- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- wiolcia1004
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- misiana
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 471
- Otrzymane podziękowania: 34
Może i plusem cc jest to ze idziesz tego i tego dnia i masz dzidzie juz na swiecie, a przy sn to nigdy nic nie wiadomo, ale..
Jednak wole sie pomeczyc i byc szybciej "sprawna", opiekowac sie malym, juz po kilku dniach móc wyjść sobie z nim swobodnie na spacerek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
ja to sie tylko boje bólu zeby nie meczyc sie po 12 godz ze skurczami, chcialabym urodzic szybko jak moja mama mnie, pojechala autobysem do szpitala o 20 a o 1 w nocy juz sie urodzilam i jako ierwsze dziecko:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65




Dzięki Kobietki Moje za tak dobre słowa - słowa otuchy


Co do porodu cc czy sn, to się ostatnio nasłuchałam jak to przy cc o 30% wzrasta ryzyko zakrzepicy żył głębokich i ja nie chcę tego ryzykować skoro mam wybór. Co innego gdyby lekarz z okreslonych względów widział w tym mniejsze zło i zadecydował o cesarce. Tak to też wolę pocierpieć przy sn i szybciej wrócić do siebie....
Wczoraj babka w szkole rodzenia powiedziała, że jak dochodzi do wywołania porodu (z jakiś tam przyczyn), to wtedy poród wywoływany jest obarczony o 50% !!! większym ryzykiem powikłań! Nie wiedziałam tego wcześniej.... To dlatego w planie porodu do mojego szpitala pytali, czy wyrażamy zgodę na przebijanie pęcherza ciążowego i podawanie środków na wywołanie porodu.... Cwaniaki - chcą zwalic na nas winę w razie czego :/ A człowiek taki nieświadomy ryzyka był.... Jednak te szkoły rodzenia naprawdę uświadamiają i sa potrzebne.
Tak samo pani położna stwierdziła, że jak obserwuje rodzące mamy, to tylko nieliczne, które trafiają do szpitala już na sam poród proszą o znieczulenie (prawie wcale go nie podają), natomiast z reguły te krzyczące porody (jak panie rodzące drą japki z bólu), to porody wywoływane :/ Dlatego mówiła, że choć wie, że tracimy cierpliwośc jak poród się opóźnia czy w ogóle jesteśmy już po terminie, to jednak nie naciskac na lekarzy na wywołanie porodu, bo po oksytocynie skurcze od razu są silniejsze i przez to bolesniejsze niż jak organizm sam zaczyna rodzić.... Wtedy mamy czas poprzez nasilanie skurczów do przyzwyczajenia sie do nich i oswojenia z nimi przez co lepiej je znosimy i boleści sa tylkoo już przy porządnym rozwarciu.
Ot co - oby nam nie trzeba było ani wywoływać porodu ani nic nas nie rozpraszało, nie działo się niepokojącego - wszystkie urodzimy sprawnie, szybko i wrócimy tu zadowolone ze zdjęciami naszych maleństw o których już tyle słyszałyśmy a teraz zaczniemy tych małych kopaczy i wiercidupki poznawać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- misiana
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 471
- Otrzymane podziękowania: 34


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyska
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- skarbek nasz kochany:*:*:*:*
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 41
Ja to dzisiaj jestem jakas nie do życia chce mi sie płakać nawet nie wiem czemu

Ja słyszałam ze znieczulenie daja jak jest 3-4 cm wiec już sama nie wiem co ma być to bedzie też bardzo sie boje ale damy rade

Ja to nawet nie zlicze ile razy w nocy wstaje do toalety średnio co godzine takie parcie czuje w ogóle bardzo nisko go czuje jak rusza główka czy raczkami to masakra czuje jak by chciał wyjść...
Ech ide po truskawki moze mi sie humor poprawi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gabi28
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 907
- Otrzymane podziękowania: 33
Witam i nową mamę

tak sobie rozmawiacie o cc i sn. Wiadomo,każda by wolała aby poród przeszedł bez komplikacji,bez większych bóli.Ale niestety często nie mamy na to wpływu. Ja tak jak i Agni pewnie będziemy miały cc,nie chce w tej chwili myśleć jak długo będę dochodzić do siebie,jak bardzo będzie bolało po. Narazie skupiam się nad tym że to najlepsze wyjście dla mnie i dla maleństwa. Wiem co to znaczy mieć znieczulenie,lewatywę,okropne bóle po operacji gdzie nawet morfina nie pomagała. Pamietam te pierwsze godziny. Bolało jak cholera..(aaaa.. nie piszę teraz o cc,tylko o moich operacjach) . A dwa lata później musiałam powtórzyć zabieg i znowu przez to wszystko przechodzić. Ale jest to ból do przeżycia. Teraz myśląć o cc chcę się skupić na maleństwie,ja sobie jakoś dam radę,mam Kochanego faceta który mi pomoże. No kurcze,tyle kobiet rodzi to i my urodzimy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
ja dzisiaj na raty piore ubranka jescze raz teraz w jednakowym plynie bo kupilam persil dla dzieci i wsyztsko w jednym chce prac mam nadzieje ze niedlugo znowu zrobi na niego promocje bo kupilam 4 butelki na 16 pran
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Wracajac do porodu ja to mysle o nim w takiej kategorii ze juz mi klada mala na klatke wtedy to chyba szoku doznam i zaczne ryczec i zaleje lzami cala pordowke. A czy ja sie bede meczyc czy nie to juz nie istotne najwazniejsza jest dla mnie ona zeby wyszla cala i zdrowa a ze bedzie bolalo no niestety nic łatwo nie przychodzi trzeba sie troche pomeczyc. Tyle kobiet daje rade my tez damy!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Cania
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- "mamo, słyszałaś kiedyś o cierpliwości?"
- Posty: 1060
- Otrzymane podziękowania: 96







Elmirka, Wiolcia, nic się nie martwcie, poczujecie wszystko


Agni kupowałam w lokalnym sklepie, nie na allegro. Także niestety żadnych namiarów Ci nie dam.
moja mama sama nie przechodzila porodu SN tylko miała ze mna i siostra cesarkę i mowi to samo, co tato Rewelki





a co do znieczulenia to ja raz miałam w kregoslup wlasie i pamiętam ze miała straszny problem z wbiciem się w ten mój kregoslup, 3 razy było podejście. I nie było to przyjemne, no ale co zrobić. Potem było już lepiej


Ja tez mam jakies grupowe ubezpieczenie... Może sprawdzę, czy tam też coś jest za hospitalizację


I zgadzam się z Agni, żeby dla siebie na później wziąć jednak jakieś ciążowe wdzianko i wygodne, bo tak szybko brzuszki nam nie znikną


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23
wiadomo ze damy rade ale te leki nie odpuszcza nas do ostatniej chwili:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolcia1004
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Sens mojemu życiu nadaje moja kochana księżniczka
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rewelka1312
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 518
- Otrzymane podziękowania: 23

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.