Lipcówki 2014

MarzenaBZ mi gin od poczatku ciazy mowila zeby zazywac magnez z wit B6 i od drugiego trymestru kwas omega 3. Wyniki mam dobre wiec dodatkowych witamin nie biore i ani raz nie mialam problemu ze skurczami.

A u mnie jest taka ladna pogoda, tylko na uczelnie mi sie jechac nie chce

Odnosnie krwawienia z nosa to tak jak marzena25 zaznaczyla, jest ono normalne i nie trzeba sie tym martwic

Dziewczyny, jeśli chodzi o krwawienie z nosa, to u mnie jest to standard - codziennie borykam się z tą dolegliwością.
Rozmawiałam na ten temat z lekarzem i powiedział, ze to normalne w ciąży...no chyba, ze będą jakieś mocno duże niepokojące krwawienia, to trzeba będzie się z tym zgłosić do niego + na badania.
W naszym stanie podobno bardzo się rozszerzają naczynka krwionośne i każde smarkniecie, mocniejsze pociągnięcie nosem powoduje, że naczynka pękają i leci krew.
Więc nie martwcie się tym na zapas takie są uroki "stanu błogosławionego"

U mnie w małopolsce pogoda ładna - całkiem ciepło i nie pada. Właśnie przez otwarte okno słyszę ćwierkanie ptaszków ja już dzisiaj zaliczyłam dentystę na szczęście obyło się bez znieczulenia ale chyba musiałam się denerwować bo po maleństwo nieźle brykało w brzuszku.

Ali krew z nosa w ciąży to raczej normalne przez rozszerzone naczynia - problem pojawia gdybyś kilkakrotnie dziennie miała krwawienie a tak to nie ma co się martwić.

Lyanka dobrze że to tylko tak się skończyło i nic się nie stało

co od skurczów i magnezu to na tym etapie naszych ciąż trzeba coraz większą dawkę zażywać

Cześć
Marzena ładny brzuszek Kurteczka też fajna

Lyanka, ale miałaś przygodę, a tak nawiasem mówiąc to czas najwyższy na zwolnienie i odpoczynek w domu

Ja właśnie dokończyłam sprzątanie w domu i upiekłam ciasto. Na szczęście obiad mam już gotowy, bo teściowa nalepiła pierogów i przywiozła ich dość sporo Tak więc wystarczy, że je tylko ugotuje Do końca dnia mogę już sobie leniuchować.

Co do prania to ja też się wstrzymuje właśnie z powodu zapachu mebli. Codziennie otwieram wszystkie szuflady i szafki w meblach i uchylam okno w pokoju żeby wszystko się wywietrzyło. Meble mam już chyba 2 tygodnie ale ten zapach nadal nie chce się ulotnić. Dobrze, że kupiliśmy je tak wcześnie przynajmniej zdążą się "wyśmierdzieć "

Co do skurczy to mi one nie douczają, ale ja od początku ciąży łykam magnez 2 razy dziennie.

Muszę poleżeć troszkę, bo po tych porządkach i pieczeniu zaczął boleć mnie kręgosłup ;/

Magdalen, u mnie właśnie pogoda dzisiaj potworna: szaro-buro i ciągle leje deszcz. Mąż mówi, że całą noc tak lało i nie widać końca :/
Masz łóżeczko i wózek, to juz bardzo wiele! I jedne z najbardziej kosztownych zakupów, ciuszki, pieluszki czy butelki to już szybko da się załatwić

Ali, dziękujemy bardzo! Normalnie w domu szpital - albo może nie tak z grubej rury - przychodnia Oboje z katarami, lekkim kaszlem, bólami głowy i ogólnym paskudnym samopoczucem :/ Ale się kurujemy :)Ttrzeba byc twardym

MalgosiaWalak - udanych zakupów! Juz nie mogę sie doczkeać zdjęć jak nam potem załączysz... Bo załączysz, prawda?

Krew z nosa, tak - zgadzam sie z dziewczynami - u kobiet w ciąży to normalne. Nie ma sie czego bać, jesli to nie jakieś krwotoki

Gratuluję kolejnego ładnego brzuszka

A ja całkiem zapomniałam wspomnieć -> zdjęcia z Doliny Chochołowksiej! No piekne !!! Tak się na nie zapatrzyłam i rozmarzyłam... Teraz jeszcze bardziej żałuję, że nie widziałam nigdy o tej porze roku Doliny na własne oczy ... Piekny widok ... a ja mam tak daleko .... :/
Ale kiedyś się doczekam

Miłego dnia Mamusie! I zdrówka dużo! Żeby Wam go nie zabrakło jak mi teraz troszkę ...

Warmińsko-mazurskie zalane słońcem:) gorąco nie jest, ale słonko wynagradza chłodek.
Głowa dalej boli, choć zjadłam apap:(
Carmen, dobrze, że chcesz pozałatwiać uczelniane sprawy przed porodem:) moja koleżanka rodziła 6 czerwca a broniła się w maju i bardzo dobrze zrobiła. Pamiętaj: co dwie głowy to nie jedna a Ty teraz masz oficjalnie dwie

Marzena piękny brzusio:)

Stosuję Vitaminer prenatal i ma w składzie magnez, niewielką dawkę, ale ma.
Krwawienie z nosa też miewam, ale wiem, że to nic wielkiego.
Rozglądałam się dziś za jakimś niedrogim parowarem, bo jak urodzę, trzeba będzie trzymać dietę, żeby dzidzia nie cierpiała. Jakiś czas temu próbowałam potraw w ten sposób przygotowywanych i myślę, że będzie dobrze
Idę szykować słodkości dla jutrzejszych gości. Karpatka i deser truskawkowo-śmietankowy oby tylko wyszło...

staślubania.. no ja wyboru nie mam, to dopiero pierwszy rok a żeby dostać urlop dziekański muszę go zaliczyć jeśli chcę później studiować.. a szkoda by mi było już tego roku.

Ewa1001 u mnie jest teraz to samo z tymi meblami,kupiliśmy nowy narożnik w lutym i nadal śmierdzi nowością.. wietrzę wietrzę i ciągle to czuję. Ale mój D. mówi że jestem wyczulona chyba, bo on już nic nie czuje. Ciekawe jak by śpiewał na moim miejscu

Elmirka moge Cie pocieszyc ze u mnie tak samo.. no moze juz nie pada ale jest strasznie a mialam takie plany eh .
U nas tez padalo a wiem bo spac nie moge czasami ;D a co do szpitala w domu to u mnie tez szpital tyle ze psychiatryczny.... ;/ eh No tak, cos juz niby jest ale ... bede miala prawie wszytsko to dopiero bedzie dobrze ;D A Wam zycze zdrowka
Ja zaraz mykam do domku ,dziadkow odwiedzic a jutro grill mam nadzieje ze wypali ;D Milego popoludnia wieczoru i udanej niedzieli kochane
trzymajcie sie nalepiej w zdrowku ;D paaaaaa

Dzięki za pomoc. Mam w domu Magnez z wit.B6 - więc dziś sobie wezmę na noc, bo do apteki na osiedlu już nie zdążyłam i mi ją zamknęli. Ale kupię sobie coś porządnego. Widzicie, nawet nie pomyślałam, że Falvit mama nie zawiera magnezu - myślałam, że takie witaminy mają wszystkie potrzebne składniki. a z tym skurczem dziś to była masakra. cały czas mnie ta łydka boli...

Jeśli chodzi o krwawienie z nosa, to jest normalne. Tak samo mogą nam krwawić dziąsła:) Jesteśmy bardziej ukrwione - od tego większego ukrwienia bierze się też większa ochota na sex podobno:D

U mnie w Bieszczadach było pięknie, ciepło i słonecznie, a dopiero teraz się zachmurzyło i pewnie będzie lać
I tak planuję spędzić wieczór z mężem przy jakimś filmie:)

Życzę miłego weekendu:)

Dziewczyny brzuszki macie mega i wiekszosc bez rozstepów sie obeszła Ja juz mojemu codziennie truje ze chce juz lipiec bo przez te 3 mies które sa przed nami to sie chyba toczyła bede

W centum rano bylo zimno i pochmurno, ale potem na szczescie slonko wyszło

Ja dzis również wieczorek w domu, właśnie zaczynam szykować męzusiowi Canneloni nadziewane zeby miał co pojesc jak z uczelni wróci

widze,ze prawie wszedzie taka beznadziejna,przygnebiajaca pogoda na dodatek dolujaca a caly tydzien byl sloneczny i piekny

ja dzisiaj odpoczywam i przegladam na allegro rzeczy,bo musze cos pozamawiac,zreszta mam lenia takiego,ze nic za bardzo mi sie nie chce robic specjalnie

Oj dziewczyny zakupy udaly sie i to jak wkleje zdjecia jak tylko zrobie
Zajrzelismy nawet z mezem do lumpka i kupilismy sliczne rampersy jedne blekitne drugie w sliczne zielone zabki a maz znalazl sliczna koszule z krotkim rekawem kolor khaki dla naszego malego ksiecia koszt 12 zlotych
Jeszcze kupilam pare kosmetykow ale to juz dla siebie kupilam olejek dla kobiet na rozstepy - w koncu musze zaczac smarowac brzuch bo potem bede plakac a jeszcze nie mam rozstepow wiec chyba najwyzszy czas

Dziewczyny jaki proszek a moze plyn kupujecie zeby wyprac rzeczy maluszkow...?
Chcialabym niedlugo zaczac prac i sie zastanawiam ktory jest najlepszy a wiem ze wy juz zaczelyscie prac wiec juz macie rozeznanie czy dany proszek dopiera czy nie...
Moja siostra powiedziala mi ze raz wyprala ciuszki w lovelli i sie nie dopraly wiec pozniej prala w proszku dla doroslych tylko plukala dwa trzy razy...
Ja wolalabym jednak prac w proszku dla dzieci...

Ja właśnie kupiam proszki z Lovelli. I płyn do płukania tkanin też. Nie prałam jeszcze, więc nie wiem jak sie sprawią, ale czytałam o nim opinie i sa bardzo obiecujące. ponoć sa dobre nawet dla alergików - takie delikatne dla skórki.

Jak tylko będzie słoneczna pogoda zaczne pranie, to będę mogła sie wypowiedziec więcej. Na razie mam tlyko wieści, że będzie przechodził jakiś front i lać będzie ponoć jeszcze przez cały poniedziałek :/ Czyli jak zaczęło zeszłej nocy, to trochę pociągnie :/ ...

Przez to choróbsko nic mi się nie chce a co chcę, to nie mogę (spacerku i świeżego powietrza), dlatego tym bardziej z niecierpliwością czekam na zdjęcia dzisiejszych łowów MałgorzataWalak
W TV mega nuda, przerobiłam w necie wszystkie sposoby na ciążowe przeziębienia i liczę na szybkie usnięcie żeby zaczął się już nowy lepszy dzień... może już się poczuję lepiej .... Oby

Maluszek mi bryka i fika koziołki co rusz, więc chociaż jemu jest wesoło I dobrze

dobry wieczór...

nic mi się nie chce,siedzę sama w domku,wysprzątałam,zrobiłam zakupy,teraz gotuję kasze i ryż,bo jutro robię gołąbki na obiad

odnośnie proszków do prania to ja kupiłam płyn do prania-jest delikatniejszy. nazywa się DZIDZIUŚ.

hej Dziewczyny,

witam Was w ten już konczacy się, nieco pochmurany dzien. w Krakowie nie padalo, ale chmurzyło się i wialo...

Pierwszy dzień szkoły rodzenia już za nami. Nie spelnily się obawy meza o to, ze będzie jedynym mezczyzna w grupie musze przyznać ze ciekawie zajecia były prowadzone, bo tematyka dziś dotyczyna zasad przyjęcia na porodowke (dokumenty, badania, co zabrać i chyba najważniejsze: kiedy przyjechać!), okresu pologu (czyli co jest normalne i nie powinno niepokoić a z czym a pewno skonsultować się z lekarzem) i fizjonomii donoszonego noworodka. Jutro ma być m.in. o samym porodzie. Zobaczymy

Lyanka no pora najwyzsza się trochę oszczedzac i zwonic. Organizm sam CI to podpowiada.

carmen12345 co do tego liczenia to chyba zależy od ginekologa: jedni kaza brac witaminy, inni nie itd. I tak tez tutaj, jedni kaza liczyc ruchy, inni nie ja tak jak pisałam, licze o tyle o ile

Elmirka, zdrowiej! nie daj mezowi CIe zarazac!

Dziewczyny, trzymam kciuki za te wasze obrony! chyba lepiej zalatwic to wcześniej, zanim się maleństwo pojawi na swiecie, bo później będzie tym trudniej. ja na szczęście ten etap mam już za sobą, ale gdybym była w podobnej sytuacji to pewnie robiłabym wszystko, żeby obronić się jak najszybciej a z doswiadczenia powiem Wam, ze najtrudniej to jest napisac prace mgr, a obrona przy tym to już pikus, formalność

MarzenaBZ mnie tez zlapal kiedyś taki skurcz masakryczny (przed ciaza jeszcze), ze az miałam od niego przez kilka kolejnych dni jakby zakwasy. także lykaj magnez, lykaj. ja zazywam magnez osobno. Nawet przed ciaza magnez się mnie nie trzymal wystarczylo ze jedna kawe wypilam od razu drgaly mi powieki, lapaly mnie tez skurcze w lydkach kiedy po miescie chodziłam na obcasach. wiec nie było w ogole o czym mowic.

malgorzatawalak ja pierwsze rzeczy dla noworodka piore w platkach. na później mam Lovele i do zmiękczania Jelpa. Poki co uzywalam tylko tych platkow mydlanych, bo prałam malutkie rzeczy, także na temat tego, czy lovela dopiera, czy nie, wypowiedzieć się nie mogę