Majówki 2014

hej dziewczyny!!


Aguska88 - ale super, ze slyszalas serduszko Nie tylko Ciebie chlop wkurza, hehehe Ja wczoraj zrobilam awanture, ze burdel mi w domu robi

Juz sie nie moge doczekac, az poczuje pierwszy ruch dzidziusia!

Danusia - mam nadzieje, ze tym razem obejdzie sie u Ciebie bez poskrecanych jajowodow Czekam na wiesci!!!

Gosia - oczywiscie, ze bedzie wszystko dobrze, musi byc

Nati - a jak ty wiesz, ze groszek uderzal w detektor? Jak to slychac? Kurcze, ja to nic nie rozumiem z tego co slysze u mnie w detektorze poza biciem serca dziecka

Usia - wspaniale wiesci! Bardzo sie ciesze kochana!! Co tesciowa sie nie przejmuj, w koncu to nie Twoja matka, tylko meza...

Usmiechnieta - mi sie tez czesto w glowie kreci, wiec spoko, zapewne kolejny objaw ciazy

marcynia - ja to juz tez od jakiegos czasu smigam w leginsach, bo nic innego na mnie nie pasuje, a brzuch tez wystaje

Biedroneczka - cudownie! Co za swietne wiesci Wiedzialam, ze bedzie dobrze :-D Ty idz do lekarza i sie wykuruj, to rzeczywiscie brzmi jak angina. Moj ty biedaczku

Mnie glowa wlasnie zaczela bolec, ale spoko, za chwile w koncu do domu

Danusia Teraz myślami jesteśmy z Tobą!!!

Nie mogę się oderwać od żelek pomocy!! kwasotki taki mmmm

Jestem PO i wszystko ok Gin stwierdził że takie bóle mogą być do 15tyg najdalej później jak się zdarzają to już raczej dobrze nie świadczy. Jajowody w porządku. Dzidzia ma ponad 8cm ale na płeć powiedział że jeszcze za wcześnie moze 16.12 na kolejnej wizycie będzie już coś widać dokładniej Maluszek spał ślicznie ssąc paluszek a drugą rączkę miał tj. podłożoną pod główkę

No nic od jutra Mężuś ma wolne ale postaram się wchodzić na tyle na ile Oli mi pozwoli Ściskam Was Mocno :*

Biedronka,Danusia aaaaaaaaaale fajnie że z bąbelkiam wszystko dobrze,3małam kciukasy

Jutro nasza kolej,proszę Was o kciuki,strasznie się denerwujemy. Badania na 13. Postaram się jak najszybciej odezwać.
Dobrej nocy

Hej dziewczyny ja od 3 dni nie miałam dostępu do internetu ;p

Ledwo przeczytałam wszystko, ale dopiero jutro zbiorę się pewnie żeby odpisac bo jestem strasznie zmęczona.

Napiszę tylko, że dziś też miałam wizytę u ginekologa. Wszystko rozwija się dobrze
Dziś było bez USG, posłuchaliśmy tylko jak bije serduszko i przy okazji było słychac jak dzidzia się rusza Kolejną wizytę mam 18.12 i wtedy ginekolog powiedział, że jeżeli dzidzia się dobrze ułoży to na 99% będzie mógł powiedzie jaka będzie płec Więc będę miała prezencik nie tylko na święta, ale też i na urodziny które mam dzień po wizycie ;pp

Widzę że u was też wszystko w porządku więc się cieszę razem z Wami )!

Danusia, Beaciaa - cudownie!!!!

Gosia- jutro kciuki dla Ciebie!!!

Biedroneczka, Danusia , Beaciaa- wspaniałe wieści. Zdrowe dzidzie i zdrowe mamunie!!!
Ja mam 12 .12 wizytę i też będę miała wtedy prezencik w postaci płci dziecka Chyba że znowu będzie tak skakał że nic widać nie będzie hhehehe



marcynia- 100 g żelek to 343 kcal !!! Uważaj na te małe skurczybyki!
Polacem Ci żelki witaminowe dla dzieci (jedna dziennie ) tam tez są barwniki naturalne i dużo mniej konserwantów niż w zwykłych sklepowych. Nie jemy słodyczy bo to świństwo, żylaki, i sposób na wielką pupe:P hehhehe Ja sobie tak tłumacze jak przechodzę obok słodyczy.
A jak nie dajesz rady to może ciacho własnoręcznie upieczone? zdrowsze dla dzidzi

Kochane a wy jecie witaminki? Bo ja mam idealną morfologię i lekarz kazał nie jeść witamin tylko kwas foliowy jem z witaminek. I duuużo warzyw i owoców oczywiście.

Cześć Dziewczyny:)

Ja teraz w piątek będę miała usg prenatalne. I mam nadzieję, że jeszcze o płci mi nie powiem;p chcę być ze swoim na wizycie jakby miał mówić o płci od wczoraj strasznie głowa mnie bolała;/ w tej chwili mi troszkę przeszło więc szybko do Was zajrzałam po zajęciach jak wróciłam do domu to marzyłam tylko o tym by się położyć i przeczekać aż ból odejdzie, ale sąsiedzi remont robią, i wiercili coś przez 3 godziny...więc wyszłam z domu. I tak jakoś zleciał dzień.

Uśmiechnięta86wiesz co mój też mi bardzo pomagał, byl w domu akurat wtedy jak mdłości dokuczały najbardziej i jak mnie wzięło przeziębienie. I na szczęście on jest lepszym ode mnie kucharzem i lubi strasznie gotować jeśli chodzi o sprzątanie, to sprzątał też, ale to w końcu facet i on troszkę inaczej sprzątał niż ja bym tego chciała, ale niestety musiałam leżeć więc zajmował się domem. A teraz już go nie ma od tygodnia czasu, więc sama muszę wszystko robić.
Uśmiechnięta86mój przykładowy jadłospis dzisiaj to śniadanie: płatki z bananem i mlekiem, II śniadanie 9:00 dwie kanapki z sałatą wędlinką i ogórkiem, przekąska 11:30 koktajl truskawkowy, 14:00 kasza jęczmienna, schab mielony i warzywa, na wierzch pietruszka, 16:00 przekąska 2X wafle ryżowe i garść słonecznika 19:00 kolacja pasta jajeczna z chlebem i czasami jem jeszcze jakiś owoc o 22 bo zaczyna mnie wtedy mdlić

marcyniaufff dobrze, że już wszystko w porządku jest

karla2102ja uważam że jak najbardziej powinniście iść na bal :)my też chcemy gdzieś wybyć na sylwestra

Bedroneczka39Cieszę się, że z bobaskiem wszystko dobrze )

Danusia87ojejku już też chcę zobaczyć swoją fasolkę jak rusza rączką, bądź jak ssie paluszka!:)i oczywiście cieszę się że z Twoim bobaskiem wszystko w porządku

Uśmiechnięta86 napisał:

marcynia- 100 g żelek to 343 kcal !!! Uważaj na te małe skurczybyki!
Polacem Ci żelki witaminowe dla dzieci (jedna dziennie ) tam tez są barwniki naturalne i dużo mniej konserwantów niż w zwykłych sklepowych. Nie jemy słodyczy bo to świństwo, żylaki, i sposób na wielką pupe:P hehhehe Ja sobie tak tłumacze jak przechodzę obok słodyczy.
A jak nie dajesz rady to może ciacho własnoręcznie upieczone? zdrowsze dla dzidzi

Kochane a wy jecie witaminki? Bo ja mam idealną morfologię i lekarz kazał nie jeść witamin tylko kwas foliowy jem z witaminek. I duuużo warzyw i owoców oczywiście.

To nie jest takie proste się powstrzymać ale ja chyba faktycznie przesadzam ze słodyczami.. Zerkam na paczke a tam jedyne 75gram czyli nie jest najgorzej hehe no nie licząc innych słodkości typu batonik, berliso ;p

A co do witamin jem, co miesiąc to inne, ostatnio były jakieś z olimpa, teraz feminovit chyba

mowmimama- Jak wspaniale się odżywiasz!
Ja dziś mam wyrzuty sumienia straszliwe:
Zjadłam muffinkę z dżemem na śniadanie ;/
tortille z kurczakiem i czerstwą bułe z szynką na drugie a obiad .... rosół i dwa kawałki pizzy Jestem zła bo nakarmiłam dziecko świństwami
Mam mocne postanowienie poprawy!!!
Będę jadła jak TY! Dzięki za inspirację!

marcynia - Dobrze Cię rozumiem z tym jedzeniem .
Też przesadzam Musimy nad tym popracować.... Ja będę walczyć !
Już dziś zjem tylko jogurt i do spania!

biedroneczka39 napisał:

Jestem kochane. Jak to miło że na mnie czekacie
Po USG wszystko w porządku. Termin porodu z USG to 30 maj Dobrze że nie wyniosłam się na czerwcówki hi hi. Dziś 12 tydzień I 5 dzień Suwaczek zmienię przy okazji bo chora jestem I nie mam siły. Zdjęcie też przy okazji. Wybaczcie. Dzidziuś się ślicznie ruszał I wszystko ma na miejscu. Pobrali też krew do tego I czekać teraz na wyniki. Pani pocieszała że jeśli w rodzinach jest ok to powinno być wszystko dobrze. Dostałam dużo ulotek I gadżetów dla maluszka. Następne USG 8 stycznia. I wiecie co mam jeszcze za spotkanie? W poradni mam spotkanie żeby zdecydować czy chcę rodzić naturalnie czy przez cesarskie cięcie. Dziewczyny z UK czy Wy też macie takie spotkanie?
No to buziaki I dzięki za kciuki kochane
Teraz trzymamy za danusia.

Ewciu cieszę się,że wszystko ok
Zajrzałam tu bo wrześniówki ciekawe co i jak po USG
Skopiowałam im wiadomość od Ciebie-mam nadzieję,że nie masz mi za złe

Aaaaa i majóweczki.....wszystkim Wam kochane życzę WSPANIAŁOŚCI w ciążach

Paradise A widzisz, nie odpisalam Ci jak słyszę to uderzanie. To są takie głośne nieprzyjemne dźwięki/trzaski/stuknięcia, kurcze, nie wiem jak to opisać inaczej... Można usłyszeć tętno albo ruchy jelit- szumy, bulgot no i to paskudne dla ucha "coś".

Uśmiechnięta, marcynia - Nie walczcie za bardzo z zachciankami, w ciąży podobno nie powinno się za mocno przed nimi bronić Ja na przykład cały początek ciąży miałam ogólny wstręt do jedzenia, a jedyne na co miałam wielką ochotę to była pizza i tylko po niej nie miałam niestrawności i mdłości:-P A teraz już przeszła ta chęć na pizzę...