BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 10 miesiąc temu #890469 przez elmirka_20
Wiecie .... Mój maluszek od wczoraj tak w brzuchu szaleje, że naprawdę już zaczynam myśleć, że mi zaraz wyskoczy.... Wariuje jakby na trampolinie był i w wesołym miasteczku! :) Nogi i ręce wypychane mam WSZĘDZIE !!! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890472 przez Lyanka
Cześć laseczki ;)
No dzisiaj faktycznie jest już czym oddychać :)
U mnie też słoneczka brak od rana, nawet trochę deszczyk padał, a teraz jest tak świeżo i zdecydowanie niższa temperatura, niż była :)
Ja się wybieram rano do Lidla, bo dzisiaj są walizki i torby w promocji. A że my mamy wszystkie walizki ogromne i już widzę miny położnych w szpitalu jakby mnie z takową zobaczyły :laugh: więc muszę coś mniejszego kupić i też zacząć się powoli pakować.

Dziewczyny, powiem wam, że mnie też mąż czasami wkurza....pomimo, że mi bardzo pomaga we wszystkim. Ale to już chyba hormony zbyt mocno nam szaleją :) Jakoś to musimy wytrzymać...i my i nasi mężowie ;)

A ja wczoraj miałam śmieszną rozmowe z sąsiadką (taka starsza kobitka, dobrze po 60-tce). Mówi mi - Śniła mi się pani w nocy, że pani rodziła....I TO NA TRAWIE PRZWED BLOKIEM :laugh: A ta sąsiadka przyjmowała poród. Podobno wszystko szybko poszło i dzidziuś taki pulpecik był i ładny hihih ;)
Mam nadzieję, że będzie wszystko podobnie jak we śnie sąsiadki, tylko w szpitalu :P

Witam też nową koleżankę :) Jeśli możesz, to napisz w którym szpitalu rodzisz, bo ja też rodzę w Warszawie...kto wie, może się gdzieś tam spotkamy ;)

Dobra, idę się doprowadzić do normalności :)
Buziaki kochane....i miłego dzionka bez żadnych boleści ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #890477 przez Cania
Hej Mamusie :)

Na dziś u mnie zupełnie sprzczne prognozy, Polsat News zapowiada 27* i burze, ICM zapowiada 22*... I jak tu się mam ubrać, powiedzcie? :D :) Na szczęście poki co jest czym oddychać :) Zaraz ruszam do Krakowa do Poradni Nadkrzepliwosci. Oby było szybko i sprawnie :)

Wiolcia ooo dziekuje, mam nadzieje ze może jeszcze nie dziś :P Ale wkrótce szczęśliwie tego dnia doczekamy :D :)

Agni tez wstawałam dziś 4 razy heh. W ogole dziś fatalnie spalam, ciagle cos mi przeszkadzalo :D :)

Elmirka, może po prostu pani w aptece nie chciała brac odpowiedzialności za polecenie CI czegos, gdzie w ulotce nie ma słowa na temat braku przeciwskazan dla kobiet w ciąży. Ciezko mi powiedzieć, ale może bardziej tutaj bym się doszukiwala problemu. Nic się nie martw, w końcu przejdzie :) Pij ten syropek co masz, na pewno CI pomoze.

Lyanka swego czasu torby były tez w Biedronie :) kupiłam taka calkiem zgrabna, do której się pięknie zmiescilam :) Jeśli masz w dmu same duże torby, to faktycznie warto się przejść i cos zakupić :)

a z tymi nerwami i placzami to ja tez tak wybucham, a zaraz mysle sobie: Booooze, jakie to głupie :P :)

ostatnio ugryzły mnie jakies meszki dziadostwo, nie mogę sobie z tym poradzić. Już dziś mama mi dala oxycort bo niestety sam Fenistil i wapno nie pomagają... Oby przeszlo, bo już mnie wkurza.

Milego dnia Wam zycze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890480 przez misiana
Hej laski ;*
U mnie pogoda też dzisiaj piekna :) troszkę świeci,m troszkę powiewa i jest czym oddychac ;D ahh nareszcze.
Nocka jakos zleciała, ale brzuch cos mnie pobolewał i mały tak okropnie gdzies tam ugniatał jak na boku lezałam że aż bolało mnie albo pecherz albo cos nie wiem co :) Jak zmieniłam pozycje na plecy to znowu co innego bolalo.. ehh takie uroki ciąży ;D

Elmirka a juz myślalam, ze tylko ten mój ma takie podejście.. Ty masz o tyle dobrze bo jakis termin najblizszego porodu znasz hehe Ja sie jutro mam nadzieje dowiem co i jak, jak dluo jeszcze i wco mu sie z ta moją szyjka macicy nie podoba tam.. i że mój M weźmie to sobie do serca :) A co do parasolki to własnie kupiłam, ciekawe tylko czy akurat kolor bedzie pasował .. heh

Miłego dnia :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890485 przez ggabii
Hej :) No dziś nareszcie się już da oddychać. Chmury zaszły całe niebo i od razu chłodniej się zrobiło.

Na szczęście noc już była znacznie spokojniejsza. Choć brzuch jakiś taki obolały po tamtych rewolucjach. Ból jakoś zniosę bo nie jest to tragedia dla mnie zwłaszcza że ma się świadomość że stan nie jest jeszcze alarmowy (póki co), ale najważniejsze że czuję ruchy a to najlepsze lekarstwo dla mamusi :)

Kurcze a mi kopią jakąś kanalizację za oknem... Grrrrr. Jeszcze rano mnie z łóżka ściągali bo im przeszkadzało moje autko i musiałam przeparkować. A tak przyjemnie się leżało ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #890490 przez elmirka_20
Coś mi się przypomniało! ;) Dla Was to pewnie żadna nowość, ale wczoraj położna w szkole rodzenia uświadomiła mi pewną logiczną rzecz:
powiedziała, że ciuszki na wyjście dla dziecka i kocyk (którym w razie czego można przykryć dziecko w foteliku gdyby było chłodniej, czy pieluszka) oraz ciuchy na wyjście dla nas, lepiej żeby mąż przyniósł razem z fotelikiem jak po nas przyjedzie, bo przynajmniej nie przejdą nam wszystkimi szpitalnymi zarazkami a my nie mamy w domach takich detergentów, którymi byśmy mogły to pospierać , więc lepiej żeby tego dziadostwa do domu sobie nie przynosić! Słuszna uwaga! Że też sama na to nie wpadlam ... I wypakowałąm swoje i maluszka rzeczy i kocyk na wyjście, wsadziłam do fotelika i już czkea :)

Lyanka, widziałam wczoraj w Pepco jakies torby powystawiane, ale nie przyglądałam im się jakie to dokładnie. Także może jeszcze jedna opcja Ci dojdzie :)

Misiana, no to powodzenia jutro u lekarza i żeby powiedział Wam mniej wiecej czego się spodziewać - wcześniejszego przyjścia maluszka czy jednak raczej terminowo... Położna wczoraj mówiła, że najbardziej wiarygodna data porodu to ta z miesiączki, lub jak się nie jest pewnym miesiączki (przy bardzo nieregularnych(), to z USG robionego do max 12 tygodnia. I od tego odejmiemy 14 dni (czyli te + - 2 tygodnie), to mamy najwczesniejszą prawdopodobną datę porodu. U mnie wychodzi 27 czerwca, ale lekarz mówił sam o ok. 20-ego, także mąż to słyszał i ja tego się trzymam, żeby na wszelki wypadek już wcześniej nie pił tego piwska.

Parasoleczka na pewno będzie bardzo ładna i bedzie pasowała! :) A jeszcze kolor ołówkowy, to bardzo ładny ;) Ja dostałam parasolkę pod kolor wózka a mam wózek czarny w białe pola z czarnymi zarysami kwiatów i tak samo parasolka: ma czerń ale i biel z zarysami kwiatów, ale na szcześćie nie jest różowa więc i dla chłopca będzie git :) Nie ma tych kwiatów takich rzucających się w oczy :) Uff.. ;)

Wiecie...... Troche mi przykro, że nie mam jakiś bóli przepowiadających :/ Ale sobie myslicie teraz pewnie, żem głupia totalnie!!! :D :) Wczoraj w skzole rodzenia nasłuchałam się o przedłużających sie porodach, albo o tym, że niekiedy te przepowiadające bóle są tak silne, że kobietki je mylą z porodem i wtedy ida do szpitala, tam je przyjmują ale w szpitala akcja sie cała zatrzymuje, bo kobieta w szpitalu jest w stresie i nie wytwarza sie oksytocyna i się potem babki wkurzają, bo muszą czekać w tym szpitalu nawet po ponad 2 tyogdnie aż się zacznie poród. Owszem, mogą wypisać ze szpitala jak skurcze minął, ale na odpowiedzialność kobiety a kobiety boja się ten papierek podpisywać i sie męczą w tym szpitalu tyle czasu... Także, żeby za wcześnie nie jeździć, bo sie można - za przeproszeniem - udupić :/ I będzie na następnych zajęciach nam dokładniej tłumaczya fałszywy alarm od porodu, chce żeby mężowi tez byli, żeby oni nas w panice za wcześnie do szpitala nie zawieźli, bo niekiedy mąż tak spanikuje, że na siłę babę w auto mimo że ona protestuje bo była na zajęcia i wie, że to tylko przepowiadające skurcze, ale facet w panice ją wiezie i się babka potem wkurza na maxa co jeszcze bardziej utrudnia nadejście naturaLNEJ AKCJI PORODOWEJ I SIEDZĄ TE BABKI BIEDNE W TYM SZPITALU niepotrzebnie tyle czasu.... :/ I chcę zmusić mojego żeby tym razem ze mną poszedł bo jak przez niego trafie niepotrzebnie do szpitala, to mu chyba w końcu krzywdę zrobię :) A ja sie tak zblokuje z nerwow ze jeszcze do sierpnia przenoszę! ;)
A wracajać do skurczów: ja bym chciała już czuć coś że mi się więzadła luzują miednicy i macicy czy że ucisk w kroczu od wstawiania się główki dziecka - żeby mieć to poczucie, że już się coś zaczyna dziać, że już się organizm mój i dzidzi przygotowuje... A tu nic :/

Uciekam Mamusie się szykowac do wyjścia na spacer :) Pójdę oddać filmy do biblioteki multimed. i pozerkam sobie po sklepach... Kto wie czy to nie jeden z ostatnich wypadów przed porodem.... :)Trzeba korzystać póki czas i póki siły mamy! ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890498 przez wiolcia1004
Elmirka nie martw sie ja tez nie mam zadnych skurczy ani nic, tez bym chciala juz to poczuc no ale coz nic na to nie poradzimy:(
Tez musze dokupic parasolke bo nie mialam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #890499 przez Agnilla
Lyanka, ja tez w zeszlym tygodniu rodzilam na trawie przed blokiem mojej babci ;)
Cania, obowiazkowo meldunek po powrocie :)
Dzięki Bogu mnie placz zdarzyl sie moze 20-3 razy w ciazy i to w domu, jak nikt nie widzial, ale to normalne, nie rpzejmujcie sie. Emlirka nie masz co ubolewać nad tym, że Cię brzuch nie boli. To nic przyjemnego, a nic nie znaczy, mnie boli juz ze 3 tyg, na taki mocny okres. nic fajnego :/
a wczoraj poszlam spac o 22:30, goniłam meza to przyszedl po godz i mnie obudzil gadaniem "spisz?" :P przytulil sie i polozyl cala reke na moj brzuch, oplótł go to go mala pukala po calej rece, od przedramienia po dlon i maz sie dziwil, jak ja tak moge usnac jak ona tancuje. mowie, ze nie moge...ale chyba szybko mi to jednak poszlo :P zmienilam poze, on wzial reke, bol brzucha puscil ( jak wstaje gwaltownie na siku to juz z bolem wracam) i usnelam
aaa przepraszam i ja witam sie z nowa kolezanka :)
Cania, Ty kupowalas granatowa parasolke? na allegro??
ooo z tym szpitalem dobry pomysl, ja i tak wzielam po 2 komplety dla malej do szpitala w rozm 50 i 56 ale fakt przygotuje mezowi fotelik i caly ekwipunek na wyjscie. tylko czasem ze swoich ubran nie przygotowujcie tych, ktore nosilyscie przed ciaza ;) az tak szybko z nas to nie zejdzie :) wiec najlepiej jakas sukienka ciazowa, co i w kroczu bedzie wygodniej, bo w dzinsach isc po porodzie, a nuz cieplo bedzie. albo jakis dres najlepiej :)
mojego kolegi zona zostala przyjeta we wtorek na oddzial, miala termin na 10go. nic nie robili, jedynie prysznice, wczoraj dostala w koncu kroplowke a teraz on mi pisze, ze jest na przedporodowej. wiec jeszce troche przed nimi, a ona juz lezy w szpitalu praktycznie 3 dzien. ja tam moge isc do szpitala, tzn na dluzej niz 3 dni, bo powyzej 3 dób hospitalizacji mam zwrot z ubezpieczenia 100zl za dobe :P za pobyt marcowy 5 dni dostalam 500zl, a najgorsze byly tylko pierwsze 2 dni potem juz mi wisialo a jak juz okazalo sie, ze i oplacalo to w ogole :P
spadam dalej do kuchni, uwielbiam sprzatac...szkoda ze sily nie te. ale po 12 obowiazkowa drzemka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890501 przez Ali
Cześć dziewczyny!
Wczoraj miałam załamkę i musiałam sobie porządnie popłakać, żeby odreagować. Nie wiem skąd tyle negatywnych emocji, dziś dalej czuje się nie wyraźnie.. Wogóle jakoś od rana pobolewa mnie podbrzusze, biegam sikać co 5 minut. Elmirka kochana niedługo wszystko poczujesz i nikt nie uważa, że to głupie, bo każda z nas myślę jest juz na etapie, że chciałaby maluszka tulić w ramionach a nie męczyć się jeszcze nie wiadomo ile. Ale przyjdzie na to czas. Ja właśnie odczuwam ten ucisk i powiem szczerze niezbyt komfortowa sytuacja, biegam na siku non stop a uczucie mam takie jakbym miała zgubić dziecko. Ale nie świruję jeszcze, bo nie mam skurczy, a to chyba istotne. Ale jakby się coś działo to zaraz dzwonie do mojej gin.
Co do parasolki to wstyd przyznać, ja jeszcze wózka nie mam... Cały czas się nie mogę zdecydować, ale najprawdopodobniej wybiorę tako laret. Może któraś z Was kupiła taki? Moi rodzice obiecali zasponsorować, chociaż aż głupio nam, bo tyle nam juz pomogli, że naprawdę dużo kosztów odeszło. Także przykro mi, jak czytam o historiach niektórych z Was, gdzie teściowie obiecują, a potem wychodzi rożnie...
Martyska super brzuszek i piękny kącik dla maluszka! Tak samo Rewelka! Ślicznie to wygląda, już chciałabym ubierać moje łóżeczko, ale najpierw musze je porządnie wywietrzyć, bo ma bardzo intensywny zapach drewna.
Nie pamiętam co miałam więcej nadrobić.. a niektóre narzekały na mężów/partnerów.. mój jest za granicą, nawet nie mam szansy się z nim pokłócić, chyba że przez telefon, także ja nie będę się wypowiadać w tej kwestii, bo mi naprawdę brakuje jego obecności..
ide leżeć, zobaczymy co się będzie działo..
A jeszcze ciekawa jestem jak tam Kinga i jej mała królewna?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890506 przez ggabii
Agnilla a Ty masz ubezpieczenie grupowe czy indywidualne? Bo ja jestem w grupowym i za leczenie szpitalne mam 60zł za dobę powyżej 4 dni. Ale od sierpnia trzeba mi przejść na indywidualne i się rozglądam za jakimś fajnym ;) Do tej pory byłam w PZU.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890516 przez malgorzatawalak
Witam sie i ja w ten chlodniejszy nieco dzien :)
U mnie troche chlodniej dzisiaj i dobrze bo nie wiem jak ja bym wytrzymala w tym przedszkolu na tych wystepach :) na sali zbieraja sie i rodzice i czestocale grono pedagogiczne i jest ukrop wiec jestem szczesliwa zebedzie chlodniej :laugh:
Dziewczyny sliczne te wasze kaciki dla maluszkow :) ja nadal czekam na swoje lozeczko...maz powinien niedlugo skonczyc je malowac :lol:
Ja az wstyd sie przyznac nawet nie pomyslalam o parasolce do wozka...moze przeslijcie dziewczyny linka do aukcji tych parasolek to tez sobie przejrze :laugh: bylabym bardzo wdzieczna :)
Dziewczyny ja wiem ze u nas wielka role w naszym samopoczuciu odgrywaja hormony ale nasi mezowie/partnerzy przyczyniaja sie do tego by podniesc nam cisnienie....moj maz jest kochany bardzo mi pomaga ale czasem jak cos powie to mam mysli zabojcze .... ;)
No nic laseczki ide umyc naczynia po sniadanku i lece sie szykowac na ta uroczystosc :)
Dobrze ze choc mam w miare sie w co ubrac bo inaczej to wogole trauma by byla... :unsure: powiem wam ze jeszcze nigdy nie czulam sie tak grubo mimo ze nie nalezalam do najchudszych przed ciaza :angry:


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890517 przez wiolcia1004
Dziewczyny a jak macie dokladnie odpsane tym ubezpieczeniu bo podobno pobyt w szpitalu w czasie ciazy jest uwzgledniany ale porod juz nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890518 przez misiana
Elmirka niemartw sie, bo ja tez nie mam zadnych bóli przepowiadajacych ani nic ;( wczoraj mnie tylko troszke w nocy zabolalo a tak to tylko jak wiecej chodze cos zaboli..

Wiolcia1004 Ja też mam płacone ogólnie za dobe pobytu w szpitalu 60 zł i nie wiem zeby coś było odnoścnie tgeo czy to tylko hospitalizacja czy poród. Ogólnie to chyba liczy sie jako pobyt w szpitalu. Ale ręki nie dam sobie uciąć za to hehe

malgorzatawalak allegro.pl/parasolka-do-wozka-31-kolorow...-uv-i4308821713.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890525 przez wiolcia1004
No wlasnie ja tez juz zglupialam ale czytam teraz w necie i pisza ze za porod nie juz sama nieiwem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #890528 przez rewelka1312
Pogoda dzis rewelacja:) tylko zastanawim sie czy wstawiac pranie czy wyschnie.. Narazie leze po smiadaniu:) ja tez chodze czesto do 1 w nocy jak nie zasne to moge isc 3-4 razy. Jak zasne to wstane raz czy dwa:) mala od wczoraj jakas leniwa czuje troche sie przeciaga ale czasami potrafila disco urzadzic w brzuchu:)
A z tymi walzkami to naprawde przesadzaja, aza miec ze soba pol domu a pozniej komentuja ze kobiety z walizkami na kolkach przyjezdzaja.. Wczoraj rozmawialam z tatem to mowil zebym walczyla o cesarke, po co mam sie meczyc haha dobre podejscie do corki:)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl