BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 6 miesiąc temu #890666 przez aggi
midnight z tą zapaścią masz rację, moja mama to zaaferowana chodzi bo pół internetu obszukała co oznaczają moje wyniki. To może dlatego te ketony mi się pojawiły bo ja słodkiego nie za bardzo.. tylko właśnie jakieś mięska, warzywa.. hmm.. wcześniej tego w moczu nie miałam a jem cały czas tak samo??. No to ja jem właśnie zdrowo, nie jem słodkiego, praktycznie większość mojego jedzenia to owoce warzywa.. makarony, ryż.. zupki.. nie jestem zwolenniczką tłustego jedzenia. Więc totalnie nie wiem o co kaman. Może ten wynik jest związany z tym że dzień prędzej wcześnie skończyłam jeść? nie jadłam bodajże kolacji bo nie miałam siły ani smaku.. sama już nie wiem

kakadu to rzeczywiście po 2h dużo masz.. a jakie masz normy wypisane??? bo ja na każdych wynikach z boku mam normy popisane. A po 1h ile miałaś??? To mnie teraz uspokoiłaś trochę uff.

missyy a co Twój gin na te ketony ??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890675 przez missyy
aggi ginka tego wyniku jeszcze nie widziała. Następną wizytę mam na początku lipca, to wtedy pokaże jej, ewentualnie zrobie sobie jeszcze jeden wynik po porównania. Bo ostatnio nie miałam ketonów, a miałam białko w moczu. A teraz odwrotnie. Nie czaje tego wszystkiego :P
Ja właśnie dzień przed oddaniem moczu wieczorem nic nie jadłam, tylko zjadłam wcześnie kolacje, a potem już nic, tylko woda. Wiec może to być ta tzw. głodówka. Bałam się za dużo nie zjeść, bo wtedy gdy wyszło mi białko w moczu, to pamiętam że późno jadłam jeszcze obficie i do tego mięsko:P
Masakra, zawsze coś wyjdzie :S



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890705 przez Wiki
Hej dziewczynki :)
Ja już po wizycie w galerii Takie wycieczki to już nie dla mnie Bratowa jak coś mierzyła to ja tylko miejscówek do siedzenia szukałam ale sama nic nie kupiłam Potem po syna do szkoły i teraz odpoczywam a jeszcze mąż dziś kolegę zaprosił i będzie u nas nocował bo jest z Wrocławia Na obiadek u mnie dziś ogorkowa i pulpety z cieleciny w sosie pieczarkowym kasza jęczmienna i pomidorki
Ja na ostatniej wizycie miałam pobrany wymaz na tego paciorkowca i wyniki mam odebrać przed nast wizyta Koszt 50 zł
Miłego dnia mamusie :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #890706 przez aggi
missyy a to ja właśnie we wcześniejszych badaniach nic nie miałam - wszystko w normie i idealnie :dry: to ja właśnie też kolacji nie jadłam wtedy takiej typowej tylko bodajże miętówkę piłam bo mi żołądek rozsadzało :P echh napewno będzie mi kazał powtórzyć badanie tego moczu i może te glukozę też?

Wiki u mnie też dziś ogórkowa od wczoraj :P no to miałaś męczącą wyprawę. Dla mnie też już takie długie chodzenie odpada :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890730 przez asienka87
Witam :) dziś fajne ochłodzenie do nas przyszło :) w końcu :) bylam dziś w aptece i drogerii i muszę się pochwalić , że jeszcze tylko kapci do torby szpitalnej mi brakuje :D a muszę kupić, bo po mieszkaniu śmigam w takich kapciowych balerinkach lub japonkach :) aaa, no i torby, hehe :P


Midnight nie mam azs, ale mam łuszczyce... z tym , że wysyp głównie na skórze głowy (więc nie widać ) i pojedyncze na plecach... ale jak swędzi, to normalnie stosuje elocom w płynie - też jest na sterydach... mój gin powiedział, że na tym etapie ciąży, kiedy wszystko jest już rozwinięte, mogę sporadycznie używać, więc jak bardzo swedzi, to po prostu smaruje... i na jakiś czas przechodzi :)

Inna ja dziś robiłam kalafior opiekany z ziemniaczkami i surówką :) resztę kalafiora wykorzystam jutro na zupkę ;) ja zawsze piorę nowe rzeczy :)

Ann aha, dziękuję za pomoc :) czyli alantan na razie mi wystarczy :) będzie do codziennego stosowania, a jak coś zacznie się dziać, to wtedy coś kupie :) a jeszcze doczytałam, że alantan można stosować przy łuszczycy (którą niestety mam) więc wypóbuje tez na sobie ;)
hihi, czyli Martusia nawet przy karmieniu chce pomagać :D nio, super siostrzyczka bedzie dla małej :)
Co do paciorkowca, to u mnie gin pobiera i ona wysyła do badania, nie wiem dokladnie ile pobiera za to , ale cos chyba dodatkowo kolo 40 zł.. więc musze przygotować na następna wizytę :)

Aggi mnie lekarz powiedział, jak miałam problemy z moczem, ze spokojnie mogę brać urofuraginym 1 tabletkę dziennie, chyba przez około tydzień i potem miałam powtorzyć wyniki... i były już ok :) a nie mozesz do lekarza zadzwonić ? ja z moim mam tak, że jak coś jest nie tak to dzwonie... zadzwoniłam np. że co 10 min biegam do wc, to kazał zrobić badanie moczu i z wynikami zadzwonić... zadzwoniłam, powiedziałam jakie wyniki i kazal właśnie urofuraginum brać.. a jak były jakieś gorsze wyniki, to wtedy kazał przyjechac do niego po recepte na antybiotyk, albo iść do rodzinnego po recepte... może zadzwoń do swojego gina, uspokoisz sie :)
ja dostaję w spadku od koleżanki, która de facto nie karmiła, krem na sutki maltan, więc go wypróbuje :) jego też nie trzeba zmywać :) a jak coś to będę szukać dalej :)
co do laktatora, to własnie dziś mi przyszedł, części zamienne nowe też przyszły, więc będę go skrecać dziś do całości :) mam nadzieje, że wszystko z sobą spasuje :)
co do cukrzycy.. to po 1 jest to cukrzyca ciążowa, a po 2- sama zawsze powtarzasz, zeby na necie nic nie czytać, bo czowiek sie naczyta i sie dołuje :P tak więc koniec z czytaniem :P
a jak moja szwagierka miała też wynik troszke ponad norme (ale ona miała tylko wynik po 2 godz, po 1 godz jej laboratorium nie robiło) to lekarz kazał powtorzyć badanie i drugie badanie już wyszło ok... więc może Tobie tez każe powtorzyć... nie martw sie Kochana na zapas :)

Missyy co do paciorkowca, to mój gin własnie pobiera , kasuje i sam wysyła :)
co do urafuraginum, to mnie gin wlasnie zalecił brać po 1 tabletce dziennie, jak mialam zapalenie, tak wiec masz rację, co lekarz, to opinia :)

Wiki też dziś byłam w galerii, bo siostrzeńcowi mojego L na urodziny prezent kupowaliśmy.. jakieś pół godz tam spędziliśmy, a ja już padałam zmęczona :P co to będzie później :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890732 przez missyy
Wiki skąd ja to znam :P Teraz to nawet nie pamiętam kiedy byłam i chodziłam po sklepach w galerii. Jedynie wyskoczę do marketu i tak padam na dziubek.:blink: Nie mam na to sił, a nie powiem, bo zawsze lubiłam pochodzić, poprzymierzać to i owo. A po drugie teraz to i tak cala kasa idzie w dziecko :evil: hihiihi O sobie już nawet nie mysle :P

aggi mogło tak być. Wykuruj się trochę żurawinką czy czymś innym i zrób jeszcze raz mocz. A glukozę to może Ci kazać zrobić jeszcze raz wynik, ale to już zależy od podejścia lekarza.

Ładnie sobie liczą za ten wymaz :S Dobrze, że piszecie o tym, bo czasami na wizyty chodzę z wyliczoną gotówką, stówka za wizytę i heyah. :blush: A tu jeszcze dodatkowo, eh :P

A ja już zastanawiam się co zrobić jutro na obiad i poprostu nie wiem. Na zupy już nie mogę patrzeć, ciągle to samo robie.



Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890762 przez Inna607
W końcu dzień matki pieniężnej :)
Ja mam nadzieje że przy dziecku naucze sie ze pieniądze trzeba miec zawsze a nie zawsze wydawac wszystko :p bo ja ile bym nie miala tyle wydam :/ niezbyt mi sie to podoba ... ale co zrobić jak tu rawtem wszystko jest "potrzebne" i wszystkiego sie chce ??? Ehh czasem sie kontroluje ale dwa czy trzy dni pozniej i tak mam pusto w portfelu a zawartość lodowki mnie nie zadowala i chcialabym cos "swiezego" czyli zwyczajnie w świecie innego niz mam do jedzenia :p dobrze ze ja maciezynskie mam co tydzien bo jak bym miała mieć co miesiac to bylo by cienko ze mna :p hehe

Ale jeden przydatny zakup zrobilam a mianowicie kupilam deske do prasowania ktorej nie miałam tutaj i od jutra koniec wymowek i biore się za prasowanie ubranek ... matko jak ja tego nie cierpię :/

Co do chodzeniach po sklepach ja nie mam cierpliwości ani sily dlatego w domu staram sie robic liste kupic co trzeba i spadac bo moje nogi za dlugo nie wytrzymuja ... zresztą jak nie bylam w ciąży tez niezbyt uwielbialam latac po galeriach jakos to mnie nigdy nie bawiło jak juz musialam to to raz na ruski rok raz konkretnie i tyle :)

Dzięki za informacje o tym gronkowcu bo ja nawet pojecia nie mialam ze cos takiego jest pobierane i tyle kosztuje <szok>

To widze ze tylko ja jestem dziwna i nie piore nowych ubrań ... ja lubie ten zapach nowosci :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890838 przez katsi87
Hej dziewczynkiiiii
Zapraszam na bloga tam opisałam co i jak u mnie:****

Dziś już mocy więcej nie mam:)
Jestem przedumna z FASOLINEK:)

naszpotrojnycud.blogspot.com/2014/06/fas...-usg-i-rodzinka.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890857 przez Inna607
Katsi cudownie że Fasolinki tak super przybierają na wadze :) Zdjęcia piekne :) odzywaj sie częściej, dużo odpoczywaj i duzo duzo zdrowka dla Ciebie, męża i Fasolinek :D Rosnijcie duże :)

Dobranoc kochane :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890886 przez midnight
Pierwsza ! ;)

Koszmarnie mi się spało dzisiaj - stopy mnie tak swędzą, że zaraz zwariuje, oczywiście przez sen podrapałam się do krwi :( Może od Kacpra powinnam rękawiczki niedrapki pożyczyć? :S Oliwka mnie ostatnio tak skutecznie do szału doprowadza, że odliczam już dni do początku wakacji - musimy od siebie odpocząć. Wyobraźcie sobie co się u nas dzieje - matka (ja) hormonalnie rozchwiana z powodu ciąży i córka z huśtawką hormonalną typową dla okresu dojrzewania.... a pośrodku M. (ten to ma dopiero przerąbane ;)) Katastrofa.

Katsi super, że tak bobanie rosną grzecznie i zdrowo:) to już nosisz w sumie ciężar jak przy jednym donoszonym :) A fotki śliczne :D

Inna z tymi pieniędzmi to uważaj - ja niby według Twojej teorii już 10 lat temu powinnam była nauczyć się oszczędzania, a w praktyce dość znacznie to u mnie kuleje i myślę, że jak Kacper się urodzi, to nic się w tym temacie nie zmieni :whistle: . Ja też nie znoszę prasowania, na szczęście M. lubi i to robi - ja nauczyłam się bardzo ładnie i równo rozwieszać pranie, wtedy większość rzeczy nie musi mieć kontaktu z żelazkiem. I przy bobasie też pewnie przez pierwszy miesiąc czy trochę dłużej będziemy (znaczy M. będzie :p) prasować, a potem tylko rozwieszać równiutko :)

asienka elocomu nigdy nie stosowałam, może spróbuje. Postaram się wbić do dermatologa, ale znalezienie terminu graniczy z cudem... :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890900 przez Inna607
Nie no nie wierze .... naskrobalam, naskrobalam i wyszłam przypadkowo i sie nie zapisało no kurcze no :p ehh ..
Skrobiemy jeszcze raz w wiadomym skrócie :p

No to ja Druga ! :D

Nocka minęła jak nigdy bez żadnej pobudki za to punkt szósta sie przebudzilam bez budzika i stwierdzilam ze na badania dzis nie ide :p mam jeszcze czas, przesądna nie jestem lecz przezorny zawsze ubezpieczony :)

Hmm midnight
Ja tez wieszam w miare prosto żeby później nie musialo to byc prasowane, bo u mnie niestety nikt tego nie lubi robić.
Nawet jeśli jest ubranie troszkę pogniecoone to jestem zdania że wyprostuje sie na mnie :p a od jedengo pogniecenia jeszcze nikt nie umarł ... :D

Skrobalam więcej ale już nie pamiętam co ehh

U mnie deszczyk i zachmurzenie ...
No to tyle do później :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #890934 przez MAniula
HEj :)
Ależ miałam nadrabiania, ja tylko czytam i pochłaniam wiedzę.

U mnie kompletny rozgardiasz, mam też na wszystko nerwy, a tu na pewno jeszcze miesiąc remontów... lekką ręką. Jak podliczyliśmy koszty tego przedsięwzięcia to mi się nogi ugięły, ale kto sobie nie poradzi jak nie my? Damy radę. :silly: :woohoo:

Zus jeszcze nie był tak miły, aby mi zapłacić, więc jestem w dołku finansowym. Dobrze, że P jest i zarabia, bo nie byłoby mi do śmiechu...

Dziś na obiad naleśniki ze szpinakiem, wczoraj miszmasz na ryżu z warzywami i kurczakiem ;)

No i przyszła mi pierwsza i na razie ostatnia paczka, mam rożek dla maluszkowej, pieluchy, okrycie kąpielowe i majciochy po porodzie. Ale wszystko w worze, co by się nie kurzyło dodatkowo.

Miłego dnia i jeśli się częściej do kompa przedostanę, a to wyzwanie dojść do biurka w pokoju załadowanym pudłami, to pisać będę częściej ;)

:kiss:

PS Co do Dziulki, ponieważ w końcu wysłałam jej wczoraj koniczynkę. Dowiedziałam się, że Zuzinka jest stabilna i idzie ku dobremu. Obiecała, że się tu pojawi i wstawi jakieś fotki, wtedy zapewne napisze więcej. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #890944 przez marsi
Hej i nadeszło upragnione ochłodzenie. Pomorze od rana deszczowe i weekend tez taki zapowiadają. My dzisiaj śmigamy do znajomych na weekend . Staramy się jeszcze żyć aktywnie i towarzysko, bo z początku po narodzinach Antulka pewnie będzie ciężko.

nataliaa dzięki za informację co do urlopu macierzyńskiego. Laktator dostałam od teściowej, ręczny jakiejś nie znanej mi firmy, ale w razie W jest.

asienka87 dzięki za słowa otuchy w sprawie mojej wagi. I miałaś rację w środę już o 1,5kg mniej na wadze. Jeśli chodzi o butelki to ja mam jedną Lovi 150ml. Nie chciałam wcale kupować bo nastawiam się na karmienie piersią, ale to różnie bywa. Więc jedna na wszelki wypadek. Widzę że co do kremu na słonko uzyskałam w aptece taką sama odpowiedź jak ty. Pani poleciła PHARMACERIS, fakt trochę drogi. Zastanawiam się czy warto kupić, bo faktycznie takiego maluszka specjalnie nie wystawiasz na słonko. Raczej go zakrywasz, więc czy jest potrzeba, smarowania kremem?

ann dzięki za info z macierzyńskim. Jeszcze podejdę sprawdzićv to dokładnie do zusu, bo mam głupią sytuację w pracy. Umowę mam do 31 lipca, wiem że przedłuża mi się do dnia porodu i macierzyński roczny należy mi się z racji tego że w dniu porodu jestem ubezpieczona. Nie chcę pominąć żadnych formalności, żeby mi urlop roczny nie przepadł. Kurcze mieć kasę przez rok a nie mieć. Badanie na paciorkowca też przed nami, przy okazji następnej wizyty czyli w 36 tygodniu. Ja chodzę do gin prywatnie więc płatne i to on wszystko załatwia, ja tylko czekam na wyniki smsem. Mała przesłodka, dzieci są bezbłędne we wszystkim. Za to własnie je kocham i za ich spontaniczność i szczerość. Może dlatego własnie wybrałam zawód nauczyciela wczesnej edukacji.

inna wagą nie przejmuj się, ja sobie już odpuściłam. A co tam już końcówka co ma byc to będzie byle maluszek zdrowy. a my i tak kilogramy zgubimy zobaczysz

gosia buziaczki gorące dla ciebie, :kiss: trzymaj się kochana, bo silna kobitka z ciebie. Dzięki za informacje o macierzynskim.

wiki aktywna mamuśka z ciebie, tylko uważaj by nie przedobrzyć. A czereśnie to samo zdrowie, owoce jedz do woli. Ja teraz ze słodyczy przerzuciłam się na same owoce.

aggi na wynikach to ja się nie znam, najlepiej idź z nimi do lekarza. Ja tak przynajmniej bym zrobiła i nie czekała na następna wizytę. Bo kazda infekcja jest groźna w ciąży, może nawet wywołać przedwczesny poród.

gąska współczuje leżenia, ale pamiętaj to dla twojego maluszka. Dasz radę. A twój M. przynajmniej będzie miał okazję wykazać sie troszeczkę, a ty czuj sie jak księżniczka:)

missyy koszula pewnie, że się nadaje. nie przejmuj się ttym co powiedzą położne, to tobie musi byc wygodnie. Ja np. mam tylko jedna typową do karmienia (kopertówkę) a dwie następne zwykłe na ramiączkach. Podobno łatwiej się karmi suwając ramiączko niż wyciągając pierś, która może się chować, a materiał przeszkadza maluszkowi. Ale w praktyce to dopiero sprawdzę w szpitalu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890962 przez marsi
Nadrabiam, nadrabiam więc jeszcze dokończe :)
ann, aggi co do prania nowych ciuszków tez jestem za. Zgadza się dotykane przez wszytskich itp. bleee :sick:

missyy mnie też skarbówka wkurzyła, zwrot dostałam dopiero wczoraj i na dodatek zaniżony. Ja sobie wyliczyłam 110zł a oni mi wypłacili 65zł. O co chodzi?? Powodzenia w układniuciuszków, bo faktycznie troche to zajmuje. Mi pozostała pościel małego do wyprania ale z tym to czekam celowo. Może za 2 tygodnie sie do tego zabiorę.

katsi czytałam, czytałam bloga :) podzielam wasza radość i trzymam kciuki by udało wam się w czteropaku jak najdłużej wytrzymać. Dużo wytrwałości życzę.

maniula wytrwałości przy remoncie i dużo pomocnych dłoni :) Mówisz że na obiad masz nalesniki ze szpinakiem, to muszę do ciebie podesłac mojego mężą, NALEŚNIKOŻERCĘ hehe :laugh: Dzięki za wieści o Dziulce i Zuzi bo każda z niecierpliwością czeka na wieści od nich.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #890963 przez szalonakisia_1
Witam, też jestem sierpniówką 2014 :)
Termin mam na 27 sierpnia, ale wydaje mi się, że urodzę wcześniej, tego bym chciała, żeby dziecko trochę ciepła zaznało.
Mam syna 5 letniego (2009r) i teraz będzie dziewczynka :) , zawsze marzyłam o parce i się udało.
Trochę mam obawy jak to będzie, tu Krystian idzie do zerówki, tutaj małe dzidzi, mąż pracuje na delegacji, trochę będzie ciężko, dobrze, że mam mamę sąsiadkę, to czasem coś pomoże :)

Ktoś może posiada kartę Rossnę z Rosmana? bo jest konkurs 1000 wyprawek dla przyszłych mam, ja wzięłam już udział, fajne nagrody i jest laktator avent i wiele innych produktów dla niemowląt
www.rossnet.pl/konkursy/konkurs,86431e70...3a-a824-ad8fc37140c9

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl