- Posty: 884
- Otrzymane podziękowania: 17
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- missyy
- Wylogowany
- gadatliwa
marsi ale fajny pokoik Masz talent, ja bym się bała pędzel wziać do ręki, a gdzie tu, żeby cos namalować Też planuje kupić jakiś fotel do karmienia, oglądałam takie bujane, ale te płozy trochę mnie odstraszają A chciałam mieć bujany, tylko że chyba nie ma takiego jaki sobie wymarzyłam
Pozostanę chyba przy białym wiklinowym z Ikei
Weekend miałam ciężki, wczoraj już taka słaba byłam, nogi jak z waty, jeszcze łono mnie napierniczało ;/ Miałam ochotę płakać z bezsilności
Prawie co nockę śnie, że jestem już w szpitalu. Już tak bardzo bym chciałam malutką miec przy sobie. Tylko malutki szczegół pozostał - poród aaaaa!
A ja tu jeszcze wszystkiego do torby nie mam i samej torby, bo nawet nie szukałam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Byłam dziś w laboratorium na badaniu na alloprzeciwciała i jak Pani się mnie zapytala w którym tygodniu ciąży jestem i odpowiedziałam, że w 34 tc, to ona na to, ze w 34 tc to ona już urodziła ale jej córa dostała 10/10 pkt wiec wszystko w jak najlepszym porzadku
Tak więc dziewczyny , szykujemy torby do szpitala bo co rusz słyszę, ze ktoś wcześniej urodził
Katsi uwierz, że mnie kręgosłup też dawał znaki, że już nie ta kondycja ciężko było wysiedzieć, dlatego co jakiś czas musiałam wstawać i pochodzić
u nas akurat większość znajomych ma już dzieci bądź jest zaciążonych (chyba już taki wiek ) i nie narzekamy na brak zajęcia w weekendy , wręcz odwrotnie, czasem mam ochotę po prostu poleżeć i nic nie robić mam tez kochane koleżanki, które wpadają do mnie na małe "co nie co" , a ja dotrzymuję im towarzystwa soczkiem i takie spotkanie szykujemy w środe wieczorkiem , jak mężulek będzie w pracy juz nie mogę się doczekać, bo w tygodniu siedze sama, i cieszę się z takiej odskoczni
Aggi i dokładnie tak właśnie jest z wszystkim, czy z ochraniaczem, czy z gąbka do kąpieli, czy z poduszką, każda mama wie najlepiej, co jej dziecku potrzeba ja teraz mówię, że nie chce ochraniacza, a jednak jak synek się urodzi, to może sie okazać, ze jednak będzie potrzebny mogę poduszki nie chcieć używać, a okaże się, że małemu będzie sie ulewać i jednak poduszka będzie potrzebna wszystko sprawdzimy w praktyce
Inna Maniula Aggi co do wydatków, to ja Was rozumiem, każda ma inna sytuacje, inaczej została wychowana, ma inne "układy" z mężem my z mężem , też zawsze mieliśmy wspólne pieniądze czy byliśmy parą i razem zbieraliśmy na wczasy, czy byliśmy narzeczeństwem i razem zbieraliśmy na wesele, czy jesteśmy małżeństwem , to korzystamy razem z naszych wspólnych pieniędzy .. nigdy nie było czegos takiego, zeby ktoś kogoś prosił sie o pieniądze.. on ma wypłatę, ja chorobowe i to sa nasze wspólne pieniadze, wydawane na nasze wspólne zycie mamy dwie karty do wspólnego konta i razem z niego korzystamy u nas wręcz jest tak, ze jak mu powiem w zartach, czy moge coś kupić, bo to sa przecież "Twoje pieniądze " (np jeżeli chodzi o wypłate) to on sie złosci, ze jak mogę tak w ogóle mówić, skoro to są NASZE pieniądze
Inna Maniula ja też coraż częściej myślę o porodzie... wszystkim mówie, że nie mysle jeszcze o tym, a tak naprawdę łapię się sama na tym, ze myśle coraz częściej i sie boję ale najbardziej chyba przeraza mnie myśl, że moge sobie nieporadzić z taką małą kruszynką... ehhh, mam nadzieje, ze będzie łatwiej niż mi sie wydaje
Ann ale nas nastraszyłaś hihi, no ale musimy być na wszystko przygotowane, a na początku na pewno łatwo nie bedzie
Aggitrzymam kciuki za wyniki :*
powodzenia przy pakowaniu też mam zamiar na dniach to zrobic szczególnie, ze kolejna osoba mnie dziś nastraszyła wcześniejszym porodem
Ja całe szczęscie zgagi też nie mam ale ja jakoś nie wierze w historie o zależności włosów i zgagi
Marsi śliczne te ozdoby, zdolniacha z Ciebie a fotelik bardzo fajny, tez może pomyśle o takim
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Tez sie boje ze urodze wczesniej. Musze jeszcze 3 tygodnie wytrzymac z powodu kursu i mamy ktora w pierwszym tygodniu bedzie sie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Matko chyba z 4 dni mnie nie było i czytałam Was ponad godzinę Oczywiście zbyt duża ilość informacji przysłoniła mi mózg i nie wiem co komu odpisać
Jakoś ostatnio miałam kilka zbyt intensywnych dni. Dużo spraw do załatwienia. W sobotę malowaliśmy mieszkanie, a wczoraj mężuś zabrał mnie w góry Zawsze w naszą rocznicę bycia razem jeździliśmy w Tatry (<3), a w związku z tym, że jutro mija 8 lat jak jesteśmy razem, to też się ruszyliśmy z domu, no ale niestety musiałam się zadowolić tylko Górami Stołowymi I tak się cieszę, że dałam cały dzień radę chodzić, bo naprawdę wypoczęłam
Powiem Wam, że mi też zdarzają się jakieś dziwne napady złego nastroju, ale nie jest to zbyt częste. Ogólnie bardzo dobrze znoszę ciągle ciąże, tylko stresuję się tym, że nie wiem na czym stoję. Nie wiem czy mały się obróci. Nie wiem jaki poród mnie czeka i czasami jest mi smutno jak sobie pomyślę, że może ominąć mnie dużo jeśli będzie cc.
Ehhh.. ale to tylko takie rozmyślanie. Ja w sumie próbuję się nacieszyć tymi ostatnimi tygodniami, bo to jednak czas jedyny w swoim rodzaju
Marsi śliczny kącik. Też kupiliśmy taki księżyc O literkach też myślałam, ale też raczej zbyt dolna w tych sprawach nie jestem, więc musiałabym gdzieś zamówić
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Natalia zazdroszcze takiego wypadu na łono natury ja niestety nie mogę sobie pozwolić na żadne wypady, a chciałabym wyjść i pospacerować no ale, jak synek będzie już na świecie, to będziemy razem spacerować już nie mogę sie doczekać
no i współczuje tej niepewności.. ale nic sie nie martw, wszystko będzie dobrze, moze mały jeszcze sie obróci
A mój mąż w końcu odżył ;D ostatnio mieliśmy cięższe dni, bo mnie dobijalo to siedzenie w domu i byłam ciągle zmęczona , a mój Ł nie dość , ze był obarczony dodatkowymi obowiazkami, to jeszcze miał dwa egzaminy w pracy, do których dużo musiał się uczyć.. jeden w piatek, drugi dzisiaj... i obydwa zdane tak więc dziś , jak przyszedł z egzaminu, to normalnie nie ten człowiek sam się przyznał, że za dużo miał na głowie, martwił sie tymi ważnymi egzaminami i teraz się w końcu uspokoił powiedział, ze teraz już tylko synka mu brakuje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Relacja z wizyty:
Powiem tak, wizyta najmniej konkretna ze wszystkich. Lekarz: jak się pani czuje? Ja: bez zmian. Na to, zrobił mi usg, pomierzył małą, nic nie widziałam bo ekran miał do siebie. Pomiary powpisywał w kartę. Zapytałam tylko czy ok, usłyszałam że tak i że pośladkowo się ułożyła mała jędza. I tyle. Czyli zakładam, że szyjka ma się nie gorzej (bo nie sprawdzał) i robię swoje i czekam teraz aż się baba odwróci jednak
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakadu
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 243
- Otrzymane podziękowania: 3
u nas wszystko ok jaj na razie
maniula u nas kontrola zus sie zakonczyla, problemy inne tez z cyklu tych ciezkich, ale powstaly nowe i tak w kolo
jak nie urok to...
buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Zrobiłam dzisiaj trasę przychodnia-rossman-tesco i odpadłam
Normalnie zaległam u babci na kanapie i zasnęłam.
Siuśki zaniosłam do badania, jutro będą wyniki czyli przed wizytą u gin zdążę je jeszcze odebrać
Oby były lepsze ! W rossmanie dorwałam te mini kosmetyki żeby mieć do szpitala. Kupiłam sobie żel pod prysznic,
żel do intymnej, krem i dezodorant. Maleńko miejsca zajmują, a jak braknie to mąż w domu napełni opakowanie
i dowiezie Tak sobie to wymyśliłam. A w tesco kupiłam paczkę pampersów znów jedynek i znów inne niż mam,
będę sobie używała różnych firm z początku i zobaczę co jest najlepsze
Inna zazdroszczę przespanej nocki ja dosypiałam na kanapie u babci hehe no sen fajny. Chyba nie ma nic lepszego niż konkretnie wiedzieć kiedy dziecko się urodzi. Bez stresów, męczenia się. Szkoda że to mało realne dzięki za kciuki, przydadzą się
Ann ja Ci powiem że współczuję kobietom które się męczą strasznie w ciąży. Bo są takie przypadki że te nasze ciąże to przy nich 'wakacje' i w ogóle sam relaks. Także ja się cieszę że mogę przechodzić tę ciąże tak jak ją przechodzę - bez problemów, ciężko jakoś też mi nie jest żebym miała strasznie narzekać. No jest inaczej, wiadomo. Ale inne mają o wiele gorzej. Co do wizyty to napisałam Ci na drugim wątku
marsi super że weekend udany To ja też kłótliwa nie jestem w ciąży, czasem sobie popłaczę w samotności... ale rzadko. Ogólnie pozytywnie patrzę na wszystko - staram się cieszyć z drobnostek. Mnie tylko dobijają te noce, ale póki mogę odsypiać to jest OK. Śliczne te literki i miś, naprawdę sama robiłaś?????????? super nie mogę się doczekać aż więcej zdjęć pokażesz kącika od Antka Tanio ten fotel, myśmy mieli dwa takie, ale daliśmy je teściowej do domu. A bujany fotel ma moja babcia, jeju pamiętam jak byłam małą dziewczynką i zawsze na nim chciałam siedzieć.. gdzie te lata przeminęły! taki ma babcia:https://img0.sprzedajemy.pl/540x405_fotel-bujany-drewniany-2264475.jpg Gdybym miała miejsce to bym go wzięła od niej
missyy ja torbę na promocji w biedronce dorwałam tę podróżną U mnie przeceniona z 37 na 20zł a duża i pojemna jest.
asienka dokładnie kochana każda mama musi sama zadecydować co jest jej potrzebne Inne zdanie mają pierworódki, a inne mamy ze stażem które już to wszystko 'obrabiały' co do pieniędzy to mój też się złości że nieraz nie chcę go pytać o pieniądze bo np ja już nie mam a coś potrzeba. No ale ja taka jestem oporna Ja też w to że zgaga = włochaty bobas nie bardzo wierzę no ale pośmiać się można heheheh z tym rozpakowaniem to racja a jeszcze jak lekarz Ci walnie tekstem 'w lipcu będzie po wszystkim' tak jak mi mój powiedział to już kompletnie nie wiem na czym stoję
natalia dlatego ja zawsze w drugiej karcie mam otwarte odpowiadanie i czytam na bieżąco i odpisuję bo też bym zapomniała co komu
kakadu masz rację bardzo cieszy to że Zuzia od dziulki jest dzielna.
A Wy dziewczyny i Wasi mężowie, dzieci w którym tyg ciąży się urodziliście i z jakimi wymiarami że tak spytam z ciekawości ????
Ciekawe czy to ma wpływ na urodzenie się dziecka naszego
Ja w 39tc , 3180g, 53cm
a mąż w 41/42tc, 4700g, 59cm gigant
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- serduszko20
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 89
- Otrzymane podziękowania: 0
u mnie pogoda taka idealna ani gorąco ani zimno:) my z mężem w sobotę mieliśmy pierwszą noc w nowym pokoju (po remoncie) i w niedziele dopiero o 10 się obudziliśmy teraz zostało nam tylko przenieść wszystkie rzeczy i wreszcie posegreguje sobie rzeczy do małego
w sobotę robimy ognisko dla najbliższych coś ala parapetówka i już się doczekać nie mogę
a tak wszystko dobrze mały rusza się, kopie aż czasem za mocno ale da się wytrzymać wizytę mam 25czerwca dopiero to zobaczymy co powie:)
w piątek natomiast umówiłam się z taką Panią co pracuje na oddziale położniczym i ma akurat w ten piątek dyżur więc mi mam nadzieje że wszystko pokaże i odpowie na pytania które mnie dręczą odnośnie porodu:)
życzę wszystkim miłego popołudnia i wieczoru:)
mam jeszcze pytanie czy może wiecie dlaczego po tych zmianach nie mam suwaczka??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Ja się urodziłam 2 tygodnie przed terminem (z resztą jak pozostała trójka mojego rodzeństwa), ważyłam 3050g i miałam 55 cm. Co do męża, to nie wiem, bo teściowa nic nie pamięta. Mówiła mi kiedyś, że wydaje jej się, że Ł. miał 58 cm.
Rzeczywiście Twój mąż nie był maleńki
Serduszko zaglądaj do nas częściej
Co do suwaczka, to ja na nowo nie musiałam robić, ale myślę tak jak Aggi, że to może pomóc,
Ann rzeczywiście mało treściwa ta wizyta. Dziwne, że Natalka tak pod koniec się pośladkowo ułożyła. Ciekawe czy będzie miała ochotę się jeszcze obrócić.
A ja się nastałam trochę przy pierogach to chyba już ostatnie w ciąży, bo mimo że zrobiłam mniej niż zwykle, to kręgosłup poczułam. Ale przynajmniej zaspokoiłam swoja zachciankę i miło było patrzeć jak mężulek się zajadał
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Ja sie urodzilam w 36 tygodniu z waga 2900. O mezu nie wiem. Marte urodzilam w 40 tygodniu i 6 dniu i miala 56 cm i 3420.
I juz wiem czemu zgaga mi wlasciwie przeszla, bo Natala jest w poprzek :-/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziulka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 133
- Otrzymane podziękowania: 3
Lekarzy zaniepokoił pępuszek który słabo się goi i jest w koło zaczerwieniony. Zrobili Zuzi badania krwi i posiew i okazało się że rośnie jakaś bakteria na razie nie wiadomo co to za szczep dopiero podobno jutro się dowiemy, ale już dostaje antybiotyki. Lekarze straszą że może to być coś poważnego Powiem Wam że już nie mam siły Jestem wykończona
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
Po 19 wyszłam na chwile do biedronki po te klapki co pisaliscie że w promocji wiec ide zaczyna mi sie robić słabo,kręcić w glowie, poce sie a nogi jak z waty .... normalnie szok dobrze że mama obok wróciłam po pół godz do domu i dopiero jak siadłam pomału wszystko wrócilo do normy o co tu chodzi ?? bo zglupialam ???
dziulka kochana będzie dobrze, musi być !!
Tylko Ty musisz być teraz silna za Was obydwie. Malutka jest silna da radę Trzymaj sie dzielnie :*
aggi ja sie urodziłam w terminie tylko nie wiem czy w 40 czy 41 tyg wazylam 3300 i mialam 51 cm a o mezu to wiem tyle ze byl wczesniakiem jakos dwa miesiące szybciej sie chyba urodzil ( sam dokładnie nie wie) i nie wiem jakim cudem ale jak twierdzi wazyl ponad 3 kg nie wiem ile w tym prawdy ja nigdy nie mialam okazji zapytać tesciowej.
Co do reszty co mialam odpisywać - zapomniałam ohh ta kochana skleroza
marsi zdolności to Ty kochana masz piękne te literki i ślicznie wygląda ten kącik Też myślę nad literkami tylko na zadne zadawalajace mnie nie trafilam a z allegro jakos nie zamawiam no a samemu zrobić to juz wogole odpada, mój mąż ma zdolności to moze cos wymysli jak wroci
Ja rano lece do laboratorium zrobic badania
Jakies tam doktorek przepisal znowu beda kuc buu nie lubie ale jak trzeba to nie ma wyjscia
Dobrej nocy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.