Lipcówki 2014

malgorzatawalak dobry sen plasterek heheheheh

Malgorzatawalak dobry sen hehehe

Juz po wizycie się melduję
mimo, że nie z najlepszymi wiadomościami. Połozna stwierdziła ze mam nisko brzuch, lekarz powiedział to samo. Jak zaczął badanie, dotknął brzucha a brzuch jak kamień, chyba poczuł ze ktos obcy go dotyka hehe A mój lekarz jak widzi takie brzuchy to od razu na kilka dni kieruje do szpitala.. rozwarcia nie mam, a szyjka bez zmian, nie chce sie skracac ;/ Także idziemy sobie na kilka dni polezec do szpitala, dostane sterydy na rozwiniecie plucek ale nie zamierzam jeszcze rodzić ! Powiedział kilka dni wiec maks 5 i ani dnia dluzej ;D Torby do rodzenia nie zamierzam zabrac jeszcze spakuje tylko potrzebne rzeczy do mniejszej hehe

Także mamy zjeść obiadek i sobie spokojnie jechać Po południu zrobi nam usg,ktg i jak mi sie uda z tel napisać to dam wam znac ile mały wazy

Magduska wiem cos na temat takich tesciowych ;/ mam podobnie.. Teraz juz nas nie odwiedza zbyt czesto, chyba zauwazyla ze jest nie mile widziana.. Nie tylko mnie swoim gadaniem denerwuje ale takze i mojego M.

malgorzatawalak haha sen świetny ! i ten motyw z plasterkiem hehe uśmiałam się

Trzymajcie sie :*
Niedługo sie odezwe jeszcze w dwupaku !

No tak tesciowe,tesciowymi ,a wiekszosci szarpia nerwy.Ja staram sie czasami nie brac tego do siebie,co ona mowi,ale jak z kumuluja mi sie nerwy,to wtedy juz nie recze za siebie. Moj wie,jaka ona jest i tez stara sie trzymac czasami jezyk za zebami.Ostatnio jak skwitowala ze zrobilismy taras nie z plytek tylko z kostki brukowej i meble mamy w kuchni ciemne,ze blat powinien byc bialy,powiedzialam jej,ze to nam ma sie podobac,bo my urzadzamy ten dom i my w nim bedziemy tworzyli wlasna historie,to sie zamknela dodatkowo przygryzlam jej na takim malym spotkaniu rodzinnym,gdzie wiekszosc mnie poparla,a jej widok miny BEZCENNY hehe

misiana bedzie dobrze,trzymam kciuki- ja tez mam wrazenie,ze brzuch mi lekko opadl,ale wizyte mam w poniedzialek,wiec dowiem sie wiecej

malgorzatawalak sen cudowny hehe

Marzena jak tam obrona? pewnie 5 jest i to morowana

agni milo,ze pamietasz o nas,a widze ,ze u ciebie wczasy sie udaly super, pozazdroscic

milego dnia Piatku 13-tego

Misiana głowa do góry kochana sprawdza cie tam od gory do dolu i bedziesz o wielle spokojniejsza o maleństwo:)

Czesc dziewczyny! a ja dzis wyjatkowo dobrze palam wstalam jak zwykle po 3 ciej do toalety a pozniej sapalm jak susel do 8 i pozniej do 10 jak zwykle:) ja nie wiem jak ja tam spie jak ja bede przy malej spała to dla mnie tragedia z tym spaniem mam nadzieje ze mi to minie bo teraz to bym tylko spała i spała:)
Temat tesciowa-temat rzeka:) pare z nas tez ma tutaj problemy.. a co do imienia to mojej tesciowej sie podoba ale jej mamie(czyli babci Mojego narzyczonego) to ta skomentowala ze jakies ruskie imie czemu nei kasia czy basia, ja mowie srasia a nie kasia haha. Myslelismy ze bedzie chlopak moj to od razu mowil ze syn i juz mielismy imie Majk, Pablo albo Stantiago i powiedzielismy ze to my wybieramy imie i chcemy oryginalne to dopiero bylo by gadanie, ale jest Lenka to imie czeskie i nam sie podoba:) to najwaznijesze.
Mnie denerwuje ze moja tesciowa troche za blisko mieszka a ja lubie spac do 10 a ona czsesto jak podjedzie rowerem to rani=o jak ja jescze zaspana jestem i jakos tak sie dziwnie czuje bo sami mieszkamy ale ja czuje jakby ona tez tutaj dogladala, to przyjdzie jak anczynia sa to mi pozmywa bo przeciez jej synek lubi czysto... i czasami zle sie czuje bo np nie mam ochoty teraz zmywac a sie zastanawiam czy ona mi nie wparuje i tak czlowiek wyluzowac sie u siebie nie moze

Dzień dobry.

ja już po badaniach,niestety trafiłam na praktykantkę i wbijanie igły nie było takie miłe. Pewnie i będzie siniak.

Magduśka.. no wreszcie sie odezwałaś

Misiana trzymam kciuki aby było wszystko dobrze. .. chyba jednak czas się powymieniać numerami tel ,bo róznie to bywa w szpitalu. a tak to będziemy na bierząco ze wszystkimi kobietkami.

upałów nie ma i odrazu człowiekowi chce się żyć.

Malgosiawalak, fajny sen Heh
To widzę, ze wiele z Was miało teraz bardzo wyśnioną noc ? Ja nie pamiętam, by mi się coś śniło, ale może to i lepiej, bo jak już coś mi sie śni to raczej złego, więc wolę bez takich

Misiana, trzymaj się w tym szpitalu! Wszystko będzie dobrze a i czekamy na dalsze wieści I szybko stamtąd wydź!

Idę na spacerek Miłego dzionka!

ktoś tu pisal o dosypianiu... musiałam się polozyc na chwileczkę I już mi lepiej heh

Wiolcia dobrze slyszec ze z mala wszystko dobrze I ze nigdzie się jej nie spieszy

Ali powinnam bronic się w 2010 ale jakos mi zeszlo do stycznia 2011 Nie mogłam się zebrac do pisania pracy heh. Ale na porodówce się widzimy Taki jest plan!

misiana trzymaj się dzielnie, jeszcze nie pora! A jeśli pora to niech maly sie określi. Trzymamy kciuki za Was. Jeśli CI się uda to oczywiście dawaj nam znac, ale najważniejsze teraz jest to zebys odpoczywala i żeby sie wszystko wyjasnilo. Jestesmy z Toba! nie siedz tam długo!

magduska i słusznie, takie drobne docinki może w końcu jej dadza do myslenia, ze nie jest alfa i omega Na szczęście moja tesciowa sie nie miesza ani w sprawy z dzieckiem, ani w urządzanie naszego mieszkania. Owszem, interesuje sie, ale w takim zdrowym znaczeniu, natomiast nie wtraca 'cennych' rad Niestety Ty nad swoja musisz sporo popracować, żeby tego nie robila...

Rewelka mojej babci by sie pewnie imie podobalo Bo jest Czeszka

Elmirka wsomnialas ze twoje piersi juz dzialaja a u mnie do tej pory nic, czy mam sie martwic???

wiolcia u mnie z piersiami tez nie ma rewelacji tez nie ma Leci czasem i to tylko psre kropli tyle o ile zwlaszcza po ciepłej kąpiel, ale mam nadzieję ze pokarm będziemy mialy
misiana trzymaj sie i namow mala żeby jeszcze chwilkę czekała
co do teściowej to znam ten bol, chociaż jak przy załatwianiu slubu tak mnie wkur... ze wyszłam trzaskajac drzwiami, bo jak tak to caly rok załatwienia nie spytała czy cos pomoc a potem dopiero swoje 3gr wtrąca, i od tamtej pory sie pilnuje i stara się byc mila (co nie zawsze jej wychodzi, no ale doceniam starania) sle awers juz został
do mnie w koncu posciel doszła i kolderka, oczywiscie juz poprane, jak wyschnie to nie omieszkam sie pochwalić
Za 1-2 tyg wozek ma byc do odbioru, niestety z zamówieniem musieliśmy długo czekac bo mamy metraż nie za duzy i nie chcieliśmy zagracac niepotrzebne

Elmirka, u mnie z piersi tez tak tylko trochę leci, po kapieli zwlaszcza. ale chyba nie az tak jak u Ciebie.
Wiolcia u wszystkich w swoim czasie Nic sie nie martw

Agnieszka koniecznie sie pochwal!

Chwila przerwy w prasowaniu Jeszcze tylko bodziaki i część jasnego prania z głowy
Jeżeli chodzi o mnie to ja nic nie zauważyłam żeby jakaś siara wypływała. Ale to nie reguła, że przed porodem coś musimy mieć. Położna mówiła że mleko może się pojawić dopiero po porodzie i też nie musi od razu. Więc spokojnie kochane nie ma co panikować
Agnieszka jak tylko wszystko będzie gotowe to zdjęcie tutaj zamieszczone to Twój obowiązek hihihihi Ja tak uwielbiam oglądać te wasze pokoiki, kąciki i w ogóle. Sama radość jak można popatrzeć jakie te nasze maluszki to szczęsciarze

Cania fajnie miec rodzine z innego kraju:)
Mi tez ta siara wycieka, pierwsyz raz to ok 25tyg i wtedy mnie bolala piers a ostatnio rano wstalam i mialam cala bluzke w plamach i dzisiaj idziemy do sklepu bo w piateki u nas sklepy do 21 sa wiec mozna sobie pochodzic, i chce kupic jeden biustonosz bawelniany do karmienia bo widzialamz e u nas w miasteczku sa tylko boje se o rozmiar bo najwiekszy byl chyba rozmiar D a ja potrzebuje F albo E
mam problem z biustem mam nadzieje ze pozniej szybko zmaleje jak juz nie bede karmic, bo zamierzam chociaz przez pol roku akrmic ale sciagac mleko i z butelki
Tez juz dzisiaj poprasowalam ale to najgorsze jest etraz dla mnie bo tylko 5 min poprasuje i tak mnie bola plecy i msuze co chwile siadac, jedno pranie prasuje na raty...

Wiolcia, nic się nie martw! Lekarz mówił, że u różnych kobiet różnie z tymi piersiami Ja mam lekkie brudzenia staników już od 17 tygodnia, dzisiaj wyjątkowo miałam aż mokrą plamę na koszulce, ale lekarz mówił, że u niektórych mam to się zaczyna od np. 20-30 tygodnia, albo tuż przed porodem a u innych nawet po porodzie, ale się zaczyna! A to, że wcześniej może nie być brudzeń bielizny, to nie świadczy wcale o tym, że piersi nie pracują. One pracują tylko jedne w ukryciu a inne (jak moje) ostentacyjnie! To żaden powód do zmartwień !!! Cania i Gabii mają rację!
Moje cycki chyba lubią robić zadymę ....

Wiecie.... Wydrukowałam wlaśnie - w przerwie w prasowaniu - dwie rzeczy:
1) prośbę do męża na czas porodu i po porodzie: podczas porodu, by pilnował bym nie zaciskała szczęki i ust, bo to może hamować poród - z oczami to zależy otwarte czy zamknięte, bo zdania są podzielone, więc będzie pilnował jak poradzi obecna przy porodzie położna A jak bedziemy z dzidzia w szpitalu, co ma zrobic w domu i co nam przywieźć
2) wykaz chorób/objawów i leków przyjmowanych podczas ciązy z uwzględnieniem w jakich to bylo tygodniach (kazała położna przygotwać dla neonatologa, by wiedzial na co zwrócic szczególną uwage potem przy badaniu dzidziusia, jak bedzie znał dokładny przebieg ciązy i podejmowanego leczenia).

Wracam do bodziaków i prasowania :/ Blech, niech to się wreszcie skończy a tu końca nie widać