- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
- /
- /
- /
- /
- Mamusie pazdziernik 2014
Mamusie pazdziernik 2014
- Kinga2424
- Wylogowany
- gadatliwa
- Teraz trzy serca biją we mnie...
U mnie też jest przekonanie, by brać rodzeństwo. Ja mam przekochanego brata i tak samo bratówkę, więc nawet nie biorę innej opcji pod uwagę
Aaaa... przed chwilkę udało mi się dodzwonić do endokrynologa. Prywatnie najbliższe terminy na czerwiec. Przebłagałam tą babeczkę, że nie mogę już czekać, że jestem w ciąży, będę miała bliźniaki. I udało się... Jutro przed 18 mam przyjechać, przyjmie mnie przed kolejką
A i do gina też dzwoniłam. Wizyta 30.04 o 18:45;) Także tak...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yoozia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 449
- Otrzymane podziękowania: 92
co do chrzestnych to sie tak wypowiem, ze z wlasnego doswiadczenia nie polecam wybierania osob, ktore mieszkaja daleko od nas, za granica itd. sama 5 lat temu na ochotnika zglosilam sie na chrzestna corki mojej kolezanki, bo nie miala kogo z rodziny wziac wiec sie zaoferowalam. dziewczynka jest fajna, grzeczna, ale nie mamy praktycznie kontaktu, jak sie widzimy to max raz w roku, ona sie mnie wstydzi, nie rozmawia ze mna, boi sie podac reke nawet. dlatego troche zaluje, ze sie wtedy zglosilam na chrzestna... tylko ze to byla inna sytuacja, bo wtedy wyjezdzalam za granice tylko na sezonowe prace, a od 3 lat juz mieszkam na stale, czego wczesniej nie bralam pod uwage. u nas chrzestnym pewnie bedzie szwagier mojego meza. maz ma brata 2 lata starszego, ale jest tak dziecinny i czasami glupi, nieodpowiedzialny, ze nie zgodze sie na to zeby byl chrzestnym. chrzestna bedzie moja kuzynka. problem znowu taki, ze my mieszkamy za granica i dziecko rzadko bedzie widywalo tych chrzestnych. ehh no co zrobic?
a co do spania na brzuchu, to zazdroszcze tym z was, ktore jeszcze moga. ja uwieeeelbiam spac na brzuchu, ale od 2 miesiecy jest to niemozliwe, bo brzuch juz urosl na tyle, ze czuje ucisk, dyskomfort i po prostu sie nie da. w ogole ostatnio zle sypiam.. mam problemy z nosem, ciagle jest zatkany, zle mi sie oddycha przez to. poza tym co 3 godziny z zegrakiem w reku wstaje na siku. masakra jakas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yoozia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 449
- Otrzymane podziękowania: 92
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwciaaa
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 14
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yoozia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 449
- Otrzymane podziękowania: 92
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marza
- Wylogowany
- rozmowna
- Skarb już na świecie ! :)
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 107
yoozia z tym bratem męża mam tak samo jak Ty ! i też nie dam sobie go wcisnąć za chrzestnego. Na szczęście mój mąż jest tego samego zdania.
Na siku wstaję minimum dwa razy w nocy i też mnie to męczy, bo potem nie mogę zasnąć.
Co do USG to miałam raz jak poszłam do lekarza, żeby potwierdzić ciążę to był chyba 6 tydz, drugi raz już u lekarza prowadzącego, żeby też potwierdzić to byl 9 tydz, trzeci raz w szpitalu to był 12 tydz i czwarty raz na prenatalnych w 13 tygodniu. Zobaczymy jak teraz mi będzie robił. Oby dawał zdjęcia, bo chcę mieć pamiątkę !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania86
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 420
- Otrzymane podziękowania: 71
Jeżeli chodzi o chrzestnych to popieram w 100% nie ma co patrzeć rodzina czy nie rodzina, tylko jaki mamy kontakt z ludźmi. Wiadomo jak jest nieraz lepiej się dogadujemy z przyjaciółmi niż nawet z bliską rodziną, ja sama nie wiem też jak to zrobimy:/ W mojej rodzinie było przyjęte że jedna osoba od strony matki dziecka a druga od ojca, u mnie najbliższy jest brat ale jest tak nieodpowiedzialny że na pewno jego nie poproszę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jagodzianka44
- Wylogowany
- gadatliwa
- Pod Moim sercem bije inne serce!;*
- Posty: 791
- Otrzymane podziękowania: 66
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malvi
- Wylogowany
- gadatliwa
- 12.09.2014 - Szczęście :*
- Posty: 990
- Otrzymane podziękowania: 149
Czyli nie wychodzicie z założenia, że chrzestnymi musi być ktoś z rodzeństwa?
U nas panuje takie głupie gadanie. Mi się to nie podoba. Rodzice chrzestni są wybierani, żeby się zaopiekować dzieckiem jak coś się stanie rodzicom. I chcę żeby to były odpowiedzialne osoby i dobre. A nie np brat mojego męża który się zachowuje jakby miał 5 lat. W końcu to nasza decyzja, a nie "bo tak wypada". Co Wy na to? bardzo jestem ciekawa.
Mam problemy z zasypianiem i ogólnie ze snem. Czuję, że już nie powinnam spać na brzuchu, ale inaczej nie potrafię. Jak jest z tym u Was?
Dla mnie to głupota z tym rodzeństwem, bo np. ja jestem jedynaczką I na prawdę nie mam pojęcia kogo weźmiemy na chrzestnych... Ale się okaże za jakiś czas
Ja czasem śpię na pół-brzuchu, a czasem na boku, zależy jak mi akurat wygodnie. Czasem zdarza mi się też na plecach, chociaż słyszałam, że nie powinno się tak spać w ciąży.
Co do USG to ja już miałam robione z 6 lub 7 razy ze względu na plamienia w 1 trymestrze i moje 2 pobyty na Izbie Przyjęć.
Wczoraj byłam na wizycie (prywatnie) i jestem bardzo zadowolona. Zwolnienie dostałam bez problemu na 3 tygodnie, później kolejna wizyta i dostanę następne Pani Doktor przemiła i wyrozumiała, podejrzałyśmy Fasola, ale jeszcze się nie ujawnił czy jest chłopcem czy dziewczynką Mam odstawić witaminki i Luteinę, bo podobno od nich ostatnio więcej wymiotuję. I tyle
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
- Wylogowany
- gadatliwa
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nelka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1149
- Otrzymane podziękowania: 76
nie są tradycyjne kopniaki;-)
Powiem wam że troszkę czuję jakbym zaniedbywała bąbelka:-/ cały dzień mam zajęty, a to porządki a to obiad a to opieka nad Zosia... Teraz jak jest ładnie i całe popołudnie spędzamy na dworze to wracam padnięta! Nie mam czasu odpocząć i zająć się sobą.
Kinga a dlaczego idziesz do endokrynologa? Jeśli pisałaś wcześniej to nie doczytałam:-(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jagodzianka44
- Wylogowany
- gadatliwa
- Pod Moim sercem bije inne serce!;*
- Posty: 791
- Otrzymane podziękowania: 66
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
- Wylogowany
- gadatliwa
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
Nie wiem co się stało. Dodałam post, a go tu nie ma:( U mnie pogoda prześliczna;)
nelka Robiłam TSH w ostępach trzytygodniowych. Niestety wyniki wyszły bardzo zaniżone. Prawdopodobnie mam niedoczynność tarczycy i muszę jak najszybciej dostać tabletki na wyregulowanie tego. Mój lekarz powiedział, że w przypadku ciąż bliźniaczych różne takie wahania się zdarzają, więc myślę, że będzie dobrze.
A co do zaniedbywania, to czuję podobnie. Cały czas biegam za Paulinką, a o Dzieciach w brzuszku praktycznie zapominam. Gdyby nie ten brzuch, to bym chyba o nich kompletnie nie pamiętała. Dopiero jak Paulinka idzie na drzemkę, to sobie o nich przypominam. Ale ja czuję, że podświadomie, ja chcę wynagrodzić Paulince ten czas kiedy dla niej będę go miała mniej. Strasznie mnie to wszytko przeraża.
W sobotę robiłam Paulince zdjęcia. Oto kilka z nich:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aneczka25
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥FASOLKA♥
- Posty: 272
- Otrzymane podziękowania: 48
Troszkę nie pisałam- święta spędzone na wsi, odpoczęłam za wszystkie czasy.
Widzę, że jakieś problemy tu mamy, więc pewnie troszkę postów mnie bezpowrotnie ominęło.
Kinga ja mam lekką niedoczynność i od 6 dni biorę tabletki rano na czczo, po których połknięciu nie można jeść przez pół godz. o co u mnie ciężko...bo zaraz wymiotuję
Poza tym u nas dobrze, dostałam troszkę ciuszków od przyjaciółki-póki co nic z nimi nie robię-większość dla dziewczynki a ja coś czuję że to chłop
IDZIECIE NA USG POŁÓWKOWE???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinga2424
- Wylogowany
- gadatliwa
- Teraz trzy serca biją we mnie...
- Posty: 881
- Otrzymane podziękowania: 50
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.