Mamusie czerwcowe

Dzieki Mira za wytlumaczenie,nie znam sie pewnie bedziemy sie wzajemnie informowac o sposobach,ktore dzialaja mam nadzieje
u mnie gesi nie uswiadczysz
Kocica dawni temu nie pisalam nic «naukowego» jakbym teraz miala cos wymyslec byloby dosc ciezko no ale masz dwa miesiace to powolutku i do przodu...
Jakas jestem dzis bez sil,wiec zrobilam sobie kakao i sie wzmacniam
A tu macie moj brzuszek, jeszcze cieply ;p bo fotka z rana hihi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

za duża ta fotka chyba, bo nic nie widać (

Jakasse- musisz troszeczkę zmienjszyć to zdjęcie tak, żeby nie zajmowało więcej niż 150 kb

to martyna82 nie ja

Przepraszam, trochę dziwna dzisiaj jestem :*

Cześć Dziewczyny,
ja nie pisałam od dwóch dni, bo jakoś nie umiałam ułożyć sensownego zdania, więc uznałam, że lepiej się w ogóle nie odzywać Miałam za to wczoraj wenę do sprzątania i gotowania, tylko chyba trochę przesadziłam, bo wieczorem brzuch mnie bolał :/ Tak, że dzisiaj odpuściłam trochę i korzystając z pięknej pogody wybrałam się na godzinny spacer i trochę mi lepiej.

Kocica - nie jestem w stanie przeczytać tematu na jaki masz pisać pracę nie mówiąc już o zrozumieniu ale sama ostatnio pomagałam znajomej w pisaniu pracy z pedagogiki, o której zupełnie nie mam pojęcia;) Kiedy na glukozę idziesz, bo chyba pisałaś, że w tym tygodniu? Ja się wybieram w czwartek.

Mira - takie obeznanie z tematami dziecięcymi to przyjdzie mi też z czasem czy Ty specjalnie się gdzieś go uczyłaś? Co prawda wiem co to gęsi i mąka, ale nie miałabym pojęcia, że znajdują one zastosowanie przy niemowlakach Co do kremów to racja, nafaszerowane są chemią, która lubi uczulać. Ja np. mam wrażliwą skórę na dłoniach, wystarczy np. jakiś inny niż zwykle płyn do naczyń albo krem i zaraz mam wielkie czerwone plamy, a co dopiero skóra takiego maluszka...

Ja mialam mieć wizyte u gina w tym tygodniu, w czwartek, ale przelozylam ją o tydzień- żeby mieć wiecej czasu na zrobienie glukozy i zeby minęlo troche wiecej czasu od ostatniej wizyty maluszka, bo widzielismy go 12 lutego na echo serca więc poczekamy jeszcze chwilke, a nóż maluszek będzie lepiej widoczny na 3d żeby ujrzeć jego buźkę, ostatnio tak sie przytulił do ściany że mało bylo widać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jakasse pewnie jak widziałaś ostatnio maluszka i jest ok to lepiej przełożyć i zrobić glukozę na spokojnie

Katasza fajny program się wydaje Gdzie Ty chodzisz na szkołę??
Co za lekarz! Zamiast mówić o konsekwencjach picia alkoholu w ciąży to on jeszcze zachęca i tak jak piszesz pójdzie jedna z drugą i wypije lampkę a trzecia stwierdzi że jak lampka nie zaszkodzi to może trochę więcej wypije i nic nie będzie.

Babajaga rękawiczki sobie zakładaj, szkoda rąk niszczyć.

Katasza to będziesz nam zdawać relacje co i jak

Doktorek niezły....

ja wczoraj miałam 'przyjemność' rozmawiać z mamą która była u mnie na zleceniu o paleniu w ciąży, bo zszokowała mnie, gdy zostałam sama z jej maluszkiem bo pobiegła zapalić.
Ja też paliłam ale rzuciłam od razu jak sie dowiedziałam o ciaży.... no i od słowa do słowa wyszło, że laska paliła całą ciąże tylko GINEKOLOG JEJ KAZAŁ PALIĆ MNIEJ I SŁABSZE FAJKI, więc przerzuciła się na cienkie i paliła kilka dziennie a nie paczkę -

Zamurowało mnie, ale przynajmniej dostałam odpowiedź dlaczego Staś urodził się w 32 tyg ciąży.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mało która kobieta po przejściach w ciąży myśli o porodzie, czy będzie ciężki itp. Modli się żeby dotrwać szczęśliwie do końca ciąży i urodzić zdrowego maluszka.
Ja to się nie wypowiadam na temat palenia w ciąży bo mi się ciśnienie podniesie. Dużo kobiet pali w ciąży. Ja też paliłam ale przed pierwszą ciążą rzuciłam palenie razem z mężem.

No przykre jest to ze widok ciężarnej z papierosem wczle nie jest taki niespotykany..a zwróć takiej uwagę to jeszcze ci sie oberwie..
Co do alkoholu to jeszcze całkiem nie tak dawno kobietom w ciazy zalecali picie czerwonego wina na stu Ula je erytropoezy a i alkohol był używany jako środek zwiotczajacy mięśnie wiec może ten doktorek poprostu za bardzo cofna sie w przeszłość i rozmarzyl
Cóż każdy swój rozum i swoje sumienie ma

A ja właśnie wróciłam z wyprawkowych zakupów i dobrze ze tam karta płacić nie można bo chyba bym pól sklepu kupiła