BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 8 miesiąc temu #870149 przez marzena25
Witajcie ciężarówki :) u mnie pogoda dzisiaj przepiękna .

MarzenaBZ ja na szczęście w moim toczeniu nie mam nikogo takiego kto by mi jakieś tam zabobony przekazywał, a jeśli chodzi zakupy to ja już większość rzeczy mam pokój nawet urządzony od a do z, tylko wózka mi brakuję i jakoś nikt mi nic na ten temat nie powiedział ani teściowie ani rodzice.Ale ludzie są bezczelni ja natomiast dowiedziałam że pewna osoba zastanawiała się już dlaczego tak długo nie mieliśmy dzieci,tylko dopiero teraz. Masakra jakaś my a jesteśmy dopiero 3 lata po ślubie i nie planowaliśmy od razu dziecka, ale dla innych to może dziwne bo zaraz 9 mieś po ślubie ma być dziecko, bo to jest średniowiecze i nie ma żadnej antykoncepcji brak słów po prostu .

Cania ten płyn do kąpieli ma datę ważności do 2018 r a zresztą u większości kosmetyków data ważności zaczyna biegnąć od otwarcia w przypadku tego płynu jest 12 mieś, opłaca się bo kosztuje prawie 70 zł a wychodzi 20 zł taniej, jeszcze pampersy były też coś taniej duża paka.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870152 przez MarzenaBZ
Oj marzena25 przerabiałam to samo! Najpierw słyszeliśmy, że ślub bierzemy bo "wpadłam" (fakt przytyłam dosyć, ale pracowałam wtedy w kuchni, więc podżerałam co się dało) :)
A później cały czas słuchaliśmy kiedy w końcu dziecko! Pewnie ludziom było głupio, że twierdzili, że wpadliśmy, dlatego doszukiwali się dziecka jak najprędzej. I tu nawet nie chodzi o antykoncepcję czy coś. My nie wzbranialiśmy się przed dzieckiem, twierdziliśmy, że jeśli zajdę w ciążę, to damy sobie rade ze wszystkim. I tak uważam, że teraz to najodpowiedniejsza pora na dziecko. Chociaż niektórzy (teść między innymi) Nie mogli tego pojąć, że tak długo zwlekamy!

Szczerze - czasem przez to płakałam, bo zaczęłam się zastanawiać, czy ja lub mąż aby nie mamy problemów z płodnością. I takie durne gadanie też mogło być przyczyną tego że jakoś się nie udawało!

Ludzie czasem nie rozumieją wielu rzeczy, bo sami nie decydowali o swoim życiu, tylko przyjmowali z góry narzucone schematy...

Nie ma się co przejmować:)

O kurcze, tak mnie tu pochłonęło pisanie, że dopiero teraz wyjrzałam przez okno, a tam świata nie widać. Mgła jak mleko! Nie lubię brzydkiej pogody!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870169 przez agnieszka89
Marzena u mnie tez czasem slysze zwlaszcza od tesciowej i jej siostry tego typu hadki ze po co plec znac ze nic nie kupowac Ja tylko im odpowiadam ze jak ma sie cos stac to i tak sie stanie (odpukac) niezaleznie od tego czy kupie ubranka czy wozek czy nie
Zreszta z moja tesciowa roznie zyje widze ze ona sie stara (pare razy ja opierdolilam) ale mimo to czesto mnie wkurza swoim gadaniem zachowaniem itp Ale mam na to zloty srodek chocnjestesmy z jednego miasta staram sie z nia widziec nie czesciej niz raz na miesiac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870191 przez elmirka_20
Witam i ja! :)

Dziennik pokładowy: 3,5 dnia walki z chorobą czas zacząć. Widać poprawę. Oby to nie były przewidzenia...

Zadzwoniła pani położna, że jednak wizyta w środę rano. Także z pytaniami jeszcze poczekam. Ale z drugiej strony bardzo dobrze, bo przynajmniej jej nie zarażę a skoro pracuje z dzieciątkami, to nie przeniesie na nie moich wstrętnych zarazków. no, nie ma tego złego ;)

Gabi28 i MarzenkaBZ - bardzo Wam dziękuję za opinie o książce! :) To chyba jednak sie na nią zdecyduję :) Jeszcze poczytam na tym forum z linka :)

Agni, tak, to ta położna od reklamy Lactacydu :)Drożdżówka z kruszonką i owockami?? Litości - ale bym wszamała !!!! :) Smacznego! ;) Pyszności ! :) Ja nie toleruję zbyt słodkich ciast, bo mnie po łyżce - dwóch zasladzają a drożdżówka i babka to jedyne, które lubię ;) Ale teraz mam smaczka a mąż w pracy, ja jeszcze uziemiona i mi nikt nie kupi a sama ... Lepiej nawet nie zaczynać z moimi zdolnościam i;)

Bardzo mądre podejście Twojego męża Agni! ;) Gdyby mój też tak ... :) Uważam że to bardzo dobry pomysł, już - przynajmniej po części spakować torbę - ja tak zrobiłam, jak czytałam o Waszych perypetiach ze szpitalami, tutaj na forum. Wystraszyam się, że fkatycznie - jak nagle coś się zdarzy, to mąż by potem nie wiedział nawet gdzie co jest w domu nie mówiąc już o spakowaniu rzeczy, które ja faktycznie bym potrzebowała. I taka torbę mam spakowaną od dawna, tetraz już prawie pełna, bo jak kupowałam rzeczy to dopakowywałam coraz więcej ;) Mąż ma mi wrzucić teraz tylko ładowarki do telefonów :) Kosmetyki sama dorzucę tylko kupie jakieś zapasowe komplety, żeby już sobie tam leżały spakowane...

MarzenkaBZ, te "dobre rady" to jak płachta na byka... A po tym co usłyszałaś, to wcale Ci sie nie dziwię, że było Ci tak przykro... Każdej by było podejrzewam... Ja teraz powiem szczerze, że unikam ludzi którzy właśnie działają mi tym na nerwy, bo nie chce się denerwować a nie potrafiłabym już raczej puścić to płazem i nie skomentować, a to by tylko zaostrzyło wszelkiego rodzaju wywody. Jak się daje - unikam kontkatu.
Tez nie rozumiem, daczego ludzie są tacy .... Zatwardziali w swoich dziwnych przekonaniach - przecież widzą jak świat poszedł na przód i jak wiele rzeczy sie zmienia, wszystko dla ludzi i ułatwienia im życia (badania dzieciątek nienarodzonych, wybór wszelkiego rodzaju ciuszków - kiedyś nawet wielu z nich nie było jak choćby body. Kto wiedział co to body?? :) ). Nie wiedzą czy nie ą pewni, to powinni się dopytać, ewentualnie nie odzywać gdyby nadal mieli wątpliwości do praktycznego zastasowania czegoś, ale żeby tak zaraz na NIE do wszystkiego co nie znają??... Dziwni są ludzie, jedyny sposób na nich to ich OLAĆ (te super-bezcenne porady czy wręcz nakazy).
Musimy sie na nie uodpornic bo byśmy sie ciągle musiały tym martwić, denerwować i ciągle byłoby nam przykro...
Tak jak napisała Queen - trzeba robić swoje! ;)

Magdalena - widzisz jakie masz piekne ciuszki dla córeńki? ;) Więc wyprawka mozna powiedzieć że bardziej gotowa niż Ci się wydawało ;) Wózek, lóżeczko i sporooooo ciuszków :) Super :)

P.S. Ja też należę do osób wierzących - bardziej niż mniej - wiara jest dla mnie bardzo ważna i bez Boga w sercu na pewno nie potrafiłabym żyć jak żyję i mieć co mam. Moje dziecko jest na pewno Jego błogosławieństwem. Byłam pewna, że będziemy bez dzieci, po wielu trudach pogodziłam się z tym, bo nie było to wcale łatwe. Zawsze marzyłam o dziecku. Pogodziłam sie już nawet przed Bogiem - skoro taka byla Jego wola... I ... I kiedy nie było nadziei ... :)

P.S. 2 :) Synek wczoraj w nocy nie dał mi spać co najmniej do 1.00! Wtedy to padłam ;) Miałam w brzuchu takie szaleństwo jakby był na cudownym placu zabaw i bawił sie w najlepsze! ;) Brzuch mi skakał caluteńki, co czułam w brzuchu to już inna bajka :) Aż mi ciągle kiszki burczały bo tak kopał, że wszystko mi tam poubijał. Łącznie z pęcherzem oczywiście :) Ale harce, no no ;) Przynajmniej mi poprowił humor bo od kataru mocno bolała mnie głowa...

Miłego dnia wszystkim Mamusiom! :)

Sorki za taki długi esej :/ :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870195 przez meniado
Ja wogóle nie mam takiego problemu. Teściów mam 300 km od nas - poza tym teściowa to bardzo fajna kobieta - nie wydzwania, nie nęka - oczywiście interesuje się co u nas się dzieje ale bez przesady. A moja rodzinka to się cieszy jak pokazuje ubranka, wózek itp. i dają nam swoje rzeczy jezeli chcemy.
My to zaszliśmy w ciąże w klasyczny zaraz po ślubie :) ale to było planowane bo 4 lata już mieszkaliśmy ze sobą i w sumie ten ślub wzięliśmy żeby było wszystko po koleji - na szczęście tylko 3 miesiące się staraliśmy. Mój gin powiedziała że to teraz bardzo szybko bo średnio minimum pary muszą się starać 6 miesięcy żeby się udało.
U mnie pogoda piękna, słoneczko zerka przez chmurki. Zabieram się za sprzątanie bo w weekend mieliśmy grilla i nie zdążyliśmy posprzątać.

Cania a gdzie byłaś w szkole rodzenia?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870264 przez Agnilla
dzien dobry :) ja juz pozalatwialam swoje sprawy z samego rana, lumpka tez zaliczylam :P wiec pozniej wkleje fotki bo widze, ze tu od rana istna rewia mody :)
Cania, dobry pomysl z tym zapoznaniem meza z torba. niech wie co do czego sluzy, co dla mnie, co dla malej. a wlasnie, pozwola mi wejsc z dwiema walizkami? to spakuje nas osobno, dobra mysl! bo dla malej to i 56 i 62 spakuje. wiadomo, ze nie wszystko spakuje, ale chociaz te glowne rzeczy, podklady itp skoro mam to wpakuje juz do walizki. zaczelam 28tc...rok temu moja kolezanka wlasnie w 28tc urodzila matko. Pola ma zakaz ;)
a tak poza tym to mloda tez fika, coraz czesciej i coraz mocniej, a ja ciesze sie jak glupia :P
Marzena, moja tesciowa jak uslyszala, ze siedzimy i segregujemy ubranka w styczniu, bo wtedy je siostra przywiozla to zabronila mojemu mezowi to robic :D potem mi to samo gadala, wiec jej powiedzialam, ze 9 mc chce spokojnie spedzic w domu a nie martwic sie co mi brakuje itp a najgorsze co mnie zawsze wku...ia, ale ona ciagle moja ciaze porownuje do swoich, pyta o cos i potem "ja w ciazy...", a w ciazy byla 30 lat temu :P ale tak jak meniado mam tesciow z dala 300km wiec jak co...nie odbieram telefonow :P
Magdalen, te mietowe portki po Amelce zabieram ;)
kurde, zastanawiam sie nad tym oilatum, w mojej aptece jest po 44 zl, a koelzanki mi mowily, ze Zaijka tez jest dobra
hehe my tez jestesmy prawie 4 lata po slubie i tesktow bylo sporo, podejrzewam ze bardziej mili sasiedzi tez juz sobie mysleli co nieco :P a tesciowa w calej rodzinie meza opowiadala, ze my jestesmy leniwi i wygodni i dzieci nie chcemy miec.a ptoem sie zdziwila, jak sie dowiedziala, ze problemy byly a ona nic nie wiedziala. grunt to ploty rozsiewac
wiecie co, jak tylko ogarniemy remont spakuje ta torbe...bede spala spokojniej :) a fakt, jak trafilam do szpitala, to mi maz codziennie cos znosil :P
u nas pogoda nienajgorsza, choc slonca nie ma. wczoraj nad jeziorem, bo nie wiem czy pisalam, ze w konuc pojechalismy bylo tak peiknie, cieplo ze sie uwalilam na pomoscie i myslalam, ze odjade :) no nic, czas ogarnac troche :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870265 przez Queen89
Sprzątać mam a co chwilę Was podczytuję :). Zresztą, zauważyłam że coś szybciej się męczę przy sprzątaniu niż do tej pory, tak więc chwila wytchnienia mi się przyda :P

Czy któraś z Was słyszała o/próbowała herbatę z liści malin? Tak sobie teraz wyczytałam, że podobno pomaga ona przy porodzie, przyspieszając akcję porodową poprzez usprawnienie działania mięśni macicy. Jedne twierdzą że im pomogło, inne że to nie działa a ja jestem ciekawa czy któraś z Was posiada jakąś wiedzę na ten temat? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870295 przez meniado
Queen89 ja mam tak samo mam sprzątać a cały czas zerkam na forum i tak samo męczę się dość szybko przy porządkach teraz trochę ogarnęłam pokój i rozwiesiłam pranie i odpoczywam.
Co do liści malin nie słyszałam konkretnych przykładów stosowania - jedynie to co piszą w necie - wiem tyle że tylko pod koniec ciąży ewentualnie a wcześniej to nie :)

Agnilla to pewnie porządnie wypoczęłaś nad jeziorem - fajnie :) widoczki pewnie piękne.
Jak tak piszecie o tej torbie to chyba tez ją zacznę pakować - szczególnie że mojego Maćka w domu nie ma praktycznie w tygodniu (dlatego mnie w weekendy na forum prawie nie ma) to on nie wie gdzie co leży no i jakby go nie było i mi któraś siostra miała przywozić rzeczy to tym bardziej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870297 przez MarzenaBZ
Queen89 ja czytałam, żeby w ciąży nie przesadzać z sokiem malinowym, bo powoduje skurcze macicy. To pewnie coś powiązane z tymi liśćmi mięty;)

Ja mam teściów blok obok!!!! Czasem to tragedia, czasem pomoc. Boję się, że mi nie zejdą z głowy, jak się urodzi dzidziuś. Fakt mogą być pomocni, ale my pewnie będziemy chcieli każdą chwilę wykorzystać, żeby odpocząć:) Moja mama mieszka też na moim osiedlu, zawsze można na nią liczyć i na nią nie narzekam, choć też różnie bywa!
Ja to taka drażliwa na temat teściów zawsze byłam, tzn. odkąd ślub zaczęliśmy planować;) Wtedy to zaczęło się dużo gadania, a żadnej pomocy!!!
Ale już nie gadam o nich! Też się czasem przydadzą:)

A wiecie co, w sumie my już dwa lata po ślubie i dopiero jestem w ciąży, ale tak szczerze, to my tak naprawdę staraliśmy się o dziecko miesiąc. Tzn. zawsze kontrolowałam cykl, wiedziałam kiedy mam dni płodne itd. nie ograniczaliśmy się, gdy myśleliśmy o dziecku to kochaliśmy się w dni płodne, ale jakoś się nie udawało. A dopiero w listopadzie wykorzystaliśmy każdy dzień płodny nawet kilka razy);):):) Śmieliśmy się już, że teraz to mechaniczne robienie dziecka:) I się udało:) Tak więc, jak tylko nie dostałam okresu (a zawsze miałam regularny), to podejrzewałam, że jestem w ciąży! Dwie kreski jednak pojawiły się dopiero po 7 dniach:) Akurat na urodziny mojego męża, i to było moje marzenie, żeby dać mu pozytywny test ciążowy jako prezent:) Ale tak jak pisałam wcześniej - teraz dopiero stwierdziłam, że albo zajdę w ciążę albo zeświruję przez pracę;)
Psychika chyba ma duże znaczenie:)

A u mnie zrobiła się ładna pogoda:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #870319 przez Agnilla
moje dzisiejsze łowy, jak bede wkladala wszystko do szafy to posprawdzam ile czego na jaki rozm mam, bo tyhc malutkich to chyba sporo wyjdzie, ale wiekszych juz mniej.wiec bede wiedziała co łowić ;) szkoda tylko, ze wiekszosc ciuszkow dziewczecych to roz, ale te dresow portki czy legginsy dzinsowe tez pasuja, zreszta widze ze wybieram to co sama bym nosila i zawsze odkladam sukienki :P bo jak mama nie nosi to corka ma nosic? :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #870323 przez elmirka_20
O malinach doczytałam dopiero teraz, jak szukałam informacji o przeziębieniach. Nie wolno nam pić soku z malin, nie dodawać do hebraty podczas przeziębień i unikać, bo właśnie powoduje skurcze macicy i może doprowadzić do przedwczesnego porodu. To możliwe, że herbatka z liści malin działa podobnie ;) Jak bedzie się zbliżał termin porodu, to popróbujemy, żeby ciązy nie przenosić :)

P.S. Zamówiłam tą książkę POŁOŻNA :) Z dostawą do domu z Empiku. A co mi tam ;) Ja zawsze bardzo lubiłam czytać, ale odkąd jestem w ciąży i mimo że ciągle na zwolnieniu - nie tknęłam ani jednej książki! Po prostu czytanie mnie odpycha... A mam tyle książek w domu czekających na przeczytanie... Teraz się zmuszę, jak tylko dostanę Połozną do reki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #870325 przez gabi28
Ja na szczęscie swoją "teściową" mam daleko bo w USA,nawet sie nie znamy za bardzo,co prawda rozmawiałam z nią kilka razy przez telefon ale to by było na tyle. Zresztą jak sie dowiedziala,że będzie babcią to bardzo źle zareagowała,bo mój T masz już jedno dziecko. Nigdy nie pyta jak się czuję,jak maleństwo,uważa ,że tematu nie ma. Już wylałam łzy które miałam wylać,nic od niej nie chcę.Na szczęscie Olek będzie miał drugą babcię.

Zrobiłam pranie ,zaraz wywiesze na balkonie i muszę swoją szafę z ubraniami wysprzątać. a to mój brzuch z dzisiaj. już po 2 śniadaniu :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


edit... kurcze,a ja soki z malin piję jak na potęgę,rozćieńczam z wodą.. muszę przestać,tylko co ja będę piła,jak nic innego mi nie smakuje.

Agni,jak widze te szare dresowe spodnie to mam ochotę Ci je ukraść.Uwielbiam kolor szary.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870331 przez Ali
Cześć dziewczyny!

Piękny dzień dziś mamy! Gabi fajny brzuszek! Agnilla łowy jak widać udane! Śliczne ciuszki! :)

Ja mam zakaz na SH, ale sobie trochę odbiję dziś, bo właśnie otworzyłam maila z 20% rabatu na zakupy z działu dziecięcego H&M :) Dlatego po południu się wybiorę do galerii i coś kupię! :woohoo: Już przejrzałam kolekcje na stronie i pewne typy mam :)

Miłego dnia! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870335 przez marzena25
MarzenaBZ u nas tez udało się w pierwszym cyklu, po prostu jak podjęliśmy decyzje, że jesteśmy gotowi że to już czas i chcemy bardzo to odstawiłam tabletki 3 mies wcześniej zrobiłam potrzebne badania i normalnie bez ciśnienia próbowaliśmy ale nie codziennie jak miałam dni płodne tylko tak żeby sprawiło to przyjemność i udało się na luzie :laugh: . Prze te 3 lata po ślubie zrealizowaliśmy wszystkie nasze plany i z mieszkaniem i remontem i nacieszyliśmy się sobą, chodziliśmy do restauracji, jeździliśmy na wycieczki, chodziliśmy na sylwestra co roku do jakiegoś lokalu to był cudowny czas, :laugh: i aż pewnego dnia dorośliśmy do tego żeby mieć dziecko, była to świadoma decyzja i moim zdaniem to ważne żeby po ślubie mieć taki czas dla siebie na dotarcie lepsze poznanie, wiele par, które wpadają nawet dobrze się nie znają a już jest dziecko nie ma czasu na takie rzeczy i wtedy są rozwody. Takie jest moje zdanie na ten temat, życie ma się jedno i nie ma co poddawać się losowi w tematach o których choć trochę możemy zdecydować sami. Wiem że są sytuację kiedy nie mamy nic do gadania nie można zajść w ciąże i to na pewno jest bardzo trudne albo nagle jest dziecko i nie ma wyjścia trzeba wiązać odpowiedzialność za swoje decyzję,ale wkurza mnie jak oglądam nieraz w telewizji jak kobieta ma 7 dzieci i mówi że ledwo wiąże koniec z końcem i ma pretensje do całego świata i wymogi ze każdy ma jej pomagać. ludzie to nie średniowiecze są rożne ośrodki antykoncepcyjne, które działają .


Angila fajne ciuszki ja jutro ruszam na łowy bo ma być nowy towar.
Też słyszałam o tej malinie dlatego ja unika chociaż bardzo lubię herbatę malinową.

Też wstawiłam pranie, robię zupę pieczarkową i łazanki dzisiaj będą.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #870339 przez elmirka_20
Gabi28, nie przejmj się tym sokiem aż tak! ;) WSZYSTKO Z UMIAREM a na pewno nic nie zaszkodzi :)

Ale ładniutkie ciuszki! :)
Naprawdę oglądac te wqszystkie zdjęcia to czysta przyjemnośc :)

I jaki ładny brzuszek ;) Kształtny bardzo ;)

No to ja tez wrzucę prezent od babci dla mojego synusia :) PEPCOwe łowy :) niebieski miś na księżycu to pozytywka ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl