BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 5 miesiąc temu #896493 przez Cania
Ali najlepsze jest to ze nie dali mi fizycznie zadnego skierowania tylko tak na gebe, powiedzieli ze mam chodzic co tydzień. Wiec w glownej rejestracji powiedziałam, ze jestem pod opieka tutejszej poradni i kazali mi się stawiac raz w tyg na ktg w ambulatorium. Wczesniej jeszcze zadzwoniłam do ambulatorium i wyjasnilam sprawę i powiedzieli mi, ze nie potrzebuje skierowania. Ale tez mowilam ze jestem z poradni. I później przy rejestracji nikt nic nie sprawdzal czy ja mam w poradni karte zalozona, czy nie mam. Nie wiem co mam o tym myslec. Ale chyba tak faktycznie jest, ze trzeba się z czyms konkretnym zglosic, np. była dziewczyna z małowodziem albo może tak jak Marzena25 nie czula ruchow dziecka. Wiec cos w tym jest. Z drugiej strony np. bylam na szkole rodzenia przy Siemiradzkim i tam mówili ze normalnie powinno się co tydzień robic pod koniec ktg i oni tam w poradni na kremerowskiej (kremenarowsiej?) robia, bo mówili żeby się zglaszac. Także dziwne to wszystko :) A co do tego wesela to mam dziwne wrazenie ze mala nam odwinie numer... oby nie! na razie nie czuje nic nadzwyczajnego. Boli mnie coraz więcej części ciala :P ale nic nie wygląda na choć trochę regularne skurcze. Wiec już się pozegnalam z mysla, ze urpdze wcześniej.

martyska ale masz ssanie :) ale mnie tez tak sscie na wszystko. Przed chwila dopadlam paczke chipsów (a jestem ich straszliwym wrogiem) i musiałam wziąć sobie chociaż kilka :D :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896496 przez ggabii
Ali ale super fura!!! Bardzo mi się podoba... I gdyby nie to że już mniej więcej wózeczek mamy wybrany, podotykany i obgadany to bym przychylała się do Twojego. Super kolorek. My obstawiamy albo szare kolorki (beż był nieciekawy), albo taki malachitowy z szarym (też ciekawa opcja).

Staślubania trzymamy kciuki że będzie wszystko dobrze. Jesteśmy tutaj z Tobą a Ty w miarę możliwości informuj nas o postępach. Czekamy z niecierpliwością na Stasia :D

Lyanka zapomniałam Ci napisać, że moje babcia też już nie żyje i tak samo jak Twoja była moją opiekunką w dzieciństwie i mnie wychowała ze względu na zabieganie rodziców. Jestem z nią bardzo zżyta i jest dla mnie kimś bardzo ważnym. Czuję w niej oparcie i pomoc taką duchową. Myślę, że pojawiła się u Ciebie we śnie żeby pokazać Ci że jest przy Tobie i żebyś się nie martwiła. Ona z pewnością doda Ci siły i odwagi :)

Kurcze ja ani razu nie miałam robionego dotychczas ktg.... Nie wiem czy to nie jest w moim przypadku potrzebne, czy po prostu moja lekarka zapomniała że coś takiego istnieje hahaha. No nic do 17. jest jeszcze trochę czasu... Wtedy już będę wiedziała na 100% o co w tym wszystkim chodzi ;)
Podziękowania: Ali

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896499 przez meniado
cześć dziewczyny ja już po wizycie - i najlepsza informacja, że mała jest posłuszna mamusi i się obróciła :) także nie będę mieć cc tylko sn - chyba że jeszcze zmieni zdanie :silly: mała waży ok. 3 kg - rozwarcia brak. Miałam robione ktg - niby gin stwierdziła że wszystko ok ale jutro mam znowu przyjechać i powtórzyć ktg - niby żeby porównać. Mam się teraz zgłaszać co tydzień do niej i na ktg

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896510 przez misiana
Hej dziewczyny :*
czytam was na bierzaco, ale za bardzo nie lubie z tel pisac dluzszych wiadomości, bo boje sie ze zaraz mi zniknie albo coś ;) od soboty sa u nas naprawiane jakies tam anteny i net raz jest raz nie ma trudno wyczuc kiedy jest :(

Wiolcia dziękuje za troskę ;* Melduję, że nadal jestem 2 w 1 :) i nic nie zapowiada, że w najblizszym czasie coś się zmieni ;/ nic mnie nie boli, oprocz kroku wieczorem i troszke placów. W pt byłam u gin, termin mam na 10 lipiec, jezeli do tego czasu nie urodze, mam sie 11 stawić do niego, da mi skierownie do szpitala na wywołanie.

Staslubania trzymam kciuki zebys bez malenstwa nie wyszla ze szpitala hehe

Agnilla jeszcze troszeczkei bedziesz swoja Polunię tuliła, to ci te wszytskie strsy wynagrodzi ;*

Ali wózek niesamowity ! kolory bardzo ładne ;)

Co do cotygodnioego ktg, ja ntez nie mam nic takiego zleconego. Miałam robione tylko podczas pobytu w szpitalu.

Miłego dnia :*
Podziękowania: Ali

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #896527 przez Cania
ggabii od 37 lub 38 to KTG robi się raz w tygodniu, Twój suwaczek pokazuje 36wiec jeszcze moglas nie mieć robionego i to nie dlatego, ze gin zapomniala :) ja miałam robione przed tym terminem, bo w 33tc, ale dlatego ze bylam w tej poradni patologii ciąży, a tam robia wszystkim pacjentkom powyżej 30tc. a tak to 37, 38tc no i ide jutro. gdyby nie to, ze bylam pod opieka poradni przez dobre pare miesięcy to moja gin pewnie tez by mi nie zlecila czegos takiego.

meniado to wręcz cudowne wieści! :) Ciesze się ze mala się w końcu posluchala :) także teraz nic tylko oczekiwać na malutka :)

misiana zanim klikniesz 'wprowdz' zawsze skobie skopiuj to, co napisalas :) nawet jak zniknie będziesz mogla wkleic drugi raz :) zawsze tak robie i wielokrotnie się przydaje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896530 przez tosienka
witam i ja 2 w 1, choć dziś w nocy troszke nie spokojnie spałam bo mały nie dawał oznak, że jest ze mną :( od rana pobolewa mnie brzych, troszke się napina ale nie jest to zbyt bolące. okaże się po 15 bo ide na ktg, zobaczymy czy coś postępuje. a teraz zasuwam robić pizze z córcia na obiadek dla naszej trójeczki, :laugh:
Staslubania trzymaj się,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896531 przez agnieszka89
u nas niestety nie ma cotygodniowego ktg nie wiem czemu a szkoda :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896546 przez ggabii
Cania no to wiele wyjaśnia. Myślałam że ktg jest robione od 30tc więc się już zaczęłam zastanawiać czemu i ja jeszcze nie miałam. No ale jak widać nie wiem jeszcze bardzo wiele :laugh:

Tosienka z pewnością wszystko będzie ok. Nie przejmuj się. Maluszek pewnie tak reaguje na dzisiejszą pogodę. Też zasługuje na chwilę lenistwa ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896556 przez staślubania
Hej:-) jak na razie nic się nie dzieje. Ktg wyszło ok, co jakiś czas mierzą puls, zjadłam obiad i czekam co będzie dalej. Mam mierzyć ruchy. Mam w pokoju jedna towarzyszke. Plamienie mam, ale bardzo delikatne. Na razie wszystko. MENIADO, świetnie że dzidzia ułożyła się tak jak trzeba:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #896558 przez agnieszka89
Ja dodzwonilam sie w koncu do sklepu z wozkami i o dziwo w srode ma byc wozek, a jak nie to obiecali mi fotelik na 100 ze bedzie troche mi emocje opadly ale i tak polecieli w kulki :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896570 przez elmirka_20
Staślubania, no to bardzo dobrze ze wszystko w porządku. Trzymaj się Kochana cieplutko, trzymam kciuki za Ciebie i małego Stasia, co byście szybciutko mogli się czule przywitać i przytulić... :) Żebyś go mogła jak najszybciej już zabrać do domku, ale w foleliku już a nie brzuszku ;) Miejcie ten etap za sobą i odpoczywajcie nalezycie po tym czekajacym Was i nas wysiłku ... :)

Meniado, wspaniałe wieści! :) No to córcia grzeczna dziewczynka jak tak ładnie słucha Mamusię :)

Agnieszka89, dobrze że masz już konkretne wieści co do wózka i że zagwarantowali Ci fotelik :) Wszystko jest na dobrej drodze - możesz odetchnąć ;)

Bardzo dobre wiadomości z wizyt i badań macie Kobietki! :) Super! ;)

Cania, spróbuję pogrozić moim sprzętom domowym skoro u Ciebie tak to działa :) A co! Może akurat i mnie pomoże? ;)

Taaak, do porodu to dobrze, że szkrabek mniejszy ;) Przynajmniej jakoś łatwiej mi psychicznie z taką wiedzą :) Choć pani położna twierdzi, że to zależy od kobiety organizmu jakie dziecko jak sie rodzi... Ten klocek w szpitalu co sie urodził rekordowy z 5300 gram, to praktycznie nie wyrządził mamie szkody! :) Aż dziwne, prawda? :) Nasze maluszki mniejsze i większe też nam ładnie się urodzą i jeszcze trochę a w ogóle zapomnimy jak to było, gdy nie było ich na świecie.... Nie mówiąc już o strachu przed porodami i bólem..... ;)

Skończyłam prać dokupione dzisiaj pajacyki i śliniaczki dla synka (były wyprzedaże w Pepco i takie komplety: pajacyk+śliniaczek kupiłam po niecale 15 zł - 2 sztuki, bo pajacyków akurat mam malutko....), odkurzyłam, zrobiłam małe zakupy, nastawiłam obiadek :) Na 17.00 szkoła rodzenia - dzisiaj o połogu :) No to będzie ciekawie i już w nocy mogę rodzć :) Co prawda jeszcze opieka nad noworodkiem, ćwiczenia oddechowe i wiele innych tematów mam nie przerobione, ale już mi wszystko jedno... Dam sobie radę. Kiedyś nie było szkół i też kobierty rodziły a ja chcę przytulić wreszcie mojego synka! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #896571 przez Lyanka
Ali piękna bryka dla maluszka ;) Nic tylko czekać, aż zaczniesz latać na spacerki jak i my wszystkie ;)

Staślubania trzymaj się tam dzielnie!!! Na pewno wsio będzie w jak najlepszym porządku ;) tylko w miarę możliwości dawaj nam znać jak sytuacja :)

Meniado to fantastycznie, że jednak twoja córcia odwróciła się tak jak trzeba i będziesz miała poród siłami natury, tak jak sobie to wymarzyłaś :)

Agni wyobrażam sobie co ty dzisiaj czujesz...bo to już JUTRO jest ten dzień!!! Już niedługo będziesz tulić swoją córcię :woohoo: Normalnie sama jestem w szoku jak to zleciało. Ja równo za dwa tygodnie mam się stawić na porodówce i powiem szczerze im jest bliżej, tym człowieka bardziej strach ogarnia jak to teraz wszystko będzie...czy będę umiała zaopiekować się synkiem tak jak trzeba...czy dam sobie radę. Tyle jest pytań i wielka niewiadoma....no ale przecież macierzyński instynkt jest najważniejszy, no nie?? Będziemy się poznawać i uczyć siebie nawzajem :)

U mnie leje i leje....dobrze, że jednak zmobilizowałam się rano pójść po zakupy do Biedronki, bo jeszcze nie tak bardzo padało wtedy. Ale z małych zakupów zrobiły się trochę większe :blink: no i ledwo dotarłam do domu. Teraz leżę plackiem, bo brzuch mnie pobolewa....ech, sama jestem na siebie zła :angry:
Podziękowania: Ali

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896573 przez rewelka1312
Lyanka ja tez mialam sic na zkaupy ale odpuscilam sobie bo do sklepu mam z 3 km a znajac zycie to nie wrocilabym tylko z bulkami tylko obladowana bo zawsze musi sie trafic jakas promocja i poczekam pojedziemy z moim po pracy :) osttanio poszlam tylko po czeresnie to dobrze ze etsciowa mam po drodze to u niej zostawilam torbe i poszlam bez zakupów do domu bo za ciezko:)
Zakupy to zakupy kobieta kazda to chyba kocha:)))

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #896574 przez gabi28
U mnie też leje i leje... nic się nie chce.Porobiłam to co miałam probić,położyłam się i zasnęłam. Dziwne jest to,że w dzień gdy śpie to ani biodra,ani kręgosłup mnie nie bolą wszystko zaczyna się nocą.

głowa mnie pobolewa i tak słabo mi jest,ale to pewnie dlatego,że niskie ciśnienie,

nasze obrączki są już gotowe,ale dzisiaj nie zdążymy ich odebrać,mam nadzieje,że jutro to załatwimy.

za chwilkę postawię ziemniaczki,usmażę miesko i mój obiad to będzie dzisiaj już kolacją...postaram się już dzisiaj nie podjadać. Zobaczymy co z tego będzie. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #896576 przez Lyanka
Rewelka masz rację :) ja miałam kupić trzy rzeczy, ale oczywiście jeszcze kilka doszło...bo może się przyda, albo akurat na coś tam miałam chęć :)
Mój mąż niestety dopiero w środę rano będzie, także musiałam sobie jakoś poradzić. Mogłam z teściową pójść, ale ona to już też ma swoje lata (68l), chociaż bardzo dobrze wygląda. I tak trochę mi głupio jak z nią idę na zakupy, bo nic mi nie daje nosić, a sama idzie obładowana torbami jak wielbłąd :)

Gabi28 podziwiam cię za taką siłę woli odnośnie jedzenia ;) ja niestety teraz mam z tym problem, bo zjem....a za chwilę znów czuję się głodna :blink: Niby staram się ten głód trochę oszukać - herbatką, wodą, jakimś owocem....ale nie zawsze udaje mi się to :)
A jeszcze odnośnie wagi wam na piszę...ta moja koleżanka, która urodziła 17 czerwca już ma tylko 2 kg do zrzucenia (przytyła co prawda niedużo, bo tylko 11kg) i wygląda świetnie...jakby nie była w ciąży :) Oby nam też tak sprawnie poszło z dodatkowymi kilogramami

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl