Lipcówki 2014

Ooooj zapowiada, ojj taaak .;D Własnie miała iśc kawe robic..ale nawet tego mi sie nie chce . eeh ;( cos mnie brzuch pobolewan yyyyh. jak nie urok to .... ;D
Nincia zasneła po lekach a Amela juz za ogladanie bajek sie wziela. mam nawet w domu ogarniete wiec chyba ide sie polozyc bo co tu robic. eh. A w domu tak ciemnio ze trezba swiatlo palic ;/

Magda, pijesz kawę codziennie? ja raz na dwa- trzy tygodnie, a i tej mnie szlag trafia, bo mały ma śluz w kupcem. juz nie wiem co robić, czy to alergia czy jaki diabeł!!! w ndz ostatnia dawka probiotyku, jak nie będzie poprawy, to trzeba chyba dietę eliminacyjna albo butle dam, bo juz jestem załamana....

Od jakiegos tygodnia nie piłam wcale.... ale pije codziennie nawet po 3 kawy nie widze, zeby był jakiś z tym problem.
Ale co to tylko ma sluz w kupce czy jakies boleści też go mecza ? O co chodzi dokładnie???

Jestem jestem Martyska dzięki że o mnie pamiętałaś Ło matko, nie było mnie tu trochę ponad tydzień, a się porobiło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Forum przeszło jakiś skok rozwojowy chyba Nie wiem jak ja to przeżyję
Ja jestem tu. A na fb? nie wiem o co chodzi. Muszę nadrobić to może się dowiem;) Buziakuję wszsytkim
A kawke tez piję jak Magdalen.

Stas chodzi o to , ze dziewczyny zalozyly sobie grupe na fb i nas opuscily, znaczy mniej zagladaja tu na forum

stas i magdalen a wy nie macie fb? ja tez czasem zagladam ale nie powiem ze na fb czesciej jestem bo mam na ipadzie i szybciej powiadomienia wyskakuja ale na forum tez trzeba ruszyc:)
my dzisiaj mamy szczepienie, mam nadzieje ze Lenka nie bedzie goraczkowac

Rewelka, profil na fb mam, ale nie dbam o niego za bardzo. Służy mi najczęsciej do kontaktu z tymi, którzy w świecie ale w wolnej chwili obczaję o co kaman. Bo nie wiem o co chodzi z tą grupą zamkniętą. Mimo wszystko cieplej odbieram forum:) Nic na to nie poradzę
Magdalen, tylko Ty też nie opuszczaj forum plissssssssssssss

Ewelina ja nie mam fb od jakiegos roku bo to dla mnie wieelkieee zło !.;/
Jak to mówia nie masz fb to nie istniejesz wiec mnie nie ma ;D ;D
Trzymam kciuki , zeby Lencia nie miała nic po szczepieniu ! :*
Ja mam Was opuszczać ? hyh Nie wybieram sie nigdzie
Kurcze kawa , drezmka nic nie pomaga na zmeczenie dzisiejsze.. ta pgoda wykończy nas. ;/

.

No właśnie nie kupiłam.... kurcze i załuje. ale blizej miałam kaufland i kupiłam Pampersa tego co zwykle. Ale moze nie dlugo bedzie znow taka promocja to napewno kupie ale wczesniej musze wziac jedna , zeby je sprawdzić ;P
A to pech, ale wiadomo jak promocja to sie rzucaja wszyscy zapasy robic

Cześć Kochane!

Magdalen, ja forum nie opuszczę! Niestety na FB się nie mogę odnaleźć

Agni leukocyty wyszły tak:
W ogólnym badaniu moczu 1+ 80 Leu/uL (przedział: nieobecny)
W osadzie moczu: dość liczne pasma (przedział: nieobecne)
Dodatkowo wyszły Nabłonki okrągłe: 3 - 8 w polu widzenia (przedział: nieobecne)

Dziś powtórzyłam badanie i znów:
W ogólnym badaniu moczu + 15 Leu/uL
W osadzie moczu: 5 - 10-15 w polu widzenia
Nabłonki okrągłe: 3-6 w polu widzenia

Chyba się polepszyło ale dopiero jutro mam wizytę. Wolałam dziś powtórzyć badanie bo mogło coś wyjść w tamtym nie tak. Ale jeszcze w obu badaniach mam uwagę, że było mało moczu oddanego do analizy-pierwszym razem 10ml tym razem 12ml. Nic na to nie poradzę, że moja mała nie sika, gdy ma woreczek. Zobaczę co na to moja doktorka.
Ale stresa mam...choć w sumie Emilka na chorą nie wygląda i zachowuje się normalnie. Kupa też już wróciła do normy. Zauważyłam tylko że trze oczka i ma żółty osad, więc może złapała zapalenie spojówek:(

A dziś spotkałam się z koleżanką, którą spotkałam u ginekologa gdy byłam w ciąży. Ona miała straszną depresję poporodową. Do tego stopnia, że leczy się psychiatrycznie do teraz. Wszystko przez ciężki poród, brak wsparcia itd. A jeszcze każdy jej się dziwi że taka smutna jest zamiast cieszyć się dzieckiem. Ludzie czasem nie rozumieją, że taka depresja wcale nie oznacza, że ktoś nie kocha swojego dziecka. W sumie to obca dla mnie osoba, bo lepiej znam jej męża niż ją ale cieszę się że umówiłyśmy się na spacer, bo ja ją rozumiem i wiem, że czasem łzy same płyną i jest się bezsilnym. I dodatkowo pocieszam się tym, że mój mąż był ze mną przy porodzie i że rodziłam jednak w szpitalu u nas nie w sąsiednim mieście, bo pewnie miałabym tak samo...
I jeszcze jej przykład dowodzi, że dobrze zrobiłam idąc na szkołę rodzenia, bo wiele mi to dało:)
I tak w sumie myślę, że chętnie założyłabym jakieś stowarzyszenie dla kobiet - matek. Organizowałabym szkolenia, pokazy, grupy wsparcia itd. Choć w moim mieście odzewu pewnie by to nie znalazło:(

Oj, jeszcze Wam napiszę, że mój kręgosłup strasznie szwankuje i nie wiem czy to dysk mi wypadł czy może mnie zawiało... Jak chodzę jest ok, ale leżeć nie mogę i głową gwałtownie ruszać też nie, bo wtedy ból przeszywa mi całe plecy i brzuch....
Ok, zabieram się za składanie ciuszków, bo kupiliśmy szafę specjalnie na ciuszki Emilki:) Teraz czeka mnie więc kolejne "wicie gniazda".

Aha a propo wicia gniazda, przypomniała mi się ta faza w ciąży... wicie, że mam głupie przeczucie że znów zaszłam w ciążę...to raczej niemożliwe bo ciągle karmię, ale jestem mega słaba, wrażliwa na zapachy, odbija mi się po jedzeniu i mdli... chyba padłabym z szoku;) Bo to raczej wątpliwe;) Ale jakby co, Wy pierwsze się dowiecie:D


Buziaki:*

Marzena Ciiiiii bo mam tak samo odnosnie wrazenia , ze jestem w ciązy...a najgoprsze jest to , ze moj chce chlopaka ale nie kuma tego ze to za wczesnie i sie bardzo przyklada do tego zeby byl ....eh jestem wsciekla na niego za to bo mu ufalam co do tych spraw a on mi oswiadcza ze sobie pozwolil zaczac robic synka... dobre nie? miałam okres cos we wrzesniu i do tej pory nie dostałam kolejnego wieeec mam takiego straacha ze szoook .;/ A nie zdazyła jeszcze isc do gin po jakies zabezpieczenie.;/ aj
No Ty to fajna babka jesteś, super masz pomysly. Moze i warto zorganizowac grupe wsparcia sama wiesz jak to jest ciezko , wiec napewno była bys idealna osoba do prowadzenia takich zajec do tego masz fajne gadane
I trzymam kciukli zeby z tymi wynikami było OK. :*