- Posty: 4445
- Otrzymane podziękowania: 56
- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- Agnilla
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najważniejsza :*
o np wlasnie piore ubranka rozm 74 i wyszlo, ze z tego rozm mam tylko 3 pajace, a np rozm 68 2 sweterki, wiec sobie wszystko spisuje i bede wiedziala co dokupic ewentualnie
wysle ci na priva moje, a raczej Poli butelki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MarzenaBZ
- Wylogowany
- rozmowna
- Amor Vincit Omnia
Dzieki dziewczyny za wskazowki co do rozmiarow ubranek. Ja mam pelno ciuszkow po dzieciakach siostr. Az sie odnalezc nie moge. Poczekam do nastepnej wizyty,moze juz na 100% poznamy plec wiec wtedy wszystko posegreguje od najmniejszych i zobacze co musze dokupic.
Zycze dobrej nocy i juz zasypiam,bo pewnie mała obudzi mnie jak zwykle przed switem:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Meniado nie, jeszcze mi sporo brakuje, ale to z takich juz mniejszych rzeczy najwieksze i najbardziej kosztowne juz mam, wiec choc tyle
Jutro od rana maraton szkoly rodzenia bedzie wesolo
Dobranoc, Dziewczyny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Queen89
- Wylogowany
- gaworzenie
- Moja Kropka :*
- Posty: 79
- Otrzymane podziękowania: 0
W koncu pierwsza . Nie ma to jak zbudzenie ze snu dzwiekiem syreny strazackiej...uroki mieszkania w jej sasiedztwie . Mala chyba dalej spi a ja jak zwykle ostatnio przymieram glodem .
Tija sliczny maluszek!
ok ide cos wszamac a Wam zycze milego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- staślubania
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 21
Dawno po śniadanku, ale od bladego świtu boli mnie głowa:( magduska zapracowana niemożliwie:)i praca i urządzanie domku, rany, zwolnij troszkę dziewczyno. Rozumiem, że syndrom wicia gniazda teraz najbardziej się rozwija, ale dbaj o siebie. Nie kończ dnia ostatnim tchnieniem: PADAM!!!
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MarzenaBZ
- Wylogowany
- rozmowna
- Amor Vincit Omnia
Przeżyłam koszmar w nocy! Złapał mnie taki skurcz w łydce, że aż zaczęłam krzyczeć. Przeraziłam się, bo to był taki ból, jak nigdy. W ogóle myślałam, że zerwałam mięśnia albo naciągnęłam ścięgno. Rano, gdy wstałam nadal bolało i jak próbowałam chodzić też. Teraz posmarowałam maścią to miejsce i zabandażowałam, więc już nie boli. Ale przeraziłam się.
Muszę zacząć zażywać Magnez- w ogóle myślałam, że Falvit mama wystarczy, a w składzie nie ma magnezu! Na pewno wybiorę się dziś do apteki.
Co Wy zażywacie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65
Potrzebuje Waszej pomocy - jakiś czas temu pisałyśmy o tym, co pomaga przy przeziębieniach i np. silnym katarze. Nie wiem już gdzie tego szukać bo my wciąż tyle piszemy!
Mąż niedługo skoczy mi w tą ulewę do apteki (lepiej on niż ja) a Wy pisałyście kiedyś o jakiejś wodzie czy soli morskiej (?!?), która jest ponoć bardzo pomocna przy katarze. Napiszecie mi co to było? Proszę ....
Wczoraj wieczorem tak mnie siekło, że jestem teraz w strachu - boli gardło, uszy, zęby, głowa, nos zawalony .... Dzięki Bogu temperatury nie mam i oby się nie pojawiła. Mąż też chory, pewnie się nawzajem zarażamy ....
MarzenkaBZ, ja jak dotąd nie miałam żadnych skurczów, biorę PRENATAL CLASSIC i osobno PREGNA DHA. Ale widze po składzie, że Prenatal tez nie ma magnezu :/ Oj ...
Tija, no fajniutki ten Twój brzdąc Ciekawe jak wygląda mój ....Ach ...
Miłego dnia Mamusie! Trzymajcie się ciepło, żeby nie zachorowac jak ja teraz ! ;***
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MarzenaBZ
- Wylogowany
- rozmowna
- Amor Vincit Omnia
-katar miałam tragiczny, wieczorem spać nie mogłam, bo mi zatykało obie dziurki - tragedia: robiłam sobie inhalacje z palonej mięty, tzn. kilka kropel kropli miętowych (3-4) na łyżeczkę, podpalamy, czekamy aż się spali i wciągamy do nosa (opary oczywiście po zniknięciu płomienia). Brzmi dziwacznie ale bardzo pomaga.
Lekarz przypisał mi QUIXX do nosa z solą morską (ale nie wiem czy dokładnie to, czy jakiś roztwór solą, bo w końcu nie kupiłam tego, ponieważ katar już mi przechodził). QUIXX® to hipertoniczny spray do nosa (2,6%), zawierający wodę z Oceanu Atlantyckiego wraz z wartościowymi minerałami i mikroelementami. Stosowanie preparatu QUIXX® jest łatwe i wygodne.
-ogólnie polecam Prenatal Grp Care albo syrop Prenalen. Prenatal mi pomagał
- Na kaszel doktorka przypisała mi syrop SolBaby Tusi, ale miałam w domu Lipomal, więc pozwoliła mi na picie tego:)
Dodatkowo zrobiłam sobie syrop z cebuli.
-piłam herbatkę z cytryną, sokiem malinowym lub miodem, jadłam czosnek i cebulę i mi przeszło! |
-Wszystko co naturalne i ziołowe jest OK!
Wypoczywaj dużo i się wysypiaj! To najlepszy lek! I niech Cię nie zwodzi pogoda-ja się wyrozbierałam i mnie przewiało, dlatego złapałam wirusa.
-Aha i podobno już kaszel powinno się w ciąży konsultować z lekarzem, a gorączkę to już na pewno:)
ZDrowiej:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalen
- Wylogowany
- rozmowna
- Wszystko sie kręci wokół Was moje maleństwa !
- Posty: 528
- Otrzymane podziękowania: 20
Tija fajne footo
Ja z wyprawki mozna powiedziec ze nic nie mam... jak bede miala wiekszosc z listy to powiem ze juz cos jest najwazniejsze lozeczko i wozek sa hue.. za reszte sie za biore po wizycie po sswietach jak bd dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ali
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 39
MarzenaBZ mnie też w nocy złapał skurcz, ale naciągnęłam dobrze łydkę + ok.10 minutowy masaż i przeszło. To niedobór magnezu, u mnie wcześniej powodował drżenie powiek, co było straszne, bo czasem wydawało mi się, że aż mi oko skacze Moja gin przepisała mi Asmag forte 3 razy dziennie. Oczywiście u mnie często skleroza w południe i zapominam. Muszę być bardziej skrupulatna i zażywać i nie powinno być problemów.
Elmirka_20 życzę szybkiego powrotu do zdrowia! I dla męża też! Sama przechodziłam niedawno przeziębienie, ale ratowałam się tylko domowymi sposobami (na szczęście nie rozłożyło mnie kompletnie). Kupiłam tylko w aptece sól morską, ja akurat używałam Sterimar i fajnie pomagało. Ale jeszcze coś tam w nosie zostało
U mnie pojawił się inny problem, nie wiem czy z tego kataru, soli morskiej do nosa czy po prostu ze stresu, ale przedwczoraj w nocy i potem rano puściła mi się krew z nosa. A;le może to z powodu kataru, który wcześniej miałam. Nie wiem, ale na szczęście tej nocy było ok.
Miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malgorzatawalak
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 25
Ja witam sie raczej z przygnebiajaca i ponura pogoda a akurat dzis miLam isc na zakupy ale coz...najwyzej ubiore sie cieplo i pojde dobrze ze maz w domu to troche pomoze
Dziewczyny wy to szalejecie z ciuszkami i wogole... Ja mam dopiero wozek no i lozeczko ale bedziemy je malowac wiec to tak jakby bylo ale nie gotowe
Dzis skorzystam ze maz w domu i pojezdzimy do roznych sklepow i moze cos kupie
Tak wiec zycze wam milego dnia bez wzgledu na pogode
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- carmen12345
- Wylogowany
- gaworzenie
- Czekamy na Ciebie nasze słoneczko
- Posty: 66
- Otrzymane podziękowania: 2
na Śląsku również beznadziejnie.. miałam dziś w planach dłuższy spacer, ale
oczywiście jak ja coś planuję to nie wychodzi ;D
MarzenaBZ ja biorę NeoMag Skurcz- on nie jest stricte dla kobiet w ciąży, ale bardzo szybko pomaga jeśli pojawia się atak skurczowy. Dziś idę do apteki i kupię sobie na codzień magnez w płynie już przeznaczony dla kobiet w ciąży. Moja pani ginekolog powiedziała, żeby przy skurczach stosować ten silniejszy a jeśli ich nie ma ograniczać sie do tego w płynie.
Aha własnie- co do ruchów, ruszania się dzieciątka i całego procesu liczenia kopniaczków to mnie prawie wyśmiała, kiedy o to spytałam.
Powiedziała, że nie żyjemy w średniowieczu i liczenie ruchów dziecka jest absolutnie niepotrzebne, że jak faktycznie długo się nie rusza(2-3) dni to sie przychodzi na USG a nie panikuje.
W sumie podoba mi się jej podejście, ale tutaj piszecie co innego, że liczycie itd..
Co do tego zabiegania.. przedemną dwa ciężkie miesiace a później sesja. Nie stresuję sie raczej, mam zamiar podejść do tego z dystansem- nie pójdzie to nie pojdzie i już. I chyba dzięki temu mam większe szanse na koncentację niż inni studenci Ale martwi mnie troszkę, że początek czerwca będzie dla mnie jednak zbyt dużym wysiłkiem..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65
Naprawdę bardzo, bardzo Ci dziękuję !!! Buziak ogromny ;***
Tak, nie zamierzam się ruszać nigdzie - cały weekend spędzej w ciepłym dresiku, skarpetkach i pod kołderką lub kocykiem (zalezy czy w sypialni czy w dużym pokoju ). I herbtake z cytrynką też już dzisiaj wychliptałam, witaminki wzięte, teraz piję sok z marchwi i wcinam jogurt
Obym tylko nie dostała temperatury ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marzena25
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 9
Któraś z Was pytała o obronę ja mam mieć ale myślę że w czerwcu to pozałatwiam wszystko, wolę się obronić przed porodem, bo później będę się denerwować że malutką zostawiłam a i może jak zobaczą kobietę w ciąży to nie będą takich trudnych pytań zadawać . Noc miałam straszną bo łapała mnie jakaś kolka jak leżałam na boku, bolał tak z tyłu koło nerek ale jak wstałam pochodziłam to przeszło i tak spacerowałam ja nie do toalety to z powodu bólu. Teraz jest ok na szczęście . Wczoraj zaczęłam 7 miesiąc i tak sobie myślę, że razem z tym zaczynają się kłopoty ze spaniem i znalezieniem pozycji odpowiedniej bo w każdej źle i niewygodnie. Trochę mnie to przeraża że to już 7 mieś, pamiętam jakby to było wczoraj jak zrobiłam test i był pozytywny i to całe szczęście i liczenie każdego tygodnia i tak sobie myślałam że mam tak dużo czasu jeszcze żeby się wszystkiego nauczyć i przygotować a to już za 3 mieś a ja tyle jeszcze muszę zrobić.Mój mąż się śmiej że jestem książkowcem i muszę mieć wszystko pod kontrolą zgodnie z tabelką tak trochę jest pewnie
Ali czytałam że w ciąży może właśnie lecieć krew z nosa, tak samo jak może powstępować lekki katar który nie ma związku z przeziębieniem a wszystko to przez hormony tutaj piszą o tym parenting.pl/portal/katar-w-ciazy
Ja też biorę Asmag forte 3 razy dziennie, pamiętam jak przed ciążą miałam właśnie takie skurcze łydek teraz na szczęście nie występują.
carmen12345 mi moja gin też nie kazała liczyć jak się rusza to nie ma takiej potrzeby.
A nie napisałam Wam przyszło łóżeczko już skręcone stoi i dywanik też już zakupiłam także księżniczka pokoik ma gotowy zostaje pościel do łóżeczka, jakieś drobiazgi no i wózek .Jeśli chodzi o ubranka to ja jeszcze nie piorę, nowe meble mają taki zapach nowości i jak wypiorę to przejdą tym drewnem itd poczekam jak to wszystko się wywietrzy, swoją drogą to lepiej jest tak wszystko wcześniej mieć poskładanie żeby nabrało takiego normalnego zapachu.
A to moja brzunia, na wysokości pępka mam 97 cm i ostatnio wygrzebana bluza z lumpka za całe 4 zł z marks&spencer
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 355
- Otrzymane podziękowania: 39
Nadrobiłam was za dwa dni i zmotywowałam się napisać co u mnie....bo właśnie dwa dni temu miałam niemiłą przygodę i ogromny stres, co niestety niespecjalnie odbiło się na moim i Kubusia samopoczuciu.
A mianowicie, we czwartek rano koleżanka po drodze zabierała mnie autem do pracy i niestety przez nieuwagę potrąciła starszą panią na przejściu dla pieszych
Na szczęście było to delikatne "potrącenie" i pani nawet się nie przewróciła specjalnie, tylko wózek z zakupami najbardziej ucierpiał. Ale ile strachu...krzyków i emocji było, to masakra.
Koleżanka od razu policję wezwała i karetkę też chciała, ale poszkodowana pani nie chciała, bo nic się jej nie stało w zasadzie...
Jednym słowem wszystko się dobrze skończyło...ale ile strachu No więc ja w pracy już cały dzień czułam bardzo intensywne ruchy Kubusia - pewnie przez to moje zdenerwowanie, a jak wracałam do domu to mi słabo się zrobiło miałam już kogoś prosić żeby wezwał karetkę, ale posiedziałam na ławce i trochę przeszło. Droga do domu, którą pokonuję w 15 minut zajęła mi pół godziny, a na drugi dzień po pracy poleciałam do gina. Na szczęście wszystko ok, tylko od razu BEZDYSKUSYJNIE wysłał mnie na zwolnienie, że mam się oszczędzać, nie denerwować i duuuużo odpoczywać.
Taką to miałam przygodę.
Więc od wczoraj już jestem na zwolnieniu We wtorek lecę na glukozę rano, a 10 mam planowaną wizytę u gina...ciekawe co mi tym razem powie, ech...oby wszystko było dobrze.
Pozdrawiam was wszystkie gorąco i życzę miłego dzionka :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.