- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 34
Lipcówki 2014
10 lata 5 miesiąc temu #897976 przez wiolcia1004
=
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897977 przez misiana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897978 przez meniado
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897980 przez wiolcia1004
=
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #897992 przez malgorzatawalak
Hej dziewczyny 
Dzis mialam kolejny dzien w poczekalni u lekarza...juz mam dosc...pojechalam do szpitala na ktg i czekalam 1,5 godziny bo byl wlasnie porod i wszystkie polozne byly z rodzaca...powiem wam ze troche krzyczala ale jak uslyszalam krzyk dziecka to myslalam ze tez sie poplacze razem z czekajaca rodzina...
A potem jak juz poszlam na zapis to zapomńieli mnie odpiac i lezalam godzine zanim ktos zajrzal do pokoju i zawolal polozna
no jak jutro bedzie kiepski dzien to taki caly tydzien...
Na tym ktg cos mnie plecy i brzuch zaczal bolec i myslalam ze bede kolejna rodzaca ale jak zmienilam pozycje to przeszlo...nie wiedzialam czy sie cieszyc czy plakac... jak wrocilam do domu to bylam ledwo zywa ale od dzis mam sie zglaszac dwa razy w tygodniu na zapis ...
Ja tez slyszalam o tym olejku bo podobno wplywa na dzialanie jelit i przez to wplywa rowniez na rozwiniecie sie akcji porodowej ale ja chyba poczekam ...a kupie sobie herbatke z malin i zastosuje przyjemna perswazje
zagonie meza do roboty 
Dzis mialam kolejny dzien w poczekalni u lekarza...juz mam dosc...pojechalam do szpitala na ktg i czekalam 1,5 godziny bo byl wlasnie porod i wszystkie polozne byly z rodzaca...powiem wam ze troche krzyczala ale jak uslyszalam krzyk dziecka to myslalam ze tez sie poplacze razem z czekajaca rodzina...
A potem jak juz poszlam na zapis to zapomńieli mnie odpiac i lezalam godzine zanim ktos zajrzal do pokoju i zawolal polozna
no jak jutro bedzie kiepski dzien to taki caly tydzien... Na tym ktg cos mnie plecy i brzuch zaczal bolec i myslalam ze bede kolejna rodzaca ale jak zmienilam pozycje to przeszlo...nie wiedzialam czy sie cieszyc czy plakac...
jak wrocilam do domu to bylam ledwo zywa ale od dzis mam sie zglaszac dwa razy w tygodniu na zapis ...Ja tez slyszalam o tym olejku bo podobno wplywa na dzialanie jelit i przez to wplywa rowniez na rozwiniecie sie akcji porodowej ale ja chyba poczekam ...a kupie sobie herbatke z malin i zastosuje przyjemna perswazje
zagonie meza do roboty Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #898004 przez rewelka1312
[link=http://www.suwaczki.com/] 
[/link]
[link=http://www.suwaczki.com/]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #898009 przez meniado
małgorzata no to sobie poleżałaś ale najważniejsze ze z maleństwem jest ok a ile masz jeszcze dni do porodu że już 2 razy w tygodni każą Ci przyjeżdżać
rewelka dokłądnie to pomaga jak się możesz komuś wyżalić a szczególnie jeżeli ten ktoś jest w podobnej sytuacji i Cię zrozumie i pocieszy bo dzieje mu się to samo a co do czekania no to w Polsce w służbie zdrowia to praktycznie wszędzie trzeba swoje odczekać bo chyba nie byłoby ważne
ale najważniejsze ze z maleństwem jest ok a ile masz jeszcze dni do porodu że już 2 razy w tygodni każą Ci przyjeżdżaćrewelka dokłądnie to pomaga jak się możesz komuś wyżalić a szczególnie jeżeli ten ktoś jest w podobnej sytuacji i Cię zrozumie
i pocieszy bo dzieje mu się to samo a co do czekania no to w Polsce w służbie zdrowia to praktycznie wszędzie trzeba swoje odczekać bo chyba nie byłoby ważne Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #898014 przez wiolcia1004
=
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #898015 przez martyska
Ja Rewelka też tłumów nie lubię słabo się robi a jak jeszcze śmierdzi czymś albo jakimś potem to już masakra... 
Cisza cisza może któraś rodzi..
Małgorzata współczuje tego leżenia masakra ale przynajmniej masz ktg
I ja muszę męża zatrudnić...
w końcu mały musi się urodzić w trakcie jego urlopu
Cisza cisza może któraś rodzi..
Małgorzata współczuje tego leżenia masakra ale przynajmniej masz ktg
I ja muszę męża zatrudnić...
w końcu mały musi się urodzić w trakcie jego urlopu Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #898030 przez malgorzatawalak
Dziewczyny ktg na szczescie wychodzi wzorcowo tak wiec nie ma co sie martwic meniado ja jestem rowno z toba w ciazy ale niedlugo zaczyna sie nam 39 tydz i u mnie w szpitalu jest podobno tak ze po 38 tyg trzeba sie zglaszac dwa razy w tygodniu
Oj laski nalezalam sie masakrycznie jak wrocilam do domu to zasypialam na siedzaco
meniado ja jestem rowno z toba w ciazy ale niedlugo zaczyna sie nam 39 tydz i u mnie w szpitalu jest podobno tak ze po 38 tyg trzeba sie zglaszac dwa razy w tygodniu Oj laski nalezalam sie masakrycznie jak wrocilam do domu to zasypialam na siedzaco
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #898092 przez meniado
widzę że dziś na forum cisza i spokój - ja jeszcze wybrałam się na pokaz garnków - takich ala szybkowar i musze powiedzieć że fajna rzecz, bo mięsko jest po 10 min gotowe a bigos po 15 min rosołek też 15 min i robi się to wogóle bez tłuszczu - wszystko by było super gdyby nie ta cena no nic trzeba się zbierać do spania - dobranoc dziewczyny, spokojnej nocy i do jutra - oby coraz więcej nas już było w pojedynkę
no nic trzeba się zbierać do spania - dobranoc dziewczyny, spokojnej nocy i do jutra - oby coraz więcej nas już było w pojedynkę Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #898099 przez Cania
Uf, nadrobilam Was! dzis mialam zabiegany i zapracowany dzien, gotowalam szybki obiad, potem z mezem szukac dla niego koszuli do garnituru (oczywiscie nie kupilismy, wymysla bardziej niz ja 
), jeszcze teraz z siostra pracujemy nad winietkami, ksiega gosci i roznymi innymi bajerami. Nie wiem o ktorej dzis sie poloze ale co tam 
mam tylko jedna siostre!
Wiolcia faktycznie sie nam nie odwodnij... Pij duzo i kiedy tylko sie da probuj odpoczac. Bo jesli porod sie zacznie to bedziesz potrzebowala duzo sily, wiec nie mozesz byc wczesniej zmeczona
Malgorzatawalak no to bedziesz sluchac malenstwa dwa razy w tygodniu mi kaza przychodzic jeden raz. Ale sie wylezalas na tym ktg... Najwazniejsze ze zapis dobry ja ostatnio tez lezalam chyba ponad godzine, bo mala albo przysypiala albo gdzies uciekala...
Nie slyszalam o tym oleju ale poczytam! choc polozna ode mnie z przychodni twierdzi, ze i tak najlepszy jest seks
Tez juz nie lubie nocy... W dzien to cos sie dzieje jakos sie rozruszam i staram sie nie myslec ze cos boli. A w nocy to tylko siku i bol w pachwinach. I jeki przy wstawaniu heh... Sama radosc
Dobranoc Mamuski wracam do winietek...
dzis mialam zabiegany i zapracowany dzien, gotowalam szybki obiad, potem z mezem szukac dla niego koszuli do garnituru (oczywiscie nie kupilismy, wymysla bardziej niz ja ), jeszcze teraz z siostra pracujemy nad winietkami, ksiega gosci i roznymi innymi bajerami. Nie wiem o ktorej dzis sie poloze ale co tam mam tylko jedna siostre! Wiolcia faktycznie sie nam nie odwodnij... Pij duzo i kiedy tylko sie da probuj odpoczac. Bo jesli porod sie zacznie to bedziesz potrzebowala duzo sily, wiec nie mozesz byc wczesniej zmeczona
Malgorzatawalak no to bedziesz sluchac malenstwa dwa razy w tygodniu
mi kaza przychodzic jeden raz. Ale sie wylezalas na tym ktg... Najwazniejsze ze zapis dobry ja ostatnio tez lezalam chyba ponad godzine, bo mala albo przysypiala albo gdzies uciekala...Nie slyszalam o tym oleju
ale poczytam! choc polozna ode mnie z przychodni twierdzi, ze i tak najlepszy jest seks Tez juz nie lubie nocy... W dzien to cos sie dzieje jakos sie rozruszam i staram sie nie myslec ze cos boli. A w nocy to tylko siku i bol w pachwinach. I jeki przy wstawaniu heh... Sama radosc
Dobranoc Mamuski
wracam do winietek... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #898114 przez elmirka_20
Cześć Kobietki!
Mam nadzieję, że dzisiejszy dizen będzie dla nas wszystkich łaskawszy i po wczorajszych mękach pozwoli odetchnąć i dobrze nastroić
Z tą moją szkołą rodzenia to jest tak, że jeszcze trwa bo..... Bo mnie zgubili dwa razy z listy lipcówek i wcisnęli na listę sierpniówek, dlatego wciąż chodzę i już raczej wątpię, bym coś jeszcze z niej wyniosła.... Wczoraj dotarłam, zajęcia trwały do 21.00, wyskakałam sie na piłce, żeby wytrząść malucha, żeby wreszcie zechcial wyjść, ale niestety.... Zawzięty skubaniec Za dobrze mu mimo wszystko u mamusi I znowu się nasłuchałam: TY TO JESZCZE NIE URODZIŁAŚ ?!?! .... Juz mnie to męczy powiem Wam szczerze.....
A zajęć mam jeszcze:
-07.07 - wyprawka dla niemowlaka
-10.07 - pilęgnacja niemowlaka
-15.07 - kąpiel
-18.07 - karmienie piersią I
-23.07 - spotkanie z anestezjologiem
-24.07 - spotkanie z ginekologiem
-28.07 - karmienie piersią II
I jeszcze w międzyczasie dwa spotkania: z pediatrą i z psychologiem.
Na wyprawke dla niemowlaka nie idę bo niby po co jak mam wszystko i torbe też spakowaną a na resztę już zapewne nie zdążę.... Załuję tego karmienia piersią, bo właśnie będą omawiane problemy i sposoby radzenia sobie z nimi a to przecież bardzo przydatne jak chce karminić piersia jak najdłużej... I te spotkania z lekarzami..... Eh... No trudno. Mąż się śmieje, że na zajęcia z karmienia piersią wezmę synka i będę się na żywca uczyć Ale sobie wykombinował A ja na to, że gdybym miała pewność, że żadna babka nie weźmie ze sobą męża i będą tylko kobiety to może i bym się skusiła........
Wiolcia, jak dobrze było przeczytać, że to czyszczenie zaczęło Ci przechodzić. Strasznie musiałaś się biedna namęczyć :/ ....
Malgorzatawalak, to sie faktycznie wyleżałaś.... Ale maja tam chyba taki sam bałagan jak w tutejszym szpitalu, skoro zapominają o pacjentach :/ .... Dobrze przynajmniej, że nie wytrąciło Cię to z równowagi i nie denerwował się dzidziuś niepotrzebnie.
Dzisiaj mam lekarza na 14.20 - ciekawe co mi powie..... I zapytam o tej olejek - pamiętam! Mam super-tajną kartkę-przypominaczkę
Ja też już jak nadchodzi wieczór i noc, to wcale sie nie cieszę, bo potem nie mogę i tak zasnąć... Sen nie nadchodzi i już. Bezsensowne męczenie..... ;/ Potem bedzie dzidzia i nadal nie pośpię ... Zycie
Miłego dnia Mamusie! Dzisiaj zapowiada się piekna pogoda ... Sama nie wiem czy się cieszyć czy nie żebyśmy nie popuchły......
Mam nadzieję, że dzisiejszy dizen będzie dla nas wszystkich łaskawszy i po wczorajszych mękach pozwoli odetchnąć i dobrze nastroić
Z tą moją szkołą rodzenia to jest tak, że jeszcze trwa bo..... Bo mnie zgubili dwa razy z listy lipcówek i wcisnęli na listę sierpniówek, dlatego wciąż chodzę i już raczej wątpię, bym coś jeszcze z niej wyniosła.... Wczoraj dotarłam, zajęcia trwały do 21.00, wyskakałam sie na piłce, żeby wytrząść malucha, żeby wreszcie zechcial wyjść, ale niestety.... Zawzięty skubaniec
Za dobrze mu mimo wszystko u mamusi I znowu się nasłuchałam: TY TO JESZCZE NIE URODZIŁAŚ ?!?! .... Juz mnie to męczy powiem Wam szczerze..... A zajęć mam jeszcze:
-07.07 - wyprawka dla niemowlaka
-10.07 - pilęgnacja niemowlaka
-15.07 - kąpiel
-18.07 - karmienie piersią I
-23.07 - spotkanie z anestezjologiem
-24.07 - spotkanie z ginekologiem
-28.07 - karmienie piersią II
I jeszcze w międzyczasie dwa spotkania: z pediatrą i z psychologiem.
Na wyprawke dla niemowlaka nie idę bo niby po co jak mam wszystko i torbe też spakowaną a na resztę już zapewne nie zdążę.... Załuję tego karmienia piersią, bo właśnie będą omawiane problemy i sposoby radzenia sobie z nimi a to przecież bardzo przydatne jak chce karminić piersia jak najdłużej... I te spotkania z lekarzami..... Eh... No trudno. Mąż się śmieje, że na zajęcia z karmienia piersią wezmę synka i będę się na żywca uczyć
Ale sobie wykombinował A ja na to, że gdybym miała pewność, że żadna babka nie weźmie ze sobą męża i będą tylko kobiety to może i bym się skusiła........Wiolcia, jak dobrze było przeczytać, że to czyszczenie zaczęło Ci przechodzić. Strasznie musiałaś się biedna namęczyć :/ ....
Malgorzatawalak, to sie faktycznie wyleżałaś.... Ale maja tam chyba taki sam bałagan jak w tutejszym szpitalu, skoro zapominają o pacjentach :/ .... Dobrze przynajmniej, że nie wytrąciło Cię to z równowagi i nie denerwował się dzidziuś niepotrzebnie.
Dzisiaj mam lekarza na 14.20 - ciekawe co mi powie..... I zapytam o tej olejek - pamiętam!
Mam super-tajną kartkę-przypominaczkę Ja też już jak nadchodzi wieczór i noc, to wcale sie nie cieszę, bo potem nie mogę i tak zasnąć... Sen nie nadchodzi i już. Bezsensowne męczenie..... ;/ Potem bedzie dzidzia i nadal nie pośpię
... Zycie Miłego dnia Mamusie!
Dzisiaj zapowiada się piekna pogoda ... Sama nie wiem czy się cieszyć czy nie żebyśmy nie popuchły...... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #898120 przez meniado
Witam w ten słoneczny poranek
Cania to faktycznie masz teraz pracowite dni - ale przynajmniej pomożesz siostrze a Julka spokojnie czeka w brzuszku - ja jeszcze pamiętam ten kocioł przedweselny i winietki, księgi gości, zawieszki na wódkę itp. trochę było przy tym zamieszania. Masz przynajmniej taką ostatnią już odskocznią przed tym jak Julka zawojuje Wasz świat.
elmirka to może będziesz chodzić tak jak mąż Ci mówi już z maleństwem na szkołę rodzenia i na bieżąco rozwiązywać problemy które Cię nurtują to by było dopiero!
Mój M ma dziś rozłożyć basen w ogrodzie i będę się mogła jeszcze popluskać a tak to planuję jeszcze porobić jakieś pranie i sprzątanie co by moje dobre samopoczucie jeszcze wykorzystać.
Cania to faktycznie masz teraz pracowite dni - ale przynajmniej pomożesz siostrze a Julka spokojnie czeka w brzuszku - ja jeszcze pamiętam ten kocioł przedweselny i winietki, księgi gości, zawieszki na wódkę itp. trochę było przy tym zamieszania. Masz przynajmniej taką ostatnią już odskocznią przed tym jak Julka zawojuje Wasz świat.
elmirka to może będziesz chodzić tak jak mąż Ci mówi już z maleństwem na szkołę rodzenia
i na bieżąco rozwiązywać problemy które Cię nurtują to by było dopiero!Mój M ma dziś rozłożyć basen w ogrodzie i będę się mogła jeszcze popluskać
a tak to planuję jeszcze porobić jakieś pranie i sprzątanie co by moje dobre samopoczucie jeszcze wykorzystać. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 5 miesiąc temu #898130 przez Ali
Dzień dobry dziewczyny!
U mnie kolejna koszmarna nocka, wstawałam na siku chyba z 7 czy 8 razy. Masakra i miałam problem z zaśnięciem, bo mały się nie ruszał i strasznie mnie to zmartwiło. Kręciłam się z boku na boku i nic. Kilka razy przysnęłam, a kilka na szczęście coś się tam ruszył, ale szczerze panika. Dlatego jestem juz po sniadaniu, chłopak nabrał trochę energii i wystawił nożkę, także się uspokoiłam, ale stres niesamowity. Na dodatek od rana boli mnie lewa pacha nie wiem dlaczego, pierwszy raz tak mam. Wogóle ręką nie mogę ruszać, bo każdy ruch powoduje ból. Ale tak kojarzę, że często śpię na tej ręce to może przemęczyłam...
A dziś nikt nie zgłasza pozycji 9? Nikt się nie rozpakował?
U mnie kolejna koszmarna nocka, wstawałam na siku chyba z 7 czy 8 razy. Masakra i miałam problem z zaśnięciem, bo mały się nie ruszał i strasznie mnie to zmartwiło. Kręciłam się z boku na boku i nic. Kilka razy przysnęłam, a kilka na szczęście coś się tam ruszył, ale szczerze panika. Dlatego jestem juz po sniadaniu, chłopak nabrał trochę energii i wystawił nożkę, także się uspokoiłam, ale stres niesamowity. Na dodatek od rana boli mnie lewa pacha
nie wiem dlaczego, pierwszy raz tak mam. Wogóle ręką nie mogę ruszać, bo każdy ruch powoduje ból. Ale tak kojarzę, że często śpię na tej ręce to może przemęczyłam...A dziś nikt nie zgłasza pozycji 9? Nikt się nie rozpakował?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
