Majówki 2014

Gosia27- Zapiekanka makaronowa ze szpiankiem i kurczakiem to moje ukochane danie. Oj smaka zrobiłaś . Będzie jutro-postanowione ! dzięki za pomysł
Ja dziś obiad: zupa koperkowa z kluseczkami, i rybka (z patelni smażona tilapia:P)w sosie cytrynowo-jogurtowym, surówka marchewka z jabłkiem i ziemniaczki z natka pietruszki i masełkiem
A Śniadanko : maślanka 200 ml, pół drożdżówki z kakaem banan i dwie mandarynki

Gosia a co jadłaś na śniadanko?

Uśmiechnięta86 napisał:

Gosia27- Zapiekanka makaronowa ze szpiankiem i kurczakiem to moje ukochane danie. Oj smaka zrobiłaś . Będzie jutro-postanowione ! dzięki za pomysł
Ja dziś obiad: zupa koperkowa z kluseczkami, i rybka (z patelni smażona tilapia:P)w sosie cytrynowo-jogurtowym, surówka marchewka z jabłkiem i ziemniaczki z natka pietruszki i masełkiem
A Śniadanko : maślanka 200 ml, pół drożdżówki z kakaem banan i dwie mandarynki

Gosia a co jadłaś na śniadanko?

I śniadanie-kakao z płatkami kukurydzianymi-średnio mi smakowało...
II sniadanie-3 kanapki z serkiem topionym
do teraz gruszka+jabłko+placek drożdżowy

ostatnio mało jem, nie mam apetytu

uśmiechnięta szalejesz z tymi daniami hi hi...skończyłaś jakąś szkołę gastronomiczną czy masz talent kulinarny? Zupy koperkowej nigdy nie jadłam I nie wiem jak to się gotuje. Koper zazwyczaj używam do posypania ziemniaczków I jako dekorację do posypania niektórych zup
Ja kończę gotowanie zupy klopsikowej myyy pycha. Na śniadanko zjadłam rogala z pasztetem (podobno niezdrowy) I wypiłam herbatkę z cytrynką. Jakoś nie mam na nic chęci ostatnio jeśli chodzi o jedzenie. Jak zjadłam wczoraj jogurt to mi się z godzinę odbijał
A ja pomalutku zaczęłam robić zakupy dla maluszka. Dziś przyszły mi kocyki I piluszki tetrowe I rożek. Wydatków mam dużo bo nie mam nic dla dzidziusia. Córy takie duże. Nie mam też nikogo kto ma takie maluchy w domu. Po za tym mam jeszcze dwie córki które też wiadomo ciągle coś potrzebują. Za chwilę święta I wydatki. A po świętach połowa ciąży za nami. Tak więc małymi kroczkami wszystko będziemy teraz kupować.

Cześć dziewczyny

ja tylko na chwilkę dzisiaj miałam wizytę u gina, i z bobasem wszystko w porządku, miałam badania genetyczne i jest git bobas ma prawie 6,5 cm kolejna wizyta przed świętami, 20 grudnia Tak wygląda mój bobas, zwany "maską"

Teraz uciekam obiad zjeść, po zakupy a wieczorem przeczytam co się u Was dzieję

mam nadzieję, że teraz widać zdjęcie

Gotuje mój mąż który jest mgr. Zarzadzania jakościa i Dietetykiem Ja umiem leczo robić i makarony. Ale mąż wszystko potrafi ugotować a ja mam wyobraźnie i dostarczam mu wyzwań! Ostatnio nawet zupę rybna(łososiowa) z makaronem ryżowym i brukselkami mi ugotował -tak sobie wymyśliłam i była wspaniała!!! hihihi
Tylko piec nie umiem. I mąż nie lubi więc do mam na ciacho jeździmy hhehe

Suróweczka z selera jeszcze dziś mi w głowie z rodzynkami mniammmmm

Ja mam problem z nadmiarem apetytu. Ciągle myślę o jedzeniu! od rana aż do momentu zamknięcia oczek wieczorem hehhe

mowmimama napisał:

mam nadzieję, że teraz widać zdjęcie

Widać kochana. O matko I to w 3D. Mam teraz pojęcie jak mniej więcej wygląda mój malec. Cieszę się że wszystko wporządku.

oooooooooooooo i jest kolejny Bobo

już zmieniłam, jest wyżej nad Twoją wypowiedzią oki uciekam bo mdłości już mnie atakują, do później

Uśmiechnięta86 napisał:

Gotuje mój mąż który jest mgr. Zarzadzania jakościa i Dietetykiem Ja umiem leczo robić i makarony. Ale mąż wszystko potrafi ugotować a ja mam wyobraźnie i dostarczam mu wyzwań! Ostatnio nawet zupę rybna(łososiowa) z makaronem ryżowym i brukselkami mi ugotował -tak sobie wymyśliłam i była wspaniała!!! hihihi
Tylko piec nie umiem. I mąż nie lubi więc do mam na ciacho jeździmy hhehe

Suróweczka z selera jeszcze dziś mi w głowie z rodzynkami mniammmmm

Ja mam problem z nadmiarem apetytu. Ciągle myślę o jedzeniu! od rana aż do momentu zamknięcia oczek wieczorem hehhe

No no no to masz dopiero fajnie z tym mężem. Nie jadłam żadnej z tych potraw co opisujesz. Nie dziwię się że ciągle o jedzeniu myślisz Też bym myślała jakby mi chłop tak dogadzał

Ale dzieciaczki ładne

Hej dziewczyny tak w ogóle
Dzisiaj dzień deszczowy ;|

W poniedziałek mam zamiar iść do dermatologa bo już normalnie nie mogę na siebie patrzeć. :|
Zobaczymy co i jak:)

biedroneczka39 napisał:

A ja pomalutku zaczęłam robić zakupy dla maluszka. Dziś przyszły mi kocyki I piluszki tetrowe I rożek. Wydatków mam dużo bo nie mam nic dla dzidziusia. Córy takie duże. Nie mam też nikogo kto ma takie maluchy w domu. Po za tym mam jeszcze dwie córki które też wiadomo ciągle coś potrzebują. Za chwilę święta I wydatki. A po świętach połowa ciąży za nami. Tak więc małymi kroczkami wszystko będziemy teraz kupować.

Ja właśnie też powoli myślę o jakiś rzeczach dla mej Dzidzi. Znajome mi naopowiadały ze nic nie powinnam kupować i tak kurde mam w głowie ichy zabobony ;|

marcynia ja nie słucham żadnych mądrych porad tylko wiem ile trzeba kupić I co ile kosztuje. I zamierzam sobie to rozplanować w czasie bo mądrych dużo tylko że wszystko na głowie nas rodziców.

biedroneczka39 napisał:

marcynia ja nie słucham żadnych mądrych porad tylko wiem ile trzeba kupić I co ile kosztuje. I zamierzam sobie to rozplanować w czasie bo mądrych dużo tylko że wszystko na głowie nas rodziców.

Masz rację rozpocznę zakupy i ja

No a później będziemy sobie pokazywać zakupy I się zachwycać