Lipcówki 2014

marzena te obrazki zajefajne ale się uśmiałam

Marzenka dobre to to prawda knajpa zawsze otwarta 24 na dobe he he , a ochlejmordka wymyslila Elmirka na tych naszych czkawkowcow;-) pomysłowa Elmirka he he. Ja tez juz po sprzataniu jeszcze zakupy i leniuchowanie i tak kolejny dzien zleci:-)

mi mama wczensiej mowila zebym sie nie przestraszyla bo mala bedzie miala czkawke i bedzie mi brzuch podrygiwal, u mnie tez ma czasami czkawke 2-3 razy dziennie. zjadlam dzisiaj tylko sniadanie i wogole nie bylam glodna ale chcialo mi sie cos slodkiego i zeżarłam(bo inaczej tego nie nazwac) cala czekolade! i teraz czuje sie glodna dopiero teraz ale juz wstawilam ziemniaki mielone mialam gotowe jescze tylko salate doprawic i obiad bede miala gotowy a dla mojego odgrzeje juz gotowy. Jutro bedziemy miec wkoncu zmywarke!!jaka jestem szczesliwa:D bo stara byla popsuta jak juz sie wprowadzilam i od tamtej pory walczylam zeby kupic nowa i wkoncu MOJ sie zmotywowal,, penwie sie przestraszyl bo mu powiedzialamz e mycie garow on bedzie musial przejac jak urodze bo nie bede miala na to czasu i kolega nam znalazl jescze na gwarancji z komisu firma mile i to po okazyjnej cenie
A to moje łowy , juz sie kolekcja powieksza:)

rewelka ale masz ślicznego misia przy ścianie z imieniem małej przesłodki, ja też właśnie kończę obiad - młoda kapusta, młode ziemniaczki i panierowane piersi z kurczaka - mhhhhh pychotka, zdążyłam umyć podłogi, pozbierac suche pranie, zrobić nowe i pozmywac garki bo niestety nie mam tutaj zmywarki i ciągle pomiędzy nami sa sprzeczki kto ma myć ale jak tylko się przeprowadzimy to tam bedziemy mieć zmywarke

meniado ta lampke na allegro zamawialam:) My w domu nigdy nie mielismy zmywarki ale jednak przyd ziecku to bedzie mega wygoda bo ja z tymi garami juz nie wyrabiam, mamy maly zlew i malo miejsca na te naczynia na biezaco wycierac.. a po claym dniu nie ma juz czystego widelca i miejsca w zlewie

Dziewczyny zastanawiam się nad takim fotelem tylko w innym kolorze do karmienia, cena niezbyt wysoka tylko czy będzie w nim wygodnie ze względu na wysokie boki? hmm co myślicie allegro.pl/fotel-angelo-extra-promocja-f...lka-i4266857810.html

marzena ja CI nie doradzę to powinny się wypowiedzieć dziewczyny co mają takie fotele - wydaje mi się ze może Ci być właśnie ciasno przez te oparcia

marzena zobacz na zdjeciu co teraz wstawilam tam z boku taki ala wiklinowy stoi fotel nie wiem czy caly widac ale wlasnie jest podobnie robiony, ja go tamw stawilam naarzie i jak usiadlam to ok ale juz jak polozylam tego rogala sobie na kolana to poprostu sie nie meiscilam wiec jednak wstawimy inny fotel:(

zobacz tutaj on tez ma takie oparcia i mowie szczerze nie zdaje egzaminu idzie spowrotem do swojego pokoju a na jego miejsce inny bez oparcia na rece a ten Twoj wydaje sie nawet mniejszy:(

www.facebook.com/photo.php?v=10201930732451401


wstawiam filmik jest na fb ja to sie az poplakalam...

Rewelka przykry ten filmik... Bezmyślność ludzka jest straszna... Oczywiście teraz mam czerwone, popuchnięte oczy.. myślę, że w naszym stanie ciężko obejrzeć bez emocji i płaczu.. ale jest to dobry sposób, żeby uświadomić ludzi do czego mogą doprowadzić.
Mnie wogóle wziął nastrój depresyjny i płakać mi się chce. Jutro z moim G. mamy drugą rocznicę i niestety spędzimy ten dzień osobno a w zeszłym roku było tak fajnie, tort, kolacja w restauracji, spacerek i późniejsze atrakcje, bo oboje mieliśmy wolne w pracy.. i sobie obiecalismy, że co roku tak będzie, ale cóz. Najważniejsze, że niedługo będziemy już w trójeczkę..

masakra jak nie ludzie w ogóle nie myślą - ja to bym mojego psa nie zostawiła zamkniętego w samochodzie szczególnie w lato a nie dzeicko

rewelka1312 no tak myślałam właśnie że ten fotel się nie nada przez te wysokie boki, zresztą mężowi się nie podoba no nic muszę coś innego poszukać chociaż cena atrakcyjna.
A ten filmik to faktycznie bardzo wzruszający, i tak jak piszecie bezmyślność ludzka nie zna granic .

Ali wiem co czujesz sama przeżywałam to ostatnio, nic nie poradzisz takie życie ale zawsze można przenieść rocznicę wiem że to już nie to samo bo to jest ten jeden dzień ale my mamy zamiar tak zrobić

Zjadłam całą miche truskawek i dwie nektarynki i jeszcze czekoladkę z kinder masakra, a i wiecie co chciałam wyparzyć laktator żeby spakować go do torby do szpitala a nie chciało mi się uruchamiać sterylizatora bo jego tez trzeba najpierw wymyć i na pusto włączyć to sobie myślę wstawię do garnka i zagotuje przez 10 min tak tam pisało że tez można i to jest porażka po prostu nie wiem czy ja mam jakąś twarda wodę czy co ale po tym zagotowaniu pojawił się taki biały nalot jakby osad, kamień czy coś takiego na butelce i na smoczku i na całej reszcie i musiałam to chyba ze 4 razy płukać żeby zeszło, także dobrze że mam ten sterylizator na pewno bee używać bo jakby mi przyszło tak butelki wyparzać i płukać ten cholerny osad to ja się poddaje .

Musiałam się trochę uspokoić, żeby móc napisać... Straszny ten filmik... Oczywiście zryczana aż się trzęsłam ... Biedna dziecinka... I niestety takie rzeczy się zdarzają, to najgorszze.... Szkoda tylko, że zazwyczaj jest tak, że te tępe strzały, które by tak zrobiły, tego nie zobaczą .... A powinny - bo to faktycznie uświadamia realne zagrożenie ...

Pospałam 1,5 godzinki - nie wiem jak Wy, Drogie Mamusie, ale przez to, że nie spałam po tej 3.00 od czkawki małego, do ok. 5.00 a potem i tak o 6.00 wstałam - strasznie cały dzień znowu bolały mnie kości w nogach (jak zwykle jak za mało pośpię). Do tego teraz jeszcze nogi bardziej obciążone same z siebie, bo nie dość, że mi przytyły łącznie z tyłkiem, to jeszcze i znacznie wiekszy ciężar biedne nóżki mają do dźwigania. Stąd potworniejsze bóle nóg niż zwykle....
Ciekawe, ile przytyłam - jutro mnie lekarz zważy, to się dowiem. Pewnie znowu mi pogrozi palcem, albo już w ogóle mnie ustrzeli Miesiąc temu miałam 10,5 kg na plusie, ale nie ukrywam, że ten miesiąc bardzo się zmieniłam

Rewelka, fajna na Twoja lampeczka z imieniem Taka nietypowa

Ali, nie martw się ... Dla Twojej dziecinki postaraj się ...Marzenka25 podsunęła Ci wspaniały pomysł! Odbijcie sobie tą rocznice w inny - bardziej sprzyjający Wam dzień! Czasem trzeba sobie i tak radzić a nie ma potrzeby całkiem z niego rezygnować Może właśnie w rocznicę zamiast się zamartwiać i myśleć o rozstaniu, pochłonie Cię planowanie tego dnia jak go spędzicie, gdy już będziecie razem? Nadrobicie! Dla chcącego nic trudnego, prawda?

Ten filmik jest straszny :* Jak tak wgl można dziecko samo zostawić cięzko tu nie uronic łzy