- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 21
- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- staślubania
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marzena25
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65
Przeziębienia dzień: 2,5. Nastawienie: bojowe (do walki z wirusami). Humor: ??? (to sie okaże ).
Pogoda: lepsza niż wczoraj, ale wciąż do bani. Przewidywany deszcz.
Miłego dnia wszystkim Mamusiom! I zdróweczka!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Tak mi sie jeszcze przypomnialo z wczorajszych zajec. Wiem ze nie kazda z Was jest zamezna, niektore tez maja.dwa nazwiska a tak w kwestii formalnej: jesli chcecie, by dziecko mialo nazwisko ojca to w przypadku jesli nie jestescie malzenstwem trzeba najpierw w usc zglosic tzw uznanie ojcostwa, czyli obie osoby musza sie wybrac do urzedu i wspolnie orzec ojcostwo. Dopiero a tej podstawie szpital moze napisac nazwisko.ojca. Jesli ktoras natomiast ma dwa nazwiska albo nie zdazy zmenic dowodu, to na porodowce trzeba miec akt slubu gdzie jest napisane, jakie nazwisko beda mialy dzieci.
Mnie akurat problem nie dotyczy bo mam nazwisko meza a szpital spisuje z dowodu osobistego matki, natomiast czesc z Was moze hyc zainteresowana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malgorzatawalak
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 25
Witam sie i ja w jak dotad pogodny i sloneczny niedzielny poranek
Niestety jestem juz sama w domku bo maz pojechal postrzelac z kulek i niestety pewnie pol dnia go nie bedzie ciekawe w jakim stanie wroci do domu...
Ale za to mam czas spokojnie przygotowac obiadek, a beda dzis kluski slaskie i zrazy wolowe wiec jednym slowem PYCHA
Cania jak bedziesz miala wiecej takich newsow ze szkoly rodzenia to pisz prosze bo zawsze lepiej miec wiecej informacji niz mniej...
Ja mam takie osobiste spotkania z polozna i tam czegos sie dowiaduje mnie interesuje co sie dzieje podczas cc bo ze wzgledu na wade wzrokuw ten sposob niestety musze rodzic i powiem szczerze ze nie wszystko jest takie jasne .... Np nie wiedzialam ze przed cesarka tez robia lewatywe...
I tym optymistycznym akcentem zycze wam milego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gabi28
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 907
- Otrzymane podziękowania: 33
Cania,zainteresowałaś mnie tym co napisałaś.Z moim T nie jesteśmy po ślubie,narazie mam nazwisko byłego męża i nie chcę by moje dziecko je miało.
Jak to jest dokładnie? kiedy trzeba iść do Urzedu stanu cywilnego? jak wiesz coś więcej to proszę napisz.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Malgorzatawalak zaraz ma byc tematyka cesarki, wiec jak jakiegos newsa sie dowiem to sprzedam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gabi28
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 907
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agnilla
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najważniejsza :*
- Posty: 4445
- Otrzymane podziękowania: 56
podczytywalam Was wczoraj na telefonie, ale z odpisaniem gorzej. Mignął mi w miedzyczasie kolejny maly brzuch chyba Marzeny?
wczoraj rano pojechalismy po zakupy, m.in. po farbe do pokoju mlodej, potem sprzatanie i na koniec dnia zaczelismy orpozniac jej rezydencje maz musi sie wyprowadzic ze swoim sprzetem komputerowym- peszek u nas wczoraj bylo slonecznie, ale wcale nie tak cieplo. dzis tez w sumie slonce dopiero od godz zaczyna sie pojawiac. mialam obiecany wypad nad jezioro, zeby sobie posiedziec, pooddychac, ale chyba bym czym predzej stamtad uciekala
co do nazwisk, mnie ten problem omija, ale moja siostra jak rodzila 3 lata temu to fakt, dzieci na opaskach mialy jej nazwisko, ale to nie znaczylo, ze beda je mialy w aktach urodzenia. wiekszy problem wlasnie siostra miala z zarejestrowaniem dzieci. rodzila blizniaki w gdansku, bo u nas w miescie nie mozna. a dzieci rejestruje sie, a przynajmniej tak bylo 3 lata temu, tam gdzie sie rodzi i ma sie na to bodajże 2 tyg. no i szwagier pojechal do urzedu zarejestrowac maluchy i okazalo sie, ze skoro slubu nie maja musza byc oboje. tydzien siostra lezala w szpitalu a jak pojechali dzieci rejestrowac urzad byl juz zamkniety. wrocili do domu, potem ona zachorowala na zapalenie piersi i lezala z 40st goraczka, wiec znowu do gdanska nie mogli pojechac i jaja byly. ojciec sam nie mogl tego zrobic, ona nie mogla z lozka wyjsc...wiem, ze tata poruszyl znajomosci u nas i nasz urzad dzwonil do tamtego o te akty urodzenia. dlatego ja nie jade nigdzie daleko, bo mi beda kazali dziecko w zakopcu rejestrowac
wiem, ze to bylo 3 lata temu i duzo rzeczy moglo ulec zmianie, dlatego trzeba sie podowiadywac. faktycznie kazda z nas musi pisac co wie, taka burza mozgow wyjdzie nam na dobre
miłej niedzieli!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Queen89
- Wylogowany
- gaworzenie
- Moja Kropka :*
- Posty: 79
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie tez pogoda bez szalu, chociaz tyle ze nie pada. Juz czwarta noc z rzedu mam beznadziejna, jak tam bedzie juz caly czas to sie skoncze. Przynajmniej ani raz do toalety nie wstaje od kilku dni .
co do rejestracji dzieci to nam ostatnio mowila polozna ze dziecko trzeba zarejestrowac w tym urzedzie gdzie dziecko sie urodzilo. Ma sie na to 2 tygodnie.
Cania czekamy na dalsze newsy ze szkoly
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65
Kurczę, chciałam Was o cos zapytać i zapomniałam :/ Chyba jednak jestem wciąz mocno chora :/ ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
- Wylogowany
- rozmowna
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96
Nie mam juz jakis szczegolnych newsow, co do cesarki to lekarka bardzo cisnela zeby nie traktowac cesarki jako alternatywe dla naturalnego porodu, tylko jako ostatecznosc, wlasnie jesli jest wskazanie. Bo mimo wszystko jest to operacja, a szybciej dochodzi sie do siebie jednak po naturalnym porodzie, choc trzeba dac z siebie duzo wiecej.
Anestezjolog prosil, by nie naciskac lekarzy, by dali znieczulenie zewnatrzoponowe juz tersz w tej chwili, bo znieczulenie podane za szybko moze nawet zahamowac akcje skurczowa! A podane w odpowiednim momencie moze ja nawet przyspieszyc. Wiec jesli mamy ustalone, ze znieczulenie nam zaaplikuja, to na pewno w swoim czasie to zrobia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marzena25
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65
Cania, to samo dokładnie mówili w jakimś odcinku Porodówki: nic na siłę, lekarze wiedzą kiedy podac znieczule, żeby było dobrze. Tyle tylko że jak będzie mocno bolało, to nie będziemy tak spokojne i cierpliwe ... Ale kto wie, jak to będzie z nami? Ja ponoć wyskoczyłam tak szybko że nawet mamy nie zaszywali, bo nie zdążyła sie nawet nadszarpnąć Oby nasze dzieciaczki też tak expresowo powychodziły
Ja mam jutro spotkanie z panią położną - jak macie jakies naglące pytanie, to piszcie!
Już wiem, o co chciałam Was zapytać. Czytając na glukozie jakąś gazetke dla mam wyczytałam wywiad z położną Jeannette Kalytą - odebrała 3550 porodów do momentu wydania swojej książki. I własnie po tym wywiadzie zapałałam do niej sympatią, choć wcześniej myślałam, że to "przereklamowana" położna. I z uwagi na jej podejście do rodzących kobiet zastanawiam się poważnie nad kupieniem i przecyztaniem jej książki. Jest napisane, że każdy przyszły rodzic powinien ja przeczytać. Czy słyszałyście coś o tej książce? Albo może znacie jakieś na jej temat opinie?
Miłego wiczorku Wam życzę Mamusie I zdrówka oczywiście
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.