BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 10 miesiąc temu #890537 przez wiolcia1004
Rewelka co do cesarki plusem jest to ze masz ustalony termin idziesz i dziecko wyjmuja ale to jest operacja wiec co wiaze sie z operacja bedziesz dluzej do siebie dochodzic niz po sn i na zawsze jednak pozostaje ta blizna. Dziewczyny tu maja wskazania do cc ale powiem ci ze sama osobiscie wole sn.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890538 przez wiolcia1004
Rewelka co do cc to powiem ci ze plusem jest to ze masz termin idziesz i dziecko wyjmuja ale niestety po cc dluzej do siebie dochodzisz bo to jednak jest operacja nio i zostaje blizna no ale jak dziewczyny maja wskazania do cc to nie maja wyjscia. Ja osobiscie wolalabym sn.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #890556 przez misiana
Ja chyba wolę też urodzić sn, może to wiekszy wysilek ból zmeczenie ale to jest jednorazowe, kilka dni i sie wszytsko goi. A po cc to wiadomo zanim ta rana sie zagoi, przyjdzie do siebeie..
Może i plusem cc jest to ze idziesz tego i tego dnia i masz dzidzie juz na swiecie, a przy sn to nigdy nic nie wiadomo, ale..
Jednak wole sie pomeczyc i byc szybciej "sprawna", opiekowac sie malym, juz po kilku dniach móc wyjść sobie z nim swobodnie na spacerek :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890587 przez rewelka1312
U mnie w rodzinnym miescie jak rodzila jakas kolezanka to wlasnie sobie pozalatwialy cesarke, tutaj sie nie da. wiadomo mowia ze lepiej i dla dziecka tez jak naturalnie a ja bardzie boje sie naturalnego niz mialabym miec cesarke ktorej i tak bym tu nie zalatwila. mojego taty zona miala w szwecji cesarke to tak przeprowadzili ze tylko dobe lezala pozniej wstala wypuscili do domu i z malym od razu zamiast do domu to na zakupy pojechali haha tylko ja troche ciagnelo ablizny prawie nie widac bo ma 3 cm tylko ...
ja to sie tylko boje bólu zeby nie meczyc sie po 12 godz ze skurczami, chcialabym urodzic szybko jak moja mama mnie, pojechala autobysem do szpitala o 20 a o 1 w nocy juz sie urodzilam i jako ierwsze dziecko:)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890595 przez elmirka_20
O naturo złosliwa! :) Wyszłam z domu z bluzą w ręku, bo zachmurzenie było i chłodny wiatr - a wracałam teraz z jęzorem wywalonym jak u psa w taki upał, bo wyszło słońce i znowu się zaczęło .... :) A to peszek ;) Ale dałam radę :)

Dzięki Kobietki Moje za tak dobre słowa - słowa otuchy :) Ach, no musimy się jakoś uzbroić w cierpliwość i czekać na te nasze przygotowania do porodu i poród ;) Tylko tak mi jakoś dziwnie jak nie czuję jeszcze żadnych oznak......

Co do porodu cc czy sn, to się ostatnio nasłuchałam jak to przy cc o 30% wzrasta ryzyko zakrzepicy żył głębokich i ja nie chcę tego ryzykować skoro mam wybór. Co innego gdyby lekarz z okreslonych względów widział w tym mniejsze zło i zadecydował o cesarce. Tak to też wolę pocierpieć przy sn i szybciej wrócić do siebie....
Wczoraj babka w szkole rodzenia powiedziała, że jak dochodzi do wywołania porodu (z jakiś tam przyczyn), to wtedy poród wywoływany jest obarczony o 50% !!! większym ryzykiem powikłań! Nie wiedziałam tego wcześniej.... To dlatego w planie porodu do mojego szpitala pytali, czy wyrażamy zgodę na przebijanie pęcherza ciążowego i podawanie środków na wywołanie porodu.... Cwaniaki - chcą zwalic na nas winę w razie czego :/ A człowiek taki nieświadomy ryzyka był.... Jednak te szkoły rodzenia naprawdę uświadamiają i sa potrzebne.
Tak samo pani położna stwierdziła, że jak obserwuje rodzące mamy, to tylko nieliczne, które trafiają do szpitala już na sam poród proszą o znieczulenie (prawie wcale go nie podają), natomiast z reguły te krzyczące porody (jak panie rodzące drą japki z bólu), to porody wywoływane :/ Dlatego mówiła, że choć wie, że tracimy cierpliwośc jak poród się opóźnia czy w ogóle jesteśmy już po terminie, to jednak nie naciskac na lekarzy na wywołanie porodu, bo po oksytocynie skurcze od razu są silniejsze i przez to bolesniejsze niż jak organizm sam zaczyna rodzić.... Wtedy mamy czas poprzez nasilanie skurczów do przyzwyczajenia sie do nich i oswojenia z nimi przez co lepiej je znosimy i boleści sa tylkoo już przy porządnym rozwarciu.

Ot co - oby nam nie trzeba było ani wywoływać porodu ani nic nas nie rozpraszało, nie działo się niepokojącego - wszystkie urodzimy sprawnie, szybko i wrócimy tu zadowolone ze zdjęciami naszych maleństw o których już tyle słyszałyśmy a teraz zaczniemy tych małych kopaczy i wiercidupki poznawać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890597 przez misiana
Rewelka Nie tylko Ty6 sie boisz tego bólu, także głowa do góry ;) Ja motywuje sie mysla ze juz tyle milionow kobiet urodzilo sn swoje pociechy i zyja także i my musimy dać radę ! Nie ma innej opcji ! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890607 przez rewelka1312
To ciekawe rzeczy mowia w szkole rodzenia, szkoda ze ja nei mam takiej mzoliwosci szkoly ale dobrze ze jest forum:) ja mam juz zaznaczone znieczulenie ale jakby nie bylo potrzeby i bede w dobrej formie to nie bede brala jak takiej potrzeby nie bedzie bo je i tak podaja do 7-8 cm a pozniej juz nie a nie wiadomo jak rozwarcie postapi jak ja dopiero do spzitala moge jechac jak bede miala 4-5 cm. Ale ta swiadomosc ze podadza bez problemu to uspokaja psychicznie ze moze faktycznie go nie bede potrzebowala:) zawsze zostaje kroplówka z jakimis srodkami nazwy nie pamietam i pompka gdzie sie samemu lek dozuje ale podobno po tym dziewczyny to maja odlot bo dziala jak morfina to ja na takie cos sie nie pisze bo czytalam jak dziewczyna sie wypowiadala ze zapomniala oddychac po tym to az oczy zrobilam

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890613 przez martyska
Witam

Ja to dzisiaj jestem jakas nie do życia chce mi sie płakać nawet nie wiem czemu :dry:

Ja słyszałam ze znieczulenie daja jak jest 3-4 cm wiec już sama nie wiem co ma być to bedzie też bardzo sie boje ale damy rade ;-)

Ja to nawet nie zlicze ile razy w nocy wstaje do toalety średnio co godzine takie parcie czuje w ogóle bardzo nisko go czuje jak rusza główka czy raczkami to masakra czuje jak by chciał wyjść...

Ech ide po truskawki moze mi sie humor poprawi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890624 przez gabi28
Dzień dobry mamusie.

Witam i nową mamę :)

tak sobie rozmawiacie o cc i sn. Wiadomo,każda by wolała aby poród przeszedł bez komplikacji,bez większych bóli.Ale niestety często nie mamy na to wpływu. Ja tak jak i Agni pewnie będziemy miały cc,nie chce w tej chwili myśleć jak długo będę dochodzić do siebie,jak bardzo będzie bolało po. Narazie skupiam się nad tym że to najlepsze wyjście dla mnie i dla maleństwa. Wiem co to znaczy mieć znieczulenie,lewatywę,okropne bóle po operacji gdzie nawet morfina nie pomagała. Pamietam te pierwsze godziny. Bolało jak cholera..(aaaa.. nie piszę teraz o cc,tylko o moich operacjach) . A dwa lata później musiałam powtórzyć zabieg i znowu przez to wszystko przechodzić. Ale jest to ból do przeżycia. Teraz myśląć o cc chcę się skupić na maleństwie,ja sobie jakoś dam radę,mam Kochanego faceta który mi pomoże. No kurcze,tyle kobiet rodzi to i my urodzimy. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890637 przez rewelka1312
ja wlasnie nie mialam zadnej operacji i zadnych bolesnychz abiegów zniecuzlen itp i nie wiadomo jak to organizm zniesie.. jedynie to znieczulenie u dentysty hehe a te w kregosłup troche brzmi groznie ale mowia ze to znieczula skurcze te rozwierajace w 90% a reszta znieczulen tylko w 50... ale czytalam tez zeto sie podaje w przestrzen miedzyrdzeniowa wiec raczej powiklan nie ma tyle ze moze za mocno znieczulic i pozniej nie bede czula nog to bede musiala na noc w szpitalu zostac..
ja dzisiaj na raty piore ubranka jescze raz teraz w jednakowym plynie bo kupilam persil dla dzieci i wsyztsko w jednym chce prac mam nadzieje ze niedlugo znowu zrobi na niego promocje bo kupilam 4 butelki na 16 pran

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890648 przez wiolcia1004
Zaraz mnie szlag jasny trafi tak ladnie sie rozpisalam a tu du.....a masakra z tym forum!!!
Wracajac do porodu ja to mysle o nim w takiej kategorii ze juz mi klada mala na klatke wtedy to chyba szoku doznam i zaczne ryczec i zaleje lzami cala pordowke. A czy ja sie bede meczyc czy nie to juz nie istotne najwazniejsza jest dla mnie ona zeby wyszla cala i zdrowa a ze bedzie bolalo no niestety nic łatwo nie przychodzi trzeba sie troche pomeczyc. Tyle kobiet daje rade my tez damy!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #890667 przez Cania
uff, już wróciłam :D na szczęście poszło bardzo sprawnie i szybko, bo mnie lekarka poprosiła bez kolejki :D :) więc zadziwiająco szybko dziś wszystko załatwiłam :) To już była ostatni wizyta w tej poradni, więc o jedno mniej na głowie :D Dawka zastrzyku zostaje bez zmian, napisała mi na kartce to co chciałam :D czyli że moje genetyczne obciążenie nie jest wskazaniem do cesarki, a wręcz poród przez cc zwiększa ryzyko zakrzepicy, czyli przeciwnie niż to, czego szukał ostatnio lekarz z Poradni Patologii Ciąży, który zdaje mi się bardzo chciał mnie na cc położyć :D

Elmirka, Wiolcia, nic się nie martwcie, poczujecie wszystko :D Ja sama nie wiem ja to czytać... Bolą mnie plecy ale nie tak od kręgosłupa tylko jak nie raz na okres. I podbrzusze również. Biegam na siku co chwilę a tam niemal nic! Więc stawiam że to te przepowiadające się już powoli zaczynają, ale że to tak potrwa z 2 tygodnie heh... Bo jeśli to nie to, to ja się obrażam i niech się lepiej schowa! :)

Agni kupowałam w lokalnym sklepie, nie na allegro. Także niestety żadnych namiarów Ci nie dam.

moja mama sama nie przechodzila porodu SN tylko miała ze mna i siostra cesarkę i mowi to samo, co tato Rewelki :P Ze najlepiej by było gdybym miała cc, z czym się nie zgadzam, no ale swoje zdanie może mieć :P I tak jak Elmirka pisze o 30% zwiększonym ryzyku zakrzepicy - to jest właśnie mój problem o którym wspominałam wyżek, a którego chciałabym uniknąć, bo mam genetyczne skłonności do takich rzeczy :D i po co jeżdżę do poradni nadkrzepliwości i biorę codziennie zastrzyki :D a jakiś lekarz w patologii ciąży myśli że to wszystko jedno :P

a co do znieczulenia to ja raz miałam w kregoslup wlasie i pamiętam ze miała straszny problem z wbiciem się w ten mój kregoslup, 3 razy było podejście. I nie było to przyjemne, no ale co zrobić. Potem było już lepiej :D :)

Ja tez mam jakies grupowe ubezpieczenie... Może sprawdzę, czy tam też coś jest za hospitalizację :D :) I jeśli tak, to czy jest roznica między hospitalizacja a hospitalizacja porodowa... Bo Wiolcia może mieć sporo racji.

I zgadzam się z Agni, żeby dla siebie na później wziąć jednak jakieś ciążowe wdzianko i wygodne, bo tak szybko brzuszki nam nie znikną :) A co do tego co pisała Elmirka, to ja mam popakowane w szczelnie zamknięte woreczki strunowe, więc myślę że żadnym szpitalnym dziadostwem nam to nie przejdzie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890670 przez rewelka1312
musimy dac:) ja to tez napewno przezyje szok, pokoik mamy prawie gotowy czuje jej ruchy ale do mnie to nie dociera jescze, nie widze siebie w roli matki nie potrafie sobie tego wyobrazic tych zmian jakie nadejda bo zycie sie odwróci o 360 stopni , to takie czekanie na cos czego nie mozemy sobie wyobrazic taka niepewnosc i domysły..ciekawe jak to bedzie ..
wiadomo ze damy rade ale te leki nie odpuszcza nas do ostatniej chwili:)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890671 przez wiolcia1004
Rewelka bo to jest strach przed nieznanym kazda swiezo upieczona mama sie obawia to zupelnie normalne. Szczerze powiem ze tez nie wierze ze bede miala taka kruszynke:) i bedzie ona zdana na mnie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890674 przez rewelka1312
no dokaldnie a czlowiek bez wiedzy co przy takiem dziecku robic, ale mnie mama pociesza ze instynkt sam przyjdzie jedne juz maja inne w chwili urodzenia a jescze inne dopiero sie ucza instynktu jakd dziecko dorasta, mi ostatnio kolezanka opowiadala jak ona miala , ze nie miala tak jak kazdy mowi polozyli jej dziecko i juz je tak pokochala ponad zycie..mowila ze to przychodzilo powoli, na poczatku nie bylo kolorowo bo czemu ono placze przeciez nakarmilam przebralam itp.. a te prawdziwe uczucie przyszlo z czasem i z dnia na dzien zaczynala swoje dziecko kochac jeszcze bardziej:) a wiec kazda to przejdzie inaczej a tesciowa mi mowi ze jescze bedzie tak ze nikomu nie dam dotknac malej :)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl