BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

10 lata 6 miesiąc temu #891190 przez Inna607
Dziewczynki nie uwierzycie ... pogodziłam sie z żelazkiem i wyprasowalam wszystkie ubranka niuni oczywiście te co mam w komodzie rozmiar najmniejszy :) ale i tak jest tego sporo wiec robiłam to na raty ale się udało :) reszta niech czeka na swoja kolej hehe ... ale zmeczylam sie i kręgosłup wysiada :/
Spakowalam juz torbe dla małej do szpitala bo rozdzielam to na dwie torby dla siebie osobna i osobna dla córci. Możecie napisać doświadczone mamusie co przydaje sie w szpitalu dla dziecka zebym czegos nie przeoczyla ???

Wiki miłego wypoczynku nad morzem ahh sama bym się wybrała :)
Gratuluję zdolnego synka do ktorej klasy chodzi ?
Moja siostra ma co roku czerwony pasek na świadectwie w tym roku średnia 5,2 ( 2 gim) zupełnie nie wiem jak ona to robi wiecznie marudzi że nic nie umie a potem ma same 5 i 6 ;) tylko zaskoczylas mnie z tymi pieniędzmi ona nigdy nie dostała za pasek żadnej nagrody pieniężnej tylko książki jeżeli już ...
Też kupiłam gąbkę do wanienki moja przyjaciółka używa przy swojej córce i widziałam że to bardzo wygodne więc też zamierzam używać.

No nic czas odpocząć zjeść kolacje i lulu :)
Dobranoc kochane :) Słodkich snów :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891194 przez Wiki
Inna teraz Karol zdał do 5 klasy a siostrę masz zdolną bo taka średnia w gimnazjum to nie lada sztuka Gratuluje a tak to Cię podziwiam że tak wszystko Ci się udało w jeden dzień wyprasować Mi to 3 dni zajęło :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #891197 przez ann-sunshine
Inna medal ci się należy za dzielnosc. U mnie druga tura prania upchnieta w szafie i czeka na prasowanie, ale nie wiem kiedy się doczeka

Aggi kiedy te japonki maja byc?

Co do poduszki to ja zaczelam dawac dopiero od ok 8 miesiaca i to ta plaska i wlasciwie marta do tej pory na niej spi, czasem jaska sobie zażyczy ale sporadycznie

Gąbkę kupiłam dopiero na pierwsze kąpiele w dużej wannie żeby poczuć się pewniej i żeby marta się nie wystraszyła i miała pod sobą oparcie ale dość szybko zamienilam na mate antyposlizgowa. Do wanienki nic nie stosowalam. A wkladanie pieluchy to ze starych czasów jak były cynowe wanienki które mocno się nagrzewaly i mogły poparzyc dziecko

Wiecie jestem 30+ i te średnie powyżej 5 to dla mnie trochę taka abstrakcja. Piątka była szczytem marzeń

Wiki dobrej pogody nad morzem życzę

Śpijcie dobrze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891226 przez Inna607
Dzieńdoberek dziewczynki :)

No i mamy kolejny weekendzik :)
A my dziś zaczynamy już 34 tydzień :)
Można zacząć odliczać dni a nie miesięce czy tygodnie :p swoją drogą jestem ciekawa kiedy moja Pani Bombelkowa zechce wyjść chciałabym żeby tatuś zdążył przyjechać a ma być dopiero za miesiąc a ja mam tak nisko brzuch że obawiam się żeby jednak się zbytnio nie pospieszyla ta Nasza Córeczka :))

Ann medal to sobie zrobie chyba z Arbuza :D hehe

Wiki jakbym miała to rozkładac na kilka dni to chyba nigdy bym tego nie skończyła ja jęcze, marudze ale jak już mam sie za coś zabrać to raz a porządnie i wtedy mam z głowy zrobione i juz :)

Co do tych ocen ... ja mam swoje zdanie między mną a moja siostra jest 10 lat różnicy prawie i jak ja dostałam dwoje to przynajmniej wiedziałam że na tą dwóję umiem i posiadam to niewielką bo niewielka ale wiedze a dziś dzieciaki dostają piątki za ładne pismo w zeszycie a w głowie pusto. Co z tego że moja siostra ma co roku czerwony pasek i średnią kolo 5 jak ja jej sie coś pytam to ona mówi że nie wie :p chociaż ja się jej pytam banalnych rzeczy a potem ona mi tłumaczy że ona ma system zakuc, zdac i zapomnieć i najważniejsze że ma piątki a nie żeby to pamiętać ... no i cóż ja mam powiedziec ??? Dzisiaj dostać piątki Ann to żadna sztuka jeżeli dobrze napiszesz sprawdzian bo liczy sie papier a nie wiedza :/

Wiecie co pare lat temu to się nawet zastanawiałam czy ja w ogóle chcem wychowywać dzieci w tych dzisiejszych czasach bo mam wrażenie że dziś to ludziom od tych pieniędzy to sie w tyłkach przewraca a człowiek i jego uczucia się właściwie nie liczą ...
Dobra nie zanudzam dłużej swoimi przemyslaniami ;)

Miłego dnia :))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #891267 przez aggi
Dzień dobry sierpniówki!
Pogoda cudowna bo chłodno, trochę deszczu. Super :)
Nie wyspana zbyt jestem, plecy mnie bolą :dry: to już gorsza sprawa..
Muszę ogarnąć dom

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



asienka no taki noworodek to na całkiem płaskim powinien spać więc poducha zbędna, a później nie wiem w jakim wieku już można dawać :)

midnight ja to samo w domu też nie noszę i chyba bym się ugotowała jakby mi na siłę kapcie dali ;)

Wiki są w sklepach chusteczki już z pudełkiem - można dostać sama nawet widziałam ostatnio w biedronce :) hoho do Sopotu to masz życie jak w Madrycie zazdroszczę wyprawy, ja nad morze mam za daleko by się wybrać :)

Inna no no ale postęp jest jak już zaczęłaś to pójdzie z górki :D Najlepiej zajedź do szpitala i zapytaj o listę co trzeba dla siebie a co dla dziecka bo co szpital to co innego chcą.

Ann japonki podobno od poniedziałku. Tak w gazetce widziałam :)

No nic życzę Wam udanego weekendu :kiss: i trzymajcie kciuki cobym się nie musiała denerwować dzisiaj.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891280 przez dziulka
Cześć dziewczyny :)
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam ale ostatnio nie mam czasu nawet włączyć komputera. Rano jeżdże do szpitala do malutkiej, potem wracam na chwilę do domu i jak moj T... z pracy wraca znowu kierunek szpital i tak do wieczora. A potem to już padam ze zmęczenia.

MAniula bardzo dziękujemy za ramkę z koniczynką. Wczoraj listonosz dostarczył. Jest przepiękna :) i na pewno przyniesie nam szczęście :) Głęboko w to wierzę :) Jak mała będzie miała już zrobiony swój pokoik to ramka będzie stała na komodzie przy łóżeczku, teraz stoi u nas w salonie :)

A więc jeżeli chodzi o moją kruszynkę to silna z niej babeczka. Stan jest stabilny, oddycha tylko z pomocą maski z tlenem chociaż cały czas walczy z maską żeby ją ściągnąć ale na razie musi ją mieć żeby płucka mogły się jeszcze dobrze rozwinąć. Nie dostaje już żadnych leków. Teraz jest karmiona tylko moim mleczkiem. Codziennie zwiększają jej dawkę. Zaczynała od 1 ml, teraz już ma 19 ml 8 razy dziennie. Wczoraj miała robione badania krwi bo wydawała się trochę blada i lekarze mówili że być może potrzebuje krwi ale okazało się że morfologia i CRP są idealne:)
Z wagą trochę gorzej bo myślałam że będzie trochę szybciej przybierać. A ona jeden dzień przybiera a na drugi traci. Wczoraj miała 880 gr więc mam nadzieję ze dziś już bedzie 900 :) lekarze mówią że to że traci to normalne . Ważne żeby w ciągu 2 tygodni odzyskała wagę urodzeniową a to już spełniła. Poza tym podobno do 1 kg wolno się przybiera a potem idzie już szybciej.

Wrzucam Wam kilka fotek Zuzi
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #891283 przez dziulka
Aha i jeszcze jedno :)

Jak macie ochotę to możecie na you tube obejrzeć filmiki z naszą królewną w roli głównej


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Na pierwszym filmiku nagraliśmy jak Pani która się nią opiekuję wszystko przy niej zmienia. A drugi filmik jest z wczoraj i udało nam się chwilkę nagrać jak się rozciąga. Często robi takie fajne pozy ale jak tylko włączamy nagrywanie to się uspokaja :)
Podziękowania: natB

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891290 przez Inna607
Dziulka cudownie że się do nas odezwałaś, Zuzia jest przepiękna i jak sama widzisz bardzo dzielna i silna :) Super że przybiera na wadze :)) filmików niestety nie mogę odtworzyć na telefonie ale jak tylko dopadne kompa to obejrze :) Dużo zdrowka dla Was kochane, trzymajcie sie dzielnie dziewczynki :) Czekamy na dalsze wspaniałe wiadomości o Zuzi :)) pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891320 przez katsi87
Dziulka; Zuzinka piękna malenka!!! Cudownie slyszec od was takie wiesci, naprawde!!!!!
Niunia jest przepiekna i jakie filmiki:D super!!! Jakie sa rokowania dotyczace waszego wyjscia do domu? pozwalaja ci panie kangurowac dzidzie?

Ehhh a Ja przezywam zalamanie nerowe jakies, naprawde. Wczoraj o tak o so nagle zaczelam plakac: nie do uspokojenia:( Nie bede sie uzalala za bardzo ale troszke musze: RZYGAC MI SIE CHCE jak wiem, ze kazdy moj dzien wyglada jak dzien swistaka/swira: i jedyne czym moge sie zajac to lezenie bo na nic innego nie mam sily. A jak juz jakis spacer to wielce sie musze nameczyc zeby go zaczac i skonczyc. I Tak od tylu miesiecy:((( Ehhhhhh chce miec juz Fasolki i moc sie ruszac i wogole...:( OOOOOch, bezsensu.

A co wiecej: na obiad faszerowane papryki: miesko z indyka, cebulka, cukinia i ryz z serem, zapieczone w papryczce mmm:D
U Nas pada co jakis czas na zmiane ze sloneczkiem, wiaterek wieje, jest milo:D

Powiem Wam, ze odliczam czas i moze dlatego jakos zaczelo mi sie dluzyc, nie wiem... moze te ostatnie dni/tygodnie tak sie dluza?
Pozatym zrobilam sie okropnie nerwowa:( Chce miec dzieci przy sobie juz:( Naprawde

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891362 przez Inna607
Katsi nie jesteś sama ja też już mam dość wszystkiego a załamanie nerwowe w naszym stanie i to praktycznie pod koniec ciąży to chyba żaden wyjątek.

Mi się nawet z mężem gadać przez telefon nie chce bo i co ja mam mu powiedziec ze mi źle i nie dobrze przecież i tak nie rzuci wszystkiego i nie przyleci a jeszcze wkurza mnie swoją gadka jak mowie mu że bym kupiła to czy tamto a nie mam pieniędzy to on zawsze do mnie że jak ja to robię ze mam "tyle" pieniędzy i wiecznie mówię że mi brakuje bo on nie rozumie ehhh ... no niestety wszystko kosztuje a w ciąży są zachcianki trzeba kącik dla dziecka zrobić a tak się składa że to moje pierwsze wyczekane dziecko i byle czego kupować nie chce a pozatym mieszkam u mamy i do oplat tez trzeba się dokładać bo mama ktora sama przebywa na zwolnieniu lekarskim kokosów nie ma a i wiadomo że jak kupuje to nie tylko sobie ale i również dla mamy i dla siostry. Ale on tego chyba nie rozumie :/

Też już bym chciała mieć córeczke przy sobie patrzeć na nią widzieć uśmiech z rana :)
No i chciałabym przestac wyglądac jak wieloryb, sapac jak slon przy najmniejszym wysiłku i wreszcie poczuć się jak kobieta zadbana móc isc normalnie do fryzjera kosmetyczki .
Sama nie wierzę że pisze takie rzeczy ale chyba mam właśnie gorszy dzień i nie mam komu się pożalic :(
Ehh więcej nie bede pisać bo jeszcze mnie uznacie za matke bez serca :p
I ja sie poddacje chcem z powrotem słońce, upał itd wole to sto razy niz ta szaruge za oknem, deszcz i zimno i smutek ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #891417 przez ann-sunshine
Hej Dziewczynki wahania nastroju i gorsze dni pod koniec ciąży nie są rzadkie. Nakłada się na to wiele czynników. Po pierwsze jest nam źle fizycznie bo tu boli tu strzyka, sapiemy, jesteśmy ociezale, powolne, napuchniete i duże. Po drugie źle nam psychicznie bo zbliża się dzień porodu i nie wiemy kiedy, nie wiemy do końca czego się spodziewać. Martwimy się o dzieci żeby wyszły z tego cało, o siebie żebyśmy dały radę i nie ucierpiały za bardzo przy porodzie żeby potem móc się zajmować dzidzią. Do tego czujemy coraz większą odpowiedzialnosc za siebie i dziecko. Nie oszukujmy się, finansowo też już kiepsko bo wyprawka to nie przelewki. A do tego jeszcze mężowie też odczuwają stres i dodatkowo nam dokładają.

Jednym słowem macie prawo do gorszych dni, macie prawo wątpić i tracić siły. Ałe kiedy przyjdzie pora zobaczycie ile w was siły i energii i wiary.

Dziulka rewelacyjnie twoja kruszynka walczy :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891431 przez MAniula
Dziulka, podziwiam Twoją siłę, takie maleństwo, aż chciało by się tulić a tu trzeba leciutko paluszkiem miziać. Podziwiam Zuzię, za siłę i wolę walki w takim malutkim ciałku. Tą pielęgniarkę za sprawność ruchów i opiekę nad takim maluszkiem. Eh serce rośnie. Zdrówka dla małej i gramów szybko rosnących życzę, heh kiedyś będzie linię trzymać teraz niech tyje. :) I cieszę się, że koniczynka się podoba!

Ann dzięki za rozgrzeszenie ;) masz 100% rację!

Inna, Katsi każdy może mieć gorszy dzień a nawet kilka. Ja np wczoraj zaobserwowałam celulit na moich udach, kurcze, szczupła jestem a tu z przodu z tyłu, hmm wcześniej nie miałam aż takiego, muszę się zacząć masować a po porodzie, gdy odzyskam werwę jakiś fitnes musi mnie ruszyć:)

My zakupiliśmy dziś armaturę do łazienki, jeszcze domówimy szafki i czekamy na wizualizację łazienki z płytek. Będzie biała z czarnymi elementami i drewnianopodobną bo płytki podłogą. Mam nadzieję, że na żywo będzie ładnie ;)
Papa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891453 przez aggi
Dzień dobry, czy tam dobranoc :P
Nie śpię bo nie umiem.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



dziulka super że się odezwałaś :kiss: :kiss: ślicznotka z tej Waszej Zuzi :) I jaka silna!!!!!!!!!! Wciąż trzymamy za Was kciuki :kiss: :kiss: :kiss:

katsi kochana każdy ma załamania, nie martw się fasolki się pojawią i wszystko co złe minie :kiss: :kiss: :kiss:

Inna Ja za to jestem takim człowiekiem że nie swoich pieniędzy nie tknę i nie lubię komuś narzekać że mi brakuje czy prosić o danie pieniędzy.. czasem to zgubne jest, no ale taka już jestem że to mąż mi przypomina że na wizytę muszę pieniądze wziąść czy do apteki itd. Swoje jak mam to wydaję, ale czyichś nie potrafię bo mi głupio..

Ann świetnie to wszystko ujęłaś! Gdyby tak mężowie wzięli sobie tą ciążę 'na trochę' ponosili to by może bardziej byli wyrozumiali w niektórych kwestiach. Serio męża mam świetnego ale niektóre rzeczy chyba nigdy nie przestaną mnie irytować a teraz w ciąży dodatkowo stresują i płakać się nieraz chce..

MAniula czarnobiała łazienka to napewno ładnie wyjdzie :)

No nic spadam się położyć, może zasnę? Czy mały mi da? Chyba ma czkawkę i w ogóle brzuch mi do tego twardnieje :dry: echhh te nasze przypadłości..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891455 przez Inna607
Środek nocy a ja kręcę się z jednego boku na drugi i spać nie idzie ehh ...
No i przebudzilo mnie swędzenie stopy zauważyłam że zaczyna się mnie na wieczór swedziec lewa stopa, czasami prawa też naczytalam sie w google że to może być CHOLESTAZA CIĄŻOWA czyli cos tam z wątroba chyba kurde co to jest ? Wizyte u gina mam dopiero 7 lipca. Miala to może któraś z Was ?
naczytalam sie tego i sama nie wiem co myśleć tam piszą ze ciąża powinna byc monitorowana, jakbym miala trafić na miesiąc do szpitala to bym chyba zwariowala...

aggi hmm ... nie za bardzo rozumiem to co napisałaś ... i jak by to sie mialoby odnosic do mnie ?? czy ja cos napisalam o wydawaniu "cudzych" pieniedzy? bo poczułam sie bynajmniej tak jakbym chciała wydawac czyjeś pieniądze ... a żale się jedynie wlasnemu mężowi ktory jest za granicą wiec jaki to "obcy człowiek". Chyba źle mnie zrozumiałas albo ja Ciebie ...

no nic pokrece sie jeszcze z boku na bok może jakims cudem zasne :p albo znowu będę jutro a właściwie dziś nie do życia :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #891459 przez ann-sunshine
Dzień dobry

Inna może tylko przesuszona skóra spróbuj natluscic. Zobaczysz czy pomoże.

Współczuję problemów ze spaniem. Ja byłam tak zmęczona że noc idealna.

Dziewczyny bo ja już to przeszłam. Teraz jestem spokojniejsza, choć nie do końca bo strach o dziecko jest, o poród też i do tego obawa jak to będzie po porodzie.

Moja propozycja na te ostatnie tygodnie to porozpieszczac sie kulinarnie bo potem przy karmieniu będzie ciężko. Zjedzcie teraz wszystko za czym potem będziecie tęsknić. Bez różnicy czy jest to pizza czy fasolka i kapusta.

Mimo wszystko miłej i spokojnej niedzieli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl