Lipcówki 2014

o matko, mam tak leniwy dzien, ze az wstyd. rano od razu umylam lazienke i na tym sie skonczylo. chcialam odkurzyc, ale elektryk nie dokonczyl roboty i ma wrocic popoludniu, wiec albo leze, albo spie albo jem jak teraz kurde zjadlam kalarepe, a po niej jestem zawsze jeszcze bardziej glodna niz przed to podkradlam mezowi troche chipsow meczowych i zjadlam rzadek czarnej czekolady
w przyszlym tyg powinny przyjsc moje literki, w weekend zamowie ochraniacz na lozeczko, szukam jakas parasolke. ogladam allegro i stwierdzam, ze te za 25 zl i te za 65 wygladaja identycznie, wiec nie bede przeplacac. a najlepsze, ze znalazłam aukcje uzywanej i narazie stoi 1,25 zl w sumie na ten okres lata...a i tak zapewne na nastepne lato juz mala bedzie w spacerowce, wtedy pewnie kupimy typowa spacerowke zeby mi sie lepiej ją nosilo w bloku

no tak pisze posta a potem go nie widac a chcialam edytowac...
misiana trzymaj sie, ja w szpitalu mialam najgorsze 2 dni, a potem wlaczylam cierpliwosc i bylo nawet spoko

Rewelka, ja wszystko robie na siedząco już od dawna, prasowanie, gotowanie, bo tak mi kregoslup w kosc dawal. Siedze kiedy tylko moge, nawet zmywając naczynia. Przy prasowaniu ustawiam deske na najniższy level tak ze siedząc na krześle mam odpowiednia wysokość Także nie przemęczaj sie tylko naprawdę rob co możesz na siedząco, szkoda Twojego kregoslupa...

Wiolcia, Elmirka, u mnie wlasnie nie ma zadnego brudzenia bielizny, ani raz nie zaobserwowałam, choć przypatruje sie bardzo intensywnie Bo ktoras już dawno dawno temu pisala, ze widzi slady na staniku. Ale wystarczy, ze lekko nacisnę już cos z nich nawet intensywnie wyplywa. Także pracują, pracują I tak jak Elmirka mowi, u każdej z nas to wygląda inaczej i zaczyna sie w swoim czasie

Elmirka, tez slyszlam ze warto przygotować sobie liste lekow, które sie bralo w ciąży, zwlaszcz antybiotykow, bo mogą o to pytac. Mogą tez pytac o ostatnie wizyty u kosmetyczki czy fryzjera, wiec tez sobie warto sobie przypomnieć

Agni a to sobie pozwolilas na czekolade i chipsy no i słusznie, czasami trzeba!

ja też nadal 2w1
Pełnia mnie nie ruszyła i spałam jak suseł całą noc. Nie wiem, może to zasługa ochłodzenia bo dzisiaj u mnie wiatr i 16 stopni.
Mimo, że upały minęły to opuchnięcie stóp już zaczyna mnie wnerwiac bo wczesniej miałam z tym spokój(pojawiało się tylko jak jakoś dużo chodziłam) a od 3 dni to masakra jakaś....Jak tak dalej pójdzie to nawet klapek na nogi nie wsune.
Misiana trzymam kciuki żeby czas w szpitalu Ci szybko minął i żebyś raz dwa wróciła do domku bez żadnych problemów
Zapomniałam, że nie zamówiłam jeszcze materacyka na przewijak! Zaraz nadrobie te zaległości, a przy okazji obczaje jeszcze parasoli i moze Literki też

Cania, ja to w ogole kocham slodkie, w ciazy bylo w miare ale ten ost mc to ciagle chce mi sie. jakby mi czegos kurcze brakowalo
w prawej dloni na kazdym paznokciu porobily mi sie biale poziome paski
kurcze przed porodem chce isc na pedicure, myslicie, ze frencza moga mi zrobic?
mi tam z piersi nic nie elci, cisne sprawdzam...nic a nic
Marta a my nie mieszkamy gdzies w miare blisko siebie? u nas taka piździawica i juz ze 3 porzadne ulewy byly. mi tam stopy nie puchna, ale kurcze dlonie takie zdretwiale, po nocy to juz w ogole. pokaze Wam pozniej fote jak gleboko zaloze pierscionek i obraczke, szał rozpoczne nowa mode noszenia a po co Ci materacyk na przewijak?

Agni, mnie też tak ciągnie do słodkiego - głównie na bazie czekolady. Może nasze dzieciaczki potrzebują żelaza? Ponoć co sobie teraz zgromadzą, będą wykorzystywać przez pierwsze miesiące życia i zaleca się dietę bogatą w żelazo ze wzgledu na nasze maluszki .... Hmmm ....

Agnilla ja troche daleko jednak od Ciebie bo okolice Poznania bardziej:) Palce na szczęscie mi w ogólnie nie puchną, pierscionki jeszcze moge ponosić Też chciałam sobie na stopy iść do kosmetyczki ale sie zastanawiam bo czasami wymagaja w szpitalu żeby paznokcie nie były ani u rąk ani u nóg pomalowane....
Potrzebuje taki mini materacyk bo mam przewijak taki drewniany nakładany na komode.

jak się położylam to dopiero wstałam. Głowa mi pęka..zawsze sie tak czuję po pobraniu krwi.. no makabra...

Oj a jak mnie ciągnie do słodkiego. wiem,że gdyby nie nasz sklep ze słodyczami to pewnie bym mniej przytyła.Jak tam jestem to ciągle coś podjadam,a zwłaszcza jak zamówimy coś nowego

Odnośnie parasolki do wózka-mam różową,no ale Olkowi nie będę robić wstydu więc mogę sprzedać za grosze może zrobie zdjęcie i pokażę.

haha Cania dobrze mowisz musze sobie skombinowac krzeslo do kuchni bo przy desce juz postawilam jedno:)
A co do paznokci MARTA0488 wlasnie tez sie zastanawialam nad tym bo u rak to nie mam co malowac zostaja tylko tipsy:D ale pewnie by na mnie patrzyli w szpitalu jak na wariatke jakbym z tipsami zelowymi weszla a u nog mam pomalowane a przeciez nie wiemy kiedy nam wody odejda i napewno nie bede w stanie myslec o zmyciu paznokci, ja tylko czytalam gdzies kiedys ze nie zalecaja malowac ale nie wiem czy u nog czy u rak bo lekarz w ten sposob moze zobaczyc jak cos z cisnieneim jest nie tak bo wtedy zaczynaja siniec palce spod paznokci.. wiec sama jestem ciekawa ale za 2 tyg mamy wizyte i tez sie zapytam:)
Ja to chyba parasolke kupie poznije jak naprawde bedzie potrzebna bo wlasnie nie zamierzam z mala na slonce wychodzic

Agni, ja też dziś bez sił jestem. Nic nie robię ponad to co muszę. Trochę spalam i jest odrobinę lżej. Ale mam wrażenie, że niedługo urodze. Ale to tylko dzisiejsze odczucia. Mleko też mi się pojawiło. A na obiad makaron z truskawkami i śmietanka:-P pycha

mmm truskawki pycha mi ejscze nie zbrzydly:) ale ostatnio juz zaczely w sklepach znikac i pojawiac sie czeresnie, ja moge taki obiad jesc codziennie ale moj to musi miec miecho:)

marta0488 moje nogi tez wcześniej nie puchly, dopiero od poniedziałkowych upalow im się odmienilo. Ale dziś chłodniej wiec jest ok. Także nozki do góry, pij dużo i może zrob sobie jakiś chłodny okład - mi to pomagalo. Przez 2 dni chodziłam bez obrączki jak było tak cieplo, ale już mogę ubrać spowrotem

Agni oj wiem doskonale o czym mówisz... ja bym mogla na okraglo wpierniczac czekolade... gdyby nie to ze mnie znow gin ostatnio opierniczyla a i powiedziała ze na kolejna wizyte mam wazyc tyle samo co teraz

gabi28 no rozowa dla Olka to trochę średnio choć mysle ze jemu i tak wszystko jedno poki co

co do paznokci, to ja poki co ostro maluje ale im bliżej porodu tym bardziej się zastanawiam co z tym fantem. Może zancze robic frencha tylko takiego z samym białym i bezbarwnym? Bo to chodzi o to ze w szpitalu mogą chcieć sprawdzać te jak to się mowi odruchy wlosniczkowe? czy krew odpowiednio napływa jak nacisną paznokcia. Sama nie wiem, nie chce w ogole nie malować bo zaraz polamie.

Bylam z mezem na giełdzie i kupiliśmy 8kg pięknych truskawek i 3kg czereśni... aaaale będzie dżemu! Zaraz się za to zabieram

Witam, ja także w dwupaku. Ze spaniem w nocy nie mam problemów, ale dziś od 6.15 na nogach. Położyłam się po 14, ale nie mogłam zasnąć. Niestety, kwalifikacji do domu narodzin nie dostałam i muszę rodzić na oddziale. Smutno mi, zwłaszcza że naprawdę chodzi o drobiazg, czyli pojedynczy, nieduży mięśniak, który pojawił się już w ciąży. Położne stwierdziły, że nie jest to przeszkoda, tak samo mówił wcześniej mój lekarz prowadzący, ale lekarz w szpitalu nie dał zgody, bo może mieć to wpływ na obkurczanie macicy po porodzie. Może, nie musi....A najprawdopodobniej nie będzie miało, bo mięśniak jest wysoko. Sama położna była szczerze zdziwiona tą decyzją, bo szła do lekarza z moimi wynikami po zgodę, którą traktowała jako formalność. No cóż, nie powieszę się, ale czuję duży zawód.

A co do mleka to nigdy nie miałam przed porodem ani kropli, a dwoje biologicznych dzieci karmiłam przez 1,5 roku, więc potwierdzam na własnym przykładzie, że to czy mleko jest wcześniej, czy nie, o niczym później nie przesądza. A ja lubię karmić i akurat na to czekam z radością. Nie liczyłam, że jeszcze mi się zdarzy to doświadczenie....

Elmirka, czekolada to bardziej magnez a te biale plamy na paznokciach to moze tez niedobor magnezu? a przeciez łykam, choc ostatnio duzo mniej i w ogole powoli odstawie
jeju elektryk mnie wkurzal, wolal mnie a pola jak na zlosc tancowala a teraz mnie brzuch boli :/
do szpitala bron boze z pomalowanymi paznokciami na jakies kolory, ja sie ostatecznie zastanawiam nad francuskim...no albo w ogole. musza widziec, czy czasem nam palce nie sinieja, a to zly znak. nie wiem jak przy cc, ale jak rodzicie naturalnie to ja bym juz paznokci nie malowala w 9 mcu trudno cos za cos
ooo nie doczytam, maz wrocil

Agni, tak jak pisałam, poki co maluje paznokcie na kolory, ale! w torbie do szpitala mam malenka buteleczke zmywacza i waciki Wiec jeśli mnie cos zaskoczy, to jestem na taka ewentualność przygotowana

Elmirka a plamy na paznokciach to nie bardziej witamina A? cos mi się takiego kojarzy.

sabina211 przykro mi ze CI się nie udało z tym domem narodzin tak jak sobie planowalas. Tym bardziej ze naprawdę się nastawilas i miała to być tylko formalność... No z decyzja lekarza niebardzo da się dyskutować w takim przypadku, bo on swoje powiedział. Glowa do góry, raczej wszystkie tu będziemy na oddziale rodzily. Nie może być tam tak zle ja miałam rodzic w zupełnie innym szpitalu ale ze względu na genetykę wysylaja mnie do szpitala o najwyższym stopniu referencyjności w malopolsce. I tez nie podyskutuje, chyba ze na wlasna odpowiedzialność. Ale! Jestem tam na porodówce umowiona z Ali