Mamusie pazdziernik 2014

Znów zniknęły nasze posty?! No chyba jakieś jaja :/

Ja musialam od nowa konto zakladac ;//

Posty zniknęły ... loguje się 15 minut i to z bólem... zamulone jakieś ... dziwne

..

Aneta_78 Bardzo proszę: babystrology.com/tickers/

Dziewczyny powiem Wam szczerze, że powoli drażni mnie już to forum. Znów jakieś cyrki. Chyba to już drugi raz w tym tygodniu. Nie wspomnę już o tym, że ciągle jakieś problemy z logowaniem.

Brrr... wkurzyłam się.

Idę spać.

Słodkich snów

Nie no jakaś żenada! Już drugi raz poznikało bardzo dużo postów, mam wrażenie, że teraz jeszcze więcej zniknęło niż poprzednio Też jestem zła...

Cześć Dziewczyny
Wczoraj była tak śliczna pogoda, a dziś strasznie pochmurno.
Właśnie wysyłam zdjęcia Paulinki do wywołania. Troszkę mi się tego nazbierało. No, ale co zrobić.
Mam nadzieję, ze tylko nie będzie padać. Chciałabym przejść się na spacer, ale zobaczymy co to będzie.
Życzę Wam miło spędzonego dnia:)

I jeszcze nie raz zniknie bo znow forum sie lekko zmienilo ;/

Pogoda jest przepiekna! Milego dnia zycze wam wszystkim ;*

ktora z was ma wizyte na 30.04?

Ja tez mam ciezko z logowaniem sie. Porszka. Jak moga tak kombinowac ze tyle stron znika. Tez sie zdenerwowalam.


O chrzciny pytalam ja i w jakim czasie od narodzin dzidzi planujecie. I oczywiscie ze lepiej jak sa chrzestni blizej. Lepszy kontakt z nimi na pewno i samo to ze nie musza wczesniej planowac wyjazdu na urodziny komunie i takie tam, a ten na miejscu moze wpadac kiedy sie mu zapragnie


jagodzianka ja mam wizyte 30.04

Jeśli chodzi o chrzestnych, to u mnie w rodzinie jest tak, że jedni i ci sami są do dzieci. Ja mam do Paulinki mojego brata i jego przyszłą żonę (w sierpniu biorą ślub). Ze strony męża nie mieliśmy kogo wziąć i w sumie uważam, że bardzo dobrze się stało. Na dzień dziecka, mikołaja, wszystkie święta nas odwiedzają. Mówiłam już z nimi co z bliźniakami. Wykazali chęć bycia chrzestnymi, o ile Kasia nie będzie w ciąży. Także chrzestnych mam już wybranych.

Co do daty chrztu. Paulinkę chrzciliśmy jak miała 3 tygodnie. Teraz też bym tak chciała, ale nie wiem jak długo Bąbelki będą musiały leżeć w inkubatorach, kiedy będę miała cesarkę. Za dużo tym razem jest wątpliwości, więc myślę, że z datą poczekamy do naszego szczęśliwego powrotu do domu. A u mnie w parafia roczki i chrzty są w ostatnią niedzielę miesiąca. Więc w tą niedzielę mamy w kościele ROCZEK:)

Co za jaja z tym forum ale to nie pierwszy raz...

Ja ciągle zabiegana, urodzinki Zosi się udały aż trudno uwierzyć że ma już dwa lata! Tort przetrwał:-D co prawda mieliśmy nie proszonych gości ale najważniejsze że Zosia była zadowolona!

My z chrzcinami się nie będziemy spieszyć. Zosię chrzciliśmy jak miała 5miesięcy a jeśli chodzi o chrzestnych to od mojej strony była siora a od męża kuzyn ale to był błąd bo wogle nie mają kontaktu. A teraz nie wiem co zrobimy chyba weźmiemy mojego szwagra i siostrę. Będziemy myśleć jak dzidzia się urodzi.

Ja też mam wizytę 30.04.

Czyli nie wychodzicie z założenia, że chrzestnymi musi być ktoś z rodzeństwa?
U nas panuje takie głupie gadanie. Mi się to nie podoba. Rodzice chrzestni są wybierani, żeby się zaopiekować dzieckiem jak coś się stanie rodzicom. I chcę żeby to były odpowiedzialne osoby i dobre. A nie np brat mojego męża który się zachowuje jakby miał 5 lat. W końcu to nasza decyzja, a nie "bo tak wypada". Co Wy na to? bardzo jestem ciekawa.



Mam problemy z zasypianiem i ogólnie ze snem. Czuję, że już nie powinnam spać na brzuchu, ale inaczej nie potrafię. Jak jest z tym u Was?

my się nawet zastanawialiśmy nad kolegą mojego M, mój mąż jest akurat jedynakiem ma co prawda liczne kuzynostwo ale kompletnie się nie nadają. A ja mam tylko jedna siostrę. Marza nie ma co patrzeć na to co wypada, lepiej poprosić kogoś kto będzie obecny w życiu dzieciaczka, nie tylko w dniu chrztu, komuni czy ślubu ale tak na codzień.

A śpisz całkiem na brzuchu płasko? Ja też zawsze tak spałam ale w poprzedniej ciąży nauczyłam się tak pół na brzuchu pół bokiem i też jest wygodnie;-) może wieczorem zjedz kolacje wcześniej, idź na spacer się dotleń i spróbuj takich opasek na oczy, jak jest zupełnie ciemno to łatwiej jest zasnąć.

Mi mama dupe truje zebym wybrała kuzynkę na chrzestną, a to dziecko jeszcze bo ma 16 lat. Masakra, a jak jej zwrócę uwagę to buzia jak z podkarpacia do warszawy ;/. cały czas obstaje za tym że ma być ktoś z rodziny, z tym że Malutka jest moja, ja ją urodzę nie ona ;x a tak mnie to drażni,że masakra.. tak samo będą problemy ze chrztem bo u mnie ksiądz w parafii nie ochrzci dziecka, którego rodzice nie mają ślubu kościelnego ...

Marza mi na pierwszej wizycie lekarz zwrócił uwagę żebym się przyzwyczajała już do spania na lewym boku, bo później będzie ciężko się odzwyczaić spać na brzuchu,a też spałam wcześniej na brzuchu. I starałam się pilnować, w nocy się przebudzałam jak tylko czułam,że śpię na brzuchu, pod kolana wkładałam kawałek kołdry, a jak chciałam zasnąć to prosiłam chłopaka o to by mi plecy masował i to mnie rozluźniało i zasypiałam, do tej pory mi plecy masuje, a ja przyzwyczaiłam się do spania na lewym boku:)