo i dzidzia to nie tylko słodki bobasek który robi gugu gaga... Ale przez wszystko trzeba przejsć ,ale sa tez piekne chwile, szczególnie usmiech dziecka ktory wynagradza wszystko

Ejj Kobietki, to nie ja pytałam o płeć, tylko mallgonia;-) ale i tak miło że taki odzew...

Gosieńko widzę że kolejny dzień obie jesteśmy wcześnie na nogach... chyba Nasze Małe sobie zegarki zsynchronizowały hehehe Olivia dzisiaj pierwsza noc bez wymiotów ale za to z przeokropnym kaszlem! Teraz mierzyłam gorączkę ma 38,7 a więc antybiotyk już przygotowany dostanie o 8 i o 20 to u nas najbardziej realne "co 12 godzin" bo i o 8 nie śpi i o 20 też Gosieńko trzymam kciuki i do zobaczenia tutaj na forum po wizycie!!!

Paradise Kochaniutka ależ nie ma za Co!!! Te Twoje biodra chodzą mi noo stop po głowie Martwiłam się o Ciebie!!!! Cieszę się że już lepiej i masz święty spokój od tych bóli!!! Ja muszę dzisiaj na wizycie poprosić gina żeby dokładnie pooglądał mi jajniki bo w 1 ciąży miała jajowody powykręcane i to powodowało straszny ból a teraz mam bardzo podobne bóle niestety...mam tylko nadzieję że to nie skończy się tak jak w przypadku 1 ciąży -"OPERACJĄ"

Uśmiechnięta Bidulko gdzie Ty mieszkasz że aż tyle musisz płacić za wynajem??? Boziu Boziu to bardzoooooo dużo!

marcyniu Aguśka ma rację uważaj na siebie nie możesz teraz się przeforsować bo to czasami różnie się kończy! Uważaj na siebie Słoneczko!!!

Karla Uważam że jeśli będziesz czuć się b.dobrze w ciąży to nie ma przeciwskazań tyle że bez żadnych podskoków czy bardzo energicznych tańców Ja bym poszła

Aguśka88 no i teraz ja mam ochotę na kopytka...:/ MASAKRA a dzisiaj chyba zrobię zupę ogórkową



Ja dzisiaj ambitne plany miałam ale co zrobię jak dziecko chore to nigdzie nie wyjdziemy. Antybiotyk dostanie i mam nadzieje ze do soboty jej przejdzie troszke bo idziemy na 30-stkę do Brata męża a w niedziele Olivce robię urodzinki dla rodziny bo jutro do Nas Teście z Polski przyjeżdżają i chcę żeby Olisia obchodziła urodzinki z dziadkami :)a w środę27,11 albo w sobotę30,11 zorganizujemy zabawę dla dzieciaczków i znajomych

Skoro jutro mogą nas nawiedzic Teściowie może mnie nie być na forum do poniedziałku bo mają zamiar zostać tak długo. Ale postaram się wszystko nadrobić i z Góry Was Moje Kochaniutkie przepraszam....

Hej, Danusia ja nie wiem co z tą moją małą, zjadła w nocy 260mm+woda nie płacze tylko tak się rzuca w śnie, no masakra. Od dnia drugiej operacji była cały czas przez prawie 3 tyg na LUminalu!!!!!!!!!!!!!!!! zeby sobie czegoś nie wyrwała a potem żeby pielęgniarką spała a my teraz mnie może dojść do ładu i składu od dziś zaczynamy z Zojką rehabilitację,oby ruszyła z kopyta z raczkowaniem bo bardzo już chce ale sił w rączkach nie ma

Biedroneczka 3mam taaaaaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkkkkkkmocno kciuki za Twoje USg dziś! Jak się czujesz!!!!!!!????

Ja mam jutro genetyczne w Katowicach i choć jestem spokojna to wszytskie wspomnienia wracają nawet mój R się boi,tym razem musi być dobrze,musi!

Będę potem,musze ogarnąć nas bo na 11 ta rehabilitacja, buziaki

Gosiu, a może Twojej malutkiej jakiś zabek się przebija, że tak się kręci? Dawid jak mu się pierwsze zęby przebijaly to właśnie się rzucał całe noce a teraz budzi się z krzykiem i ciężko go uspokoić jak ząb wychodzi:-( Parę dni temu w nocy tak właśnie mieliśmy a wczoraj wymacalam ostatnią 4 już na wierzchu:-)
Daj znać jak było na rehabilitacji.


Danusia, oby Twoja malutka jak najszybciej wyzdrowiala:!

Biedroneczka, Trzymamy kciuki!!!


A wiecie co Dziewczyny, nasz Groszek chyba nie lubi jak go podsluchujemy detektorem. Już któryś raz z rzędu tak uderzał w detektor, że mało nie ogluchlam;-) Na początku myślałam że to przypadek raz czy dwa jak tak było ale teraz przedwczoraj ewidentnie mu się nie podobało, normalnie tak jak czasem Dawid jak już był dużo dużo większy... Używam detektora raz na parę dni i za każdym razem to samo;-) zobaczymy jak dalej będzie...

Właśnie wracam od doktorki. Wizyta umówiona na początku ciąży na NFZ i dopiero dzisiaj wypadła. Już miałam odwołać ale przez te upławy bałam się i poszłam. I dobrze zrobiłam bo zrobiła mi usg dopochwowo i przez brzuch widziałam jak maleństwo machal do mnie komentarz doktorki to "ale Wiercioch" zrobiłam się spokojniejsza. Mówiła że to wszystko przez to że macica się powiększa i zablokowała ujście czy coś takiego ciężko to powtórzyć co mówiła. Że niby będzie ok jak się wszystko przesunie. Nie znam się nie wiem czy dobrze powiedziałam.
Dziewczyny jak tak was czytam na temat dzieci to trochę mnie to wszystko przeraża.

Na temat teściowej miałam dobre zdanie ale ostatnio mnie wkurza. Zwraca mi uwagę " ty znowu w Internecie" jak mnie złości. Sprzątam gotuje i ma jeszcze ale. A jak mnie wkurza jak mi wytyka co robię nie tak i ciągle mówi że jak czegoś nie zrobię to zobaczę że będzie źle. I te zabobony.

Oj kochane czytam Was na bieżąco ale ni mam sił odpisywać. Jestem połamana. Bolą mnie mięśnie I ropa zebrała się na migdałach więc stan zapalny I nie wiem czy nie powinnam iść do lekarza. Paracetamol nie działa przeciwzapalnie. Piję syrop z cebuli I mleczko z miodem, masełkiem I czosnkiem. Wysmarowałam się wczoraj amolem I owinęłam szyję szalikiem. Dziś kupiłam sok z czarnej porzeczki I przepukam gardło wodą z solą. Czy sól nie jest żrąca?
Na 13.30 na USG. Proszę o kciuki dziewczynki. Jak wrócę napiszę. I najem się na wieczór czosnku.
Buziaki

Biedroneczka - chyba jednak powinnas się przejść do lekarza bo może się okazać że to angina jak mówisz że ropa jest ( odpukać!!!) i może antybiotyk by się przydał. Trzymaj się cieplutko Kochana!!!