Lipcówki 2014

slyszalam o tych porodach domowych w Holandii to jedyny taki kraj w Europie z taka liczba porodow w domach Ja bym się nie pisala wszystko pięknie ladnie jak porod idzie wzorowo i nic się nie dzieje, to rodzic można ale w razie problemów wolalabym jednak być w szpitalu

ggabii ja bylam swiecie przekonana ze jednak wyspy tez czuje skruchę heh

Rewelka ja slyszalam opinie o gazie rozweelajacym, ze nic praktycznie nie daje heh. Ze to taka trochę sciema, może na podswiadomosc cos działa, ze jednak jakies to "znieczulenie" jest

Agni nawet nie mow... mi się chyba tez zachciało ale znając zycie wieczorem będę padac na pyszczek...

meniado nie mam zielonego pojecia haha Moj to polowy rzeczy nie rozumial a ja siedzialam i tylko na translatorze sprawdzalam o czym ona mowi bo pierwszy raz takie rzeczy slyszelismy ale od razu dopisala nam pare godzin wiecej wlasnie ze wzgledu na to ze jestesmy obcokrajowcami i nie wiemy jak to tutaj wyglada, mamy sasiade rodzi w tym samym terminie i ma juz jedno dziecko to wlasnie mamy do niej podjesc zeby nam troche pomogla albo pojechala ze mna i pomogla mi kupic te rzeczy bo ja nie mam pojecia nawet gdzie te specjalne sklepy sa.
Te wiadra to jedno na pampersy i mowila tez cos o wiadrze do nalewania wody do wanienki, ale moja jest na kolkach to powiedzialamz e mzoe sobie wjechac z nia do lazienki i nalac wode i ma specjalny szlauf zeby wylac wode, a poza tym to zawsze sa w domu jakies miski to nie bede wiader kupywala specjalnie. Oni tutaj maja takie dziwne podejscie ze to ejst do tego a to do tego a tak naprawde polowe rzeczy jest niepotrzebnych a Holendrzy sa tak nauczeni ze kupia 3 rzeczy bo tak przeciez mowia w telewizji a ja sobie poradze bez dodatkowych zakupów, Polacy sa chyba bardziej kreatywni i pomyslowi
Elmirka tak sie slyszy o tych sprzedawcach internetowych ale mi tez jescze nigdy nic takiego sie nie trafilo a nie raz zamawialam w ciemno nie sprawdzalam sprzedawcy i paczki mialam po 2-3 dniach. a nie ma tam numeru telefonu zeby bezposrednio zadzwonic do nich?moze maja jakis balagan, zmieniaja pracownikow itp to tez sie czasem zdarza.

Poczytalam was o tych podkladach ja chyba poprosytu kupie ochraniacz wodoodporny, oddychajacy i mysle ze to bedzie najlepszy pomysl bo jak ma mi sie dzidzia meczyc to bron boze, a wlasnie mialam te ceratki kupowac dobrze ze nie kupilam.
Gaagi dostalam wczoraj gazete" Mam Dziecko" i tam byly porady doradcy laktacyjnego i byly opisane 4 sposoby na wklesle brodawki wiec ci je tu przytocze:
Wyprubój ćwiczenia Hoffmanna:
1 .chwyc palcami sutek i rozciagaj go w kierunku pionowym i poziomym. Rób to 2-3 razy dziennie po 10 razy,
2. Noś nakladki korygujace ktore naciskajac n otoczki bede powodowac ich stopniowe wysuniecie,
3. Kup specjalny przyrzad Niplette ktory nasladuje ssanie, kształtuje sutek i rozciaga przewody mleczne,
4. Przed karmieniem odciagnij troche mleka. Dziecko latwiej chwyci brodawke jesli piers bedzie miekka i nabrzmiala.
To wszystkie rady jakie byly w tej gazecie, ale mysle kochana ze biologia sama wie jak sobie z tym radzic i dasz rade kochana karmic jak w tym twoim snie ze az mleko bedzie plynac litrami eheheh
Co do seksu to ja z mezem robimy to bo nie mam zadnych przeciwskazan ale checi brak oczywiscie u mnie, libido mi opadlo zreszta to juz nie jest ten seks no nie oszukujmy sie hehe.

Co do gazu to tez slyszalam ze to pic na wode moze na poczatkowe skurcze ktore mozna przezyc a niektore z nas maja bardzo niski prog bolu moze odrobine pomagaja ale przy mocnych skurczach mozna to o kant d..., u mnie w szpitalu tego nie ma, jest zewnatrzoponowe. A reszta tych innych specyfikow platna.
A wlasnie co do karmienia jeszcze na czerwcowkach badz styczniowkach wyczytalam ze dziewczyny sie skazryly na bolace brodawki lub pekajace radzily maltan albo jeszcze lepsza podobno lanoline.

Ja pamietam mialam ok 20 tyg taka ochote a pozniej wogole juz nie moglam, polozna kazala kupic nam jakis tam lez bo mialam tak"sucho" ze nawet nie moglam papierem sie podetrzec w toalecie;/ bol niesamowity jakbym normalnie papierem sciernym jechala:)
Moj sie nasluchal od kolegow ze oni w czasie ciazy mzoe z 2 razy spali z zona a przeciez to nic dziecku nei zagraza, ludzie niektorzy to sa tak niedoinformowani i sluchaja glupot.. U mnie to nie ma problemu tylko wlansie dobrze wiolcia1004 napisalas ze to nie jest juz to samo, jest troche nie wygonie ja juz np nie rozbiore sie tylko w koszuli nocnej bo jakos sie krepuje a czuje ze moj tez stara sie nie dotykac brzucha i jakos tak jest inaczej.. ale czasami jest nawte fajnie:)
a przez porodem nie wiem czy to prawda mowia zeby uprawiac sex "do konca" Moj to byl zadowolony bo nie trzeba sie zabezpieczyc ale raz tak sporobowalismy to jak mnie w srodku zakulo az sie zgielam w pol nie wiem wlasnie do tej pory dlaczego tak sie stalo i powiedzialam ze absolutnie juz wiecej nie

Cześć,
ale się rozpisałyście.
Ja kupiłam dwie takie ceratki ale dobrze wiedzieć , że się nie spradzają to ich nie będę używać. Za to kupiłam ogromną paczkę podkładów z SEMI. Moja kuzynka podkładała właśnie te podkłady pod prześcieradło w łóżeczku i rozkładała na przewijaku. Mówi, że są super i nie przemakają, Więc mam zamiar wziąć kilka d szpitala dla siebie a resztę zostawić dla Małego w domu

Agni piękna zabawka, wygląda jak zakupiona w sklepie. Ty to masz talent.

Rewelka ale zachodu z tym porodem i opieką, Nie dość, że tyle rzeczy musimy kupić dla siebie i dla dziecka to jeszcze jakieś wymogi z wiadrami, termoforami itd itp. Nie zazdroszczę... Ale opieki położnej po porodzie to jednak trochę zazdroszczę. Wolałabym, żeby pomagała mi obca położna niż moja przebywająca na rencie teściowa... ehh

Ja dziś miałam straszną noc. ZGAGA!!! Spałam prawie na siedząco, wzięłam przez całą noc chyba 6 tabletek Reni a i tak co pół godziny się budziłam Jak udało mi się zasnąć nad ranem to o 6 pies sąsiada zaczął ujadać i już było po spaniu. Muszę zrobić sobie drzemkę w ciągu dnia...

Ja od poniedziałku jestem uziemiona... Mieszkam na wsi a auto oddaliśmy do nabicia klimatyzacji i koleś tak się ociąga , że szok... Dziś ponoć ma nam oddać auto. Siedzę całymi dniami w domu bo nie mam jak dostać się do miasta. Już wariuje z nudów...

Aaaa zapomniałabym,... pokazuje wózeczek i dzisiejszy brzuszek

Cania ale mi ochoty nna slodkosci narobilas Gdybys mieszkała gdzies blisko bo bym juz byla w drodze do Ciebie

Co do czkawki to moj synek tez ciagle ma i mimo że wiem, że krzywda mu sie nie dzieje to w koncu mi sie go szkoda robi

Ali nie przejmuj sie siostra jak przyjda goscie i beda chwalic ze ładnie to ty bedziesz "góra"

Ja w sumie dopiero sie z lozka zwlekłam bo jak wstałam o 4 na siusiu to juz kaplica z boku na bok i do 6 sie kreciłam

Elmirka własnie był u mnie listonosz i przyniósł mi paczkę z rzeczami !! Także twoja tez lada moment powinna dojść.

Ewa wózek jest sliczny ! Takie kolorki uniwersalne wlasnie mi sie podobaja

Rewelka, mi też się nigdy wczesniej nie przydarzyła taka wpadka z kupowaniem przez internet, a co więcej - ja w listopadzie albo grudniu już kupowałam od tego sprzedawcy, dlatego od razu po ciuchy ciązowe uderzyłam znowu do niego - sprawdzonego rzekomo .... :/ Telefon ma wyłączony - włącza się poczta głosowa, nie odpisuje już na maile, no nic ... Poczekamy-zobaczymy ... Mogliby chociaż uczciwie napisac, że maja pewne opóźnienia i proszą o cierpliwość a nie olać ludzi ....

Ewa jak zwykle maly brzuszek:) moj to juz zaczal rosnac juz przez bluzke pepek mi widac:)
Wozek super taki widac ze nowoczesny, na bogato:)

Ewa śliczny wózek taki zgrabniutki i brzuszek też mam zgrabniutki i zero rozstępów - zazdroszczę
mam nadzieje ze co do tego gazu to jednak coś więcej pomaga - bo mi z powodu niskiej ilości płytek zostaje tylko on jako znieczulenie - więc nawet mnie straszcie

Ewa ale śliczny wózek! I brzusio zgrabny!
Jeśli mogę zapytac jakiej firmy kupiłaś wózeczek? Bo ja jeszcze nie kupiłam. Jeleń jestem, chcę się najszybciej pruć a w lesie jestem jeszcze. Brakuje mi łóżeczka, chociaż mam juz wybrane i tylko pozostała kwestia odbioru. Chyba we wtorek jak pojadę z tatą na wizytę to odbierzemy. A wózek to cały czas myśle i myśle i nie wiem...

Ale jestem zla wlasnie wstawilam poscieli i zafarbowalo mi przescieradlo na niebiesko brudny kolor:/. Jezeli chodzi o przytulanki to mojego meza przy mnie nie ma wiec nie wypowiadam sie. Ceratke mam kupiona alena szkole rodzenia nie polecali ich tylko podklady ktore mozna prac i ktore przepuszczaja powietrze.

Dziękuję Wiolcia że dla mnie to wyszukałaś w gazetce. Ale niestety ani nakładek ani niplette w 3 trymestrze nie powinno się nosić bo można niepotrzebnie skurcze wywołać i dorobić się przedwczesnego porodu. Kiedyś słyszałam żeby te brodawki wręcz wyciągać palcami no ale jak u mnie nie ma co wyciągać bo nawet nie potrafię za nic złapać???? No trudno dobrze że mam laktator zobaczymy jak będzie....

W moim szpitalu jest gaz ale nie ma znieczulenia zewnątrzoponowego. Czy pomoże czy nie to zawsze jakoś lepiej tak się pooszukiwać i myśleć że jednak pomoże Bardziej pewnie działa na psychikę

Ewa ale super ten wózek!!! Baaaaaardzo mi się podoba A jaki zgrabniuteńki brzuszek fiu fiu

A właśnie Wam zapomniałam o tej czkawce dzidzi napisać... U mnie maluch jak miał czkawkę to właśnie czułam jak się odbija gdzieś w miednicy no i oprócz tego coś koło pępka mi wystawiał z lewej strony a z prawej to byłam pewna że nóżki. No więc na pewniaka że mały obrócił się już główką w dół. I tak też wszystkim opowiadałam hahaha Jakież było moje zdziwienie na usg jak mi gin powiedziała że to co myślałam że jest pupką okazało się że jest głową..... Zbaraniałam normalnie. Więc do dziś nie wiem co tam tak dyrbało podczas czkawki w miednicy........ Czasem też tam coś czuję znowu no ale już nie wiem co to jest....

O, Misiana, dzięki za wiadomość !!! To bardzo pocieszające !!! No to znowu będę dobrej myśl, może jednak nie zdążę urodzić ...

Ewa, fajny wózeczek i ładny brzuszek Mój stanowczo większy - aż się boj,ę ile waży ta moja "kruszynka" Ja chce łatwy poród ... Byle do jutra ...... Nie mogę się doczekać wizyty

Dobra, zmykam po wyniki i na spacer póki deszcz nie leje